Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Co wolicie - słuchawki czy kolumny?


Andrewek

Rekomendowane odpowiedzi

Witam u mnie zawsze jednak priorytetem są kolumny posiadam zestaw który ogólnie mnie satysfakcjonuje , ale jakiś czas temu odkryłem świat słuchawek i wciąga mnie on coraz bardziej , na szczęście nie mam problemu co gra ,,lepiej’’ gra inaczej i bardzo dobrze

Witam u mnie zawsze jednak priorytetem są kolumny posiadam zestaw który ogólnie mnie satysfakcjonuje , ale jakiś czas temu odkryłem świat słuchawek i wciąga mnie on coraz bardziej , na szczęście nie mam problemu co gra ,,lepiej’’ gra inaczej i bardzo dobrze

eh panowie nie popadajmy z jednej skrajności w drugą.
Nie trzeba wydawać nie wiadomo ile aby cieszyć się dobrym dźwiękiem .
Wszystko zależy od zgrania się poszczególnym elementów,
 
Nie wiem czemu niektórzy uważają że  sprzęt musi być powyżej 10K  żeby grał bo jak poniżej to już   no ie gra
każdy   tor jest tak dobry jak jego najsłabszy element. Co z tego ze słuchawki  za 1, 2 czy 3 K  jak  wzmak  utyka 
Podobnie i w drugim przypadku. 

To jest święta prawda system gra jak jego najsłabsze ogniwo , drugą sprawą jest synergia elementów po trzecie kasa nie gra szczególnie ta źle wydana
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W mid-fi wchodziłem słuchawkami i tak siedziałem przez dwa lata. Przekaz był dla mnie bardziej angażujący niż z głośników (Microlaby) i bardzo mi to odpowiadało. Parę miesięcy temu zacząłem natomiast inwestować w zestaw stereo i wsiąkam tak jak wcześniej w słuchawki. W tym momencie nauszniki to smutna konieczność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż, jakbym miał konto i tam 6 zer po przecinku to wiadomo, willa, super akustyka wnętrza...i wtedy jakieś wypasione klocki. Sąsiedzi daleko....

Ale że mam 3 zera po przecinku na koncie, to słuchawki....i co najlepsze ,nie martwię się akustyką....he,he.??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchawki czy kolumny? Moja odpowiedź - Słuchawki z kolumnami! O co chodzi? Już tłumaczę. Kiedy nikt nie śpi normalnym jest, że siedzę na kolumnach, jednak przez średnią akustykę i jeszcze gorsze ich ułożenie na biurku nie dostaję do uszu dobrego zbalansowanego obrazu, więc wtedy zakładam słuchawki, no ale muszę przez to poświęcić scenę jaką kolumny oferują... jednak od kilku tygodni posiadam interfejs audio (Mackie Blackjack Onyx) który wypluwa dokładnie to samo przez kolumny jak i słuchawki z zerowym opóźnieniem, no bo wiadomo wszystko analogowo. Zacząłem się tym bawić i... jeżeli chcę posłuchać czegoś ambitniejszego to zakładam słuchawki konstrukcji otwartej i podgłaszam jednocześnie lekko kolumny. Mam szczegóły jakie dają mi słuchawki i pogłos charakterystyczny dla kolumn.

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 19.05.2018 o 15:32, Soundman1200 napisał:

No cóż, jakbym miał konto i tam 6 zer po przecinku to wiadomo, willa, super akustyka wnętrza...i wtedy jakieś wypasione klocki. Sąsiedzi daleko....

Ale że mam 3 zera po przecinku na koncie, to słuchawki....i co najlepsze ,nie martwię się akustyką....he,he.??

Po przecinku to możesz mieć i 70 zer, a nic to nie zmieni w stosunku do tych trzech :D

Cały w tym ambaras, by przecinków było wcale!  :)

Mnie cieszy fakt, że da się bez willi i będzie też dobrze.

Ostatnio posłuchałem Eve SC208 i powiem, że gra to w ciul zacnie, przyjemniej od A7x, które uwielbiałem i były dla mnie kompletne (no może z subwooferem były kompletne).

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 20.05.2018 o 10:32, BitWolf napisał:

Zacząłem się tym bawić i... jeżeli chcę posłuchać czegoś ambitniejszego to zakładam słuchawki konstrukcji otwartej i podgłaszam jednocześnie lekko kolumny. Mam szczegóły jakie dają mi słuchawki i pogłos charakterystyczny dla kolumn.

Sprytne, sprytne...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 20.05.2018 o 10:32, BitWolf napisał:

Słuchawki czy kolumny? Moja odpowiedź - Słuchawki z kolumnami! O co chodzi? Już tłumaczę. Kiedy nikt nie śpi normalnym jest, że siedzę na kolumnach, jednak przez średnią akustykę i jeszcze gorsze ich ułożenie na biurku nie dostaję do uszu dobrego zbalansowanego obrazu, więc wtedy zakładam słuchawki, no ale muszę przez to poświęcić scenę jaką kolumny oferują... jednak od kilku tygodni posiadam interfejs audio (Mackie Blackjack Onyx) który wypluwa dokładnie to samo przez kolumny jak i słuchawki z zerowym opóźnieniem, no bo wiadomo wszystko analogowo. Zacząłem się tym bawić i... jeżeli chcę posłuchać czegoś ambitniejszego to zakładam słuchawki konstrukcji otwartej i podgłaszam jednocześnie lekko kolumny. Mam szczegóły jakie dają mi słuchawki i pogłos charakterystyczny dla kolumn.

Ej, to super działa :D HE-4XX i E8 super w duecie grają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 20.05.2018 o 10:32, BitWolf napisał:

Zacząłem się tym bawić i... jeżeli chcę posłuchać czegoś ambitniejszego to zakładam słuchawki konstrukcji otwartej i podgłaszam jednocześnie lekko kolumny.

Też się tak kiedyś bawiłem i bardzo polecam ? Pamiętam, że poszedłem jeszcze o krok dalej i dodałem doki do tego wszystkiego, ale jednak same wokółuszne+kolumny dają lepszy efekt ? A jak jeszcze ktoś ma osobne EQ na oba źródła to w ogóle miodzio ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 20.05.2018 o 10:32, BitWolf napisał:

Słuchawki czy kolumny? Moja odpowiedź - Słuchawki z kolumnami! O co chodzi? Już tłumaczę. Kiedy nikt nie śpi normalnym jest, że siedzę na kolumnach, jednak przez średnią akustykę i jeszcze gorsze ich ułożenie na biurku nie dostaję do uszu dobrego zbalansowanego obrazu, więc wtedy zakładam słuchawki, no ale muszę przez to poświęcić scenę jaką kolumny oferują... jednak od kilku tygodni posiadam interfejs audio (Mackie Blackjack Onyx) który wypluwa dokładnie to samo przez kolumny jak i słuchawki z zerowym opóźnieniem, no bo wiadomo wszystko analogowo. Zacząłem się tym bawić i... jeżeli chcę posłuchać czegoś ambitniejszego to zakładam słuchawki konstrukcji otwartej i podgłaszam jednocześnie lekko kolumny. Mam szczegóły jakie dają mi słuchawki i pogłos charakterystyczny dla kolumn.

 

11 godzin temu, Andrewek napisał:

Ej, to super działa :D HE-4XX i E8 super w duecie grają.

 

7 godzin temu, killwasi napisał:

Też się tak kiedyś bawiłem i bardzo polecam ? Pamiętam, że poszedłem jeszcze o krok dalej i dodałem doki do tego wszystkiego, ale jednak same wokółuszne+kolumny dają lepszy efekt ? A jak jeszcze ktoś ma osobne EQ na oba źródła to w ogóle miodzio ?

Efekt "domina" widzę :P. A tak po prawdzie, to nie wierzę w to, co czytam - słuchawki razem z kolumnami WTF?! Niedługo zaczniecie oglądać TV przez lornetkę, plusem tego będzie regulowana wielkość ekranu, zgodnie z współczynnikiem powiększenia lornetki :D.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 21.05.2018 o 08:33, ZenekHajzer napisał:

Po przecinku to możesz mieć i 70 zer, a nic to nie zmieni w stosunku do tych trzech :D

Cały w tym ambaras, by przecinków było wcale!  :)

Mnie cieszy fakt, że da się bez willi i będzie też dobrze.

Ostatnio posłuchałem Eve SC208 i powiem, że gra to w ciul zacnie, przyjemniej od A7x, które uwielbiałem i były dla mnie kompletne (no może z subwooferem były kompletne).

 

Trochę nie załapałem...bez przecinków nie ma milionów szefie...he,he, im więcej zer po pierwszej cyfrze wyższej od zera to chyba ideał, a może ja już matematyki zapomniał...

Też nie wierzę że masz ideał w bloku na kolumnach...grasz zapewne góra 60% możliwości sprzętu....masz ograniczenia....lipa.

Akustyka zapewne sporo do poprawy,bas brumi, dźwięk rozchodzi się po ścianach..itd.

Dobre wytłumienie pokoju odsłuchowego to co najmniej 20tys zł...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Soundman1200 napisał:

Też nie wierzę że masz ideał w bloku na kolumnach...grasz zapewne góra 60% możliwości sprzętu....masz ograniczenia....lipa.

Akustyka zapewne sporo do poprawy,bas brumi, dźwięk rozchodzi się po ścianach..itd.

Dobre wytłumienie pokoju odsłuchowego to co najmniej 20tys zł...

Meh... nie uogólniajmy, może ma "złote proporcje", w blokach też się zdarzają ;). A z kolei, jak ktoś wie "co i jak", to spokojnie ogarnie akustykę do 10kzł :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 25.05.2018 o 13:20, Andrewek napisał:

Ej, to super działa :D HE-4XX i E8 super w duecie grają.

Czasem też tak próbowałem ale bałem się przyznać :D.

Wracaj do tematu, jak mam ochotę na słuchanie w skupieniu to częściej wybieram słuchawki, dużo łatwiej i więcej detali na nich słyszę, choć wiadomo, że na dłuższą metę bardziej męczą. 

Przy ograniczonym budżecie I pomieszczeniu jest to po prostu lepsza opcja. 

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 26.05.2018 o 08:01, Soundman1200 napisał:

Trochę nie załapałem...bez przecinków nie ma milionów szefie...he,he, im więcej zer po pierwszej cyfrze wyższej od zera to chyba ideał, a może ja już matematyki zapomniał...

Też nie wierzę że masz ideał w bloku na kolumnach...grasz zapewne góra 60% możliwości sprzętu....masz ograniczenia....lipa.

Akustyka zapewne sporo do poprawy,bas brumi, dźwięk rozchodzi się po ścianach..itd.

Dobre wytłumienie pokoju odsłuchowego to co najmniej 20tys zł...

Z przecinkami, to masz grosze i części groszy.
Ja w bloku nie mieszkam, ale akustykę mam parszywą, z tymże potrafię być kontent nawet w tym setupie.

Zważ też proszę na to, że w słuchawkach mam pozamiatane w pieniądzach, gdzie ludzie kable do swoich nauszników kupują.

Co audiofil, to recepta :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to pogratulować , jak się dobrze poszuka to prawda że można do 1tys znaleźć nam odpowiadające słuchawki.

Nie dość że to zdrowsze dla portfela, to jeszcze kobieta będzie zadowolona....he,he.??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

Wolę kolumny, ale odsłuchy wieczorne na moich słuchawkach też dają radę, czasem nawet lepiej :) .
Gdybym miał możliwość zrobienia większego pokoju audio-video z wygłuszeniem w ścianach, coby nie przeszkadzać innym to słuchawek prawie nigdy bym nie założył w domu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wolę słuchawki. Wolę ich bezpośredniość, ale na kolumnach też lubię słuchać. W sumie lubię słuchać muzyki po prostu, a na czym to o ile jest to akceptowalna jakość jest mi w sumie obojętne. Jednak tak na poważnie słuchać, zwłaszcza Milesa wolę na słuchawkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zależy od kryteriów oceny.

Głośniki wolę ze względu na większą wygodę słuchania - nic nie uciska, nie męczą fizycznie "obecnością" czegoś na głowie. Pod względem dźwięku? Mają zalety i wady względem słuchawek, także ciężko jednoznacznie określić. Wadą jest niska mobilność, konieczność odpowiedniego ustawienia - tak i głośników jak i słuchacza dla osiągnięcia odpowiedniego punktu odbioru fal dźwiękowych. Tak więc głośniki są mniej lub bardziej przywiązane do konkretnego miejsca. Dodatkowo, brak prywatności oraz często ograniczone godziny użytkowania - zależnie od otoczenia, ale zwykle jednak dzielimy swoją przestrzeń z innymi ludźmi, co uniemożliwia ich użycie o określonych porach dnia.

