Skocz do zawartości

Ustawienia windowsa i karty dźwiękowej a jakość dźwięku


macko105

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć, mam pytanie co do różnic w ustawieniach głośności między windowsem, kartą dźwiękową (prodigy cube) a grą czy np spotify.

 

Rozmawiałem ostatnio z gościem z pracy który twierdził że dźwięk (głośność) powinno się regulować na ostatnim etapie.

 

Czyli biorąc pod uwagę tak jak pisałem wyżej regulacje dźwięku w windowsie, na karcie dźwiękowej i w grze, gdzie powinienem regulować dźwięk? Ostatnim etapem wydaje się być karta dźwiękowa. Mam racje?

 

Ma to w ogóle jakieś znaczenie? 🤣

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmiana głośności po stronie software to de facto redukcja ilości bitów odpowiadających za reprezentację dźwięku. Czyli jeżeli masz dźwięk 16 bit i obniżysz głośność o powiedzmy 12dB, to będzie to oznaczało redukcję do bodajże 14 bitów. W sposób bezpośredni przekłada się to na jakość, gdyż cokolwiek poniżej 16 bitów jest już poniżej jakości CD, którą uznajemy za pewne minimum jakościowe.

Dlatego właśnie zmiana głośności jest zalecana po stronie sprzętu (na końcowym elemencie toru), gdyż tam nie odbywa się na drodze cyfrowej (redukcja bitów), a analogowej. Zazwyczaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, macko105 napisał:

Cześć, mam pytanie co do różnic w ustawieniach głośności między windowsem, kartą dźwiękową (prodigy cube) a grą czy np spotify.

 

Rozmawiałem ostatnio z gościem z pracy który twierdził że dźwięk (głośność) powinno się regulować na ostatnim etapie.

 

Czyli biorąc pod uwagę tak jak pisałem wyżej regulacje dźwięku w windowsie, na karcie dźwiękowej i w grze, gdzie powinienem regulować dźwięk? Ostatnim etapem wydaje się być karta dźwiękowa. Mam racje?

 

Ma to w ogóle jakieś znaczenie? 🤣

 

 

 

Znaczenie, lub jego brak, miejsca regulacji głośności zależy od aplikacji sprzęt/oprogramowanie. Stwierdzenie jak wyżej (na ostatnim etapie) jest dużym uogólnieniem.

Na początek trzeba przeanalizować co mamy w systemie (sprzęt) i jak jest on zarządzany (oprogramowanie). Jeśli na ten przykład źródło dźwięku posiada wbudowaną regulację sprzętową głośności, a która jest zarządzana w jakiś sposób programowo, to głośność należy regulować dokładnie w tym miejscu. Czasem urządzenie dźwiękowe posiada regulację sprzętową zintegrowaną z mikserem systemowym, wtedy twierdzenie z cytatu pierwotnego będzie prawdziwe, ale to znowu pod warunkiem że nie korzystamy z jakiegoś obejście miksera systemowego, pod postacią Kernel streaming itp.

Często jest też tak, że wspomniane regulacje i tak wszystkie odwołują się do tego samego miksera systemowego, czyli ich suwaki zmieniają to samo, wtedy to w ogóle nie ma znaczenia.

Tak jak wspomniałem, zagadnienie jest nieco bardziej złożone i w każdym przypadku wymaga analizy. Nie jest to bardzo trudne, trzeba tylko trochę pomyślunku, ale na pewno nie można powiedzieć, zawsze i wszędzie, że regulacji dokonujemy na ostatnim etapie.

 

EDIT

 

Wróć, zobaczyłem co Prodig Cube i jak wygląda w środku, wygląda na to, że ma regulację głośności analogową w sekcji przedwzmacniacza, w takim razie wszędzie w systemie głośność na full, a regulować tylko w tym miejscu.

Edytowane przez SlawekR
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, SlawekR napisał:

Wróć, zobaczyłem co Prodig Cube i jak wygląda w środku, wygląda na to, że ma regulację głośności analogową w sekcji przedwzmacniacza, w takim razie wszędzie w systemie głośność na full, a regulować tylko w tym miejscu.

 

Widzisz, bo poza analizą na świecie istnieje również synteza i bardzo się przydaje w dostarczaniu zwięzłych odpowiedzi, które niekoniecznie stanowią perfekcyjne ujęcie wszystkich opcji na planecie, ale w danym momencie są wystarczające ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, timecage napisał:

 

Widzisz, bo poza analizą na świecie istnieje również synteza i bardzo się przydaje w dostarczaniu zwięzłych odpowiedzi, które niekoniecznie stanowią perfekcyjne ujęcie wszystkich opcji na planecie, ale w danym momencie są wystarczające ;).

 

Dzięki za oświecenie mnie w tej trudnej materii. Ludzie faktycznie stali się bardzo wygodni i jedynie czego oczekują, to podania im na tacy odpowiedzi zero-jedynkowej, nawet gdy to realnie nie ma odzwierciedlenia w rzeczywistości. I broń Boże, bez konieczności angażowania myślenia, jako że jest to czynność bolesna. A  co skrzętnie wykorzystują później marketingowcy,

 

A wracając do tematu głównego, To co wyżej napisałem, w drugiej sekcji, to pod warunkiem że ten potencjometr, to faktycznie potencjometr sekcji analogowej, a nie jakiś impulsator do cyfrowej regulacji, bo wtedy wracamy do punktu wyjścia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności