Jak najtańsze słuchawki nauszne z dużą sceną (do 1000zł)

[Zorad]

Witam, jakie słuchawki z dużą sceną polecilibyście mi do kwoty 1000zł? Oczywiście jak w temacie - im taniej tym lepiej zakładając, że będzie to rozsądna oszczędność. W sumie słucham wszystkiego po trochu... głównie rocka, punk rocka, nowoczesnego folku (Garmarna, Ludola itp), muzyki filmowej, trochę metalu i rapu, a jeszcze mniej rock'n'rolla i bluesa. Ogólnie to aktualne słuchawki mi odpowiadają (opis po lewej), czuć moc podczas słuchania muzyki - każdy klawisz pianina, gitary, wokale - wszystko to świetnie i realistycznie brzmi w połączeniu z Xduoo X2 oraz stacjonarnym wzmacniaczem stereo Onkyo TX-8150 - jednak mankamentem jest scena - poprawna, ale dość mała. W porównaniu z Superluxami HD681 które również posiadam wypadają pod względem sceny trochę gorzej. Nie miałbym problemu z tym, że w nowych słuchawkach byłoby troszkę mniej basu. Myślałem o Fostex T50RP MK3, Audio-Technica ATH-M40X i Philips SHP9500s... Jestem EWENTUALNIE otwarty na jakiś wzmacniacz słuchawkowy który nie wiem jak podpiąłbym do systemu stereo, ale wiem - nie ten dział  Aaa i dodam tylko, że posiadam również wzmacniacz słuchawkowy Fiio Olympus 2 który daje kopa, ale zabija scenę więc jego użytkowanie raczej odpada. Z góry dzięki dla wszystkich którzy przetrwali te wypociny i coś ciekawego mi doradzili. Pozdro.

Edytowane 27 Stycznia 2018 przez Zorad

[Karmazynowy]

Tak, dla mnie są lepsze bo nie są tak sztywne. Są też gęstsze w środku i pewnie głównie z ich powodu 712 grają z lepszym dociążeniem niż reszta 7.

[Tornan]

5 godzin temu, retter napisał:

 

K550 (...) miały dla mnie sztucznie powiększaną scenę taki efekt hali / hangaru.

 

 

Raczej nie da się w prostej konstrukcji słuchawkach, sztucznie powiększyć sceny, chyba, że te są wyposażone w jakąś wewnętrzną elektronikę. Być może miałeś takie wrażenie dlatego, że w tym modelu przetworniki znajdują się dość daleko od małżowin usznych.

Edytowane 28 Stycznia 2018 przez Tornan

[Karmazynowy]

6 minut temu, Tornan napisał:

 

Raczej nie da się w prostej konstrukcji słuchawkach sztucznie powiększyć sceny, chyba, że te są wyposażone w jakąś wewnętrzną elektronikę. Być może miałeś takie wrażenie dlatego, że w tym modelu przetworniki znajdują się dość daleko od małżowin usznych.

 

Chyba kolega HD800 nie słyszał.

[Tornan]

Teraz, Karmazynowy napisał:

 

Chyba kolega HD800 nie słyszał.

 

Nie porównujmy konstrukcji zamkniętej z otwartą , że nie wspomnę już o różnicy cenowej (750 zł vs 4000 zł).

[Karmazynowy]

Ale to stwierdzenie brzmiało jakbyś pisał ogólnie o słuchawkach. 

 

Właśnie IMO już szybciej w zamkniętych jest sztucznie powiększana niż w otwartych, a cena nie ma raczej żadnego znaczenia. Mniejsza z tym, bo off-topic.

[Zorad]

No to teraz pozostaje mi jedynie odsłuch  Dzięki za wszystkie propozycje!

[PaulMartin]

Dnia ‎2018‎-‎01‎-‎27 o 21:37, Karmazynowy napisał:

Ale te DT nie mają wcale dużej sceny.

 

Jak chcesz dużą scenę to wersja tania - Pionki SE-A1000, wersja droższa - jakieś AKG z serii 7, jak ma być detalicznie to K702, jak średnicowo to Q701, jak z dociążeniem to K712.

 

Ok, wychodzi na to, że A1000 nie są już do kupienia. Wtedy Philipsy 9500 będą OK.

Z zamkniętych AKG K550, lub trochę gorzej B&O H6v2.

 Philips 9500 fajna i naprawdę tania propozycja. Obecnie też ledwo do kupienia, ale wciąż można. Mogę coś powiedzieć bo miałem okazję wypróbować. Do oceny sceny się nie posunę, bo jestem laikiem, ale konstrukcja otwarta musi mieć ją na określonym poziomie, jakby z definicji.  Materiały konstrukcyjne bardzo porządne. Ale uwaga, grają dość jasno, trudno o bas.