bluetooth Wybór głosnika bluetooth do 1200zł

[Hydrox1992]

Witam.

Chciałbym kupić głośnik bluetooth - po przemyśleniach duży zestaw stereo odpada ze względu na brak miejsca na poprawne rozstawienie głośników, dodatkowo zależy mi na przenośności audio między mieszkaniami i podoba mi się że wszystko będzie w "jednej kompaktowej skrzynce"
Zależy mi na jak najbardziej "audiofilskim" głośniku, oczywiście na tyle ile to możliwe w takiej konstrukcji. Budżet do 1200zł. Wystarczy mi sam bluetooth ale jeżeli obecność innych metod komunikacji ma pozytywnie wpłynąć na jakość dzwięku to jak najbardziej fajnie żeby były Bateria zbędna, głośnik i tak będzie używany stacjonarnie.
Upatrzyłem sobie takie konstrukcje:
-Riva Arena - plus za głośniki dookoła i podobno dobry efekt stereo - zachwalany przez ludzi z Mp3Store jako lepszy niż dwa poniższe
-Audio Pro T5 - dobra jakość wykonania - najmniej info do znalezienia ale wyróżniony przez WhatHifi
-Marshall Stanmore - tutaj już więcej pozytywnych opinii na polskich stronach

Co polecacie? Szczególnie interesuje mnie w tym momencie Riva ze względu na ciekawą konstrukcje.

[mojo_aka_jojo]

Serio nie wiem co Ci poradzić, ale pozwól, że dam kilka wskazówek:

a. dobry dżwięk = duży system = nieprzenośny

b. bluetooth stoi w sprzeczności z dobry dźwięk, więc trzeba myśleć o kablu

c. głosniki blisko siebie (system kompaktowy) = fizyczna niemożliwość uzyskania dobrego efektu stereo

 

Mnie by było szkoda pieniędzy na coś tak kompromisowego, ale mając 1200 PLN do rozdysponowania na dwa mieszkania zrobiłbym jedną z dwóch rzeczy:

a. kupiłbym mały przenośny głośnik BT (używam takiego Xiaomi za 100 PLN i gra zadziwiająco dobrze) żeby zaspokoić minimum potrzeb słuchania "publicznie", a za reszte pieniędzy kupił sobie fajne słuchawki i DAC/DAP.

b. kupiłbym dwa identyczne mini zestawy stereo składające się z:

   - wzmacniacza typu tripath (powiedzmy 200 PLN)

   - głośniki typu monitory, np. Taga Azure (350 PLN)

   - okablowanie (50 PLN)

   - DAC taki jaki masz, albo telefon.

Basu z tego nie będzie, ale przynajmniej będą sensowne efekty przestrzenne i są to w miarę sensownie wydane pieniądze.

Edytowane 16 Kwietnia 2018 przez mojo_aka_jojo

[Hydrox1992]

@mojo_aka_jojo To wyjaśnię jeszcze że na 100% zestawu stereo typowego nie potrzebuje, jestem świadom ograniczeń tego typu rozwiązania płynących chocby z bliskości głosników

Mam aktualnie(w sumie na zbyciu) Denon pma-500v + Celestion F2 - zestaw nie rozwija skrzydeł w mieszkaniu w bloku, żeby zaczął grać pełnym zakresem muszę rozkręcić za głośno, staram się być dobrym sąsiadem więc głośne słuchanie odpada. Mając na myśli przenoszenie między mieszkaniami, miałem na myśli ewentualne przenoszenie się z jednego wynajętego mieszkania do drugiego, wiec nieregularne.

Jestem w pełni zdecydowany na głośnik bezprzewodowy(jak mówiłem nie musi być bluetooth) z tego co widzę niektóre z nich można zapiać po kablu albo poszczać muzykę po WiFi, tutaj myślę że jakość powinna być już ok.

Co do moich preferencji - muzyka lat 70's, 80's, trochę starszego rock'a, ABBA, Modern Talking ale czasami i Mozarta posłucham  

Opcja z słuchawkami spoko ale mam już AKG K550 i Flare Audio r2s  

Edytowane 16 Kwietnia 2018 przez Hydrox1992

[mojo_aka_jojo]

@Hydrox1992 Wszystko jasne!
W takim razie subskrybuję. Może się czegoś naucze o tych głośnikach BT zdatnych do użytku.

 

Nie żebym był jakimś zagorzałym przeciwnikiem takich rozwiązań. Mój głośnik Xiaomi znakomicie zastępuje mi (upośledzone) głośniki mojego laptopa, słucham na nim audiobooków, a często jakiś jazz pyrka w jak gotuje w kuchni.

Ciekawi mnie natomiast jakiego przyrostu jakości można oczekiwać zwiększając budżet ze 100 pln, które ja wydałem, do 1200. Bo to moje Xiaomi jak na 100 pln gra (biorąc pod uwagę, że <80 Hz raczej nie schodzi) zadziwiająco dobrze. Chyba spora w tym załuga pasywnego radiatora.

PS: Ta konstrukcja wydała mi się ciekawa:

http://allegro.pl/glosnik-harman-kardon-aura-studio-2-bluetooth-fv23-i7161644449.html

 

[Hydrox1992]

Twoje Xiaomi gra dobrze bo bodajże ma procesor dźwiękowy który reguluje ustawienia w zależności od głośności. Np. na niskich ustawieniach głośności podbija baz i średnice  Dlatego dźwięk jest pełniejszy. Ja aktualnie mam mały głośnik bluetooth: lamax sentinel se-1, tutaj na niskich głośnościach dźwięk nie jest pełny niestety, na wysokich gura zaczyna ciąć uszy a dalej dołu nie ma  Dlatego szukam jakiegoś upgrade ale już takiego "ostatecznego", przynajmniej narazie  

 

Polecono mi tez zastanowienie się na d mini-wieżą Denon Ceol N9. Wielopudełkowośc rozwiązania już trochę je dyskwalifikuje(nie przestawie sobie z pokoju do kuchni na szybko na czas gotowania ), ale biorę pod uwagę  

Edytowane 16 Kwietnia 2018 przez Hydrox1992

[Gość]

A może pokombinować i kupic 2 głośniki BT, żeby je sprząc ze sobą i mieć stereo?
Powiedzmy 2x JBL Flip czy wyżej i używając JBL Connect+ można je sparować ze sobą.

"Audiofilsko" będzie ciężko, skoro masz jedno pudło, bez stereofonii.

Ew. można kupić DACa z BT i kolumny kablowe wtedy

[Hydrox1992]

Sprzęt  JBL odpada. te wymienione w pierwszym poście głośniki to zupełnie inna liga(wyższa) niż JBL  Flip'y 4 obsłuchiwałem - typowy głośnik bluetooth na rower czy na plaże tłukący głownie basem, na dodatek charczący przy niektórych utworach nawet tych bardzo spokojnych  

[MrSheep]

Marshall Stanmore to bardzo przyjemnie brzmiący sprzęt, może spokojnie konkurować z tańszymi miniwieżami.

[Hydrox1992]

A co sądzicie o rozwiązaniach takich jak:

- Denon D-M41DAB

- Denon Ceol N9

- Pioneer X-HM76-B