Skocz do zawartości
  • 1

Co dalej? Budżet: 10000 zł


Destruktor

Pytanie

Hej, tak, tytuł specjalnie clickbaitowy ;) ale prawdziwy.

 

Czas powrócić do gry, że tak to ujmę. Po paru miesiącach spokoju znów mnie nosi. Póki co zostałem z airpodsami w biurze i ich wygoda jest fantastyczna ale to tyle a propos zalet. Teraz chodzi mi po głowie porządny zestaw do domu, jako że w biurze jest za dużo problemów z targaniem tam sprzętu o sporych gabarytach a zostawić tam słuchawki za np. 2,5k trochę strach (już to przerabiałem).

 

Co do moich preferencji, posłużę się modelami które posiadałem a które większość osób tutaj na pewno zna i ceni bardziej lub mniej, ogólnie wszystkie mi się bardzo podobały, ale w tych cenach uaktywniam czepialstwo na najwyższym poziomie (w nawiasach z czego grało jeśli pamiętam) :

 

AKG K701 (Schiit Magi+Modi) -> Szeroko, super scena, pozycjonowanie instrumentów, ale jednak za mało góry i dołu oraz detali

Fidelio X1 -> Świetna wygoda, łatwo napędzalne, muzykalne, ale jednak za dużo dołu i trochę koc, fajne ale nie na dłuższą metę

AKG K551 -> Dobra równowaga tonalna, łatwo napędzalne, jednak przydałaby się większa scena i więcej detalu

Nighthawki (Dragonfly v1) -> Tutaj chyba było najlepiej, świetna scena, pozycjonowanie, detal, czarne tło - jedyne do czego mógłbym się przyczepić to za dużo dołu, mimo jego (mocno względnej) kontroli

MrSpeakers Aeon (Chord Mojo) -> Niby nic w nich nie jestem w stanie się czepić, tonalnie super, detal ok, scena ok, wszystko ok, ale nic wow. Są bardzo dobre ale nie porywa nic na tyle by przy nich zostać.

Denon D7200 (Chord Mojo)  -> Tutaj mamy numer 2, tuż za nighthawkami - świetny detal, tonalnie bardzo mi się podobały - dobrze zrównoważone, wygoda i wykonanie także super, dobre pozycjonowanie - jednak zamknięte co do sceny nie dorównają otwartym.

 

To czego bym szukał to (w takiej kolejności) bardzo dobra detaliczność, równowaga tonalna (względna), scena i pozycjonowanie instrumentów na najwyższym poziomie. Dobrze by było, żeby były na welurach lub czymś podobnym zamiast skóry (aczkolwiek takie D7200 były dla mnie całkiem ok). Musi się to nadawać do (niemalże) każdego gatunku muzyki - słucham od black metalu po muzykę klasyczną, jedynie elektronika chyba wypada.

 

Budżet 10k dotyczy całosci zestawu - Słuchawki + wzmak + dac + kable (na które specjalnie uwagi nie zwracam, ale jak są ładne to spoko)

 

Pomocy, znajdźmy jakis endgame ;)

 

 

2slu3d.jpg

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 odpowiedzi na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Staxy L700 na jakimś dużym energizerze, najlepiej lampowym cobyś sobie mógł minimalnie skorygować. Jeżeli podobały Ci się Hawki, a jednocześnie chcesz w otwartościowe detal, tonalność, pozycjonowanie i scenę, to L700 brzmią jak dobra propozycja. Co do DACa nie podpowiem, bo się nie znam :).

Edytowane przez timecage
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Moje typy to Stax Sr-l700 z SRM-T1 i ifi idsd micro black label jeśli chodzi o detal podparty basem (dzięki ifi). Oraz Sony z1r z raczej ciepłą integrą jeśli chodzi o energię i rozmiar instrumentów. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

T1v2 mają sporo basu i tyle samo wysokich tonów, średnica jest ok a całość prezentowana z lekkiego dystansu, trochę kolumnowo chyba. W tym sensie więc mogą być postrzegane jako uniwersalne, ale raczej nie neutralne. 

 

Słuchałem ich naprzemiennie z Hawkami i wolałbym chyba jednak AudioQuesty. Dlatego jeśli te Soniaki zaproponowane przez @audionanika są takie dobre, to gdybym stał przed podobnym wyborem przerzuciłbym środki właśnie na te słuchawki. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Hahah, fajny temat, teraz każdy będzie zachęcał do zakupu JEGO ulubionych słuchawek :P

 

Typ ode mnie: AKG K812 - moim zdaniem najbardziej opłacalne z obecnych flagowców (nowe nieraz za 3,5 tys. da się kupić na promocji). Scena równie duża jak w K701 tyle że o klasę lepiej zrobiona (pozycjonowanie instrumentów, holografia), dołu i góry więcej no i detali na pewno nie zabraknie :P

T1 jak dla mnie są może trochę lepsze od T90 w pewnych aspektach, ale dwukrotna różnica ceny tych modeli to czysty absurd. Natomiast K812 trochę zachwiały moją wiarę w najlepszość T90 :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
Godzinę temu, Kuba_622 napisał:

Typ ode mnie: AKG K812 - moim zdaniem najbardziej opłacalne z obecnych flagowców (nowe nieraz za 3,5 tys. da się kupić na promocji). Scena równie duża jak w K701 tyle że o klasę lepiej zrobiona (pozycjonowanie instrumentów, holografia), dołu i góry więcej no i detali na pewno nie zabraknie :P

T1 jak dla mnie są może trochę lepsze od T90 w pewnych aspektach, ale dwukrotna różnica ceny tych modeli to czysty absurd. Natomiast K812 trochę zachwiały moją wiarę w najlepszość T90 :P

To ja może na jednym wdechu wymienię nieco słuchawek, które uważam za lepsze od K812: Grado PS1000 (w bezpośrednim starciu na klasowych urządzeniach dostały łomot, na tańszych, typu combo, niekoniecznie), Sennheiser HD800 (jak im się zmieni kabel i dobrze dobierze wzmacniacz oraz źródło, to są jednymi z najlepszych), Sony MDR-Z1R, HiFiMan Edition X (podobna cena, może mniej wyczynowe granie, ale dla mnie znacznie bardziej naturalne i z "głośnikową" holografią. AKG bas mają lepszy na pewno), HiFiMan HE-6 (tak, tak, w dobrych systemach przeganiają K812 całościowo), Audeze LCD2 (jak się trafi egzemplarz), Ultrasone Edition 12 (może bardziej pojechane niż AKG, ale też ciekawsze dla mnie), Fostex TH900, Final Audio Design D8000 (nie ten budżet, ale jakby używkę okazyjnie dorwać :rolleyes:), Beyerdynamic T90 - szczególnie po modyfikacjach. Więcej modeli, zwłaszcza mi nieznanych, polecą pewnie inni. Poza tym lektura na podobny temat, tyle że całymi zdaniami, jest tutaj.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Na moje prostackie i niewyrafinowane ucho to np. moje T90 po modzie wg. Twojej instrukcji grały gorzej od niemodowanych :) Zaczęły grać trochę w stylu Grado z bardziej podbitą wyższą średnicą. Jednocześnie na tyle inaczej, że gdyby nie trzeba ich było rozkręcać, to pewnie czasem słuchałbym z "Grado-modem", ale że za dużo z tym roboty, to wolę je mieć w oryginalnym stanie.

 

Wspomniałem o AKG, bo one są do kupienia teraz za 3300 zł. i uważam, że to jest rozsądna cena (jak na flagowce uznanej firmy). A są to na tyle ciekawe słuchawki, że mogą wstrzelić się w czyjś gust, zwłaszcza jak ktoś ma i lubi niższe AKG.

I 3300 za K812 to nie jest dla mnie podobna cena co 5000 za HiFiMan Edition X  :D Pewnie dla części tu obecnych 1700 zł to nie jest wielka różnica, no ale jednak to sporo pieniędzy. Rozumiem, że w audiofilskim świecie wielu patrzy na to odwrotnie, ale ja akurat czuję się lepiej, jak wydam mniej :D Dlatego cenię t90, bo generalnie rozumiem, czemu one są 2 razy droższe od np. K701 w różnych wersjach, bo technicznie po prostu są ewidentnie lepsze. Natomiast z całym szacunkiem dla Beyerdynamic, to absolutnie nie jestem w stanie uzasadnić różnicy cenowej między T90 a T1 czy tym bardziej T5p. A już cena za takie HD800s to abstrakcja...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
46 minut temu, Kuba_622 napisał:

Na moje prostackie i niewyrafinowane ucho to np. moje T90 po modzie wg. Twojej instrukcji grały gorzej od niemodowanych :) Zaczęły grać trochę w stylu Grado z bardziej podbitą wyższą średnicą. Jednocześnie na tyle inaczej, że gdyby nie trzeba ich było rozkręcać, to pewnie czasem słuchałbym z "Grado-modem", ale że za dużo z tym roboty, to wolę je mieć w oryginalnym stanie.

 

Wspomniałem o AKG, bo one są do kupienia teraz za 3300 zł. i uważam, że to jest rozsądna cena (jak na flagowce uznanej firmy). A są to na tyle ciekawe słuchawki, że mogą wstrzelić się w czyjś gust, zwłaszcza jak ktoś ma i lubi niższe AKG.

I 3300 za K812 to nie jest dla mnie podobna cena co 5000 za HiFiMan Edition X  :D Pewnie dla części tu obecnych 1700 zł to nie jest wielka różnica, no ale jednak to sporo pieniędzy. Rozumiem, że w audiofilskim świecie wielu patrzy na to odwrotnie, ale ja akurat czuję się lepiej, jak wydam mniej :D Dlatego cenię t90, bo generalnie rozumiem, czemu one są 2 razy droższe od np. K701 w różnych wersjach, bo technicznie po prostu są ewidentnie lepsze. Natomiast z całym szacunkiem dla Beyerdynamic, to absolutnie nie jestem w stanie uzasadnić różnicy cenowej między T90 a T1 czy tym bardziej T5p. A już cena za takie HD800s to abstrakcja...

 

Jak była premiera K812, to chodziły po 6kzł. Wtedy robiłem do nich dwa podejścia - raz w domu po przetestowaniu na M-DACu Audiolaba , drugi raz w towarzystwie sprzętu marek Accuphase, ASL, ARC, Leben, itp. Załatwiłem ich temat dostatecznie dla siebie, więc nie dziwota, że się więcej nimi nie interesowałem, ani losami ich ceny. Za 3,3kzł też bym ich nie kupił. One mają pewne nieakceptowalne dla mnie niedoskonałości techniczne, co mogę też powiedzieć np. o egzemplarzu T1v2, jaki gościłem u siebie. W K812 coś tam "bzyczy" na wyższej średnicy, i to nie tylko słychać na wokalach czasem, ale i widać na wykresie impedancji - taki ząbek w górę około 4kHz wskazujący na rezonans mechaniczny konstrukcji. T1v2 znowu chętnie wchodziły w przestery już przy niewielkich głośnościach. Z T1v1 niczego takiego nie miałem.

Co do T90 - jednak zdecydowana większość osób woli je po modzie. Ja mam dodatkowo z innymi padami i jeszcze z wydartą "bibułą" przed przetwornikiem. Nie chcę tu śmiecić, co ten mod daje, bo jest to w innych wątkach opisane nie tylko przeze mnie. W kwestii rozjazdów cenowych u Beyera - pełna zgoda. Znaczne dopłaty za ich słuchawki powyżej "bazowych" modeli z Teslą są dla mnie niezrozumiałe.

Też należę do osób, które cieszy dobry efekt małym kosztem, stąd siedzę na modowanych T90, a w odwodzie do mniej krytycznego słuchania mam nieco mniej zmodzone DT880, też z innymi padami, ale nie tymi co T90. W linkowanym wątku nawet napisałem parę zdań na temat sensowności rozłożenia budżetu 10kzł tak, żeby główny ciężar wydatku nie leżał na słuchawkach.

Na pewno mamy różne gusta, bo ja całej rodziny K701 nigdy nie polubiłem i chyba po prostu nie jestem fanem firmy AKG bez względu na fakt, że K812 do K701 i pochodnych mają się nijak. Szacunek mam wielki za K1000, ale to czasy minione.

Edytowane przez majkel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Też wezmę w obronę AKG K812. Są wrażliwe na wygrzanie, podatne na modyfikację kabla i mają jak dla mnie świetny stosunek ceny do tzw. PRaT. Np Aeon, w podobnej cenie bronią się czymś innym, bo tzw. PRaT mają jak dla mnie gorszy. Jednych i drugich nie uznałbym jednak za uniwersalne endgame przy budżecie do 10 tyś. Do L700 i z1r dopisałbym Ether Flow. Detaliczność i scenę niezłą mają też Edition 5, ale nie są tak szybkie jak L700, ani tak energetyczne jak z1r czy dobre planary, mimo to lepiej oddają/udają wielowymiarowość wokali i innych dźwięków wydobywających się z pudeł rezonansowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
2 godziny temu, KaszaWspraju napisał:

D8000 błagać o rabat, potem uzbierać na tor, wystarczy CAM 600i na początek/END GAME.

Hah, jak przychodziłem na to forum miałem kupionego creative muvo v200 za astronomiczne dla mnie, odłożone wówczas 400 zł. Nigdy bym się nie spodziewał, że w przyszłości założę taki temat jak ten, ale poza wszelką wyobraźnią nie spodziewałbym się, że w budżecie 10k usłyszę sakramentalne "dołóż trochę" :D kocham was :D 

Edytowane przez Destruktor
  • Haha 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Mi osobiście D8000 się tak bardzo nie podobają – choć są niewątpliwie wybitne – i zdaję sobie sprawę z tego, że jestem w mniejszości. Ale zamiast iść w najdroższe na zasadzie "cena zagra", warto spróbować też parę innych sprzętów, bo kto wie, może Ty też znajdziesz słuchawki w niższym budżecie niż D8000 które Ci przypadną bardziej do gustu.

 

Lista do odsłuchów:

  • Final D8000
  • Ether Flow
  • Focal Clear
  • Sony Z1R
  • HiHiMan Arya (tudzież HE-1000 v2 lub Edition X v2 z rynku wtórnego)
  • Sennheiser HD800S (ale to raczej jeżeli masz odpowiedni tor, inne wymienione słuchawki są zdecydowanie mniej wymagające co do toru)
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
45 minut temu, ange7 napisał:

Też wezmę w obronę AKG K812. Są wrażliwe na wygrzanie, podatne na modyfikację kabla i mają jak dla mnie świetny stosunek ceny do tzw. PRaT.

Rzeczywiście rytmikę i pneumatykę mają dobrą. Najlepszy w nich jest bas, tzn. z wszelkich aspektów dla mnie. Natomiast kablowo to one są tylko połowicznie modyfikowalne, bo bez zdemolowania gniazda w muszli można zapomnieć o podpinaniu pod wyjścia symetryczne, a to już dla mnie poważna wada użytkowa, bo jednak jest trochę fajnie grających urządzeń po balansie. Miałem też kabel alternatywny do nich pożyczony, ale bilans wad i zalet w stosunku do fabrycznego wyszedł mi ujemny, co nie znaczy, że nie istnieją kable do nich grające lepsze od oryginalnego.

26 minut temu, Dzingi napisał:
  • Sennheiser HD800S (ale to raczej jeżeli masz odpowiedni tor, inne wymienione słuchawki są zdecydowanie mniej wymagające co do toru)

Jak dla mnie HD800s jest sporo łatwiej zadowolić niż "bezesy" ze względu na bardziej przyjazne zestrojenie, ale też czarnego brata oceniam niżej niż jego protoplastę HD800.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności