Klon Lehmanna - problem

[fansluchawek]

Kupiłem klon Lehmanna z Allegro i od połowy głośności słyszę w słuchawkach głośne buczenie/ brumienie (no, może nie na tyle głośne, żeby słyszeć je, kiedy leci muzyka, ale jednak znacznie głośniejsze, niż w jakimkolwiek innym wzmacniaczu, jaki słyszałem). Do tego jak dotykam wzmacniacza/ zmieniam głośność, to słychać zakłócenia. Natomiast jak dotykam jednocześnie wzmacniacza i odtwarzacza CD, to zakłócenia znikają. We wzmacniaczu nie ma podłączonego uziemienia.

 

Czy to jest jakaś usterka wzmacniacza? Czy takie brumienie w klonach to normalna rzecz?

Dodam jeszcze, że sprawdzałem z różnych gniazdek, z różnymi kablami, różnymi słuchawkami, podłączałem go zarówno do CD, komputera, jak telefonu i zawsze jest tak samo.

 

 

[Oskar2905]

Coś z masą w samym wzmacniaczu jest nie tak. Co to nie wiadomo. Ktoś mógł zrobić pętle masy albo coś się odkręciło/poluzowało podczas wysyłki. 

[fansluchawek]

Dzięki. Sprzedawca powiedział, że u niego grał poprawnie i że coś się mogło poluzować w transporcie.

[Compton]

9 minut temu, fansluchawek napisał:

Dzięki. Sprzedawca powiedział, że u niego grał poprawnie i że coś się mogło poluzować w transporcie.

To którym jesteś właścicielem, że aż się poluzowało od transportu? 10-tym?

[fansluchawek]

10 minut temu, Compton napisał:

To którym jesteś właścicielem, że aż się poluzowało od transportu? 10-tym?

 

Tego to ja nie wiem Ale miałem już trochę sprzętów których nie byłem pierwszym właścicielem i jak do tej pory takich problemów nie miałem

[szugary68]

Wiadomo, w takich sytuacjach jest nerw, ale sam miałem sytuację dobrych lat temu, gdzie oddawalem w następne rączki wzmacniacz, który latał u mnie bez zarzutu, a po wysłaniu okazało się, że puściły luty i niestety, byłem zmuszony opuścić cenę. 

Wniosek jest taki, że nie zawsze należy doszukiwać się złej intencji sprzedającego. 

Ja natomiast, w tym wypadku pokryłem koszty naprawy i skończyło się to pozytywnym komentarzem

[fansluchawek]

27 minut temu, szugary68 napisał:

Wiadomo, w takich sytuacjach jest nerw, ale sam miałem sytuację dobrych lat temu, gdzie oddawalem w następne rączki wzmacniacz, który latał u mnie bez zarzutu, a po wysłaniu okazało się, że puściły luty i niestety, byłem zmuszony opuścić cenę. 

Wniosek jest taki, że nie zawsze należy doszukiwać się złej intencji sprzedającego. 

Ja natomiast, w tym wypadku pokryłem koszty naprawy i skończyło się to pozytywnym komentarzem

 

Pewnie to jakaś drobnostka dla kogoś, kto się zna i potrafi sobie naprawić. Niestety ja nie potrafię

 

Zauważyłem jeszcze, że przy ustawieniu wzmocnienia na 0 dB brumienie nie występuje (ale wtedy gra ciszej niż dziurka w CD :D). Przy ustawieniu na +10 dB brumienie jest w prawym wyjściu słuchawkowym, a w lewym jest cicho. Przy +20dB jest w obydwu...

W instrukcji do oryginału ustawienie na +20dB jest zalecane tylko dla K240DF i K1000. A do wszystkich moich słuchawek maksymalnie +10dB. Nie wiem czy ma to znaczenie, ale sprzedający mi wysłał ustawiony na +20 i na początku tak go słuchałem.