Popular Post KaszaWspraju Posted August 27, 2017 Popular Post Report Posted August 27, 2017 (edited) Słuchaj Aeon, chciałbym na słówko... Zacznę od razu, bez lania wody. Jak napiszesz o perlistej górze to chyba puszczę pawia - powiedział recenzent z kryzysem wieku średniego. Spasowanie elementów jest bardzo poprawne ale ja bym chciałbym lepiej. Za to użyte materiały i efekt końcowy jest bez zarzutu. Najnowszy model od MrSpeakers wyróżnia się z tłumu, ma swój niepowtarzalny charakter. Brawo. Dołączone etui jest teraz czarne, świetnie dopasowane i wykończone, ale z drugiej strony szkoda, że ich znak rozpoznawczy ”brązowy” kolor poszedł w odstawkę. Na pochwałę zasługują pady oraz system - pałąk, skórzany pasek/opaska opierający się na głowie. Świetne, proste i skuteczne rozwiązanie, bardzo wygodne. Mimo to czujemy, że mamy coś na głowie, a po dłuższym, dłuższym odsłuchu zaczynają ciążyć. Nie jest to jednak specjalnie dokuczliwe. Spokojnie siedziałem w nich cały dzień robiąc sobie krótkie przerwy. Dołączony kabel to dla mnie ponury żart z kupujących. Sztywny, długo pamięta kształt. Po dwóch dniach nadal był poskręcany. Źle dobrana średnica oplotu daje wrażenie taniości. Do tego pomylone oznaczenie kanałów, czerwony to lewy w wypożyczonym egzemplarzu. Kolejny minus to system mocowania padów do muszli, są klejone, dlaczego??? Czyli mamy już mamy dwa minus dla “pana głośniki”. Jest jeszcze jeden element zestawu, moim zdaniem niezbędny by w ogóle cieszyć się tymi słuchawkami. MrSpeakers dodał do każdej muszli wkładki z gąbeczki. Takie koło ratunkowe dla strojenia Aeon. Bez ich użycia grają po prostu słabo jak na ich miejsce na rynku audio na którą chce je pozycjonować producent. Jest chudo, ostro, szorstko i za jasno. .. i to w słuchawkach za 800 dolców hahaha - powiedział recenzent z kryzysem wieku audiośredniego. Miałem ambicje stworzyć taką rezolutną rasę... Z początku słuchawki wydają się chude i niestety to wrażenie pozostaje z nami przez cały czas. Wszystko przez to że bas stanowi tylko tło. Bardzo dobre i zróżnicowane tło, ale brak mu barwy i wypełnienia, o masie nie wspominając. Ogólnie słuchawki grają spektakularnym, ogromnym dźwiękiem, technicznie na bardzo wysokim poziomie, tylko muzyki nie ma tutaj za dużo. Za to akustyka, efekty sceniczne obrazowanie i przyjemne pogłosy robią wrażenie. Doskonale rozpoznajemy gdzie były robione nagrania, w jakim pomieszczeniu. Ilość informacji przekazana w ten sposób, połączona z nieprzeciętną rozdzielczością, potrafi przytłoczyć i spowodować opad szczęki równocześnie. To jest klasowe brzmienie, wyrafinowane, brakuje tylko więcej, więcej emocji. Wokaliści którzy swoim głosem przekazuje ich niemało, nie mają tutaj łatwego zadania by oczarować słuchacza. Śpiewają w idealnej odległości, czy tak jak jest realizowane nagranie. Czysto i spójnie, bez szelestów. Tool - Lateralus z Aeon ukazuje koszt techniczny, wszystkie nuty, szarpnięcie struny, pogłosy, efekty, ale nie ma tego klimatu. Jest doskonale, ale przesłuchaniu albumu nie napisał bym czegoś takiego w statusie użytkownika: Cytuj “... ja ..... pierdziu.... 600i + Meze 99 Classic i zapodałem Tool - Lateralus , w końcu Meze zagrały jak u pierwszych recenzentów za granicy.... Normalnie jak by ten zestaw czytał w myślach, spodziewasz się basu i zejścia jest kiedy trzeba. Przestrzeń pogłosy na krańcach sceny , są kiedy trzeba. Nic się nie zlewa, brak maniery tej bułki w niższych rejestrach. Góra czyściutka , talerze wyraźne i metaliczne. Ta kontrola i separacja, a jednak muzyka gra pierwszy plan. Może trochę pazura brak, ale..... już wiem jak się czuje @Soundman1200 jak mu coś przypasuje heheheh. Pierwszy flirt zaliczony. “ Aga Zaryan - Picking up the Piecess z Aeon śpiewa w kameralnej sali. Czyściutko, zwiewnie wszystkie dźwięki unoszą się w tym mały pokoiku. Jesteśmy świadkiem perfeckji i…. w sumie tyle. Mało emocji i człowieczeństwa. Nie ma się do czego przytulić i w czym zanurzyć, mimo że otacza nas świetny lekki przekaz. The Dead Weather - Horehound z Aeon zagrał prawie idealnie. Wyciągnął wszystko z nagrania, dała mały pazur, pokazał skill muzyków. Jednak zabrało dociążenia i niedoskonałości średniego basu. Małe poluzowanie, więcej ciepła i byłoby idealnie. Tu chyba wychodzą już tylko moje preferencje i czego oczekuję. When Doves Cry - Prince zabrzmiał jak nigdy dotąd. Tu wszystko się zgrało, słuchawki, Questyle, tanie kable, foobar, WASAPI, nastrój i.t.d. ….i co jeszcze, może zęby dzwoniły - powiedział audiośrednio z recenzentem wieku kryzysowego. Nina Simone - Sinnerman, to, to już była prawdziwa uczta z Aeon. Tak świętych talerzy i akustyki nie słyszałem. Od mniej więcej 4:30s zaczyna się klaskanie, a przednim perkusja przepięknie cyka. To tak pięknie rozchodzi się po scenie, odbija od ścian i powraca delikatny pogłos. Niesamowite wrażenie. Wokal Niny silny, czysty. Słuchać jak zaczyna śpiewać, wyraźnie zaznaczony punkt kulminacyjny, potem delikatnie się ścisza, by nabrać powietrza i znowu. Słychać początek, środek i koniec. I tak z każdym wersem tekstu. WOW. Troszkę więcej ciepła i dociążenia by nie zaszkodziło w jej głosie, ale to już się czepiam. Wyjątek potwierdzający regułę. Aeony słuchałem w wielkim skupieniu i prawie w bezruchu chłonąc kunszt instrumentów i muzyków. Jak zakładam Meze 99 Classic, ciało nie chce być spokojne i podąża za muzyką, a przecież słuchawki od MrSpeakers są lepsze od nich w każdym aspekcie dźwiękowym. Wygoda też znacznie lepsza. Dla mnie są to słuchawki zero-jedynkowe. Chciałbym poczuć muzykę, a nie tylko ją słyszeć w bardzo wysokiej jakości. Chce nie tylko zróżnicowanego basu, chce również czuć jego fakturę, masę potęgę kiedy trzeba. Świat audio jest porąbanie niezrozumiały - powiedział KaszaWspraju. ...a wyście to tak po ludzku, po ludzku spartolili. Nie zrozumcie mnie źle, to nie są słabe słuchawki. Mają swoje niezaprzeczalne zalety, ale dla większości użytkowników braknie im duszy i muzykalności. Techniczne osiągnięcia to nie wszystko. Sama czystość przekazu, bardzo bardzo dobre wysokie pasmo i miłe pogłosy, echa i akustyka, obrazowanie może okazać się, że to za mało. Wygląda to na razie jak model wypuszczony za wcześnie, albo nie do końca przemyślany, może coś nie wyszło po drodze jak miało. Szkoda bo te słuchawki mają/miały ogromny potencjał stać się kolejnym wagonem w “hayp train”. Dopiski ode mnie. Niedziela po południu, mózg się przyzwyczaja do prezentacji słuchawek, chudość ustępuję, ale "fanu" nadal mało. Teraz która wersja słuchawek jest prawdziwa? Ta z początku kiedy różnice były bardzo wyraźnie, czy po tym jak przyzwyczaiłem się do prezentacji. Zataczam błędne koło. Wydźwięk powyższego tekstu może wydać się negatywny, ale tylko dlatego jak mocno zmarnowano moim zdaniem taki produkt jak MrSpeakers AEON. Recenzja zrealizowana dzięki uprzejmości MP3store Łódź fotki z telefonu, sorry. Edited August 27, 2017 by KaszaWspraju 9 5 Quote