Słuchawki - mniej wygodne. Inny, specyficzny sposób podawania muzyki w niektórych aspektach - nie można określić czy jednoznacznie na minus czy plus, bo to zależy od sytuacji. Sporo wyższa mobilność, mniejsze przywiązanie do pozostałego osprzętu, nie wymagają odpowiedniego ustawienia, zapewniają względną prywatność i mogą być używane o każdej porze dnia.

Subiektywnie - jeśli mam dostęp do dobrej jakości kolumn z odpowiednim osprzętem i nie muszę przejmować się otoczeniem to wolę głośniki. Natomiast jeśli miałbym wybrać tylko jedno, to poświęcę wygodę dla mobilności, użytkowania o każdej porze i braku wymagań względem przywiązania do specyficznych warunków użytkowania, będących cechami które oferują słuchawki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Preferuje słuchawki, ponieważ pozwalają się odciąć i mają bardziej bezpośredni przekaz. Z kolumn korzystam głównie gdy oglądam telewizję, przychodzą znajomi, chcę komuś coś puścić lub gdy sprzątam, czasami także podczas czytania.

Edytowane przez e1mo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja używam i tego i tego.

Słuchawki częściej bo wtedy nikomu w domu nie przeszkadzam - muzyka jest też często bardziej intymna, fajny sposób na wieczorne odsłuchy przy burbonie 😎

Ale dobre kolumny mają swoje zalety - takiej przestrzeni oraz lokalizacji instrumentów na słuchawkach raczej nie da się uzyskać - oczywiście wszystko zależy jeszcze od pomieszczenia - to wada posiadania głośników, bo często w warunkach domowych jest z tym kłopot. No i jednak słuchanie z przyjaciółmi tego samego jest fajne.

Nie mam preferencji - lubię słuchać na kolumnach jak i na słuchawkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że kwota za słuchawki ma się ni jak do kwoty jaka trzeba zapłacić za kolumny, które dają ten sam poziom muzyczny. Dodatkowo pewnie połowa to inwestycja w pomieszczenie i zgranie tego wszystkiego razem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie jak pisze Radek. Słuchawki to ułamek ceny kolumn i sprzętu jeśli ma to zagrać na takim samym poziomie.

Filmy wolę na kolumnach, ale do słuchania muzyki jednak przewagę mają słuchawki. Może kiedyś jak będę mieć więcej miejsca i kasy to pokuszę się o złożenie dobrego zestawu kolumnowego, na razie jest ciasno i budżetowo u mnie.

Jedyne czego słuchać nie lubię, bardzo nie lubię to doki. Jest to dla mnie katorga, a nie zawsze mam jak zabrać duże słuchawki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, 11radekw napisał:

Myślę, że kwota za słuchawki ma się ni jak do kwoty jaka trzeba zapłacić za kolumny, które dają ten sam poziom muzyczny.

Tak było kiedyś. Teraz (a właściwie już lata temu) producenci i dystrybutorzy zwietrzyli interes i krzyczą sobie kilkanaście tysięcy za słuchawki grające na poziome kolumn za 6-9 tysięcy. To samo dotyczy wzmaków słuchawkowych, w których cała elektronika, to koszt od kilu do w porywach kilkudziesięciu dolców, a cena końcowa nierzadko 10k:woot: (kufa - po prostu nie-do-wiary!). Takie np. wzmaki Erzetich jeszcze w 2014r producent wystawiał po 429-Bacillus Tilia i 479-Perfidus w juro; teraz - 799 i 990. Pewnie przylazła do Słoweńca jakaś pijawka w krawacie i oświadczyła, że produkty są dobre, ale na marży 200 euro to to ona pracować nie będzie, ale 300-400 od sztuki już umożliwi stabilną współpracę.

 

Wgląd w nagranie zawsze będzie nieco lepszy na słuchawkach ze względu na małą odległość przetwornika od ucha (ale tu nawet superluxy wystarczą by drogie kolumny załatwić) piszę więc tylko o tzw:ph34r: klasie dźwięku.

 

18 godzin temu, 11radekw napisał:

Dodatkowo pewnie połowa to inwestycja w pomieszczenie i zgranie tego wszystkiego razem.

W przypadku odsłuchu w bliskim polu gdzie głównie mamy do czynienia z falą bezpośrednią, a w niewielkim stopniu z odbitą, akustyka pomieszczenia ma niepomijalne, ale małe znaczenie.

Jeżeli ktoś planuje odsłuchy kanapowo-audiofilskie - nooo to niestety, zaczyna się zabawa na sto fajerek.

Edytowane przez audionanik
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności