audionanik Opublikowano 5 Kwietnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2019 29 minut temu, KaszaWspraju napisał: Kiedy Ty posłuchasz D8000 i przestaniesz się męczyć 🤨 Kiedy @Thar zrozumie, że takich słuchawek nie kupuje się dla siebie, tylko dla całego stada sępów z okolicy. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkel Opublikowano 5 Kwietnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2019 8 minut temu, audionanik napisał: Kiedy @Thar zrozumie, że takich słuchawek nie kupuje się dla siebie, tylko dla całego stada sępów z okolicy. @Thar wyznaje zasadę "tylko dla orłów". Kto posłuchał, ten posłuchał. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thar Opublikowano 5 Kwietnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2019 Jak Thar wróci z Barcelony i obrobi się z robotą to posłuchamy i D8000 - jest szansa, że jeszcze przed świętami Zapraszam. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Undertaker Opublikowano 7 Kwietnia 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2019 (edytowane) Signature Pro to naprawdę bardzo dobre słuchawki, ale faktycznie cisną w łeb - przynajmniej od nowości. Wykonanie bardzo dobre, choć wygląd może niepozorny, toporny (z drugiej strony w stylistyce tych podobno jeszcze lepszych Tribute 7). Trochę małe muszle. Dźwiękowo wszystkie aspekty ok, bez jakiegoś audiofilskiego zacięcia (może oprócz góry). Bas jak to w Ultrasone, daje po garach, choć podobno i tak to nie to co w wyżej wymienionym droższym modelu. W każdym razie, i tak warto posłuchać. Odnośnie tej sceny to słuchawki tej firmy grają chyba tak trochę specyficznie (przynajmniej PRO2500, 2900, 900 i właśnie USP), gdzie jednak dwa skrajne modele najbardziej "normalnie". A niektórzy tak się ze mnie śmiali jak się nimi chwaliłem kiedyś K240 Monitor - ja też kilka lat temu się pozytywnie nimi zaskoczyłem. Akurat ten model dobrze pamiętam bo dźwiękowo one grały tak bardzo jakoś analogowo, ciepło i przyjemnie, że właśnie można było ich słuchać i słuchać. Zero jakiejkolwiek ostrości, szorstkości, czy szarości. Dodatkowo jeszcze je łączyłem wtedy z lampowym wzmacniaczem GlassWare ACF-2 (był niedawno w komisie). Co więcej, jak je sobie kupowałem to nie oczekiwałem od nich zbyt wiele, bo to raczej K240 Sextett, DF czy tam inne odmiany były wtedy popularne i doceniane jeśli chodzi o vintage, a tu się okazało, że oprócz DF'ów (Sextetty mi za bardzo nie podeszły) Monitory mi się najbardziej spodobały. Edytowane 7 Kwietnia 2019 przez Undertaker 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkel Opublikowano 13 Maja 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2019 Dziś do końca dnia można u mnie posłuchać tego. Potem pakuję i wysyłam do zniecierpliwionego klienta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xtpppp Opublikowano 13 Maja 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2019 W dniu 7.04.2019 o 13:04, Undertaker napisał: Signature Pro to naprawdę bardzo dobre słuchawki, ale faktycznie cisną w łeb - przynajmniej od nowości. Wykonanie bardzo dobre, choć wygląd może niepozorny, toporny (z drugiej strony w stylistyce tych podobno jeszcze lepszych Tribute 7). Trochę małe muszle. Dźwiękowo wszystkie aspekty ok, bez jakiegoś audiofilskiego zacięcia (może oprócz góry). Bas jak to w Ultrasone, daje po garach, choć podobno i tak to nie to co w wyżej wymienionym droższym modelu. W każdym razie, i tak warto posłuchać. Odnośnie tej sceny to słuchawki tej firmy grają chyba tak trochę specyficznie (przynajmniej PRO2500, 2900, 900 i właśnie USP), gdzie jednak dwa skrajne modele najbardziej "normalnie". A niektórzy tak się ze mnie śmiali jak się nimi chwaliłem kiedyś K240 Monitor - ja też kilka lat temu się pozytywnie nimi zaskoczyłem. Akurat ten model dobrze pamiętam bo dźwiękowo one grały tak bardzo jakoś analogowo, ciepło i przyjemnie, że właśnie można było ich słuchać i słuchać. Zero jakiejkolwiek ostrości, szorstkości, czy szarości. Dodatkowo jeszcze je łączyłem wtedy z lampowym wzmacniaczem GlassWare ACF-2 (był niedawno w komisie). Co więcej, jak je sobie kupowałem to nie oczekiwałem od nich zbyt wiele, bo to raczej K240 Sextett, DF czy tam inne odmiany były wtedy popularne i doceniane jeśli chodzi o vintage, a tu się okazało, że oprócz DF'ów (Sextetty mi za bardzo nie podeszły) Monitory mi się najbardziej spodobały. Posłuchaj Adam Audio Studio Pro SP-5 to inna wersja SP , bardzo wciągające brzmienie . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jaworrr Opublikowano 4 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2019 Ma ktoś u nas w Krakowie Soloista MK2? Albo Pathosa Aurium? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkel Opublikowano 4 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2019 14 minut temu, Jaworrr napisał: Ma ktoś u nas w Krakowie Soloista MK2? Albo Pathosa Aurium? Ma lepsze rzeczy. Chcesz, to wpadnij dziś wieczorem do mnie. Będzie i coś z jackiem, i z XLR, połączone zupełnie nowymi interkonektami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
audionanik Opublikowano 4 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2019 31 minut temu, Jaworrr napisał: Ma ktoś u nas w Krakowie Soloista MK2? A co, hd600 se kupiłeś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jaworrr Opublikowano 4 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2019 1 godzinę temu, majkel napisał: Ma lepsze rzeczy. Chcesz, to wpadnij dziś wieczorem do mnie. Będzie i coś z jackiem, i z XLR, połączone zupełnie nowymi interkonektami. Nie ma szans niestety Mówisz pewnie o Headonicu? 1 godzinę temu, audionanik napisał: A co, hd600 se kupiłeś? To ten Soloist to taki poziom HD600? Umięśnić Hugo2 chce, czy ja tak wiele wymagam od życia hehe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkel Opublikowano 4 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2019 27 minut temu, Jaworrr napisał: Nie ma szans niestety Mówisz pewnie o Headonicu? Nie tylko. To nie musi być dzisiaj. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
audionanik Opublikowano 4 Czerwca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Czerwca 2019 29 minut temu, Jaworrr napisał: To ten Soloist to taki poziom HD600? Nie chodzi o poziom, tylko senki bardzo się lubią z soloistem mk2. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
audionanik Opublikowano 1 Lipca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2019 W dniu 5.04.2019 o 19:09, KaszaWspraju napisał: Kiedy Ty posłuchasz D8000 i przestaniesz się męczyć 🤨 Zaraz...a w zasadzie już słucham (dzięki @Thar oczywiście). 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KaszaWspraju Opublikowano 1 Lipca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2019 Czekamy na odsłuch i obszerny referat czemu są najlepsze na świecie. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
audionanik Opublikowano 1 Lipca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2019 6 minut temu, KaszaWspraju napisał: Czekamy na odsłuch i obszerny referat czemu są najlepsze na świecie. Na dzień dobry, to czego jestem pewien - one robią z dźwiękiem dokładnie to co typowa lampa 6sn7: muzykalność posunięta do obłędu, lekko przybrudzona, ciągliwa i wyeksponowana średnica, wycofffana góra, organiczny niskoschodzący bas. Bardzo dobra słuchawka i generalnie mój styl, wysoka klasa ogólna, ale raczej nieco niższa od z1r. Naturalne, normalne granie, które wchodzi bez popitki. Zobaczymy co będzie dalej... 2 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vonBaron Opublikowano 1 Lipca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2019 A miałem wcześniej pisać że i tak będą gorsze od Z1R Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Corvin74 Opublikowano 1 Lipca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2019 (edytowane) 4 minuty temu, audionanik napisał: Naturalne, normalne granie, które wchodzi bez popitki. Ja tam z popitką usłyszałbym więcej 😁 Edytowane 1 Lipca 2019 przez Corvin74 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KaszaWspraju Opublikowano 1 Lipca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2019 wycofffana góra ...nieeeee i ale raczej nieco niższa od z1r ...nieeeee. Wygoda i budowa owszem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
audionanik Opublikowano 1 Lipca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lipca 2019 1 minutę temu, Corvin74 napisał: Ja tam z popitką usłyszałbym więcej 😁 Ja tam dobrych trunków nie popijam, a do takich zaliczam d8000. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
audionanik Opublikowano 2 Lipca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2019 (edytowane) Minęła noc...ogólny charakter finali odbieram tak jak i po pierwszych minutach z wyjątkiem góry. Ze słowa wycofffana wykreślam dwa "f", a w porywach nawet wycofuję się ze słowa wycofana ponieważ ona jest nie tyle wycofana, co mało dźwięczna, suchawa (jakby mocno "zdampingowana"). Przy czym nie nazwałbym tego wadą, a cechą - dla wielu pożądaną; jest punktowa i wystarczająco zróżnicowana; no na szczęście nie mamy tu do czynienia z typową, planarną, jednostajnie nabłyszczoną, mlaskato-plaskatą górą. Szacun za highmids - zero darcia ryja, bardzo lekkostrawny zakres w wykonaniu finali, brzmią one prawdziwie, naturalnie i są bardzo dokładne; nie ma mowy o połykaniu szmerów bajerów (co zdarzało się soniaczom), a jednocześnie nie czuć zmęczenia - jeszcze raz szacun. Nooo średnica, to znak firmowy d8000 - podgrzana od dołu na maxa - jakby sam Belzebub rozpalił pod nią kocioł przeznaczony dla audiofili używających tanich słuchawek. Tygryski i mało wytrawni audiofile to lubią (np. ja), bo daje to poczucie namacalności i naturalności dźwięku. Jeśli dorzucimy do tego duże rozdęte źródła, dużą przestrzeń, duuuży rozwleczony dźwięk, to w sumie powinniśmy otrzymać... jednolitą kupę, gęstą dźwiękową masę - nic podobnego!!!! Kolejny szacun - holografia i efekty przestrzenne są na bardzo wysokim poziomie (ile one kosztują?) separacja też jakoś nie ucierpiała na ssaniu pałki miłośnikom lampowego grania; naprawdę kawał solidnej roboty! Bas jest bardzo dobry; zejście i zróżnicowanie kolejnych jego kondygnacji są satysfakcjonujące (ile one kosztują?). Jednak w pulchnym basie soniaczy tych kondygnacji w dół było znacznie więcej; tam basowy świat był bardziej wielowymiarowy i kończył się dopiero w piekle. Dynamika też po stronie soniaczy, no ale one są dość wyczynowe pod tym względem. Soniacze określiłbym również jako ciekawsze. Podsumowując, d8000 to super słuchawki (ile one kosztują?), gęste, spójne, obłędnie muzykalne, naturalne brzmienie; które nie zamieniło się przy tym w jednorodną pulpę👍. Po ile one chodzą??? Edytowane 2 Lipca 2019 przez audionanik 8 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vonBaron Opublikowano 2 Lipca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2019 Cytat (ile one kosztują?) Za dużo, niestety... Nie zamieniłbym combo Clear + Ethery na D8000, no chyba że wygrałbym w totka i mógłbym je mieć jako te trzecie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
retter Opublikowano 2 Lipca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2019 @audionanik odstaw ty audio na trochę wróć do żony kobiety czy kogo tam masz ;ppisane mobilnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
saudio Opublikowano 2 Lipca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2019 A z tą górą to niestety tego czarnego plecionego węża trzeba odchudzić na coś lżejszego, wtedy wychodzi sobie z cienia, dla niektórych nawet za bardzo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KaszaWspraju Opublikowano 2 Lipca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2019 (edytowane) Cytat Minęła noc...ogólny charakter finali odbieram tak jak i po pierwszych minutach z wyjątkiem góry. Ze słowa wycofffana wykreślam dwa "f", a w porywach nawet wycofuję się ze słowa wycofana ponieważ ona jest nie tyle wycofana, co mało dźwięczna, suchawa (jakby mocno "zdampingowana"). Przy czym nie nazwałbym tego wadą, a cechą - dla wielu pożądaną; jest punktowa i wystarczająco zróżnicowana; no na szczęście nie mamy tu do czynienia z typową, planarną, jednostajnie nabłyszczoną, mlaskato-plaskatą górą. Niektórzy ratują się tu zmianą kabla. Cytat holografia i efekty przestrzenne są na bardzo wysokim poziomie (ile one kosztują?) separacja też jakoś nie ucierpiała na ssaniu pałki miłośnikom lampowego grania; naprawdę kawał solidnej roboty! No to co robią na scenie to nie zły wyczyn. Cytat Jeśli dorzucimy do tego duże rozdęte źródła, dużą przestrzeń, duuuży rozwleczony dźwięk Bardzo ułatwia to słuchanie muzyki. Wszystko jest oczywiste. Cytat Dynamika też po stronie soniaczy, no ale one są dość wyczynowe pod tym względem. Torem myślę, że można tu jeszcze coś podciągną. Ogólnie dla mnie to najlepsze słuchawki do słuchania muzyki po prostu. Taką prostą rzecz osiągnięto za jedyne 15k w cenie sugerowanej. Edytowane 2 Lipca 2019 przez KaszaWspraju 2 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkel Opublikowano 2 Lipca 2019 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2019 Dla mnie to tak: - pierwsze słuchawki na świecie łączące ogień z wodą, czyli mamy jednocześnie dociążenie z ekspansją przestrzenną oraz dostateczną precyzją. Burzą niesłuszny pogląd, jakoby dociążone brzmienie było zawsze intymne w sensie lokowania muzyków. - zejście mają, tylko średnio-wysoki bas jest w nich podbity i jednocześnie "rozhuśtany". Bas mają IMHO całościowo z wyższej półki niż ten w Z1R. - średnica w nich jest niezła, ale nie idealna. Z Sony Z1R jest dla mnie lepsza i ciekawsza, z Beyerów T1 czy T90 też (tak, tak). Uzasadnienie: chodzi o coś takiego jak w technice drukarskiej "przestrzeń kolorów". Otóż ta w D8000 jest dla mnie lekko dziwna, taka troche ponura i omijająca "najładniejsze" odcienie. Przykładowo Z1R mają to trafione idealnie. To chyba tyle tego, czego jeszcze nie pisałem o D8000. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.