J-rock, J-pop i inna muzyka japońska i azjatycka

[timecage]

And now for something completely different.

 

Gagaku to jedna z odmian klasycznej muzyki japońskiej, charakterystyczna przez jej zastosowanie na dworze cesarskim, co ma miejsce do dzisiaj. Gatunek ma ponad tysiąc lat tradycji.

Koneserem nie jestem, ale znam jedną płytę, która wyjątkowo dobrze mi brzmi i pomaga nie raz w relaksie i wyciszeniu. Postanowiłem się nią zatem podzielić.

 

 

[timecage]

Coś dla rozluźnienia - Yukari Fresh, trochę mniej znana reprezentantka stylu Shibuya.

Nie znam zupełnie jej twórczości poza tym jednym mini albumem (naprawdę mini), który cenię za bycie pozytywnie zakręconym i niezobowiązującym.

 

 

[timecage]

Yoshiko Sai to interesująca postać w historii niebanalnej muzyki japońskiej - piosenkarka, poetka, malarka z charakterystycznie onirycznym i odrealnionym klimatem twórczości oraz muzyką na przecięciu psychodelii, rocka i jazzu w atmosferze lat siedemdziesiątych, kiedy to przypada większość jej twórczości.

 

Wklejam mój ulubiony album Taiji No Yume.

 

 

[xetras]

Ależ fajnie grało trio nayutaband na pl.Zamkowym (w sobotę wieczorem w połowie lipca 2023 roku).

Nieco psychodelii, nieco ballad (jakby folkowych), po japońsku więc nic nie kumam, ale cieszy to, że to ich cieszy granie.

Pozytywna energia.

Polecam!

https://m.soundcloud.com/nayuta-band

Art z okazji wizyty w Toronto w 2014 roku.

http://nikkeivoice.ca/alternative-rock-band-nayuta-on-releasing-their-first-album-and-playing-at-next-music-from-tokyo/

 

http://borofesta.publog.jp/archives/40604554.html

Z YT:

 

 

 

 

 

|

W lato uwielbiam wracać do niezwykle popularnej Momoe Yamaguchi.

https://youtu.be/_GrhwErRkMg

Ależ piosenka "Kosmos" wycisza.

(Obecnie nazywa się Momoe Miura - po założeniu rodziny wycofała się i z estrady i z filmu i z piosenki)

https://en.m.wikipedia.org/wiki/Momoe_Yamaguchi

Czyli - jest prywatną osobą.

[xetras]

Kanał jest dedykowany Japonii, ale czasem lubię też anatolijski pop.

Np. Gaye Su Akyol. Np.

Spoiler

Spoiler

Altin

Gun

Altin Gün-ale ci akurat są głównie z Holandii a ściślej z tureckiej emigracji w Niderlandach. 

O ile ktoś ma ciekawych wykonawców z turecko bałkańskiego kotła muzycznego popu to chętnie zapoznam się z nowymi propozycjami. 

|

(Dla nas egzotyka to także i Ruś)

Цой mógłby też być?

Z koreańskiej mniejszości narodowej.

(Z lat 1982-1990)

Legenda:

 

 

 

[Spoiler przypadkowo wklejony]

Poszło, edytor załapał i jest z oszybkami.

Edytowane 20 Sierpnia 2023 przez xetras
Sorry, spoiler wklejony nieodwołalnie

[timecage]

1 godzinę temu, xetras napisał(a):

Kanał jest dedykowany Japonii

 

W tytule jest "japońska i azjatycka".

Aczkolwiek czytając pierwszy post faktycznie wydaje się, że OP chodziło o kręgi japońsko-koreańskie.

Moim zdaniem jest okej odskoczyć od nurtu co jakiś czas, byle tylko nie zrobił się z tego chaos tematyczny. Jak dotąd udało nam się stworzyć wcale spójny i zorganizowany wątek.

[xetras]

39 minut temu, timecage napisał(a):

czytając pierwszy post faktycznie wydaje się, że OP chodziło o kręgi japońsko-koreańskie.

Moim zdaniem jest okej odskoczyć od nurtu co jakiś czas, byle tylko nie zrobił się z tego chaos tematyczny. 

OK.

Dzięki.

Tego Wiktora Coja i całe Kino odkryłem dość niedawno. No i widać że to Koreańczyk, ale z CCCP. Ciekawy byłby też przekaz tekstowy. Poczytam o czym śpiewał. 

[Rafacio]

15 godzin temu, xetras napisał(a):

OK.

Dzięki.

Tego Wiktora Coja i całe Kino odkryłem dość niedawno. No i widać że to Koreańczyk, ale z CCCP. Ciekawy byłby też przekaz tekstowy. Poczytam o czym śpiewał. 

Dlaczego robisz sobie jaja z poważnej kapeli wrzucając to do k-popu? Czy innego jpopu?

[xetras]

7 godzin temu, Rafacio napisał(a):

Dlaczego robisz sobie jaja z poważnej kapeli wrzucając to do k-popu? Czy innego jpopu?

Na początku wziąłem ten zarzut na poważnie.

To faktycznie niezwykle ciekawy i tragiczny artysta.

 

 

Popem jest to co publika łyka masowo.

Powiedzmy że to "alternatywny" garażowy pop.

Ten temat jest jakby najbardziej bliski (choćby kierunkiem na wschód).

Rafacio, Ty to jesteś kawalarz. Pzdr.!

 

[Rafacio]

Bo to jest poważny zarzut porównać Kino do jakiegoś kpopu.

[xetras]

Popowy rokendrol z Żanną Aguzarową też jest kosmiczny, w swej egzotyce.

 

 

[bakaman]

Od kilku dni dziala forum dla fanow j-music - amusic.pl wpadajcie :D

[timecage]

No to może ode mnie coś, co technicznie zalicza się do j-music, aczkolwiek typowo nie byłoby tak kojarzone.

 

Susumu Yokota był po naszej strony planety znany pewnie głównie z działalności didżejskiej oraz housowych produkcji, ale w szerszym spojrzeniu był bardzo wszechstronnym kompozytorem. Ja zapoznałem się z jego muzyką poprzez jeden z dwóch jego spokojniejszych albumów, na których łączył ambient i elektronikę z japońską tradycją, dając tym wrażenie ścieżki dźwiękowej do zamierzchłych czasów, ale doświadczanej poprzez technologiczną wrażliwość.

 

Wklejam The Boy And The Tree. Jeżeli się spodoba, to polecam też jego brata - album Sakura.

 

 

[timecage]

Yoko Takahashi jest najlepiej znana z piosenkowego intro do sławetnego anime Neon Genesis Evangelion, ale moim zdaniem dużo lepsze (oraz po prostu: zupełnie fantastyczne) jej piosenki kryją się na albumie ~Refrain~ inspirowanym serią.

Poniżej kilka przykładów.

 

 

[timecage]

Wprawdzie składanka inspirowana jest mangą Tokyo Babylon, ale treść tej składanki to autentyczne przeboje z przełomu lat 80 i 90, których autorki mangi (słynna grupa CLAMP) na bieżąco słuchały.

Dla mnie ta kolekcja to była ogromna inspiracja i zestaw kierunkowskazów w poszukiwaniach ciekawej japońskiej muzyki. Słucha się tego świetnie, można poczuć ducha tamtych czasów.