vivitern Opublikowano 9 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2017 Długo myślałem co by tu zrobić i zaprezentować na majsterkowie aż do momentu gdy natrafiłem na schemat dość fajnego i prostego wzmacniacza słuchawkowego, oto schemat: Jest to schemat jednego kanału. Spis elementów dla stereo: -potencjometr podwójny 2x 10k A, -kondensator 2,2uF 2szt. -rezystory: 1k, 22k, 6k8, 4R7 po 4 sztuki, -kondensator 100uF 6 sztuk, -diody prostownicze, np. 1N4004 lub podobne 4sztuki (datasheet:http://www.kynix.com/uploadfiles/pdf86758/1N4004-E32f54_595194.pdf), -TL 072(), lub ne5532(http://www.ti.com/lit/ds/symlink/ne5532.pdf) 1sztuka, -kondensator 100nF 1sztuka, -tranzystory npn bd139(http://www.st.com/en/power-transistors/bd139.html) 2sztuki i pnp bd140 również 2 sztuki. Schemat jest banalnie prosty, nie ma żadnych regulacji. Uwaga tylko na duże wzmocnienie, wzmacniacz poradzi sobie nawet z głośniczkami 5W! Ale to również zaleto ponieważ napędzi praktycznie każde słuchawki:) Ja zacząłem od zaprojektowania płytki w eagle: Następnie termotransfer, moja drukarka laserowa swoje już wydrukowała, wydruk jest blady, po wytrawieniu byłyby liczne nadtrawienia, dlatego poprawiam całą płytkę przy pomocy igły i czarnej farby. Następnie trawienie, wiercenie itd.;) Nadchodzi, przynajmniej dla mnie, najciekawszy moment, czyli lutowanie: Zazwyczaj lutuję w garażu, jednak przez chłód jaki tam panuję czasami lutuję w domu;) Do uruchomienia i poprawnego działania potrzebujemy zasilacza symetrycznego +- 12V …18V. Ja zasilacz robiłem z głowy, nawet bez rysowania w eagle, dodaję schemat: Mostek najlepiej przynajmniej 2A, ja ułożyłem z diód 1A. Transformator najlepiej o mocy ponad 4W, ja użyłem około 3W i niestety napięcie przysiada co jest wiadome, testowałem na zasilaczy warsztatowym symetrycznym i dźwięk jest znacznie lepszy. Mój transformator dawał około 2x 9,5V AC więc o stabilizatorach nie było mowy, jednak jeśli będziecie składali ten wzmacniacz lepiej użyć transformatora o napięciach 2x 12V AC i zastosować stabilizatory 7812 i 7912. Ważna jest również filtracja, najlepiej około 2200uF na gałąź zasilania. I dodatkowo 100nF. Właśnie ze względy na zbyt małą filtrację musiałem dołożyć płytkę z filtracją: Na tranzystorach BD 139 i BD 140 lepiej dać radiatory, ja słuchałem na małej głośności i nie były potrzebne, jednak lepiej dmuchać na zimne. Obudowa: zrobiłem ją dawno temu i dopiero teraz się przydała, panel przedni jest prowizoryczny, będzie z aluminium, natomiast reszta jest już do siebie dopasowana, jak zrobi się ciepło to ją polakieruję. Jest dużo wolnego miejsca, które wykorzystam na rozbudowanie urządzenia. Jest przystosowana do racka. Nie ma przeszkód, aby wykonać ładniejszą obudowę dla wzmacniacza, jednak na to potrzeba więcej czasu:) Efekt końcowy: Przedni panel nie jest równy gdyż jest z plastiku ale jak już wspominałem to tylko prowizorka;) Jako wejście i wyjście najlepiej zastosować gniazda JACK 6,3 stereo, na wejściu lepiej zastosować przewody ekranowane. Jeśli chodzi o wrażenia odsłuchowe to są pozytywne, jest głośno i wyraźnie. Jakość zależy od zastosowanego wzmacniacza operacyjnego, rezystorów a nawet kondensatorów;) Całość wykonałem z części z odzysku, tak więc przyzwoity wzmacniacz słuchawkowy za 0zł;) Jeśli chodzi o elementy to również nie są krytyczne, ja jako rezystory emiterowe pary 139 i 140 użyłem 10 omowe, ponieważ nie miałem 4,7; należy jednak dbać aby były tej samej wartości, tzn nie może być, np. 4,7 i 6,8om. Ważne jest prowadzenie masy, źle poprowadzona może skutkować szumami i przydźwiękiem. Starajmy się unikać pętli masy. Jest to idealny wzmacniacz do eksperymentów. Zapraszam do komentowania:) 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tybysh Opublikowano 9 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2017 (edytowane) Oj dawno sam nic nie składałem bo czasu, chęci i kasy nie ma ale daję plusa jak zawsze:) Moich kilka sugestii: 1. Płytka: Postaraj się tak zaprojektować płytkę, aby było jak najmniej wolnych przestrzeni między ścieżkami, tak układaj elementy aby masa zajmowała jak największą powierzchnię płytki. Nikt poważny nie stosuje teraz masy "na gwiazdę" (przynajmniej w takich zastosowaniach jak wzmacniacz słuchawkowy), dąży się do jednego solidnego "ground plane" i też bym to polecał, rozumiem że wybrana technika tworzenia płytki nie pozwała na idealną optymalizację pod tym względem, czasem właśnie takie prototypy są najfajniejsze, coś co można w kilka godzin zrobić na strychu (a nie miesiąc projektowania w Eagle). 2. Zasilanie: Stabilizacja nie jest tu konieczna ponieważ dobrą robotę robi op-amp, aczkolwiek polecam eksperyment z takim małym układzikiem, jest to mnożnik pojemności według mojej fantazji, sam to staram się stosować i działa zgrabnie, dużego spadku napięcia nie będzie: R22 musisz oczywiście dobrać według potrzeb, to jest moje widzimisię, żadnym sprzętem tego nie testowałem tylko swoimi uszami. Generalnie coś takiego na wyjściu nawet gorszego stabilizatora zbije szumy do poziomu, którego nie osiągnie najlepszy stabilizator (widziałem testy podobnego układu ale bez BD139 i obiążenia rezystorem na wyjściu, teoretycznie moja wersja powinna być jeszcze lepsza). 3. Układ: jest to prosty sprzęt ale można jeszcze prościej, możesz łatwo to przerobić na wzmaka pracującego w klasie A, i tak sporo zależy od użytego op-ampa Jak chcesz pokombinować to pozbądź się potencjometra, ustaw sobie głośność np. na komputerze na sztywno. Tanie potencjometry potrafią trochę zdusić dźwięk. Edytowane 9 Grudnia 2017 przez tybysh 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oskar2905 Opublikowano 9 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2017 (edytowane) @tybysh Jaki jest mnożnik? Miałbyś może płytkę do tego układu? Edytowane 9 Grudnia 2017 przez Oskar2905 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tybysh Opublikowano 10 Grudnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2017 (edytowane) Oskar2905 - mnożysz betę tranzystora razy pojemność kondensatora i wychodzi Ci teoretyczna wartość pojemności. To nie działa tak idealnie, na potrzeby filtrowania "syfów" owszem, ale nie myśl, że jak Ci z obliczeń wyjdzie 1F to sprzęt będzie grał minutę po wyłączeniu, tak nie będzie Płytki nie mam bo i po co, to są dosłownie 3 elementy, ja użyłem 2 tranzystorów aby zwiększyć betę. Najlepiej stosować ten układ jak najbliżej zasilanego elementu, robienie tego na oddzielnych płytkach i podłączenie kabelkami pogorszy tylko niepotrzebnie parametry. Jak zwykle odsyłam do ciekawej lektury: Simple-circuits-reduce-regulator-noise-floor Edytowane 10 Grudnia 2017 przez tybysh Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.