Skocz do zawartości

Recabling CAL! / MH5 / m40x


Kuback

Rekomendowane odpowiedzi

Hej

Jestem nowym użytkownikiem forum i świeżakiem w temacie audio.

 Na wstępie powiem, że obejrzałem podobne tematy ale niestety żaden nie rozwiewa moich wątpliwości.

 

A więc sprawa wygląda następująco. Przez uszkodzenie kabla w moich stockowych CAL! zmuszony jestem do podjęcia jakichś działań. Nie jestem audiofilem, ale doceniam czyste brzmienie, możliwość odróżnienia instrumentów, bas - wtedy, kiedy go potrzeba. Słuchawek używam do słuchania muzyki i do gierek. CAL! bez żadnych modów są trochę zbyt rozlane w moim mniemaniu (do gier ok) chociaż i tak lepsze od innych (głównie  - tfu - gamingowych) słuchawek, które miałem możliwość użytkować.  Jedyne sensowne porównanie na którym mogę się opierać to Pioneery SE-A1000 z jakimś Fiio u mojego przyjaciela. Osobiście rozważam 3 rozwiązania, ale jestem otwarty na propozycje.

 

I - Recabling CAL! + DAC

Jest to chyba najbardziej budżetowe rozwiązanie z trzech. Doczytałem, że CAL! z jakimś niezbyt ciepłym DACiem (nie wiem jak to się pisze) nabierają czystszego brzmienia, szerszej sceny. Problem leży w tym, że moje CALe mają już prawie 3 lata i chociaż nie noszą znamion intensywnego użytkowania, to obawiam się, że to trochę overkill. Poza tym, nigdy nawet nie otwierałem słuchawek. Kompletnie się na tym nie znam.

 

II - Brainwavz MH5

Jezu, jak one mi się spodobały. Obejrzałem mnóstwo recenzji, wszystkie pozytywne - poza tymi na polskich forach. I właśnie tutaj rodzi się moje zakłopotanie. Podobno wygodne, czyste (niby w końcu monitory), dobra jakość wykonania. A można znaleźć opinie, że smutne, że brakuje w nich dołu. No i cena. Najtaniej znalazłem je za 540 zł, (a podobno można było dostać je za 300?)

 

III - Audio-Technica m40x (+ewentualnie pady MH5)

O recenzjach nie ma co się rozpisywać. Są ich tysiące, prawie wszystkie na 5 gwiazdek. Początkowo mierzyłem w 50tki, ale ponoć 40tki jakością dźwięku nie odbiegają, a cena sporo niższa. Ale znowu można doczytać, że "rozlane". Pady z MH5 podobno dodają im sceny - mi na tym zależy, lubię ten efekt.

 

No i jestem zawieszony pomiędzy tymi trzema możliwościami. Raz widzę pozytywy w jednym, raz w drugim. Ktoś musi popchnąć mnie w którymś z tych kierunków, bądź pokazać kompletnie inne wyjście.

Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi i przepraszam, jeżeli jakichś zwrotów używam niewłaściwie C:

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o HM5, to warto przeczytać recenzję Audiofanatyka, a w szczególności zwrócić uwagę na późniejszą adnotację (z którą to bym się zgodził). Na pewno materiały są inne niż wcześniej, dźwiękowo też mi się wydaje, że zaszły zmiany. Czy na lepsze? Ogólnie miałem kilka par HM5, słuchane na różnych wzmacniaczach. Te ostatnie kupione przed końcem roku grały mi z jednej strony dobrze, a z drugiej - nie do końca. Dobrze, bo faktycznie są monitorowe, źle - dla mnie zbyt jasne w barwie, wyższa średnica podbita, dźwięk miejscami taki "chropowaty", nie do końca najlepszej jakości, ale to szczególnie wychodzi w porównaniu z droższymi słuchawkami. 

Kwestia wygody - dalej mocno ściskają głowę, wraz z użytkowaniem to powinno ustępować. Tu uwaga - HM5 przy braku ostrożności (a możliwe, że z upływem czasu i po prostu ze zmęczenia materiału) - potrafiły pękać (widełki). Ale właśnie zmiana w wykończeniu miała rzekomo temu zapobiec, więc może udało się wyeliminować ten problem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Andrewek Z CAL! wstałem zapominając, że mam je na głowie. Jedna słuchawka raz działa, raz nie - zależnie od tego jak leży kabel. A lecą prosto z laptopa na integrze.

Edit. A obecnie używam budżetowych sony SONY MDR ZX310 - moja para do pomiatania. (nie wiem czy o to pytałeś)

 

@Undertaker Czytałem tę recenzję. Prawdę mówiąc to właśnie ta wzmianka mnie zaniepokoiła, bo praktycznie wszystkie reviewsy są sprzed 2017r. O tym co później nikt nie mówi, a z wykresu w recenzji Audiofanatyka ciężko mi cokolwiek wywnioskować. Jestem przyzwyczajony do standardu CAL! - traktuje je jako punkt odniesienia. Do tej pory najlepsze słuchawki jakich miałem okazję słuchać to Bose Quietcomfort 35 w Saturnie.

 

Myślałem o zakupie HM5 teraz i być może jakiegoś zewnętrznego wzmacniacza trochę później, tylko czy HM5 w ogóle jakoś zagrają na integrze? A co z m40x, macie jakieś doświadczenia? Można te dwie pary jakoś sensownie porównać? Być może macie jakieś inne propozycje w przedziale cenowym do ~500zł?

 

Edytowane przez Kuback
Uzupełnienie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

M40X są spoko, ale szału nie ma. No i nie bardzo są wokółuszne, trochę jak CAL!

 

Ja bym pomyślał też o naprawie CAL! (może się uda w 30zł zmieścić) i modach, które możesz samodzielnie zrobić.

 

Co do propozycji do 500zł - takich wątków jest sporo, poczytaj ostatnie 5, wszędzie mniej więcej te same.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

HM5 to zupełnie inne granie niż CAL, więc tutaj w zależności od tego, czego się szuka, można się pozytywnie zaskoczyć, albo rozczarować. Słuchawki z jednej strony dobrze zrównoważone tonalnie, jednak dla mnie zbyt rozjaśnione i takie miejscami krzykliwe, bo podbicie jest na wyższej średnicy, wysokich tych najwyższych nie jest dużo. Bas bardzo poprawny i potrafi dość nisko zejść, ale jest raczej mało wylewny. 

 

Ale to w żadnym razie nie jest rozrywkowe granie. Kiedyś niektórzy wręcz opisywali je mianem nudnych - tu się warto zastanowić w kontekście CALi, czy warto iść w te słuchawki. Według mnie potrzeba im "zamulacza" jeśli chodzi o tor. Z telefonu też pójdą w sumie, nie wiem, jak dzisiejsze telefony dźwiękowo się prezentują, z iPhone'a 4G było nieźle. 

 

Także tu bym celował w używane słuchawki, jeśli by nie podeszły to warto modować u Perula - mody usuwają dźwiękowe mankamenty i może nie robią z nich hi-endu, ale słuchawki są wtedy bardzo uniwersalne i nie mają w zasadzie czego się wstydzić. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po tym co piszecie trochę zaczynam się trochę bać HM5. (chociaż na amazon uk wychodzą za mniej niż 400zł z dostawą)

CAL! na pewno zostawię, ale zajmę się nimi dopiero w wakacje. Do tego czasu chciałbym wypróbować coś innego.

M40X nadal w grze.

 

Zainteresowały mnie jeszcze Musical Fidelity MF-100, których cena na amazonie jest śmiesznie niska (165zł) w porównaniu do polskiej (695zł) . Mało opinii o nich, ale ogólnie pozytywne.

Edit. Może Shure SRH840, FOCAL LISTEN?

 

 

Niestety ani HM5 ani MF-100 nie ma praktycznie gdzie posłuchać.

Może HM5 z SMSL M2? 

 

 

 

 

 

 

 

 

Edytowane przez Kuback
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności