Skocz do zawartości

Recenzja Sony WM1A


Spawn

Rekomendowane odpowiedzi

41 minut temu, MPM napisał:

Na europe na azję, "turystyczna". Mój dla przykładu kupiony w Anglii z drugiej ręki okazał się wersją turystyczną.

 

Wersja EU

 

36 minut temu, Spawn napisał:

@LuQi gratulacje. Ja niewiem czy taka posucha na rynku playerow czy ten sony taki dobry ale jak wczesniej prawie co miesiac nowy dap tak od zakupu wm1a nic nowego nie mialem u siebie :D

 

Dzięki @Spawn :)

 

Co do DAP'ów to ogólnie jest tego trochę na rynku w różnych przedziałach cenowych ale.. no właśnie, w większości przypadków jest jakieś "ale", które sprawia, że z danym sprzętem prędzej czy później się rozstajesz chyba, że trafisz na taki, który w pełni Ci odpowiada (co jest mega trudnym zadaniem, a przynajmniej było w moim przypadku) - pomijam tutaj aspekt ciągłej pogoni za niedoścignionym, która dopada niektórych i zmieniają oni sprzęt bez względu na to czy znaleźli to co spełnia ich oczekiwania czy nie. Ja szukałem czegoś co będzie odpowiadać mi dźwiękowo, funkcjonalnie i ergonomicznie. Czytając Twoją recenzję oraz wypowiedzi posiadaczy WM1A ciągle miałem wrażenie, że ten DAP może być tym czego szukam. Trafiła się okazja, żeby spędzić z nim kilka chwil i przekonać się ile ten Sony jest tak naprawdę wart. Jak to się skończyło, już wiadomo :D Pierwsze chwile z własnym egzemplarzem zdecydowanie potwierdzają, że to był dobry wybór.. oby mijający czas to potwierdził :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jeszcze mam pytanie,

czy wskazany Sony wm1a skazany jest na porażkę jeśli chodzi o jakość brzmienia

w porównaniu z np. Marantz sa 7003 jako źródło, do tego dokupienie wzmacniacza słuchawkowego do 5000zl i słuchawek również do 5000zl? 

 

Aktualnie posiadam Marantz sa 7003, do tego słuchawki AKG k550. Zastanawiam się nad wyborem, czyli dokupienie wzmacniacza słuchawkowego i lepszych słuchawek. Lub opcja, zakupu Sony wm1a i do tego dokupienie słuchawek do 5000zl. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, Rockman81 napisał:

To jeszcze mam pytanie,

czy wskazany Sony wm1a skazany jest na porażkę jeśli chodzi o jakość brzmienia

w porównaniu z np. Marantz sa 7003 jako źródło, do tego dokupienie wzmacniacza słuchawkowego do 5000zl i słuchawek również do 5000zl? 

 

Aktualnie posiadam Marantz sa 7003, do tego słuchawki AKG k550. Zastanawiam się nad wyborem, czyli dokupienie wzmacniacza słuchawkowego i lepszych słuchawek. Lub opcja, zakupu Sony wm1a i do tego dokupienie słuchawek do 5000zl. :)

 

Jesli sluchasz tylko w domu przy biurku lub w bujanym fotelu to lepiej kupic sprzet stacjonarny.

Edytowane przez Spawn
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 28.04.2018 o 21:44, Spawn napisał:

@LuQi gratulacje. Ja niewiem czy taka posucha na rynku playerow czy ten sony taki dobry ale jak wczesniej prawie co miesiac nowy dap tak od zakupu wm1a nic nowego nie mialem u siebie :D


Spawn według mnie posucha czy nie posucha, gdyż one DAP'ów wychodzi dużo, ale jakoś dla mnie nić nie jest stanie przebić Aliena+, WM1a, czy SP1000SS, uważam że te playery są najlepsze i tutaj dobór, który z tych grajków zależy od naszych preferencji i portfela.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, misiekkb napisał:


Spawn według mnie posucha czy nie posucha, gdyż one DAP'ów wychodzi dużo, ale jakoś dla mnie nić nie jest stanie przebić Aliena+, WM1a, czy SP1000SS, uważam że te playery są najlepsze i tutaj dobór, który z tych grajków zależy od naszych preferencji i portfela.

A miałeś może do czynienia z Cowonem Plenue 2? :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, Spawn napisał:

 

Nie bo kupilem Plenue 1 kilka lat temu i tej pory czuje niesmak.

No to... Zostaje pytanie, czy DX200 prosto od iBasso, czy WM1A...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Vaiet napisał:

No to... Zostaje pytanie, czy DX200 prosto od iBasso, czy WM1A...

 

Jedno jest pewne. Sony jest dużo bardziej wybredny co do synergii ze słuchawkami. DX zagra praktycznie że wszystkim. Wybór nie jest oczywisty i jeśli bym żonglował słuchawkami, chciałbym mieć oba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, Vaiet napisał:

A miałeś może do czynienia z Cowonem Plenue 2? :D

 

Tak i zupełnie nie moje granie, nie lubię nowej sygnatury brzmienia Cowona. Jest gęsto, ciemno, a przy tym nie naturalnie i nie organiczne brzmienie. Do tego brak mu rozdzielczości, szybkości, brak pazura na wyższej średnicy no i brak góry.

 

10 minut temu, all999 napisał:

 

Jedno jest pewne. Sony jest dużo bardziej wybredny co do synergii ze słuchawkami. DX zagra praktycznie że wszystkim. Wybór nie jest oczywisty i jeśli bym żonglował słuchawkami, chciałbym mieć oba.


A dla mnie właśnie jest na odwrót, gdyż do dx200 muszę dobrać słuchawki, które mają bardzo nasyconą średnicę nie tracąc przy tym szybkości, które nie będą zmiękczały przekazu, a takie to ja znam tylko jedne Noble Audio Katana. A do soniaczka każde słuchawki, które grają neutralnie albo jasno, np Andromedy, Etymotici, CA FIBAE2 i 3.

Edytowane przez misiekkb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie znam dx200 wiec sie nie odniose i nie porownam ale dla mnie wm1a nie jest wybredny. W bardzo wielkim skrocie powiedzialbym ze jest bardzo blisko studyjnej neutralnosci razem z ogromna przestrzenia i mega rozdzielczoscia. Teoretycznie wiec powinien byc dla mnie meczacy ale zmiekczenie w nim polega na tym ze jest minimalnie przyciemniona tonacja oraz czuc pewna doze niewymuszonego zrelaksowania. Nic sie wiec nie traci z technikaliow ale mozna sluchac godzinami. Minusem moze byc ze duzo wymaga od sluchawek nie slodzac bo slychac ich wady. Ma tez ponizej 1 ohma na wyjsciu wiec nie zmienia charakteru iemow.

 

Przykladowo kz zst ktore dla mnie sa fajne z htc 10 ze zgaszona gora na sonym ta gora sie wyraznie pojawia tyle ze slychac ze jest zapiaszczona i ostra. Er4s ktore gory maja zawsze duzo sa za to gladziutkie i klasowe. O Campfire vega pisza w internetach ze maja ostra gore, dziwne bo na sonym ja nie slysze zadnych ostrosci jedynie dobrze rozciagniete gladkie i iskrzace soprany.

Edytowane przez Spawn
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wychodzi na to, że ilu ludzi, tyle opinii. Do tej pory Pionek ze swoją sygnaturą to był mój mokry sen jeżeli chodzi o DAPy. Grał co najmniej dobrze praktycznie ze wszystkim, no może poza Etami, ale to już nie moje granie kompletnie, więc marny punkt odniesienia. Niemniej XDP-100R gra przestrzennie, swobodnie, relatywnie równo i naturalnie bez przesady w którymkolwiek z podzakresów. Dlatego nowy DAP, to po trosze kaprys i próba uzupełnienia toru czymś odrobinę innym, bo wymiana na XDP-300R/DP-X1 mija mi się z celem zwłaszcza pod kątem finansowym.

 

Niemniej DX200 to miało być dołożenie do toru przenośnego takiej podręcznej elektrowni, która w razie czego odpali mi Tidala, posłuży za DAC USB, będzie mieć wyjście zbalansowane na którym zależy mi najbardziej, a do tego stanowić będzie solidny punkt odniesienia w recenzjach. WM1A boję się, że nie zagrają mi z Siriusami, a to takie dość miękkie, przestrzenne granie z ładnie rozciągniętą górą bez przeostrzeń, cudowną, kremową i organiczną średnicą od której dostaję wy...pieków na twarzy (:>) i cudny bas, który schodzi nisko, ilościowo jest dość neutralny i równy w całym zakresie, a nie pcha się do przodu.

