W co pogrywacie w wolnym czasie?

[Spawn]

Zero Dawn fajny ale nie szałowy. Ja skończyłem teraz Forbidden West i jestem rozczarowany. Niby większe ale strasznie bez polotu. Na maksa przegadane i jakieś takie meh. Przez kilkanaście godzin próbowałem się wkręcić a skończyłem grając po łebkach byle skończyć. Muzyka też strasznie nijaka. Grafika za to ponownie przepiękna

[Play]

South Park Fractured but Whole. Fajne, ale trochę za dużo nawalone tego wszystkiego. Kijek Prawdy jednak dużo lepszy.

[espe0]

Właśnie po jakimś X czasu skończyłem Metro Exodus (enhaced) na PC  Wieki mi to zajęło - i muszę przyznać że gra 9/10 jak dla mnie. Będę miło wspominał.

 

Czas na RDR2 na PC - bo na ps4 nie umiem w to grać.

[Saiya-jin]

RDR2 online mam nagrane zadziwiająco dużo godzin. Singla nie ukończyłem.  Trochę za bardzo grindowa mechanika w online, ale świat piękny.

[Rafacio]

6 godzin temu, espe0 napisał(a):

Właśnie po jakimś X czasu skończyłem Metro Exodus (enhaced) na PC  Wieki mi to zajęło - i muszę przyznać że gra 9/10 jak dla mnie. Będę miło wspominał.

A jakie miałeś zakończenie?

[espe0]

Godzinę temu, Rafacio napisał(a):

A jakie miałeś zakończenie?

 

SPOILER NIE CZYTAĆ!

 

Byłem napruty jak świnia promieniowaniem, widziałem ślepe małpy, ale udało mi się zdobyć lekarstwo. Ale nie dla mnie, tylko dla Ani. Stary się przekręcił w aucie, a ja się przekręciłem w pociągu. Potem pochowali nas na jakimś urwisku z ładnym widokiem.

 

Zanim główny bohater umarł był w trupim pociągu który miał się już nigdy nie zatrzymać, byli tam też inni którzy odeszli podczas gry.

[Rafacio]

A nie. Miałem inaczej. Widaç mniej mordowałem po drodze. 

[espe0]

43 minuty temu, Rafacio napisał(a):

A nie. Miałem inaczej. Widaç mniej mordowałem po drodze. 

 

U mnie trup się ścielił gęsto. Rzadko się skradałem

[Gość]

W dniu 8.11.2022 o 18:01, Spawn napisał(a):

Zero Dawn fajny ale nie szałowy. Ja skończyłem teraz Forbidden West i jestem rozczarowany. Niby większe ale strasznie bez polotu. Na maksa przegadane i jakieś takie meh. Przez kilkanaście godzin próbowałem się wkręcić a skończyłem grając po łebkach byle skończyć. Muzyka też strasznie nijaka. Grafika za to ponownie przepiękna

Właśnie kupiłem zero dawn. Na gog spoko promo

[Joseph_k78]

Właśnie po jakimś X czasu skończyłem Metro Exodus (enhaced) na PC  Wieki mi to zajęło - i muszę przyznać że gra 9/10 jak dla mnie. Będę miło wspominał.
 
Czas na RDR2 na PC - bo na ps4 nie umiem w to grać.

Też ostatnio skończyłem, jeno na XSX I miałem takie samo zakończenie. Klimat, szczególnie w Nowosybirsku, gęsty. I także wieki mi to zajęło Zacząłem grę ponad rok temu, jeśli nie lepiej. Zresztą przez ostatnie półtora miesiąca kończę właśnie wszystko w co zacząłem grać nawet i 2 lata temu - Dishonored 2, Prey, Hellblade, The Outer Worlds. Trzeba było zrobić wreszcie trochę miejsca na konsoli na nowe tytuły. Teraz gram jeszcze w remaster trylogii Mass Effect (też zaczęte w styczniu 2021). A na dniach premiera The Callisto Protocol I czuję, że to kolejna z niewielu gier, jakie zakupię na premierę (po Bioshocku, w który wsiąkłem bez reszty, Wieśku, CP 2077). A w styczniu remake Dead Space. No i jeszcze czekam na Niezwyciężonego, ale jeszcze nawet daty premiery nie ma.

Zero Dawn fajny ale nie szałowy. Ja skończyłem teraz Forbidden West i jestem rozczarowany. Niby większe ale strasznie bez polotu. Na maksa przegadane i jakieś takie meh. Przez kilkanaście godzin próbowałem się wkręcić a skończyłem grając po łebkach byle skończyć. Muzyka też strasznie nijaka. Grafika za to ponownie przepiękna

Mimo wszystko żałuję, że do tej pory nie zaopatrzyłem się w PS5. Niebawem premiera PSVR2 wraz ze spin-offem Horizona. Teraz wydatek na oba sprzęty to minimum 6 tysi, jak nie lepiej.

A nie. Miałem inaczej. Widaç mniej mordowałem po drodze. 

Ja też nie wyrżnąłem sekty, tych niewolników na pustyni ani dzieciaków. Ale widać to za mało było na inne zakończenie.

 
U mnie trup się ścielił gęsto. Rzadko się skradałem

Ja wolę skradanie, ale jestem na tyle nieostrożny, że czasem podejść mam wiele

[Rafacio]

2 godziny temu, Joseph_k78 napisał(a):

a wolę skradanie, ale jestem na tyle nieostrożny,

Także. Ale ja potrafię siedzieć w takim Thief, Dishonored czy CP2077 i piętnaście minut bez ruchu i czekać na dogodne warunki do cichej akcji. W Metro likwidowałem tylko tych co już do mnie strzelali. Czyli tylko się broniłem.

[espe0]

4 godziny temu, Joseph_k78 napisał(a):

Ja wolę skradanie, ale jestem na tyle nieostrożny, że czasem podejść mam wiele

 

2 godziny temu, Rafacio napisał(a):

Także. Ale ja potrafię siedzieć w takim Thief, Dishonored czy CP2077 i piętnaście minut bez ruchu i czekać na dogodne warunki do cichej akcji. W Metro likwidowałem tylko tych co już do mnie strzelali. Czyli tylko się broniłem.

 

Ja mam w ogóle cierpliwości tylko na 20 minut gry. Cieszę się że udało mi się to skończyć 

[Gość]

Próbowałem grać w fallouta 1997. Po zainstalowaniu moda fixit gra nie odpalała, ale udało się naprawić.

Jednak drętwa mechanika walki i pikseloza skutecznie mnie zniechęciły. Kiedyś za dzieciaka skończył mi się czas, więc nie było sentymentu Nadużywałem regeneracji HP. Poza tym nadal były glitche (np. całe miasto atakuje mnie bez powodu zaraz po wejściu).
Generalnie nuda, ale jako komuś podoba się klimat to spoko.

 

Jest wiele gier z tamtych czasów które lepiej wspominam i do których raz na kilka lat chętnie wracam

Edytowane 26 Grudnia 2022 przez Gość

[Birken]

48 minut temu, jacmiszcz92 napisał(a):

Próbowałem grać w fallouta 1997

Za darmo to nie ma bólu ☺️ 

Fallouta 2 z jakimś restoration MOD nawet kiedyś odpaliłem. Wyższa rozdzielczość zrobiła wystarczająco dużo by była dla mnie wizualnie zupełnie wystarczająca, niestety ekran przewijał się dalej skokowo co było trudne do wytrzymania. Może kiedyś odpalę ale u mnie z grami ciężko.

 

Zainstalowałem Technomancer bo jakoś 9 lat temu fajnie mi się w Mars War Logs grało. Całkiem OK cyberpunkowy z lekka klimat zobaczmy jak długo pogram. 

 

Udało się odpalić Frostpunka. Mimo steampunkowego  i jednocześnie zimowego klimatu nie podeszła. Czułem się jakbym w defenstowera grał. 

 

Czas na gry jest chęci brak

 

[espe0]

A Ja zacząłem DLC Metro Exodus Enhanced

[Spawn]

Ja skończyłem A Plague Tale Requiem. Jak ktoś grał w jedynkę to w zasadzie to samo tylko lepiej. Solidna gra, dobra muzyka i piękna grafika tylko wymagania dość wysokie.

 

Zacząłem Scorn i świetny klimat ale niewiem czy skończe bo gameplay to nie moja para kaloszy.

 

Wziąłem się za God of War Ragnarok i po paru godzinach super ale graficznie liczyłem na więcej bo to jednak półka niżej niż Horizon Forbidden West

Edytowane 26 Grudnia 2022 przez Spawn

[Dirian]

Ja polecam Pentiment, super przygodówka w średniowiecznych klimatach 😁

 

 

[Rafacio]

Ja odpaliłem Death Stranding. Więcej filmów niż grania na razie, ale klimat... Dziwne to japońskie podejście do gier.

[Spawn]

17 minut temu, Rafacio napisał(a):

Dziwne to japońskie podejście do gier.

 

Nie japońskie tylko kojimowe W metal gear solid 4 było ponad 8 godzin cutscenek z czego jedna trwała godzine

[Joseph_k78]

Death Stranding dodałem sobie do swojego konta Epicowego (był przedwczoraj dostępny za darmo), może kiedyś odpalę. Na szczęście jest dostępny na Geforce Now, bo kompa do gier u mnie nie ma.

Zaliczyłem Callisto Protocol na XSX. Grafa bardzo ładna, ale gra nie ma startu do debiutu Dead Space. Piszę o świeżości, fabule, rozgrywce, klimacie. Myślę, że w internecie też już o niej sporo powiedziano. Do zagrania, ale w mojej topce raczej nie będzie.

I co jeszcze u mnie z graniem? Od ponad dwóch tygodni jestem szczęśliwym posiadaczem PS5, a na tapet poszły Horizon 1, GoW Ragnarok i Ghost of Tsushima. W kolejce czeka Horizon 2, bo niebawem premiera gogli VR, na które mam chrapkę wraz z Horizonem Call of the Mountain, więc chcę ten świat bliżej poznać (mam nadzieję, że po 3 miesiącach nie będę nim... wymiotował). A i Resident Evil Village też ma dostać łatkę dla VR.

[Rafacio]

Na razie gra jest faktycznie o roznoszeniu paczek w czym trochę próbują przeszkadzać napotkane tu i ówdzie duchy. Można też zasiąść do dwójeczki. No i co chwilę trzeba trząchać bachorem, bo się stresuje i ryczy. Mimo to, póki co gram, bo sama opowieść wydaję się być ciekawa, ale dłużej niż godzinę na raz nie daję rady.

Edytowane 28 Grudnia 2022 przez Rafacio

[Rafacio]

Gram nadal. Utopił mi się motór. Teraz objuczony jak osioł mam do przejścia (bo szybkich podróży nie ma) z 4 km. Ale skoro Mads Mikkelsen się pojawił w tym tworze to nie może być złe i może coś mi się odmieni. Na razie noszę paczki, CZASEM DAM KOMUŚ Z KOPA.

Edytowane 30 Grudnia 2022 przez Rafacio

[Palpatine]

Dziękujemy za ten pamiętnik

[Dirian]

W dniu 28.12.2022 o 11:45, Joseph_k78 napisał(a):

Ghost of Tsushima. 

 

Jak wrażenia? Mnie gra trochę zawiodła - jest niezła, ale po tych wszystkich zachwytach spodziewałem się czegoś spektakularnego, a tutaj poza fajnym systemem walki za wiele nie dostajemy - lokacje są pustawe i powtarzalne, nie robią większego wrażenia. Fabuła taka se, a gameplay mocno schematyczny. 

 

Tak w zasadzie to pograłem z 10h i odłożyłem, pewnie wrócę jak skończę TLOU 2 i dam jeszcze szansę, ale wątpię bym zmienił zdanie.

Edytowane 30 Grudnia 2022 przez Dirian

[Spawn]

Godzinę temu, Dirian napisał(a):

 

Jak wrażenia? Mnie gra trochę zawiodła - jest niezła, ale po tych wszystkich zachwytach spodziewałem się czegoś spektakularnego, a tutaj poza fajnym systemem walki za wiele nie dostajemy - lokacje są pustawe i powtarzalne, nie robią większego wrażenia. Fabuła taka se, a gameplay mocno schematyczny. 

 

Tak w zasadzie to pograłem z 10h i odłożyłem, pewnie wrócę jak skończę TLOU 2 i dam jeszcze szansę, ale wątpię bym zmienił zdanie.

 

Podpisuje się pod tym obydwoma rękami. Też odpadłem po paru godzinach co mnie mocno zaskoczyło bo przy poprzedniej ich grze lata temu (Infamous Second Son) bawiłem sie przednio.

Edytowane 30 Grudnia 2022 przez Spawn