Soundman1200 Posted August 27, 2017 Report Posted August 27, 2017 "Jesteśmy świadkiem perfeckji i…. w sumie tyle. Mało emocji i człowieczeństwa. Nie ma się do czego przytulić i w czym zanurzyć, mimo że otacza nas świetny lekki przekaz." Oj ile ja takich słuchawek miałem, tak właśnie technicznie wspaniałych ale muzycznie do bani,bez emocji ... A bez emocji nie ma muzyki jak dla mnie! Wolę sto razy mniej rozdzielcze słuchawki ale by przenosiły emocje które muzycy chcą nam przekazać swoją muzyką... Ale że planary i bez emocji grające?...koniec świata...he,he. 1 Quote
KaszaWspraju Posted August 27, 2017 Author Report Posted August 27, 2017 Tak w sumie to mi szkoda jest jutro je oddać, niby nie podeszły. Pan głośnik coś w nich nie dopracował, ale jednak mają coś w sobie. Pewnie mózg już się na dobre wygrzał i przestawił do sygnatury Aeon. Quote
hibi Posted August 27, 2017 Report Posted August 27, 2017 w końcu recenzja bez lania wody, konkrety, brawo Quote
KaszaWspraju Posted August 28, 2017 Author Report Posted August 28, 2017 Taki cytacik z head-fi.org: Cytuj I'm rocking the Black Label with the Aeons as well. It's a wonderful combo, especially with the option for bass boost. I would highly recommend it. Quote
Spawn Posted August 28, 2017 Report Posted August 28, 2017 Sprzedałem meze99 (bo i tak częściej w biurze sięgałem po er4xr) chcąc je zastąpić przez beyery t5p albo aeony i po odsłuchach jednych i drugich czuje się jak ten baran bo meze całościowo lepsze od obydwu Quote
Moderator Superata Posted August 28, 2017 Moderator Report Posted August 28, 2017 Słuchawki nie są złe, sa nawet bardzo dobre, ale ...specyficzne. Każdy chętny najlepiej jakby odsłuchał je sam na spokojnie i nie z byle playerka. Quote
Spawn Posted August 28, 2017 Report Posted August 28, 2017 2 minuty temu, Superata napisał: Słuchawki nie są złe, sa nawet bardzo dobre, ale ...specyficzne. Każdy chętny najlepiej jakby odsłuchał je sam na spokojnie i nie z byle playerka. To są słuchawki biurowo/hotelowe więc sądzę zdecydowana większość ludzi chciała by ich używać z "byle playerkiem" a nie monoblokami Quote
nsk Posted August 28, 2017 Report Posted August 28, 2017 Ja bym ich tak jeszcze nie skreślał do końca, Superata posłuchaj ich jeszcze dobrze jak dostaniecie świeżą dostawę, może coś się zmieni. Quote
Moderator Superata Posted August 28, 2017 Moderator Report Posted August 28, 2017 9 minut temu, Spawn napisał: To są słuchawki biurowo/hotelowe więc sądzę zdecydowana większość ludzi chciała by ich używać z "byle playerkiem" a nie monoblokami Nie boję się świadomego klienta, a klienta, który będzie chciał podłączyć to do mp3 lub telefonu. Moje słuchanie na razie tych słuchawek zamyka się w 5 minutach Czekam jak Kasza odda. Kilka osób ich u mnie już słuchało reakcje od zachwytu do zdziwienia niby ok niby poprawnie ale nijak. Quote
RIH Posted August 28, 2017 Report Posted August 28, 2017 Słuchałem, podobały mi się :- wygoda (dla mnie super, ale mam małe uszy) - ogólna "jakość" dźwięku (ciężko znaleźć coś co "przeszkadza" w sygnaturze) - mi grały ze wszystkiego co podłączyłem- ogólna jakość Nie do przyjęcia:- fabryczny kabel (to jakiś żart jest - nie spełnia minimalnych oczekiwań, kuleje jakość i zdecydowanie użyteczność - ani mobilny ani stacjonarny) Chętnie bym nabył - za 1800 zł i ani złotówki więcej bo pomimo wszystkich plusów one po prostu nie przekonują, nie sprzedają się - może to ten typ słuchawek, do których przekonujesz się po tygodniu słuchania ale w tej cenie nie czuje potrzeby "przekonywać się" do nich skoro są inne opcje, które brałbym po godzinie słuchania. Wysłane z mojego ONEPLUS A3003 przy użyciu Tapatalka Quote
Chcheckitout Posted August 30, 2017 Report Posted August 30, 2017 Powinna to być półka cenowa jak za Sine czy Maze. Też bym je kupił. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.