Skocz do zawartości

Meze Empyrean


saudio

Rekomendowane odpowiedzi

Przez ok tydzień słuchałem ich na zmianę na WA8 i HUGO2. 

Na hugo niby nic nie brakowało, świetne transparentność, bardzo detaliczne granie ze skórzanymi padami niesamowita mikrodynamika. 

Na WA8 jednak ogólna przyjemność ze słuchania znacznie większa, muzyka po prostu płynęła, bardziej średnicowe granie, ze znacznie lepszym dociążeniem instrumentów. 

Ogólnie dla mnie MEZE to słuchawki właściwie bez żadnego "ale". 

Super wygoda (5 godzin na głowie bez problemu), piękne wykonanie, detaliczna góra, potężny bass, no i ta niesamowita równość bez względu na poziom głośności. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, stefanbat napisał:

Na WA8 jednak ogólna przyjemność ze słuchania znacznie większa, muzyka po prostu płynęła, bardziej średnicowe granie, ze znacznie lepszym dociążeniem instrumentów. 

Z tego by wynikało, że marka Woo Audio to nie marketingowy przerost formy nad treścią ale faktycznie ten sprzęt gra...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Melo2573 napisał:

Z tego by wynikało, że marka Woo Audio to nie marketingowy przerost formy nad treścią ale faktycznie ten sprzęt gra...

To już każdy musi sam ocenić, ceny mają spore, ale jakość wykonania też na wysokim poziomie. 

Naprawdę chciałem żeby hugo zagrał lepiej, bo to jednak znacznie wygodniejsze i bardziej uniwersalne urządzenie, ale niestety nie chciał. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Melo2573 napisał:

Z tego by wynikało, że marka Woo Audio to nie marketingowy przerost formy nad treścią ale faktycznie ten sprzęt gra...

Ja tylko to tutaj zostawię (wprawdzie nie WA8 tylko 7) :

https://www.audiosciencereview.com/forum/index.php?threads/woo-audio-wa7-wa7tp-dac-and-headphone-amp-review.7028/

Edytowane przez Dzudas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, stefanbat napisał:

[..] muzyka po prostu płynęła, bardziej średnicowe granie, ze znacznie lepszym dociążeniem instrumentów. 

No to chyba opisujesz stereotypowe lampowe granie w stosunku do równego, tranzystorowego (jeżeli układ tranzystorowy o którym mowa jest neutralny, rzecz jasna)? Jeżeli jesteś fanem takiego brzmienia, to mógłbyś spróbować znaleźć podobnie brzmiący wzmacniacz tranzystorowy bez lampowych ułomności w postaci zmiękczenia basu, a zatem impaktu, pomniejszenia sceny i złagodzenia góry. Chyba że te cechy nie występują w WA8 lub Tobie nie przeszkadzają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Dzingi napisał:

w postaci zmiękczenia basu, a zatem impaktu, pomniejszenia sceny 

Tego nie zanotowałem w stosunku do hugo, impakt bym powiedział że nawet bardziej po stronie WOO. 

Złagodzona góra i mniejsza detaliczność rzeczywiście występuje. 

12 minut temu, Dzudas napisał:

WA8 jest znacznie lepszy od WA7. 

Zresztą nie spodziewałbym się dobrych pomiarów, szczególnie zniekształceń, po żadnym w pełni lampowym wzmacniaczu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"The leather pads are more incisive, more open, and a tad brighter, while not quite as bassy. The Alcántara velour pads enhance bass, but at the expense of openness and clarity."

 

Serio? Ja uważam, że jest dokładnie na odwrót. @Karmazynowy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, coś tu nie gra w tym stwierdzeniu. Na pewno na welurach są bardziej otwarte. Basu ilościowo jest podobnie tu i tu, jednak jest inaczej akcentowany.

Edytowane przez Karmazynowy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, Dzingi napisał:

"The leather pads are more incisive, more open, and a tad brighter, while not quite as bassy. The Alcántara velour pads enhance bass, but at the expense of openness and clarity."

 

Serio? Ja uważam, że jest dokładnie na odwrót. @Karmazynowy?

Pozostaje pytanie co dla niego oznacza openness, jeżeli chodzi o incisive i brighter to tak, skórki są może nie tyle jaśniejsze co podbijają średnicę zwłaszcza górny zakres, można powiedzieć są bardziej "krzykliwe" (hmmm choć to nie pasuje do Empyreanów), góry jest więcej na alkantarach, gdzie scena jest głębsza i nieznacznie szersza, skórki grają za to bliżej. Z basem fakt trochę dziwnie, bo jest równiejszy na alkantarach, no i ostatnie słowo clarity trochę dziwnie pasuje, bo więcej detali jest na  alkantarach, choć może chodziło mu o  średnicę. Cóż każdy słyszy inaczej:)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, saudio napisał:

Pozostaje pytanie co dla niego oznacza openness, jeżeli chodzi o incisive i brighter to tak, skórki są może nie tyle jaśniejsze co podbijają średnicę zwłaszcza górny zakres, można powiedzieć są bardziej "krzykliwe" (hmmm choć to nie pasuje do Empyreanów), góry jest więcej na alkantarach, gdzie scena jest głębsza i nieznacznie szersza, skórki grają za to bliżej. Z basem fakt trochę dziwnie, bo jest równiejszy na alkantarach, no i ostatnie słowo clarity trochę dziwnie pasuje, bo więcej detali jest na  alkantarach, choć może chodziło mu o  średnicę. Cóż każdy słyszy inaczej:)

Zgadzam się z Twoimi spostrzeżeniami. Na dodatek gdy zakładałem skórki po alkantrach, to miałem wrażenie, ze dźwięk stawał się taki "tunelowy". Dla mnie słuchawki brzmiały dużo fajniej z alkantrami, natomiast zdaję sobie sprawę z tego, że poza osobistymi preferencjami wkrada się tu jeszcze czynnik źródła, które to i owo w postrzeganiu dźwięku na pewno jest w stanie zmienić ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, Dzingi napisał:

Zgadzam się z Twoimi spostrzeżeniami. Na dodatek gdy zakładałem skórki po alkantrach, to miałem wrażenie, ze dźwięk stawał się taki "tunelowy". Dla mnie słuchawki brzmiały dużo fajniej z alkantrami, natomiast zdaję sobie sprawę z tego, że poza osobistymi preferencjami wkrada się tu jeszcze czynnik źródła, które to i owo w postrzeganiu dźwięku na pewno jest w stanie zmienić ;)

Źródła i wzmacniacza, też preferuję welury, do tego wygoda jest dla mnie większa. No jeszcze kabelek zmienia, te brązowe plecione były lepsze od czarnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, saudio napisał:

Źródła i wzmacniacza, też preferuję welury, do tego wygoda jest dla mnie większa. No jeszcze kabelek zmienia, te brązowe plecione były lepsze od czarnego.

Z chęcią bym posłuchał ich z tym srebrnym kabelkiem za $500 oferowanym przez Meze. Słuchałem ich z tym czarnym kablem po SE i byłem zachwycony do tego stopnia, że nie miałem wątpliwości, że są to najlepsze słuchawki jakich słuchałem. Teraz w sumie drobne mam, bo te Sony Z1R są diabelnie dobre, ale chyba jednak Meze lepsze ;) Ale na żywo ich do siebie nie porównywałem, a porównania z pamięci bywają obarczone błędami.

Edytowane przez Dzingi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, Dzingi napisał:

Z chęcią bym posłuchał ich z tym srebrnym kabelkiem za $500 oferowanym przez Meze. Słuchałem ich z tym czarnym kablem po SE i byłem zachwycony do tego stopnia, że nie miałem wątpliwości, że są to najlepsze słuchawki jakich słuchałem. Teraz w sumie drobne mam, bo te Sony Z1R są diabelnie dobre, ale chyba jednak Meze lepsze ;) Ale na żywo ich do siebie nie porównywałem, a porównania z pamięci bywają obarczone błędami.

Które lepsze musisz sam ocenić, mi Z1R nie podpasowały, są fajne, ale mają podbity bas, poza tym coś mi w nich nie pasowało, już nie pamiętam co na średnicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, saudio napisał:

Które lepsze musisz sam ocenić, mi Z1R nie podpasowały, są fajne, ale mają podbity bas, poza tym coś mi w nich nie pasowało, już nie pamiętam co na średnicy.

No są specyficzne te Soni, na pewno Meze są bardziej uniwersalne. W Sony basu jest naprawdę dużo, ale schodzi też należycie; jakoś przyjemniej mi się ich słucha niż D8000, gdzie narzekałem właśnie na podbity bas. Nawiasem mówiąc, to dowiedziałem się, że demówki D8000 których słuchałem nie są reprezentatywne wobec "sklepowych" D8000, które podobno mają mniej basu. Dla mnie sytuacja słaba, bo być może niesłusznie się zraziłem do D8000. Wracając jeszcze na chwilę do Sony, to w moim mniemaniu są słuchawkami dla koneserów. Jak przypasują, to ciężko znaleźć coś lepszego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Które są lepsze Meze czy Sony zależy od gustów, dla mnie zaraz po Staxach 009 Z1R mają najlepszą średnicę i wokale, a u Meze średnica i przełom wyższego basu i niższej średnicy to dla mnie minus, gdyż tam jest buła, za to subbass i wysokie tony są lepsze w Meze. Bułę na basie w Empyreanów można łatwo skasować podpinając je do nowych Chordów, a najlepszy wzmacniacz do nich to dziurka TT2. Natomiast do Soniaków musi być tor, który ma bardzo kontrolowany bas oraz wzmacniacz musi mieć dużo mocy.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, Dzingi napisał:

No są specyficzne te Soni, na pewno Meze są bardziej uniwersalne. W Sony basu jest naprawdę dużo, ale schodzi też należycie; jakoś przyjemniej mi się ich słucha niż D8000, gdzie narzekałem właśnie na podbity bas. Nawiasem mówiąc, to dowiedziałem się, że demówki D8000 których słuchałem nie są reprezentatywne wobec "sklepowych" D8000, które podobno mają mniej basu. Dla mnie sytuacja słaba, bo być może niesłusznie się zraziłem do D8000. Wracając jeszcze na chwilę do Sony, to w moim mniemaniu są słuchawkami dla koneserów. Jak przypasują, to ciężko znaleźć coś lepszego.

D8000 mają basu mniej niż Sony, albo inaczej bardziej pasuje do reszty, one potrzebują czasu. A z koneserami, hmmm tak, koneserów Z1R;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, saudio napisał:

D8000 mają basu mniej niż Sony, albo inaczej bardziej pasuje do reszty, one potrzebują czasu. A z koneserami, hmmm tak, koneserów Z1R;)

No to widzisz, tak jak mówiłem, prawdopodobnie demówki D8000 grają inaczej. Jest nawet sposób by to sprawdzić, chyba się skuszę by je sobie wypożyczyć za kaucją i wtedy porównam ilość basu pomiędzy nimi a Z1R :) Ale poczekam z tym aż Karmazynowemu przyślą nowe D8000, wtedy na dodatek się przekonamy czy rzeczywiście demówki grają inaczej. Natomiast niezależnie od ilości basu z całą pewnością mówię, że bardziej mi się podobają Z1R od D8000. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności