Meze Empyrean

[misiekkb]

Też mam takie same wrażenia jak były napisane. Bas w D8000 nie podoba mi się, ale czy wolę ten nie, gdyż jeśli chodzi o subbass to wolę z Meze, ale wysoki to już nie. W D8000 podobają mi się wokale bardziej niż w Meze, a wysokie wolę z rumuńskich słuchawek, tak jak napisałem wyżej to są najlepsze wysokie tony w nie staxowych słuchawkach.
I tak jak Stefan napisałeś wszystko zależy od tego jak odczuwamy poszczególne zakresy.

[saudio]

Po dłuższym zastanowieniu ciężko wybrać, który bas bardziej mi sie podoba, bo poszczególne zakresy mocno się różnią, w D8000 brakuje mi subbasu (widać to tez na wykresach gdzie mają spadek poniżej 80Hz, przy 20 jest to już 10dB), za to w Empyreanach potęgi średniego basu, w Finalach odczuwamy to ciśnienie pompowane do ucha, jest on taki fizyczny/potężny. Wszystko zalezy od instrumentu, bębny/kotły to raczej domena Finali (potęga i fizyczność) a kontrabas Meze zejście i definicja różnicowanie wybrzmienia strun i pudła. 

Wokale cóż, tu mocno zależy od wokalisty, za moało słuchałem aby mieć wyrobioną opinię, góra to zwłaszcza w D8000 ze srebrnym WW ciężki orzech do zgrycienia bo nie jest już przygaszona, jednak wybrzmienia talerzy są wygaszane za szybko, przynajmniej moim zdaniem, tracimy nieco na ich realności.

[Thar]

9 godzin temu, saudio napisał:

Po dłuższym zastanowieniu ciężko wybrać, który bas bardziej mi sie podoba, bo poszczególne zakresy mocno się różnią, w D8000 brakuje mi subbasu (widać to tez na wykresach gdzie mają spadek poniżej 80Hz, przy 20 jest to już 10dB), za to w Empyreanach potęgi średniego basu, w Finalach odczuwamy to ciśnienie pompowane do ucha, jest on taki fizyczny/potężny. Wszystko zalezy od instrumentu, bębny/kotły to raczej domena Finali (potęga i fizyczność) a kontrabas Meze zejście i definicja różnicowanie wybrzmienia strun i pudła. 

Wokale cóż, tu mocno zależy od wokalisty, za moało słuchałem aby mieć wyrobioną opinię, góra to zwłaszcza w D8000 ze srebrnym WW ciężki orzech do zgrycienia bo nie jest już przygaszona, jednak wybrzmienia talerzy są wygaszane za szybko, przynajmniej moim zdaniem, tracimy nieco na ich realności.

No to nie ma rady, trzeba zachować jedne i drugie  Jak się trochę odkuję finansowo po ostatnich zakupach, to postaram się pożyczyć te Meze za kaucją na jakiś dłuższy czas. W domowych warunkach to zawsze inna para kaloszy. No i może wreszcie Wireworld do Finali do mnie dotrze.

[saudio]

8 godzin temu, Thar napisał:

No to nie ma rady, trzeba zachować jedne i drugie  Jak się trochę odkuję finansowo po ostatnich zakupach, to postaram się pożyczyć te Meze za kaucją na jakiś dłuższy czas. W domowych warunkach to zawsze inna para kaloszy. No i może wreszcie Wireworld do Finali do mnie dotrze.

No niestety się długo czeka, ja czekałem raz podwójnie bo za pierwszym razem podesłali zwykłe 3,5mm. 

Meze są trudniejsze od Finali, nie mam efektu wow, dopiero no spokojnie można je docenić, a jeszcze mamy drugie pady, ja słuchałem na welurkach i czarnym fabrycznym.

[audionanik]

W dniu 13.01.2019 o 14:36, saudio napisał:

definicja różnicowanie wybrzmienia strun i pudła. 

Ale za to nie odpowiadają akurat niskie częstotliwości, tylko w przypadku kontrabasu dwa miejsca: okolice 1khz i 2,5khz.

A nawiasem mówiąc górna granica popisów kontrabasu to pi razy drzwi 5-6khz.

Z resztą kontrabasiści () najbardziej sobie cenią właśnie te wysokie harmoniczne w swoim instrumencie.

Edytowane 14 Stycznia 2019 przez audionanik

[saudio]

32 minuty temu, audionanik napisał:

Ale za to nie odpowiadają akurat niskie częstotliwości, tylko w przypadku kontrabasu dwa miejsca: okolice 1khz i 2,5khz.

A nawiasem mówiąc górna granica popisów kontrabasu to pi razy drzwi 5-6khz.

Z resztą kontrabasiści () najbardziej sobie cenią właśnie te wysokie harmoniczne w swoim instrumencie.

Możliwe, nie rozbieram tego na częstotliwości w tym przypadku tylko na to, ze na Meze to słychać a na Finalach już mniej wyraźnie. Przynajmniej tak to słyszę na płycie Charliego Hadena z Antonio Forcione Heartplay np. utwór La Pasionaria i solówka kontrabasu od połowy.

No i sam subbas jest go więcej w Meze, ale to już inny rodzaj muzyki pokazuje.

[audionanik]

Chodzi o to, że po pierwsze - w domu nie mogę się za bardzo wymądrzać, bo zaraz żona się ze mnie śmieje; a po drugie - od około 120/100hz mamy spadek słyszalności i im niżej, tym bardziej czujemy dźwięki(wibracje) niż słyszymy. Te nasze audiofilskie opowieści o fakturze i zróżnicowaniu "niskich" możemy sobie w buty wsadzić, bo tam nie ma żadnego zróżnicowania; albo inaczej - trzeba te bajania odnieść raczej do wyższych harmonicznych pochodzących od najniższych dźwięków (zwłaszcza od tych około 100hz i niżej), bo to właśnie one (te harmoniczne właśnie) odpowiadają za "kolor basu".

Na dobrą sprawę można wyciąć najniższe dźwięki (k701), a i tak mózg je "usłyszy" - dźwięki podstawowe z tego zakresu poskłada se po prostu z wyższych harmonicznych; tylko lipa będzie taka, że nie będzie ich czuć. Znowuż urodzaj w zakresie niskich, (a najbardziej gdzieś 80-110 z hakiem, ale niżej i wyżej też) powoduje buczenie i dudnienie...które nawiasem mówiąc występuje często i na żywo, szczególnie w zamkniętych pomieszczeniach, prawdopodobnie dzieje się tak, dlatego że fagot, kontrabas, tuba, czy organy nie słyszały nigdy audiofilskich bredni, więc się nimi nie przejmują. Taka sytuacja...

[saudio]

Trochę przesadzasz z tym niesłyszeniem poniżej 100Hz, cała skala słyszalności zależy mocno od osobnika i zmienia się z czasem zawęrzając się, zgodzić się mogę jeżeli chodzi o poziom odbioru częstotliwości zwłaszcza niskich gdzie nasza wrażliwość jest dużo mniejsza niż przy cżestotliwościach wyższych. A do tego człowiek poszczególne częstotliwości odbiera różnie, Składając sobie całość razem. 

[audionanik]

2 godziny temu, saudio napisał:

Trochę przesadzasz z tym niesłyszeniem poniżej 100Hz

Nie napisałem, że nie słyszymy poniżej 100hz, tylko że  mniej więcej od tego rejonu w dół, wykres wrażliwości słuchu ludzkiego ma charakterystykę wyraźnie spadkową. Gdybyśmy tego zakresu (100->16hz) wcale nie słyszeli, to oczywiście nie nazywalibyśmy tych częstotliwości dźwiękami tylko infradźwiękami.

Poza tym możliwość rozpoznania faktury, barwy "audiofilskich niskich" nie zależy od tego jak dobrze słuchawki odtwarzają niskie częstotliwości, tylko raczej średnie i wysokie (i oto mi wcześniej chodziło) - to czy duże "C" pochodzi z tuby, czy z fagotu wiemy tylko dzięki ich harmonicznym, które znajdują się znacznie wyżej na skali.

Same "niskie" to se mogą być co najwyżej mniej lub bardziej obszerne, krótsze lub dłuższe, ale faktury to w nich nie uświadczysz.

Co do przesady - zgadzam się - pisanie całkiem serio na forum audio jest trochę nie na miejscu, więc potraktuj to jako jeden z moich nielicznych wyskoków; już się poprawiam, tym bardziej że przecież uwielbiam te nasze audiofilskie bajdurzenia.

[misiekkb]

@saudio chyba masz rację ze Empyreany dobrze grają z dziurki Chordów, właśnie posłuchałem co prawda nie z Dava, ale z TT2 i to była bardzo dobra synergia, to buła na wysokim basie/niskiej średnicy zniknęła, dźwięk był naturalny i neutralny zarazem oraz transparentny.

Edytowane 15 Stycznia 2019 przez misiekkb

[saudio]

6 godzin temu, audionanik napisał:

Nie napisałem, że nie słyszymy poniżej 100hz, tylko że  mniej więcej od tego rejonu w dół, wykres wrażliwości słuchu ludzkiego ma charakterystykę wyraźnie spadkową. Gdybyśmy tego zakresu (100->16hz) wcale nie słyszeli, to oczywiście nie nazywalibyśmy tych częstotliwości dźwiękami tylko infradźwiękami.

Poza tym możliwość rozpoznania faktury, barwy "audiofilskich niskich" nie zależy od tego jak dobrze słuchawki odtwarzają niskie częstotliwości, tylko raczej średnie i wysokie (i oto mi wcześniej chodziło) - to czy duże "C" pochodzi z tuby, czy z fagotu wiemy tylko dzięki ich harmonicznym, które znajdują się znacznie wyżej na skali.

Same "niskie" to se mogą być co najwyżej mniej lub bardziej obszerne, krótsze lub dłuższe, ale faktury to w nich nie uświadczysz.

Co do przesady - zgadzam się - pisanie całkiem serio na forum audio jest trochę nie na miejscu, więc potraktuj to jako jeden z moich nielicznych wyskoków; już się poprawiam, tym bardziej że przecież uwielbiam te nasze audiofilskie bajdurzenia.

Tak chyba sobie tylko dyskutujemy dla samej dyskusji czepiając się tam gdzie się da, a i tak się zgadzamy i wiemy o co chodzi. Pisząc o kontrabasie miałem na myśli oddanie tego instrumentu, nie o samym basie, choć pisząc o subbasie to chodziło o sztucznie generowane najniższe częstotliwości gdzie akurat harmonicznych może nie być, chyba że generowane przez tor;) Tak czy siak wracając do meritum, subbasu w Empyreanach jest wiecej, o czym można się przekonać słuchając dubstepu, a nie kontrabasu. A samo oddanie instrumentów, właśnie ze względu na krzywą słuchu i do tego nakładającą się charakterystykę słuchawek w odpowiednich/nieodpowiednich miejscach jest dość skomplikowane, nie wspominając o zniekształceniach, rezonansach itd.

 

@misiekkb znaczy, że chyba tak do końca nie jestem głuchy....było nie było nasz ekspert @audionanik też lubi Chordy;)

[audionanik]

Godzinę temu, saudio napisał:

ekspert @audionanik też lubi Chordy;)

To prawda, każdy kto docenia i lubi Chordy w ostatniej odslonie ( ale nie tylko) może się uważać za eksperta.

[saudio]

44 minuty temu, audionanik napisał:

To prawda, każdy kto docenia i lubi Chordy w ostatniej odslonie ( ale nie tylko) może się uważać za eksperta.

Pod żadnym pozorem nie podłączaj tego voodoo scalera do swojego Chorda 

[audionanik]

Nawet nie zbliżę się do niego... diable rogaty😈.

[saudio]

Kolejna recka:

https://www.stereonet.co.uk/reviews/review-meze-empyrean-headphones-heaven-sent

[vonBaron]

Ale wielkie i pękate te Empyreany.

[saudio]

Filmik od J.Darko.

https://darko.audio/2019/02/a-short-film-about-the-meze-empyrean/

[saudio]

Dla wytrwałych lub znających język:

https://translate.google.pl/translate?hl=&sl=fr&tl=pl&u=https%3A%2F%2Fwww.homecinema-fr.com%2Ftest-hcfr-du-casque-meze-audio-empyrean%2F7%2F

[saudio]

Ciekawe porównania zwłaszcza bardzo trafne do D8000 od Finala.

https://headfonics.com/2019/03/meze-empyrean-review/

 

i jeszcze coś tu jest:

https://www.hifinews.com/content/meze-empyrean-headphones

Edytowane 19 Marca 2019 przez saudio

[saudio]

Coś z head-fi:

https://www.head-fi.org/showcase/meze-audio-empyrean.23675/

[Compton]

I coś na temat od Currawong'a

 

[roger987]

Ale żeby nie wyrównać poziomów w filmiku o być może  najlepszych słuchawkach to perwersja 

[saudio]

"Zzzz" też ma swoje 3 grosze, ale nie będę linkował, bo się nie da oglądać, za to tu dla kontrastu do niego jeszcze jedno review:

 

https://majorhifi.com/a-new-favorite-headphone-meze-empyrean-review/

Edytowane 16 Kwietnia 2019 przez saudio

[roger987]

A ja dochodzę do wniosku, że go cenie. Znaczy Zeosa. 

Gość jest popieprzony jak paczka gwoździ, ale jest odporny na hajpy i nawet w przypadku środowiskowych "świętości" mówi jak jest. 

Szanuje to. 

[Melo2573]

Panowie,

Czy ktoś na sali ma Meze Empyrean? Jeżeli tak to czym je napędzacie?