 

Nie lubię słuchawek jasnych. Wolę nawet przyciemnione granie i wygładzoną, nieco nawet zmatowioną górę, bo te wszelkie iskierki zwyczajnie mnie drażnią. W pierwszej kolejności dla mnie musi być mięcho na średnicy z odpowiednią szybkością, bo jak gitary łoją, to zamuły być nie może. W dalszej jest bas, bo jak prują blasty na podwójnej stopie albo są szybkie przejścia na perkusji, to ma być wykop i precyzja. Soprany to uzupełnienie całości. Nie schowane, ale nie wypchnięte w przód, z odpowiednim blaskiem, ale bez kretyńskich wyostrzeń a'la Chi-Fi celem sztucznego wyciągania większej detaliczności. To wszystko w relatywnie przestrzennej, napowietrzonej scenie.

 

I w sumie napisałem mini-reckę brzmienia Siriusów xD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, nsk napisał:

Jak chcesz Tidala i DAC USB to Sony masz już z głowy.

Tyle wiem. Z drugiej strony dostaję zajedwabisty czas pracy na jednym ładowaniu, epicki design i według opinii kozackie SQ. Szkoda, że Sony przez ostatnie niemal 2 lata nie zaimplementowało DACa USB, skoro działa to w ZX300(A), bo gdyby ta funkcja działała, to mógłbym sobie darować ten stream, skoro i tak mam "tylko" Tidala Premium, a nie Hi-Fi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Vaiet napisał:

Wychodzi na to, że ilu ludzi, tyle opinii. Do tej pory Pionek ze swoją sygnaturą to był mój mokry sen jeżeli chodzi o DAPy. Grał co najmniej dobrze praktycznie ze wszystkim, no może poza Etami, ale to już nie moje granie kompletnie, więc marny punkt odniesienia. Niemniej XDP-100R gra przestrzennie, swobodnie, relatywnie równo i naturalnie bez przesady w którymkolwiek z podzakresów.

 

Mnie pionek wogole nie zagral. Bardzo chcialem go polubiec ale xdp100r jest totalnie wyprany z emocji. Ma niedociazona srednice i szarą barwe brzmienia. Owszem super technikalia, duza przestrzen, super obsluga, 2 sloty sd, pelen android ale ulubione albumy nudzily mnie po 3 numerach, nuda, nuda, bezplciowosc i dystans do muzyki tak jakbym ja ogladal przez lekko brudna szybe zamiast w nia wchodzic i czuc. On nawet sprawil ze najbardziej eufoniczne sluchawki jakie znam czyli denony D7000 staly sie nudne.

Edytowane przez Spawn
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Spawn napisał:

 

Mnie pionek wogole nie zagral. Bardzo chcialem go polubiec ale xdp100r jest totalnie wyprany z emocji. Ma niedociazona srednice i szarą barwe brzmienia. Owszem super technikalia, duza przestrzen, super obsluga, 2 sloty sd, pelen android ale ulubione albumy nudzily mnie po 3 numerach, nuda, nuda, bezplciowosc i dystans do muzyki tak jakbym ja ogladal przez lekko brudna szybe zamiast w nia wchodzic i czuc. On nawet sprawil ze najbardziej eufoniczne sluchawki jakie znam czyli denony D7000 staly sie nudne.

Genialna funkcjonalność Pionka to osobny rozdział, ale pod kątem brzmienia skubaniec naprawdę bardzo mi się podoba :) Wychodzą tutaj różnice w gustach, albo po prostu udaje mi się dobrać do niego stosowne słuchawki tak, że od paru dni tłukę jak oszołom dwa albumy na krzyż i nie mogę przestać :D Daje mi tyle radochy, że szok.

 

Wychodzi na to, że może gusta mam jakieś spaprane, ale z drugiej strony wielu DAPów nie słuchałem. DX200 znam, przynajmniej na AMP1, a WM1A to kompletny strzał w ciemno i duże ryzyko zwłaszcza, że jedyny egzemplarz w moim zasięgu jest bez gwarancji ?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Vaiet prawdę powiedziałeś, tyle ile osób, tyle opinii. Co do Pionka to mam takie same odczucia jak @Spawn, gdyż dla mnie on też nie ma barwy brzmienia na średnicy, a na to kładę największy nacisk plus jeszcze szybki i twardy bas, pazur na wysokiej średnicy, oraz wysokie rozciągnięte, "sparkle", ale nie ostre tak jak w Staxach. Wokale są dla mnie najważniejsze. Owszem uważam go za bardzo dobrego DAP'a do muzyki elektronicznej i cięższych brzmień, do tego płynność UI na Androidzie. 

DX200 będzie bardziej techniczy od Pionka, lepsza rozdzielczość, szczegółowość, teksturowość, ale ma mniej nasyconą średnicę. Cowon będzie dużo wolniejszy, ciemniejszy, gęściejszy od Pionka. Myślę że by Ci się przypodobał SP1000SS ale jego cena :(.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tzn ja nikomu nie narzucam co mu sie ma podobac, opisuje tylko swoje odczucia. Nie jestem youtuberem, nie pracuje w branzy audio i nic z tego nie mam ze ktos mnie slucha albo nie. Tak samo ani mnie grzeje ani ziebi kto na czym slucha :) Mialem troche dapow i jedne graja lepiej niz inne ale akurat pioneer xdp100 i plenue 1 to jedyne dwa ktorych dzwiek dla mnie jest nieakceptowalny. Pisalem kiedys nawet w jakims watku jak wyglada moj ranking dapow ale nie pamietam gdzie.

Edytowane przez Spawn
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja piszę, ale dla ludzi, bo specjalnie też z tego biznesu nic nie mam. Ot, lubię przelewać emocje na klawiaturę, a na forum ostatnio sporo było opinii zadowolonych ludzi odnośnie moich porad co do wyboru sprzętu :)

 

Ceny Astelli to jest w ogóle abstrakcja, więc nie będę nawet nic mówił w tym temacie, bo od tych goownoburz są tematy dedykowane, regularnie czyszczone przez modów :D Jeżeli WM1A nie rysuje dźwięku zbyt blisko, ma mięcho na średnicy, bas z wykopem (twardość > ilość), to myślę, że mógłbym pójść tą drogą. Najgorsze jest to, że nie mam teraz jak posłuchać żadnego z nich, a zwłaszcza DX200 i WM1A, o ile ktoś by z dobrej woli nie podesłał mi ich na testy ? Uroki życia w Polsce B...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie i o to chodzi żeby pisać swoje odczucia, gdyż to nas wyróżnia. A odczucia są tego co lubimy w dźwięku i jakiej muzyki słuchamy. A każdy powinien sam wybierać dla siebie sprzęt słuchając jego.

Spawn ja lubię czytać twoje opinie o sprzęcie, tak jak np. w tej recenzji bardzo dobrze napisałeś różnice między Soniaczem a Alienem, takie same mam odczucia co do nich, ale wolę Aliena, właśnie z tych powodów, a dokładniej takie sygnatury dźwięku jaką tutaj ładnie napisałeś.

Czy ten bas jest twardy w WM1A, hmmm, dla mnie jest miękki. Z tym mięchem na gitarach elektronicznych też dla mnie tu nie będzie dobrym rozwiązaniem.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Vaiet napisał:

 Jeżeli WM1A nie rysuje dźwięku zbyt blisko, ma mięcho na średnicy, bas z wykopem (twardość > ilość), to myślę, że mógłbym pójść tą drogą.

 

A kto tak twierdzi? Recenzje napisalem juz ladnych pare miesiecy temu i nie czytalem jej dawno ale nie pamietam zebym go tak opisywal :) Jak chcesz miecha to sprawdz Pono Player, Shozy Alien+ i ewentualnie Questyle qp1r.

 

Co do astelli to bardzo udane sa ak300 i ak70. Podobal mi sie tez dosc ak380 na krotki odsluch w salonie ale nie w tych pieniadzach.

Edytowane przez Spawn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

52 minuty temu, Spawn napisał:

 

A kto tak twierdzi? Recenzje napisalem juz ladnych pare miesiecy temu i nie czytalem jej dawno ale nie pamietam zebym go tak opisywal :) Jak chcesz miecha to sprawdz Pono Player, Shozy Alien+ i ewentualnie Questyle qp1r.

 

Co do astelli to bardzo udane sa ak300 i ak70. Podobal mi sie tez dosc ak380 na krotki odsluch w salonie ale nie w tych pieniadzach.

Nikt :D Przeczytałem co napisałeś jeszcze raz, w pierwszym poście. Myślę, że to może być to. Naturalność, idealna symbioza między rzucającą na kolana technicznością przy zachowaniu funu ze słuchania muzyki.

 

AK300 bardzo mi się podobał brzmieniowo, ale przy tej cenie obserwowanie migającego "loading" przy każdym przechodzeniu między folderami jest niedopuszczalne. Ak70 II podobał mi się... ale z Fostexami TH610 po balansie i chyba nie miałem już czasu go posłuchać na AVS z czymś swoim.

 

Pono mnie w ogóle nie pociąga w żadnej kwestii, nawet jeżeli dźwięk ma uber. Alien+ to bankowo nie moja sygnatura. QP1R... testowałem, sprawdzałem i nie moja bajka zwłaszcza, że jeden delikatny ruch na wrażliwych IEMach i prawie zabiłem uszy :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności