Słuchawki zamknięte plus wzmacniacz

[szybkisledz92]

Witam, poszukuje porady co do zakupu słuchawek koniecznie zamkniętych, które zasłaniałyby całe ucho. Limit cenowy około 800pln. Muzyka jaka będzie na nich odłuchiwana to klasyczny/psychodeliczny rock, thrash i death metal, sporadycznie muzyka klasyczna. Do tej pory posiadałem shure srh 240, 440, beyerdynamic dt 880 i soundmagic hp 150 które właśnie zmarły. Sprzęt na jakim odsłuchiwałem to pożyczony astell&kern ak100, który musze niedługo zwrócić i z tym związane będzie drugie pytanie.

Szukam również zewnętrznej karty muzycznej lub wzmacniacza słuchawkowego który pomoże wykorzystać moc słuchawek jak najlepiej.

Słuchawki jak i wzmacniacz/karta będą używane praktycznie cały czas przy komputerze z racji pracy.

Błądząc po internecie znalazłem kilka interesujących mnie modeli słuchawek:

-Bang&Olufsen BeoPlay H6 (na nie jestem najbardziej napalony jeśli można to tak ująć)

-Sennheiser Mommentum

-Ultrasone HFI 780

-Audiotechnica ATH MSR7BK

 

O wzmacniaczach nie mam dużego pojęcia ale z tego co szukałem zaciekawiły mnie najbardziej Audioquest dragonfly red i Shanling M1.

Proszę o pomoc w dokonaniu wyboru lub propozycje sprzętu który mógłby mnie zainteresować.

Sorry za obszerny posti haotyczność i dziękuje za pomoc.

 

[neonlight]

Napisz jeszcze, jaki dźwięk lubisz i które z posiadanych słuchawek, pod tym względem Ci się podobały.

Edytowane 10 Grudnia 2018 przez neonlight

[szybkisledz92]

Co do dźwięku który oczekuje od słuchawek to lubię jak słuchawki grają w miarę lekko, naturalnie. Nie lubię gdy bass zagłusza wszystko, średnie i wysokie tony są bardziej intensywne. Słuchawki najlepiej jakby grały w miarę lekko, naturalnie i relaksacyjnie. Nie potrafię tego bardziej opisać audiofiliską terminologia bo się nie znam zbyt bardzo na tym. A co do słuchawek na których mi się najlepiej słuchało to chyba shure srh 240. Najtańsze i pierwsze moje słuchawki które dawały coś więcej niż typowe o pchełki do telefonu. Być może to sentyment ale do rocka/metalu w moim mniemaniu były dobre jak na swoją cene. Dobrze izolowały od świata i nawet Bob Dylan czy całkiem z innego swiata Edward Grieg brzmieal dobrze.

[neonlight]

Momentum i Ultrasone odpadają w takim razie, bo ani jedne, ani drugie, nie grają lekko i relaksacyjnie. Prędzej sprawdziłbym K550 mk.2/3, Focal Listen,

Beyerdnamic Custom Studio.

[szybkisledz92]

Bang&Olufsen BeoPlay H6  co myslisz o tym modelu? miałem je około 3 godziny i dzwięk pasował i dobrze leżały na głowie.

[neonlight]

Niestety, nie znam żadnych B&O. 

[endi82]

Ja posiadam m.in. H6 i HP151. B&O H6 są moim zdaniem brzmieniowo podobne do hp151 (czyli chyba też do hp150), mniejsza scena i instrumenty, zależnie od źródła wokal trochę dalszy, ale technicznie są wiele lepsze. Generalnie h6 to moje ulubione słuchawki, są znakomite. H6 używam z lg v30 oraz soundblaster e5. Jak dla mnie z lg v30 są bardzo dobre a z e5 rewelacyjne.

[neonlight]

2 hours ago, szybkisledz92 said:

Bang&Olufsen BeoPlay H6  co myslisz o tym modelu? miałem je około 3 godziny i dzwięk pasował i dobrze leżały na głowie.

Dodam tylko, że są to raczej słuchawki nauszne, więc weź poprawkę, że mogą na dłuższą metę uciskać małżowiny, mimo, iż przez pierwsze 30 minut

wydają się wygodne. 

[Calf]

Neonlight ma racje zwracając uwagę na wielkość muszli w H6 ale skoro szybkisledz92 miał je okolo 3 godzin, to myślę, że ten problem można zbagatelizować. Dla mnie bardziej niewygodne byly msr7. Paradoks bo muszle maja wieksze od tych w h6 ale jakos dziwnie uciskaly mi uszy. Do tego pałąk uciska czubek głowy.

Miałem przez dłuzszy czas msr7 i h6. Msr7 mocno zaznaczona gora i slabszy bas, do tego spora przestrzen. H6 dla mnie vka ale ze slabsza gorą i lepszym basem. Do rocka i metalu bralbym h6. Calosciowo takie troche aksamitne granie z lekko dociazonym basem.

Oba modele sa latwe do napedzenia. Nie wiem czy jest postrzebny jakis dac. Jezeli ktos podpina msr7 pod jakis wzmacniacz, to glownie aby sprobowac dociazyc dól.

H6 slucham glownie z iphone i jest ok. Msr7 sprzedalem, bo przegraly z h6. Byly za malo wszechstronne jak na portable.