Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×
  • 0

Mr. Z Tomahawk vs SoundMagic EP30


newkarol

Pytanie

Witam,
ludziska prośba o pomoc. Na wstępie zaznaczam, że przez napięty grafik nie mam czasu iść do sklepu na odsłuchy - dlatego będę posiłkował się waszą wiedzą i doświadczeniem :). Poszukuję pchełek do 130zł, które grają przestrzennie, szczegółowo z dobrą sceną. Do odtwarzania służą mi: Sansa CLIP ZIP oraz NOKIA 735. Aktualnie jadę cały czas na AKG Y15, ale ciepły dźwięk powoli zaczyna mnie męczyć - co nie znaczy, że poszukuję ekstremalnie jasnych słuchawek, bass też musi być! Co do słuchanej przeze mnie muzyki: rock/metal/progres i od czasu do czasu elektronika. Na szybko na forum wyczytałem temat poświęcony Mr. Z Tomahawk oraz SoundMagic EP30. Z opisów tych słuchawek jestem zadowolony, ale potrzebuję tej jedynej, wspaniałej rady, które z nich. A może co innego?

Przy okazji: Mr. Z Tomahawk ma jakiś serwis w Polsce na wypadek przypadkowej destrukcji jak to w podróży bywa :P?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 odpowiedzi na to pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Ok. Z mobilnych posiadam też Koss'y Porta Pro jaki KSC75, ale wszyscy dookoła słyszą to co ja, dlatego szukam pchełek. Dokanałowe nie wchodzą w grę, bo źle się w nich czuję (testowałem od znajomych różne modele z różnymi rozmiarami silikonów). Nauszne nie wchodzą w grę, bo (i tu mnie masz^_^, nie dodałem do tematu) muszą to być drobne słuchawki, które wepchnę do kieszeni portek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Spoko, to wiem że tomahawki odpadają, zresztą ep30 tyż :) Niestety niewiele wiem o VE Monk. Zdążyłem na ten moment jedynie przeczytać, że są VE MONK i VE MONK PLUS. Biorąc pod uwagę te dwa modele, który byście bardziej polecili? Oczywiście mając na uwadze post otwierający temat?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

nie kupisz już nigdzie zwykłych Monków. chyba, że ktoś ci sprzeda z własnych zapasów. za to Maras sprzedaje na forum i na allegro Monki+, tematy o nich są, także droga wolna ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

toporki jak na pchełki nie mają złego basu

muzyka jest dociążona ale wiadomo że nie jest to bas rodem z doków czy zamkniętych

imo toporki warto kupić, nie jest to jakiś plastikowy typowy chińczyk 

mają fajną przestrzeń

Edytowane przez hibi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Są pchełki o znacznie większej ilości basu. A toporki są bardzo nudnymi słuchawkami, po jakimś czasie u sporej ilości forumowiczów lądowały w komisie, ja po kilku tygodniach używania również je wystawiłem.

Edytowane przez Sound John
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Dobra, mam już wystarczającą wiedzę na temat Monków. Wielkie dzięki za porady.

Moje ostatnie pytanie, bo czuje się trochę jakbym odkrył matrixa:

czy słuchawki VE Monk Plus za 32 PLN wyprodukowane przez chinola są lepsze w odsłuchu niż EP30 spod młota SoundMagic w cenie 120 PLN?

Przecież to jakiś absurd :D

Edytowane przez newkarol
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Co do basu to na pewno Monki są na plus (zarówno Monk, jak i Monk+), a co do Tomahawk, to mniej basu, ale bardziej mi odpowiada prezentacja dźwięku (nie lubię zbyt ciepłych słuchawek). Jak byłem jakoś przeziębiony, albo mnie przewiało, to używałem "siekierek" zamiast dokanałówek, które sprawiały mi ból i na moim repertuarze (rock, prog, muzyka instrumentalna) dobrze się spisywały, chociaż wiadomo jak to pchełki, że dźwięk z nich ucieka, a poza tym słyszysz cały gwar ulicy. Z droższych pchełek miałem tylko HiSound Living!, ale to bezbasie kompletnie nie trafiło w mój gust, chociaż orkiestra brzmiała na nich jak nie w pchełkach. Ja w przeciwieństwie do SJ zostawiłem zarówno oba Monki, jak i Tomahawki, ale jak sięgam po pchełki to praktycznie tylko po siekierki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Toporki grają w innej lidze... 

Z całym szacunkiem do Monków które mam i lubię, ale MZ T porownywalem kiedyś do MX985,a z Monkami to bym się na takie porównania chyba jednak nie porwał. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
37 minut temu, sn4ke napisał:

Co do basu to na pewno Monki są na plus (zarówno Monk, jak i Monk+), a co do Tomahawk, to mniej basu

to chyba mamy różne słuchawki

14 minut temu, paratykus napisał:

Toporki grają w innej lidze... 

 

 

jednak się w czymś zgadzamy ;)

tej, "w innej lidze" to jeszcze nic nie mówi ..

Edytowane przez hibi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
6 godzin temu, hibi napisał:

to chyba mamy różne słuchawki

 

jednak się w czymś zgadzamy ;)

tej, "w innej lidze" to jeszcze nic nie mówi ..

 

jak już kiedyś wspomniałem w statusie prawdopodobnie albo jest spora różnica między toporkami rev. 2015, a 2016 albo mi się tak bardzo słuch zmienił. Osobiście mam wrażenie, że o ile 2015 prawie nie miały basu, a miały bardzo ostrą górę i wysoki środek, to teraz siedzę w rev. 2016 i dla mnie basu jest akurat w sam raz i góra nie razi aż tak. Tak jakby 2016 straciły swój słynny charakter, ale obiektywnie były lepsze (tj. dla mnie równiejsze). Niestety nie porównam bo rev. 2015 jest już tylko mono i ze zoksydowanym kabelkiem, więc tylko z pamięci moge porównać. Jednak biorąc pod uwagę, że jeszcze chwilę temu słuchałem KZ ZST (które basu mają dużo, jak dla mnie) podczas dojazdu do pracy, to po podmiance nie odczuwam niedoboru. 

Opcja kolejna - producent toporków ma słabą powtarzalność, ale 2 (czyt. dwie sztuki) to za mała próbka statystyczna, żeby wziąć to za pewnik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

@hibi - w moim odczuciu siekierki mają mniej basu, albo przynajmniej inny bas niż monki. I tak, mam siekierki wersję 2015 z tego zamówienia grupowego Azahiela z początku 2016, wersja srebrna z takim dużym Z pośrodku. Ci co brali wtedy czarne dostali chyba inną rewizję, bo jak mnie pamięć nie myli, to mieli logo z bykiem. Jednych i drugich słucham na DX50, który raczej nie jest ciepłym grajkiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Poczekam jeszcze na porównanie EP30 z Monkami wg. PLAY'a. Przy okazji Monki kosztują tyle, że z głodu nie umrę, więc mogę kupić i Tomahawki, i Monki :D

Podpowiedzcie mi teraz, czy na forum organizowane są jeszcze zbiorowe zamówienia na te pchełki, czy tylko Aliexpre...?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

ep30 są chude, nie mają wypełnienia i kompletnie brak im uderzenia na basie, też nie czuć tego zejścia, na Monkach już jakieś tam zejście jest wyczuwalne. są troszkę mniej rozdzielcze. scenicznie podobnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0
10 minut temu, Play napisał:

ep30 są chude, nie mają wypełnienia i kompletnie brak im uderzenia na basie, też nie czuć tego zejścia, na Monkach już jakieś tam zejście jest wyczuwalne. są troszkę mniej rozdzielcze. scenicznie podobnie

Dzięki za błyskawiczną odpowiedź ^_^ Kierując się twoim gustem rezygnuje z EP30 na rzecz Tomahawków i Monków. Teraz tylko powtórzę swoje wcześniejsze pytanie: czy na forum organizowane są jeszcze zbiorowe zamówienia na te Tomahawki, czy samemu mam zamawiać np. przy pomocy Aliexpre...?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności