W co pogrywacie w wolnym czasie?

[Spawn]

7 minut temu, Rafacio napisał:

To jest kompletna nieprawda, że decydujesz o zakończeniu w rozmowach przed ostatnią misją. Bo jeśli nie skumasz się z Panam to co najmniej jedno zakończenie odpada. I to takie dające szansę na przeżycie. I takie bzdury są powielane. O związkach pedalskich się nie wypowiadam, bo to zbyt obleśne jest dla mnie by próbować taką rozgrywkę. Jeśli nie będziesz miał romansu z Panam, a o to trzeba zadbać bardzo wcześnie to zakończenie ze wspólnym atakiem z aldecados w ogóle się nie pojawi. O czym ty w ogóle piszesz?

 

 

Wszystko o czym piszesz możesz zrobić za jednym przejściem gry i wtedy w ostatniej misji masz dostępne wszystkie opcje wyboru. Oglądasz sobie ending, wczytujesz sejva przed oststnią misją, wybierasz co innego i masz inny ending. 

[Rafacio]

14 minut temu, Spawn napisał:

Inny jest tylko prolog a o zakończeniach decydujesz w rozmowach przed ostatnią misją więc granie więcej niż raz to strata czasu.

To jest kompletna nieprawda, że decydujesz o zakończeniu w rozmowach przed ostatnią misją. Bo jeśli nie skumasz się z Panam to co najmniej jedno zakończenie odpada. I to takie dające szansę na przeżycie. O związkach pedalskich się nie wypowiadam, bo to zbyt obleśne jest dla mnie by próbować taką rozgrywkę.

Nie masz wyboru, jeśli nie masz "romansu". A romansu nie robisz w ostatnim etapie.

[Undertaker]

W dniu 18.08.2022 o 16:39, hammerh34d napisał:

Kurde, kupiłem sobie na ps4 Wieśka z rozszerzeniami i po 30 minutach walki z wstępem poddałem się i leży.
Nie rozumiem tej gry, wpada się w nią jak w środek serialu, wizualnie jest ok, ale ogólnie nie ogarniam.
Jestem fanem Planescape: Torment, pierwszych Falloutow, System Shocków, a także lubię książki Sapkowskiego, dlatego bardzo mi smutno że nie umiem w Wieśka...

 

Ja miałem trochę podobnie na początku, tym bardziej że nie grałem w poprzednie odsłony Wieśka chyba że liczyć dawno temu 15 minut gdzie jedynie rozpocząłem jedynkę i drugi raz nawet nie odpaliłem (nie sugeruję że zła gra tylko po prostu jakoś nie kontynuowałem tematu). 

Do tego 3 część wydała mi się na początku jakaś taka drewniana nieco po przejściu bezpośrednio z tego najnowszego Tomb Raidera, gdzie grafika też była lepsza, ale to nie dziwne bo gra z zamkniętym (bardziej) światem i nowsza przede wszystkim. Już myślę sobie że może jednak dam sobie spokój, bo ogrom i perspektywa zanurzania się w tak wielki świat RPG wraz z tym całym Bestiariuszem (tyle czytania panie...) wydawała się straszyć niczym leszy po zmroku, ale się przemogłem i potem już poszło z górki. 

I jakkolwiek zdarzały się dłuższe posiedzenia, tak średnio dziennie grałem może z godzinkę. Całość traktowałem tak, że trochę fabuły (ale się nie spieszyłem z tym i w pewnym momencie znałem na pamięć to co tam Jaskier między loadingami recytował), jedno czy dwa zlecenia na licho w lesie, do tego partyjka w gwinta (tu też nie ma co się zniechęcać, ja na początku dostawałem baty bo nie wiedziałem o co tu w ogóle chodzi, a potem łapałem się na tym że tylko szukałem opcji dialogowej żeby z kimś pograć), czytanko bestiariusza i w sumie tyle. I tak w kółko aż w końcu pokończyłem wątek główny, dwa dodatki i zostało mi czyszczenie mapy z pytajników i wykrzykników, za co też się zabrałem. No i koniec. 

 

Najwięksi maniacy mają i po 500h grania, ja w sumie już miałem odpalać Nowa Gra+ ale jakoś tego nie zrobiłem i potem już odpaliłem inne gierki, ale za nic fabularnego się jeszcze nie zabrałem. Pomyślałem sobie, że pewnie wydadzą jeszcze jakiegoś remastera i może wtedy jak już nie będę tak dobrze pamiętał co tam się działo  Ogólnie fabuła podstawki szału nie robi (choć też są momenty), za to Serce z Kamienia potrafi złapać - nomen omen - za serce jak już @brunneriuswspomniał, a Krew i Wino mimo że tam niektórzy twierdzą że nie przystaje z tymi swoimi kolorkami do ponurego świata Wiedźmina, też mi się bardzo podobało gdzie można było poczuć się jak na wakacjach i potem przez jakiś czas nie chciałem wracać do Velen. 

 

Czyli w skrócie, polecam tak czy siak

[Spawn]

Ufff, skończyłem wczoraj Elden Ring, tzn tak jakby. Mialem 90 godzin na liczniku, 145 level i jeden z ostatnich bossów doslownie wytarł mną podłogę.... Grało mi się do tej pory super ale czułem się już też zmęczony długością tej gry (zajęła mi 4 miesiące). Zrezygnowany odpalilem trainer aby go pokonać bo na samą myśl o levelowaniu przez kolejne kilkadziesiąt godzin mnie zemdliło.... Tak wiem, jestem lamusem...... ale wcale nie żałuje bo jak zobaczyłem ostatniego bossa to wiem że nigdy bym go nie pokonał  Ogólnie gra jest kozacka chociaż ta końcówka to ogromny skok poziomu trudności i taki trochę środkowy palec do gracza takiego jak ja który uważał przez te 90 godzin że gra nie jest aż taka trudna.... Kolejna gra za którą się zabiorę będzie jednak krótka i łatwa  

Edytowane 23 Sierpnia 2022 przez Spawn

[brunnerius]

4 godziny temu, Spawn napisał:

jednak krótka i łatwa  

Czyli River Raid odpada

[Palpatine]

@Spawngratulacje. Mi do końca zostało pewnie ze 30 leveli. Co do poziomu trudności to generalnie jest ona ciut łatwiejsza niż Soulsy ale jednak są w ER bossowie, którzy potrafią napsuć krwi. Jak odpoczniesz to zaproś do tańca Demon’s Souls. Nie pożałujesz.

Edytowane 23 Sierpnia 2022 przez Palpatine

[Spawn]

Nie ma czego gratulować skoro musiałem cheatować aby zobaczyć napisy końcowe  Przyznaje jednak że nie sądziłem że zajde aż tak daleko. Odwiedziłem wszystkie krainy i pokonałem każdego bossa którego spotkałem a złamał mnie dopiero Maliketh czyli wedle rankingów drugi najtrudniejszy boss w grze (pomijając Malenie która jest opcjonalna)

Edytowane 23 Sierpnia 2022 przez Spawn

[meehooj]

ostatnio w Broken Sword 2 : Smoking Mirror, świetna przygodówka point-and-click

[zdzichon]

Było do wyrwania Wolfenstein: News Colossus na Switcha za 25 ziko to kupiłem. 

 

I tak jak nie jestem jakimś wielkim fanem FPSów to muszę przyznać że bawię się wybornie. Totalnie campowa, kompletnie przegięta fabuła i fantastyczne postacie zagrane z komediowym sznytem. W ogóle autorzy mają niesamowite komediowe wyczucie. Dawno tak często nie śmiałem się na głos przy grze video. Do tego rewelacyjnie zaprojektowane, ociekające klimatem poziomy i fantastyczne projekty wrogów. No miód malina. Polecam

[Spawn]

Ja wczoraj skończyłem Stray czyli symulator kota w świecie sci fi  Całkiem fajne i z ładną grafiką ale krótkie bo jakieś 5,5 godziny mi zajęło. Dla miłośników kotów pozycja raczej obowiązkowa

[Palpatine]

PS5 ma podrożeć…chyba czas pomyśleć o zakupie, ostatni dzwonek. Ale dla jednej gry? 😉

[Dirian]

14 minut temu, Palpatine napisał:

PS5 ma podrożeć…chyba czas pomyśleć o zakupie, ostatni dzwonek. Ale dla jednej gry? 😉

 

Już podrożało, przynajmniej oficjalnie. U mnie konsola stoi od roku i teraz mam trochę polewkę z tych wszystkich co tak się naśmiewali z ludzi kupujących na premierę w "zawyżonej" cenie  

 

Tylko że no właśnie - więcej stoi, niż na niej gram  Ale jakby nie było to bym się irytował, że nie mogę pojeździc sobie z 2-3 w tyg w Gran Turismo, obić kumpla w UFC, czy nie miał na czym zagrać w remake TLoU. Mam spory hajp na tę grę, bo długo czekałem na remake nie grając w oryginał i w końcu, już za parę dni będzie  

 

[Spawn]

58 minut temu, Palpatine napisał:

PS5 ma podrożeć…chyba czas pomyśleć o zakupie, ostatni dzwonek. Ale dla jednej gry? 😉

 

9 listopada będziesz miał drugą

[Undertaker]

A do mnie jedzie Elex na PS4 za 24 zł z wliczoną przesyłką do paczkomatu i w sumie w takiej cenie to nawet jakby mieli dać w Plusie to się nie zdenerwuję

 

Godzinę temu, Dirian napisał:

Już podrożało, przynajmniej oficjalnie. U mnie konsola stoi od roku i teraz mam trochę polewkę z tych wszystkich co tak się naśmiewali z ludzi kupujących na premierę w "zawyżonej" cenie  

 

 

No ja czekałem właśnie na jakieś przeceny bo nie byłem przekonany do PS5, znaczy się wiadomo że lepsza i szybsze loadingi itp., ten pad z hatykami akurat by się przydał w Gran Turismo, ale z drugiej strony żadnego prawdziwego exa którego nie odpalisz na PS4 (przynajmniej te co mnie interesują), to co to za nowa generacja  To już wychodzi że Gran Turismo Sport było większym skokiem generacyjnym niż GT7 które zresztą też mogę sobie odpalić właśnie na PS4. 

 

No i te ceny samych konsol gdzie PS4 Pro 3 tysiące teraz będzie jak bym a PS4 Pro nowe można było po jakimś czasie w okolicy 1300 wcale nie tak długo po premierze brać. Inna sprawa że teraz kompa za 3 koła się porządnego chyba nie złoży, bo te karty graficzne były drogie. 

[Dirian]

No z grami jest póki co cienko zarówno na PS5 jak i Xboksie. Ja jednak nie miałem PS4, więc dla mnie oferta exów do nadrobienia w lepszej jakości i płynności jest super opcją. Granie w okolicach 30 fps na PS4 Pro mnie totalnie odpychało - jak widziałem jak takie RDR2 kiepsko śmiga u kumpla na PS4 Pro a jak płynnie u mnie na lapku, to aż mu współczułem, że przeżył tę przygodę w taki sposób  

 

Na PS5 na razie skończyłem God of Wara (spoko, ale bez szału) i jeszcze mi został kawałek Ghost of Tsushima (+ dodatek, ale to pewnie ogram jak trochę odpocznę). No i jeszcze Horizon przede mną, ale akurat w jedynkę kończę na PC więc na PS5 ogram dopiero kontynuację  

 

Przesiadając się jednak z PS4 Pro to pewnie byłbym mocno zawiedziony dotychczasową ofertą, bo faktycznie szału nie ma jeśli chodzi o nowe exy czy nawet multiplatformy - ostatnio same przeciętniaki wychodzą pokroju Saints Row a na takie gry to nie mam ani ochoty ani czasu.

[Palpatine]

2 godziny temu, Dirian napisał:

mam trochę polewkę z tych wszystkich co tak się naśmiewali z ludzi kupujących na premierę w "zawyżonej" cenie  

Ja mam do dzisiaj, ale z kupujących po zawyżonej cenie.

Godzinę temu, Spawn napisał:

 

9 listopada będziesz miał drugą

Jaką? Nie jestem na bierząco.

Edytowane 30 Sierpnia 2022 przez Palpatine

[Dirian]

20 minut temu, Palpatine napisał:

Ja mam do dzisiaj, ale z kupujących po zawyżonej cenie.

Tylko która cena to zawyżona? Bo w cenie sugerowanej konsoli nie dało się praktycznie nigdy kupić.

[Palpatine]

3 minuty temu, Dirian napisał:

Tylko która cena to zawyżona? Bo w cenie sugerowanej konsoli nie dało się praktycznie nigdy kupić.

Ja o obserwuje ps5 na pepper i można było wielokrotnie ja kupić w cenie sugerowanej przez producenta.

Edytowane 30 Sierpnia 2022 przez Palpatine

[Spawn]

26 minut temu, Palpatine napisał:

Jaką? Nie jestem na bierząco.

 

God of War Ragnarok

 

Ostatnie 2 lata są kiepskie dla gier. Większośc tytułów poopóźniana albo poniżej oczekiwań. Niewiem, czy pandemia na to miała wpływ ale nima szału niezależnie od platformy.

Edytowane 30 Sierpnia 2022 przez Spawn

[Dirian]

15 minut temu, Palpatine napisał:

Ja o obserwuje ps5 na pepper i można było wielokrotnie ja kupić w cenie sugerowanej przez producenta.

To chyba tylko wersje Digital która jest kiepska opcja, nie widziałem ani razu PS5 z napędem bez dodatkowych gier w sugerowanej cenie.

 

[Palpatine]

6 minut temu, Dirian napisał:

To chyba tylko wersje Digital która jest kiepska opcja, nie widziałem ani razu PS5 z napędem bez dodatkowych gier w sugerowanej cenie.

 

Akurat obserwuje digital, sam płyt nie kupuje od wielu lat czy to na ps4 czy muzycznych.

@Spawnjeszcze nie grałem w poprzednia cześć 😉

Edytowane 30 Sierpnia 2022 przez Palpatine

[Dirian]

Digital się dało kupić, ale jaki to ma sens skoro to co oszczędzisz na konsoli wydasz później na gry? Edycje pudełkowe po kilku miesiącach zamiast 300 zł kosztują 130-150 zł plus można je w razie czego sprzedać, a cyfrówki po roku od premiery dalej potrafią kosztować 300 zł. No chyba ze faktycznie kupujesz konsole dla 1-2 gier  

[Palpatine]

Kupuje jedna grę lub dwie rocznie i gram w nie latami. Przykładowo w Dark Souls miałem ponad 1500h. Nie sprzedaje płyt wiec dla mnie digital jest najlepsza opcja.

Digitala nie kupuje dla oszczędność a dla braku konieczności  gromadzenia plastiku 😉

Edytowane 30 Sierpnia 2022 przez Palpatine

[Dirian]

6 minut temu, Palpatine napisał:

Kupuje jedna grę lub dwie rocznie i gram w nie latami. Przykładowo w Dark Souls miałem ponad 1500h. Nie sprzedaje płyt wiec dla mnie digital jest najlepsza opcja.

Digitala nie kupuje dla oszczędność a dla braku konieczności  gromadzenia plastiku 😉

No wtedy ma to sens  

[marco-polo]

Path of Exile ale to dla wybitnych ludzi a nie casuali.