kpt Opublikowano 5 Grudnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2018 Astell&Kern SP1000M - Wybitny player! Tak bym podsumował wartość jaka idzie za tym urządzeniem. Fakt, że kupiłem go w niezłej promocji nie ma wpływu na moją ocenę. Przede wszystkim dźwięk i kultura grania. Oceniłbym na poziomie topowych grajków Astella czyli Sp1000. Wygoda obsługi jest rewelacyjna. Wszystko zapierd... jak trzeba. No i duży plus to mobilność urządzenia w przeciwieństwie do Sp1000, który jest spory i cieżki - ale zato prezentuje się zacnie. Co nie oznacza, że Sp1000M slabo wygląda - wręcz przeciwnie. Poniżej kilka fotek jakie zrobiłem jako, że moje hobby to również fotografia. Wracając jednak do mobilności. Player jest lekki i dużo mniejszy co wpływa nie bez znaczenia na wygodę użytkowania, szczególnie w podróży. Warto zaznaczyć, że ekran urządzenia ma tę samą rozdzielczość i jest tylko nieznacznie mniejszy. Interfejs i prostota obsługi daje naprawdę wiele frajdy. Kiedyś miałem Ibasso oraz FiiO i tutaj niestety słabizna. Istotnym walorem w najnowszej serii urządzeń Astella jest obecnie możliwość zainstalowania ponad 20-stu rożnych serwisów streamingowych z muzyką. Korzystam tearz z spotidy, tidal , soundcloud oraz deezer. Rewelacja. Dodatkowo jest możliwość zapisu muzyki offline wiec nawet jeśli brakuje dostępu do sicie Wifi - to ciągle można słuchać. Osobiście używam słuchawek Fostex Th900MKII , MrSpeakers Ether Flow, FiiO FH5 (po balansie) , Sennheiser IE800, Campfire Audio Jupiter (po balansie), Ultrasone Pro2900, Chord&Major Electronic. W każdym zestawieniu muzyka powoduje dreszcze. Player daje radę bez względu na dobór słuchawek. Szeroka prezentacja i duża szczegółowość. Basu tyle ile być powinno, a góra potrafi wyśmienicie rozbłysnąć. Przy Ether Flow na prawdę rewelacja. Ogólnie muzykę płynąca z AK można określić jako naturalną i pozbawioną niepotrzebnych naleciałości. Jednocześnie jest bardzo muzykalnie a dźwięki wydają się ładnie wyciągnięte. Krótko mówiąc przyjemne granie. W zestawie jest pokrowiec i kabel. W zasadzie cóż więcej potrzeba. Player lśni fajnym niebieskim kolorem. Plan to teraz dokupić Astell&kern Billie Jean również w tym kolorze. Świetne zestawienie, no ale teraz trzeba poczekać do gwiazdki - mniemy nadzieje 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
westberg Opublikowano 6 Grudnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2018 Pierwszy i nie ostatni. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kpt Opublikowano 6 Grudnia 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2018 Na razie wystarczający. No ale za rok nie wiadomo co będzie.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MP3store MP3store Opublikowano 7 Grudnia 2018 MP3store Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2018 Gratulacje! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wulkan Opublikowano 13 Grudnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2018 ... i cóż z tego, skoro tani model SR15 w kwestii przyjemności z odsłuchu, jest fajniejszy od SP1000M... Miałem ostatnio wypożyczony na parę dni model SP1000M - dzięki uprzejmości salonu MP3store Łódź. A od dziś mam na odsłuchach u siebie SR15. Poza tym, bezpośrednie porównywałem dziś w sklepie u Wojtka SP1000M z SR15. Odsłuch - jak zawsze - na (wciąż!) topowych u Astella, dokanałówkach Layla II. SP1000M to fajne narzędzie dla recenzenta - jak kiedyś (i wciąż) SP1000 SS (choć już na szczęście nie w aż tak ekstremalnym wydaniu, jak w przypadku SP1000 SS). Dla melomana i osób, które lubią słuchać całych płyt od początku do końca - zdecydowanie SR15. Na SP1000M chyba nie udało mi się wysłuchać żadnej płyty do końca (tak, jak kiedyś w przypadku SP1000 SS). Przekombinowali te topowe Astelle (SP1000 SS i SP1000M) niestety... Ilość informacji, dynamika, poukładanie całości w przestrzeni wprawdzie wręcz oszałamiają, ale w tym dążeniu do wyciśnięcia maksimum detali, zagubiono gdzieś sens muzyki. Na szczęście jest taki maleństwo, jak SR15, które przywraca mi wiarę w Astella. Takiego Astella, jakiego znałem dawniej. Amen. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nicodem Opublikowano 10 Stycznia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2019 On 12/5/2018 at 7:15 PM, kpt said: Plan to teraz dokupić Astell&kern Billie Jean również w tym kolorze. Świetne zestawienie, no ale teraz trzeba poczekać do gwiazdki - mniemy nadzieje Nie rozpędzałbym się z tymi Billie Jean. Wczoraj ich słuchałem na SP1000M dla porównania z FH5. Zupełnie inne i wg mnie nie pasują. Nawet przez moment bym się nie zastanawiał które słuchawki brać. Ja mam na kilka dni SP1000M i zarezerwowaną sztukę pod ewentualny zakup ale na razie porównując z moim FiiO Q5 powiem, że szału nie ma. Słychać różnicę, owszem ale też nie na wszystkim i czasami nawet na korzyść Q5. Przynajmniej dla mnie, na FH5. Próbowałem też dziś na FIBAE Black. Podobnie. Efekt jest taki, że mimo iż player jest fajny i podoba mi się to rozsądek wygra i pozostanę przy Q5. Skoro nie słyszę dużej różnicy to chyba nie ma co przepłacać, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wulkan Opublikowano 11 Stycznia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2019 (edytowane) Nicodem-> W aktualnej promocji (za 6.999 zł), moim skromnym zdaniem, mimo sygnatury, jaką posiada (i jaką opisałem w poście z 13.12.2018 r.), SP1000M to najlepszy zakup, jaki za te pieniądze można dokonać! 7.999 zł, czy 8.500 zł to już za drogo za SP1000M. Z kolei np. za model SP1000 Copper myślę, że w tej chwili warto dać 8.500 zł, ale już na pewno nie 10.000 zł (jak w promocji), bo za około pół roku będzie można kupić model SP2000 (na który zresztą ostrzę sobie zęby😉) za, myślę, około 12.000 zł - jak Bóg (Sapi) da...😉 Edytowane 11 Stycznia 2019 przez wulkan Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nicodem Opublikowano 11 Stycznia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2019 Dziś oddałem testowego i zwolniłem ostatnią sztukę która była w promocji. Poszła do kogoś komu bardziej podpasował. Ja zdaje się że mam za słabe ucho do tego i różnica dla mnie była na tyle mała, że podjąłem męską decyzję i zostało sporo kasy w kieszeni. Ale nic za darmo - teraz zaczynam rozglądać się za LCD-XC Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wulkan Opublikowano 11 Stycznia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2019 A ja jestem ciekaw, czy (albo/oraz czym) złota edycja SP1000M będzie się różniła brzmieniowo od niebieskiego brzydala😁 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Palpatine Opublikowano 22 Lipca 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Lipca 2021 SP1000M za kilka tygodni dostanie Roon Ready. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.