Skocz do zawartości

Fanklub SHOZY


LuQi

Rekomendowane odpowiedzi

kolega @Mr Krzychoo pisze o 1.1

"1- Wczoraj dostałem Shozy Form 1.1 i właśnie zmieniłem obiekt mojej miłości ze Spring 1 na Form 1.1. Jest może mniej detalicznie i analitycznie, mniejsza scena i gorsza separacja (słychać różnice, ale dramatycznej przepaści nie ma), za to jest:

• bas, przepraszam BAS - taki jak lubię, dużo, mocno, z dobrym je.bnięciem,

• góra gładka, ktoś pewnie powie że są sybilanty, a ja się upieram przy swoim - jeśli coś zakłuje to jest to wina masteringu, nie słuchawek,

• środek czyściutki,

• wygoda - masakra, w ogóle nie czuć że są w uszach,

• plastikowa obudowa w okresie zimowym dużo przyjemniejsza od metalowej, 

• grają mega muzykalnie, wesoło, ale tak z umiarem bez wpadania w przesadę, aż nie chce się ich z uszu wyjmować.

2 - Stronę wcześniej było kilka słów ode mnie, ale w skrócie:

- detale, szczegółowość - BQEYZ Spring 1(np. TOOL, Muse, OST Incepcja i Interstellar)

- muzykalność, fun i radość ze słuchania muzyki - Shozy Form 1.1 (np. Machine Head, Slipknot, Rage Against the Machine i pokrewne)"

 

Za 60 zielonych prezydentów to grzech nie kupić."

 

A tu z DobreProgramy.pl

https://www.dobreprogramy.pl/kordaal/Shozy-Form--sluchawki-z-berylowym-przetwornikiem,104518.html

shozy-form-1.jpg

Edytowane przez Lord Rayden
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, retter napisał:

Wbije kij w mrowisko ;D
Mam na testy Form 1.1 no niby jest okej ale nadal wole fh5 bardziej energetyczne.

Pytanie jak będzie z BG bo jestem ich ciekawy.
 

Dzika Mrówka i...słuchawki ? (https://pl.wikipedia.org/wiki/Dzika_Mrówka)

 

Zdaje się,że FH 5 to jednak droższe słuchawki - obecnie od 500 do 700 zł . Bardziej napakowane przetwornikami. Próbowano tu porównywać 1.1 raczej z Fiio FH1

Edytowane przez Lord Rayden
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cena owszem ma znaczenie ale nie gra sama w sobie, a odniosłem się tylko do dźwięku.

 

Miałem możliwość testu to korzystam, choć zdaje sobie sprawę że konkurent dla fh5 jest bardziej shozy bg.

 

 

 

Jej dzika mrówka i grado ;D

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie do posiadaczy Shozy 1.1

@Mr Krzychoo

@docentore

@Inszy (Ty znasz każde doki !)

I inni - Jak z izolacją ? Poziom Aune E1 (czyli raczej średni) ? Czy wyższy ? Lepiej grają z tipsami czy z piankami ?

Edytowane przez Lord Rayden
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja używam Spiral Dot, ale na mega izolacji mi nie zależy - łażąc po mieście wolę się orientować co się dzieje wokół mnie. Z piankami jest lepiej. To oczywista oczywistość. Tulejka jest wąska, ma 4 mm a kołnierz 5 mm, więc jeśli będziesz szukał tipsów lub pianek zwróć na to uwagę.

Edytowane przez Mr Krzychoo
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Parę słów na temat Star II. Słuchane z Aliena+, na kabelku ibasso CB12s, z piankami z zestawu IMR R1.

 

Wygoda stoi na wysokim poziomie, słuchawki są niewielkie, tulejki szczupłe i długie, ładnie dopasowały się do moich uszu. Oczywiście brak wentylacji kopułek wymusił użycie pianek, inaczej było obecne zasysanie się słuchawek (kwestia indywidualna, tak mam). Oprócz tego są niezwykle ładne w bardzo oszczędny sposób.

No ale Panie, jak to gra?

Cóż gra to na bardzo wysokim poziomie. Można powiedzieć, iż wręcz niewspółmiernym zważając na cenę całego zestawu (Obcy + Gwiazdki to sporo mniej niż np. Fiio M11 (Pro) + FH7, a gra to moim zdaniem bardzo porównywalnie jakościowo).

Pierwsze co rzuciło mi się w uszy to wokale. Czyste, klarowne, bezpośrednie, zapomnijcie o mgiełce czy przydymieniu, wszystko jest podane na tacy. Instrumenty prezentowane są z ogromną pieczołowitością, wszystko ma swój czas, odpowiedni wydźwięk, charakter (patrz Radiohead - Karma Police, czy choćby Andrzej Trzaskowski - Seant). Podstawa basowa jest obecna, gdy nagranie pozwala potrafi zamruczeć, porządnie uderzyć, ale też zwiewnie ukazać meandry solówki na kontrabasie (Perturbator - Corrupted by Design, Burial - Loner, John Coltrane - A Love Supreme). Góra jest błyszcząca, lubi sypnąć iskierkami, ładnie rozciągnięta. Słabsze nagrania potrafią sypnąć sybilantami, ale trzymając się dobrze zrealizowanych albumów, góra pokazuje prawdziwą klasę (ATQ - Penderecki, The London Haydn Quartet - OP 20). Scena to chyba jedyna wada tych słuchawek. Jest dosyć mała, chyba bardziej na boki, ale też potrafi różnicować plany góra-dół, lecz w porównaniu z ich detalem i holografią, zostaje z tyłu. Jakby zamyka nam duże składy w małej przestrzeni, nie daje im odpowiedniej swobody, ale to zamknięte doki, jest ok.

Gdybym miał podsumować jakoś te doki to było by to zdanie: Ogromny angaż w nagranie, wyciągające wszystkie detale, świetne do krytycznych odsłuchów, ale niemęczące, niepozbawione muzykalności doki, które z dobrze dobranym sprzętem towarzyszącym mogą być blisko tych jednych "niesprzedawalnych".

 

received_468379237130045.jpeg

Dziękuję @Inszy za wypożyczenie słuchawek do odsłuchu.

Edytowane przez StAc
  • Like 4
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma jak porównać aliena z 3,5 do m11 z 3.5, 2.5, 4.4 wifi tidelem i ekranem dotykowym.

Podobnie iemy vs iemy z wymiennymi filtrami.

I żeby nie było wole aliena niż m11 tylko funkcjonalność obu sprzętów to inny świat a dla wielu to powód by zapłacić więcej.

- Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 10.12.2019 o 09:54, StAc napisał:

Scena to chyba jedyna wada tych słuchawek. Jest dosyć mała, chyba bardziej na boki, ale też potrafi różnicować plany góra-dół, lecz w porównaniu z ich detalem i holografią, zostaje z tyłu.

 

Po wstępnym odsłuchu tych doków zgadzam się z opisem... oprócz tego zdania. Podejrzewam, że to wina pianek. Słucham na gumkach sony hybrids zielonych i scenicznie wypadają naprawdę bardzo dobrze, jest szeroko, "stereofonicznie" w tym sensie, że można bez wysiłku "śledzić" dźwięki przechodzące z lewej do prawej, nie tracąc niczego po drodze. Pierwsze wrażenie jednak nie było tak pozytywne, średnica wydawała mi się zbyt wycofana i "zabrudzona", dół za bardzo wyrywał się na pierwszy plan. Ale słuchałem z mojo i już wiem, że to nie jest dobre połączenie. Z alienem+ za to dół się uspokoił, dźwięk stał się poukładany, przestał mulić, scena nabrała powietrza. Inna bajka, słuchawki zagrały tak, jakby pod tego grajka zostały dostrojone. Abstrahując jeszcze od samych słuchawek - ten kabelek jest genialny! ;)

Dziękuję również @Inszy za możliwość odsłuchu, czas rozpakować Form 1.1 i porównać łeb w łeb, chociaż nie ma się co łudzić... stary raczej trudno będzie w czymkolwiek doścignąć w tym pojedynku.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Weird_O napisał:

 

Po wstępnym odsłuchu tych doków zgadzam się z opisem... oprócz tego zdania. Podejrzewam, że to wina pianek. Słucham na gumkach sony hybrids zielonych i scenicznie wypadają naprawdę bardzo dobrze, jest szeroko, "stereofonicznie" w tym sensie, że można bez wysiłku "śledzić" dźwięki przechodzące z lewej do prawej, nie tracąc niczego po drodze. Pierwsze wrażenie jednak nie było tak pozytywne, średnica wydawała mi się zbyt wycofana i "zabrudzona", dół za bardzo wyrywał się na pierwszy plan. Ale słuchałem z mojo i już wiem, że to nie jest dobre połączenie. Z alienem+ za to dół się uspokoił, dźwięk stał się poukładany, przestał mulić, scena nabrała powietrza. Inna bajka, słuchawki zagrały tak, jakby pod tego grajka zostały dostrojone. Abstrahując jeszcze od samych słuchawek - ten kabelek jest genialny! ;)

Dziękuję również @Inszy za możliwość odsłuchu, czas rozpakować Form 1.1 i porównać łeb w łeb, chociaż nie ma się co łudzić... stary raczej trudno będzie w czymkolwiek doścignąć w tym pojedynku.

O tak, ten kabel jest świetny ergonomicznie. Scenicznie jak mówiłem jest jak najbardziej ok, ale jakoś odstawała od reszty ich aspektów. No, ale faktycznie, może wina pianek :)

Co do Form 1.1 jestem ich bardzo ciekaw, a jako że mają wentylki, to obstawiam możliwość zastosowania normalnych tipsów. Koniecznie daj znać jak Ci grają z Alienem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to się nie nasłuchałem na tych gumkach sony... zostają w uszach i przy głębokiej aplikacji zaczyna robić się niebezpiecznie 😜

Co do Form 1.1 to mam mieszane odczucia... z alienem+ grają wyraźną V, mocnym sub-basem, mało szczegółowo i na o wiele mniejszej scenie niż Stary. 

Natomiast podpięcie ich pod Mojo czyni cuda! Dźwięki od razu stają się lepiej odseparowane, bardziej wyraziste, scena wciąż pozostaje dość mała ale za to wszystko jest na swoim miejscu. Grają bardzo rozrywkowo, nastawione na fun, słuchając Morcheeby na nich z Mojo miałem banana przez cały czas. Generalnie do Starów startu nie mają ale za te pieniądze to trzeba ich moim zdaniem chociaż posłuchać. I raczej nie na alienie bo będzie lekki niedosyt - potrafią więcej niż to, co na nim słychać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, Weird_O napisał:

 

Po wstępnym odsłuchu tych doków zgadzam się z opisem... oprócz tego zdania. Podejrzewam, że to wina pianek. Słucham na gumkach sony hybrids zielonych i scenicznie wypadają naprawdę bardzo dobrze, jest szeroko, "stereofonicznie" w tym sensie, że można bez wysiłku "śledzić" dźwięki przechodzące z lewej do prawej, nie tracąc niczego po drodze.

 

 

Też tak uważam, że za degradację sceny odpowiadały tu pianki. Stokowe spłaszczone tipsy są rewelacyjnie dobrane do tych słuchawek przez Shozy i scena na nich jest estradowa. Poza tym wiele się traci na ich potencjale kiedy nie słucha się przez zbalansowane wyjście i kabel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, blueme napisał:

Poza tym wiele się traci na ich potencjale kiedy nie słucha się przez zbalansowane wyjście i kabel

Ciekawe. Plus nie ma wyjścia zbalansowanego, ale tyle mocy na wyższych gainach, że przy dokach, ustawiając go na 0dB nie da się wyjść poza drugi stopień głośności, tak wali. Więc argument, że dostają większego kopa na zbalansowanym bo jest zbalansowane, nie przemawia do mnie, jestem dosyć sceptyczny. Tam siedzi kość ze stacjonarki, nie ma potrzeby balansu gdy po SE jest tyle prądu.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Shozy Form 1.4 na dropie.

  • Driver: 4 balanced armatures, 1 dynamic driver
  • Cavity: Imported medical resin (3D printed)
  • Faceplate: Imported wood stabilized panel
  • Technology: 3-way crossover 
  • Sensitivity: 102 dB
  • Frequency: 20 Hz – 20KHz
  • Impedance: 16 ohms
  • Cable: 2-pin 0.78 mm
  • Connector: 3.5 mm

qyJusGbOSF6cUKLEh4DE_1500x1000_MD-93373_04.jpg

Edytowane przez Lord Rayden
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
8 godzin temu, Jot R napisał:

Porównywał ktoś Shozy BG z FH5? Z opisu mniej więcej wiem czego się spodziewać, ale chciałbym przeczytać opinie "z ucha", jakie są różnice i podobieństwa.

Zupełnie inne granie. Zaznaczam, że nie słyszałem BG, ale posiadam Magaosi K5, które są tymi samymi słuchawkami co BG, tylko sprzedawane pod inną marką. Info potwierdzone przez Crinacle.

FH5 ma zdecydowanie lepszy bas ze względu na dynamik, ale K5/BG grają ślicznym środkiem. To jest ich największy atut.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Jot R napisał:

@docentore Tego się domyśliłem z recenzji BG (FH5 posiadam) ale jak z rozdzielczością i sceną?

Nie są to najmocniejsze strony, ale jest porządnie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SHOZY FORM 1.1 mam, używałem chwilę z M0 fajna synergia. Basik miodzio ale wysokie trochę szarpią, włożyłem kawałki gąbki do tipsów i jest ok. Kabel fajny, trochę sztywny. Bardzo wygodne, nie czuje się po dłuższym odsłuchu.

 

IMG_20191224_124558__01.jpg

IMG_20191224_124445__01.jpg

Edytowane przez KaszaWspraju
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby ktoś potrzebował inspiracji.

Jakiś czas temu dokupilem sobie kabel zbalansowany FiiO RC-MMCX3B do Shozy Neo CP.

https://fiio.pl/produkt/fiio-rc-mmcx3b/

O mamma mia! Co za petarda nastąpiła. Separacja instrumentów przerosła moje wyobrażenia w tej półce cenowej, doszedł też kop na basie, wysokie tony i wokale się jeszcze bardziej oszlifowały i oczyściły, generalnie słuchawki grają teraz zdecydowanie lepiej od Shanlingów ME500. Polecam taki upgrade u posiadaczy albo zakup takiego zestawu (oczywiście do podłączenia do dobrego DAPa)

Edytowane przez blueme
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, PeepingTom napisał:

Yyy żartujesz prawda? Ten kabel to taki jak na gwałt potrzebujesz zbalansowanego machniesz ręką i wydasz tą stówkę.

 

Nie, dlaczego miałbym żartować. To sprawdź sam to się może nieźle zdziwisz. Ten kabel jest ok, jest z OFC, ale faktycznie może to zaskakiwać, bo intuicja mylnie jak widać podpowiada ze kabel aby był dobry to musi być gruby jak trakcja kolejowa. A tu jak widać nie do końca chodzi o grubość tylko jakość no i oto że może na balansie z czułością wysoką Neo CP i z tym kablem dobrze się składa impedancja i damping factor. Spójrzmy też obiektywnie 100 zł za taki kabelek chińskiej marki to nie jest też niska cena. Może jakby był francuski to by była niska ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności