Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

DAC/AMP do kompa, a może "klasyczna" karta dźwiękowa?


Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Szukam sprzętu, który podaruje za niewielkie pieniądze słuchanej przeze mnie muzyce "drugi oddech". Słucham głównie na kompie i na telefonie. Jakość dźwięku w grach i filmach też się liczy, ale ma to mniejsze znaczenie w porównaniu do odsłuchu muzyki.

 

Na starym kompie posiadałem Asusa Xonar DS. Na jakość dźwięku nie narzekałem, był zdecydowanie głębszy niż na integrze. Na nowym kompie starej karty użyć już nie mogłem ze względu na stary port PCI użyty w tej leciwej już karcie.

 

Na nowej płycie głównej (MSI Z170-A PRO) mam chipset dźwiękowy Realtek ALC-892. Czyli dobrze nie jest, nie wiem czy to nie jest najsłabsza integra ze wszystkich dostępnych na współczesnych mobo.

 

Staram się nie poddawać sugestiom i oceniać docierający do mnie dźwięk tak sprawiedliwie jak tylko taki przygłuchy amator jak ja jest w stanie to zrobić. Dlatego wydaje mi się... wróć, nie, jestem pewien, że w dużej części przypadków jestem w stanie rozróżnić 128 bitrate'ów od 320;-) No, chyba... ;-)

 

Dlatego "wysiadka" z Xonara była bolesna. Słyszę ogólne pogorszenie dźwięku we wszystkich zakresach. O ile moje Microlaby FC 530 mają jak na takie maleństwa wystarczająco basu, o tyle "góra" brzmi z jednej strony mało detalicznie, z drugiej bardzo ostro i nieprzyjemnie. Microlaby częściowo maskują te niedogodności, ale płacę za to utratą sceny. Fizyki nie przeskoczę, rozmiar membran powoduje, że nie ma tu sceniczności, a o szczegółowości i selektywności mogę zapomnieć (szczególnie przy gatunkach muzyki jakich słucham).

Nie na głośnikach chciałbym się skupić, one zasługują na oddzielny temat. Aktualnie chciałbym zająć się źródłem dźwięku (AMP/DAC/ karta dźwiękowa) i słuchawkami.

 

Co biorę pod uwagę?

 

Mam dość wewnętrznych kart dźwiękowych. Chodzi głównie o to, że w budzie nie mam zbyt wiele miejsca. Nowo zamontowana wewnętrzna karta dźwiękowa znajdowałaby się niebezpiecznie blisko karty graficznej. Martwi mnie też możliwa ponowna zmiana standardu portów i ewentualna konieczność ponownej przesiadki przy zmianie mobo. O problemach ze sterownikami wspominać już nie będę...

 

Dlatego myślę o zewnętrznym dekoderze/wzmacniaczu dźwięku. Myślałem o Xonarze U5, ale w opiniach pojawiają się informacje o problemach w odsłuchu, szumach i oczywiście (?) problemach z driverami. Zresztą dotyczy to także Soundblasterów z podobnej półki cenowej, więc gamingowe mówią raczej "pa-pa".

W końcu udało mi się opracować wstępną listę wyboru, która nie musi być zamknięta, ale wygląda mniej więcej tak:

 

- AIM AS372n Ultimate USB Audio ~ 230 zł
http://www.aimpro21.com/prod_as372n.asp

- Audiotrak MAYA U5 ~ 220 zł
https://www.ceneo.pl/15992986

- Audiotrak Prodigy Cube Black Edition USB ~ 360 zł
https://www.youtube.com/watch?v=6B5bg-AzbIA

- FiiO E10k Olympus 2 ~ 350 zł
http://www.audiofanatyk.pl/recenzja-fiio-olympus-e10/

 

Na czym mi zależy?

- Przede wszystkim chciałbym, żeby mimo swojej budżetowości DAC był w miarę uniwersalny. Nie mam najmniejszej ochoty dobierać słuchawek i głośników pod "humory" DACa.

 

- Liczę po prostu na niezłą jakość dźwięku, ale w żadnym wypadku nie celuję (jak zresztą widać), w żaden high-end i audiofilskie wynalazki.

 

- Preferują słuchawki ciemne, funowe. Z mocnym, wyraźnym basem, ale zaznaczoną średnicą i obecną, ale przede wszystkim nie męczącą górą. Temat z jakiegoś powodu dopiero co zacząłem zgłębiać, więc opis może być mało precyzyjny. Na pewno ktoś z Was kojarzy płytę Toola pt. "AEnima". To jest selektywna produkcja, bez problemu mogę tam rozróżnić werbel, stopę, bas, inne przeszkadzajki i wokal;-) Zależy mi na właśnie na takim dźwięku, selektywnym, ale mięsistym, nie pozbawionym basowego kopnięcia.

 

- Chcę podłączyć DAC/AMPa do kompa i do aktywnych głośników i oczywiście słuchawek. Oczekuję, że sterowniki nie będą mulić i będą stabilnie współpracować z dość szerokim spektrum wykorzystania WIN 10 (filmy, muzyka, gry). Innymi słowy nie chciałbym aby raz taka zewnętrzna karta dźwiękowa działała bez zarzutu, a innym razem buntowała bez bardziej konkretnego powodu, bo programiści softu czegoś tam nie przewidzieli. Prócz dobrej jakości dźwięku ma być po prostu solidna, niezawodna i przede wszystkim ma... działać.

 

- Nie oczekuję bogatego wyposażenia w coaxiale, optyki itp. Jak wspominałem - sprzęt zamierzam podłączyć w najprostszy możliwy sposób, we wzorze: komputer -> DAC/AMP <- głośniki aktywne/ słuchawki.

 

Co posiadam/czego słucham:

 

Słuchawki: Samsung Level-On i dwa niskie modele Phillipsa. Wymienione Samsungi mają potężnego basowego kopa i są bardzo porządnie wykonane jak na tę cenę. Ciemne, basowe brzmienie bardzo mi odpowiada, ale płacę za to uciętą średnicą, brakiem klarowności i pewną mulistością brzmienia. Słuchawki grają w sumie nieźle, ale być może zmienię je na Encore Rockmaster, choć jak wiadomo wiążę się to jak zawsze z ryzykiem...

 

Głośniki: Microlab FC 530 2.1 (z własnym małym ampem). Do wymiany. Biorę pod uwagę Edifiery R2600, ale prawdopodobnie wybiorę Edifiery Studio R1600TIII ze względu na mniejsze rozmiary. No chyba, że polecicie coś, co będzie mniejsze od R2600, ale będzie oferowało więcej niskich rejestrów niż R1600 TIII.

 

Gatunki muzyczne: rock, metal (gatunki "nieortodoksyjne"), stoner rock, sludge, hardcore, ambient/dark ambient, trip-hop, acid jazz, psychill itp.

Czyli muzyka generalnie hałaśliwa, pełna dysonansów, ale też głębokich "zejść". Myślę, że dość wymagająca dla każdego sprzętu (no, może prócz hardcore'a z lat 80', albo płyt po prostu wyjątkowo źle nagranych).

 

Dodatkowe, chyba dość ważne pytanie i parę sugestii na koniec:

 

- Większość z recenzowanych DAC/AMPów są co zrozumiałe testowane pod słuchawki. To jest sprzęt właściwie dedykowany pod słuchawki. Jednak zdaje się wszystkie wymienione przeze mnie powyżej "uniwersalne" wzmako-dekodery na USB mają wyjście na głośniki aktywne. Jak to jest ze skuteczną takiego podłączenia? Czy jest ono tak samo skuteczne i działa podobnie jak w przypadku słuchawek? Wiem, że DAC/AMP da większego kopa słuchawkom (zależnie oczywiście od ohmowości) niż wewnętrzna karta dźwiękowa, ale jak "zasili" głośniki? Nie chciałbym żeby wyszła z tego kupa, bo słuchawek używam często, ale głośników także.

Wszystkie merytoryczne sugestie i opinie są mile widziane. Z góry dziękuję za pomoc w wyborze.

 

- Dopiero rozpoczynam przygodę z wcześniej wymienionymi "wynalazkami", więc proszę o wyrozumiałość. Jeżeli ktoś będzie coś polecał, to prócz linku proszę także o uzasadnienie dlaczego. To samo tyczy nieco bardziej skomplikowanej terminologii.

 

- Tak, wiem, że jest milion podobnych tematów. Właśnie, podobnych, ale nie takich samych. Ilość możliwych kombinacji jest właściwie nieskończona, więc proszę o indywidualne podejście.

 

- Przedział cenowy: Słuchawki - do 200 zł, DAC/AMP/Karta dźwiękowa: 300 - 350 zł.

 

Dziękuję za przeczytanie ściany tekstu i wszystkie ewentualne sugestie:-)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skromny ten budżet :( Trochę drożej niecałe 500 PLN i masz Fiio E17K Alpen 2, który da Tobie regulację pasma dźwięku (basy, soprany). Gra przyjemnie. Druga propozycja to NuForce uDAC3. Tutaj masz wyjścia cyfrowe i analogowe. No i oczywiście Audioquest Dragonfly Black lub Red. Red lepszy, ale też droższy. Black za 400 PLN, Red to trochę ponad 700 PLN ale warto! 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedź.

Ano budżet skromny. Pytanie jest takie, co mi da Fiio E17K Alpen 2, czego nie da FiiO E10k Olympus 2, przy słuchawkach za 200 zł?

 

Generalnie nie chciałbym zwiększać budżetu. Zawsze można pójść wyżej, a ja jednak wolałbym mniej więcej trzymać się ram wcześniej określonych funduszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szukałem używek tego modelu Audioquesta, ale nie znalazłem nic na żadnym z popularnych polskich portali aukcyjnych. Poza tym rozmiar tego sprzętu automatycznie generowałaby konieczność żonglowania końcówkami jacka. Zależy mi na jednoczesnym podłączeniu głośników i słuchawek.

Może coś innego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czemu nie SMSL M3 ??

Tak długo jak nie potrzebne wejście na mikrofon, bardzo fajna jednostka

Ma wyjście pasywne i wejścia usb/coax/toslink.

Nie wiem jak reszta ale M3 nie wykrywa podłączenia słuchawek, sygnał idzie cały czas na słuchawki i wyjście jednocześnie.

Działa bez sterowników, do EQ polecam equalizer APO plus nakładkę Peace

Zdecydowanie lepsza od E10K.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@patmal

 

5 godzin temu, patmal napisał:

Może em-u 0404 usb ?Czasami się trafi używka jakaś na allegro 300-400 zł

 

Akurat jest na Allegro za 199 zł. Tylko wiesz, wychodzę z założenia, że w internecie używaną to można sztangę kupić. Paroletnia, używana elektronika jest cokolwiek ryzykowna. Co tam może się zepsuć na starcie? Wszystko?

 

Nie wiem czy to nie jest strzał znacznie powyżej moich oczekiwań (nawet biorąc pod uwagę bardzo atrakcyjną cenę).

 

Ja to oczywiście mogę sobie zgooglować, ale powiedz mi proszę, prócz funkcjonalności i bogactwa wyposażenia, czym em-u 0404 będzie się różnić od wymienionych przeze mnie wzmako-dekoderów? Mam na myśli charakterystykę dźwięku. Orientujesz się jak to działa z kolumnami?

 

No i jeszcze jedna rzecz, to sprzęt z trochę wyższej półki, tylko na stronie producenta widzę, że sterowniki były aktualizowane ostatni raz w 2011 r. Jaką mam gwarancję, że to w ogóle będzie działać z Windows 10, nie mówiąc już potencjalnych kłopotach przy odtwarzaniu filmów i gier?

 

@fuzz

 

5 godzin temu, fuzz napisał:

Jeszcze weź pod uwagę nuforce udac, akurat są uzywki na allegro i udac2(jaśniejszy) i udac3(bardziej dociazony i chyba lepiej wpasowujacy się w Twoje preferencje). :)

 

UDAC 3 jest sobie na Allegro w cenie 269 zł. Widać, że trochę zmęczony, ale jest. Pytanie do Ciebie jest podobne jak w przypadku poprzednika. Rozumiem, że charakterystyka dźwięku powinna mi pasować, ale jak to jest ze sterownikami, podłączeniem do głośników?

 

4 godziny temu, kuman napisał:

czemu nie SMSL M3 ??

Tak długo jak nie potrzebne wejście na mikrofon, bardzo fajna jednostka

Ma wyjście pasywne i wejścia usb/coax/toslink.

Nie wiem jak reszta ale M3 nie wykrywa podłączenia słuchawek, sygnał idzie cały czas na słuchawki i wyjście jednocześnie.

Działa bez sterowników, do EQ polecam equalizer APO plus nakładkę Peace

Zdecydowanie lepsza od E10K.

 

Odpowiedziałbym "czemu nie?", gdyby M3 nie przekraczał budżetu:-)

Jasne, wejście na mikrofon nie jest potrzebne.

Tak, wydaje mi się, że większość podobnych DAC/AMPów nie wykrywa podłączenia słuchawek i trzeba bawić się w odłączanie i podłączanie.

Ok, dzięki, info. o equalizerze sobie zapisałem.

Na pewno droższa, ale lepsza pod jakim względem?

 

---

 

Jakie są Wasze opinie tyczące się Audiotrak Prodigy Cube Black Edition USB? Wiecie, ja jestem trochę zafiksowany (może zupełnie niepotrzebnie) na punkcie ewentualnych problemów z niekompatybilnymi, starymi sterownikami, które jak sądzę mogą powodować różne "dzikie jazdy". Dlatego wychodzę z założenia, że im sprzęt bardziej mainstreamowy, popularny, tym przynajmniej w teorii wsparcie w postaci driverów powinno być bardziej skuteczne. Tak na chłopski rozum, chyba każdy z tych sprzętów musi używać jakiś sterowników, nawet jeżeli ich nie instaluje? Jak inaczej system ma taki sprzęt rozpoznać jako "przetwornik" dźwięku?

 

---

 

No i jeszcze ostatnia rzecz, pewnie najgłupsza. Na razie mam Microlaby FC-530, które tak jak wspominałem dysponują własnym amplitunerem, tył amplitunera wygląda tak jak na załączonym pliku? Jak ja mam to podłączyć pod DAC/AMPa? W przypadku aktywnych głośników 2.0 sprawa jest ultra-super-prosta, dwa RCA, lewy, prawy i wsio. Ale tutaj?

 

---

 

Aha, ostatnia rzecz, słuchawki! Co byście mi bardziej polecili Encore Rockmaster, czy Superluxy HD330? Obie grają raczej podobnie, więc pozostaje kwestia wykonania, która Waszym zdaniem przetrwają raczej dłużej niż krócej?

 

 

WP_20170713_18_53_34_Pro (2).jpg

Edytowane przez lemur
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, ilov3 napisał:

Encore mam, poza schodzącą matową gumą ( lekko zadrapalem i zaczęła schodzić), to myślę, że słuchawki raczej sporo jeszcze przeżyją

 

Dzięki, recabling robiłeś, podobno warto? Są dostępne jakieś nausznice - zamienniki?

 

[EDIT]:

 

Kurczę, właśnie przeczytałem, że Prodigy Cube gra średnio na stockowych OPAch, szału można z tym wszystkim dostać o_O

 

[EDIT]#2:

 

Ups, wtopa, te opinie dotyczyły wersji starszej, szarej. Nie znalazłem jednak opinii na temat charakterystyki brzmienia wersji black. Wiadomo chociaż czy jest mniej metalicznie, jest cieplej i bez tej natarczywej góry?

Edytowane przez lemur
Dygresja, ale chyba istotna
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności