Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Astell&Kern A&ultima SP1000


Rekomendowane odpowiedzi

Wulkan jak juz bedziesz mial kse 1500 to nie zemdlej z wrażenia :) i koniecznie opisz swoje wrażenia no i o ustawienia wszelakie kse+ultima pisz do Ententy jego ustawienia na wzmacniaczu  kse  były idealne  , i nie waż się szukać czegoś innego bo popełnisz  błąd :) hi-end Chłopie hi-end... 

ps a tak nielubilem shure-òw 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, tawek33 napisał:

Wulkan jak juz bedziesz mial kse 1500 to nie zemdlej z wrażenia :) i koniecznie opisz swoje wrażenia no i o ustawienia wszelakie kse+ultima pisz do Ententy jego ustawienia na wzmacniaczu  kse  były idealne  , i nie waż się szukać czegoś innego bo popełnisz  błąd :) hi-end Chłopie hi-end... 

ps a tak nielubilem shure-òw 

Niestety, jak muszę mieć jeszcze jedno pudełko (energizer), w dodatku połączone kabelkiem (jak pisał Ententa), to dla mnie odpada. Odtwarzacza słucham praktycznie tylko w drodze do pracy i z pracy. W teczce, wypełnionej papierami, to się nie sprawdzi (już kanapka AK380/AMP380 to był kres możliwości mojej teczki:D).

 

Szukajcie dla mnie Chłopaki czegoś innego, co będzie synergicznym połączeniem z SP1000 Copper i co godnie zastąpi moje słuchawki. Ale poproszę o IEM-y.

Edytowane przez wulkan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może najnowsze Piano Forte X-CC -T25 to mój faworyt jeśli chodzi o piękno i styl najladniesze dokanalowki świata no i z sp1000cu kolorystycznie i stylowo w 100%  do siebie pasują na pewno grają  w lidze kse1500 moje stare x-g z 1z to poezja i często ich urzywam w drodze do pracy czy autobusie brak perfekcyjnego tlumienia mi nie przeszkadza dźwięk kosi konkurencję :)

PF10T_1.jpg

Edytowane przez tawek33
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tawek33-> Piano Forte X-CC zawsze bardzo mi odpowiadają (barwowo), ale zagrały mi tylko, gdy je trzymałem jedną i drugą ręką mocno dociśnięte do ucha (widocznie mam niedostosowaną do nich budowę ucha). Gdy ich nie dociskałem, całkowicie ginął mi bas.

Edytowane przez wulkan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj na head-fi wrzuciłem posta ze znalazłem świetna metodę na noszenie x-g nawet można w nich biegać i dodalem kilka zdjęć  poczym  dostałem prawie natychmiastowa odpowiedz

This is not the way the PF are meant to be worn. Takai - San (the designer) always said "The Piano Fortes should nestle into the curve of the ear and sit just inside the ear canal." If you do it right, the PF sound like a high end turntable with mc cartridge. No surprise, because Takai - San was very famous in Japan for his mc cartridges 

 

Wiec by najlepiej odzwierciedlic ich brzmienie muszą po prostu "leżeć w uchu " no i rzecz najważniejsza bass ,kiedyś gdy miałem jeszcze ak120 grały przestrzennie ale bas był lekko kartonowy teraz z 1z jest na prawdę świetnej jakości nie jest go dużo lecz jakościowo super :)

20171120_111311.jpg

20171120_111538.jpg

Radze ponownie wypróbować bo z tego co wiem lalya2 to wielkościowo taki spory bąk i pewnie dziurę w uchu tez masz większą :)  sam wiem po sobie gdy noszę se5ult  duże ciem-y :)

Reszta słuchawek to strata czasu i kasy bo i tak będzie Ci czegoś zawsze brakować :)

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tawek33-> Za Chiny ludowe tak głęboko nie wejdą mi do ucha Piano Forte X-CC, jak na tym drugim zdjęciu.

Layle II odstają mi bardziej, niż powinny, ale stosuję największe wkładki silikonowe, jakie dał producent i jest OK, jeśli chodzi o efekt brzmieniowy, czego niestety nie mogę powiedzieć w moim przypadku właśnie o Piano Forte X-CC.

14 minut temu, westberg napisał:

Matko, jakie paskudne. W sam raz pasuje do złotych zębów i złotego łańcucha.

Mnie się Piano Forte X-CC podobają. Kwestia gustu... Ale wygląd przecież najmniej ważny. Liczy się dźwięk.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, wulkan napisał:

Tawek33-> Za Chiny ludowe tak głęboko nie wejdą mi do ucha Piano Forte X-CC, jak na tym drugim zdjęciu.

Layle II odstają mi bardziej, niż powinny, ale stosuję największe wkładki silikonowe, jakie dał producent i jest OK, jeśli chodzi o efekt brzmieniowy, czego niestety nie mogę powiedzieć w moim przypadku właśnie o Piano Forte X-CC.

Custom tipsy? Albo po prostu dłuższe tipsy, miałeś kiedyś triflange?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To polecam kiedyś spróbować ;) 

w większości przypadków niwelują problemy z aplikacją, aczkolwiek są mniej wygodne od standardowych. 

To polecam kiedyś spróbować ;) 

w większości przypadków niwelują problemy z aplikacją, aczkolwiek są mniej wygodne od standardowych. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Sound John napisał:

Custom tipsy? Albo po prostu dłuższe tipsy, miałeś kiedyś triflange?

 

Miałem, o ile na Lab2 custom tipy nie grają, o tyle z PF X-G zgrywają się przyzwoicie. Mimo wszystko jest to dość znaczna ingerencja w brzmienie. Może pojawić się dystorcja w niektórych momentach. Tipy muszą być ventowane, inaczej pojawi się "buła". Nic innego poza Custom Tipami na Piano Forte nie wejdzie. 

 

A co do komentarza o złotych zębach... złoto + czerń, eleganckie połączenie, nie ma to nic wspólnego z tym zjadliwym i niekulturalnie ironicznym komentarzem. Moim zdaniem to najbardziej elegancka słuchawka jaka do tej pory powstała. Na obronę adwersarza powiem, że faktycznie obserwuję trend, iż szczególnie w Europie stylistyka zmierza w stronę albo bauhaus, albo postsocjalizmu / socrealizmu. Czyli musi być minimalistycznie, trochę brzydko, niepretensjonalnie, aby było akceptowalnie. W architekturze nowoczesne szklane drapacze chmur zamiast kolumn i zdobień, które teraz są "nowobogackie" - i czasem faktycznie są. Skoro jesteśmy przy Finalu, to właśnie pięknie się wpisał w ten trend modelem D8000, który u mnie jest w top3 najbrzydszych flagowców świata, mam nadzieję, że nasi rodacy są zadowoleni; widzę nawet, że ludziom się to podoba. Drugim przykładem są Focale Utopia, które wyglądają jak aliens versus predator. Takie mamy czasy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co do „niekulturalnego” komentarza, to żeby nie robić dyskusji bez związku z tematem, to powiem tylko, że tradycyjnie za niekulturalne uznawane jest obnoszenie się ze swoją zamożnością, często świeżo nabytą, znamionującą nowobogackich. Obnoszenia się w sposób ostentacyjny, m.in. przez obwieszanie się złotem. Jeżeli więc te słuchawki nie są wersją kobiecą, traktowaną jako sui generis biżuteria, to jednak noszenie ich przez mężczyznę jest po prostu estetyczną przesadą.

 

Teraz komentarz jest kulturalny, czy też nadal obwiązującą wykładnią jest, że jak coś jest złote - to od razu piękne, zwłaszcza jak kosztuje tyle co mały samochód?

Edytowane przez westberg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdybyś choć wiedział jak to potrafi zagrać?  i tu nie chodzi o kolor złoty lecz o sygnaurę dźwięku a wygląd dla mnie bomba :)    i żadne szpanerstwo,  z drugiej ręki można zapłacić mniej niż za np Andromedy gdzie to zupełnie inna szkoła grania.... Andromedy jest dużo np fibe2 , fibe3  -lepsze od Andromed, i wiele innych a Piano Forte jest jedno !!!      

 

EDIT MOD

Edytowane przez KaszaWspraju
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, westberg napisał:

A co do „niekulturalnego” komentarza, to żeby nie robić dyskusji bez związku z tematem, to powiem tylko, że tradycyjnie za niekulturalne uznawane jest obnoszenie się ze swoją zamożnością, często świeżo nabytą, znamionującą nowobogackich. Obnoszenia się w sposób ostentacyjny, m.in. przez obwieszanie się złotem. Jeżeli więc te słuchawki nie są wersją kobiecą, traktowaną jako sui generis biżuteria, to jednak noszenie ich przez mężczyznę jest po prostu estetyczną przesadą.

 

Teraz komentarz jest kulturalny, czy też nadal obwiązującą wykładnią jest, że jak coś jest złote - to od razu piękne, zwłaszcza jak kosztuje tyle co mały samochód?

 

To fakt, słuchawki finala są (były) biżuteryjne. Mi się to zawsze podobało, wyróżniały się, miały walory kolekcjonerskie, były "czymś innym" niż kolejna plastikowa słuchawka. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SP1000 SS ktoś wcześniej pisał, że grają monitorowo. Chciałem potwierdzić :) Obecnie mam obie wersje SS i Cu, jedna poleci na sprzedaż (póki co wystawiona Cu, bo przy 3 dzieci i trybie życia potrzebuję playera pancernego). Bardzo podoba mi się wykończenie wersji SS, jest piękne - co do 0.1 milimetra wyfrezowana stal, niemalże na lustro, tymczasem Cu z racji miękkości materiału ma krawędzie ciut bardziej zaokrąglone i już nie robi na mnie takiego wrażenia. I chciałem potwierdzić, SS gra szybko, nieco agresywnie, analitycznie, choć jednocześnie podstawa jest ta sama co Cu, który ma strojenie bardziej naturalne, transparentne, przezroczyste i... zwyczajne, normalne. Faktycznie, jak słucham SS to wracam wspomnieniami do studia nagrań. Styl SS jest monitorowy. Potrafi wyciągać błędy w nagraniach i jest wobec nich nieco bezduszny. AK kiedyś - przepraszam za wyrażenie - chrzaniło głupoty, że 380 powstał z myślą o zastosowaniach studyjnych i producentach dźwięku, tymczasem faktycznie SS może być spełnieniem tej idei. Jednocześnie nie zgrywa się z wieloma słuchawkami, jest dużo bardziej wybredny niż Cu. Super synergię mam z Sonorous X, gdzie wyciąga górę, uprzestrzennia i dynamizuje te harmonijnie powolne przebogate mastodonty. Tymczasem Lab 2 gra już tylko poprawnie, a z WM1Z jest mistrzostwo świata. KZ ZS6 nawet na comply znowu trochę sieje górą. CDN

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, ententa napisał:

SS gra szybko, nieco agresywnie, analitycznie, choć jednocześnie podstawa jest ta sama co Cu, który ma strojenie bardziej naturalne, transparentne, przezroczyste i... zwyczajne, normalne... Styl SS jest monitorowy. Potrafi wyciągać błędy w nagraniach i jest wobec nich nieco bezduszny.

No i właśnie m.in. z tych powodów wybrałem Coppera, a nie SS :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Bywalec

Ja ostatecznie wybralem SP1000 SS. Z AK T8ie MKII swietnie sie zgrywa. A na miasto potrzebuje głównie. Ale stacjonarnie z Fostex th900 jest znakomicie.

 

Copper równie dobry i na poczatku bardziej skłaniałem się ku tej wersji. Ale SS zostaje.

 

Czekam jeszcze na AK L1000. To mi się spodobało i do kompa będzie idealne.

 

Pytanie jaka cena i czy będzie jakaś przedsprzedaż ?

 

 

Sent from my iPhone using Tapatalk

 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczygiel-> A ja nie żałuję decyzji. Trafiłem na bardzo udany egzemplarz zarówno brzmieniowo, jak i technicznie. Nawet mojemu byłem AK380 zdarzały się (rzadko, ale jednak) jakieś dziwne zachowania, a jak włączam mój egzemplarz Coppera, mam pewność, że mnie nie zawiedzie. To tak, jak ze starym przyjacielem, w którego obecności po prostu czujemy się sobą i nie musimy się wysilać na oryginalność i "gwiazdorzyć".

Edytowane przez wulkan
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Bywalec
Szczygiel-> A ja nie żałuję decyzji. Trafiłem na bardzo udany egzemplarz zarówno brzmieniowo, jak i technicznie. Nawet mojemu byłem AK380 zdarzały się (rzadko, ale jednak) jakieś dziwne zachowania, a jak włączam mój egzemplarz Coppera, mam pewność, że mnie nie zawiedzie. To tak, jak ze starym przyjacielem, w którego obecności po prostu czujemy się sobą i nie musimy się wysilać na oryginalność i "gwiazdorzyć".


I o to chodzi. Najważniejsze to być zadowolonym.
Ja bym najchętniej dwa zatrzymał, ale coś trzeba wybrać.
Tym bardziej, ze czekam jeszcze na mojego QP2R Gold, który mi zastąpi miedzziaka

A Questyle stawiam bardzo wysoko. To zaraz po SP1000 najlepszy brzmieniowo playerek na rynku.



Sent from my iPhone using Tapatalk
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy Sp1000 i Qp2r najlepsze na rynku hmmm trzeba było by porównać jeszcze do Wm1z bo moim zdaniem tak jak gra z 25h baterią na jednym lądowaniu  stawia go na podjum. Wm1z+ Final d8000 miażdżąca synergia ( słuchałem sp1000 Cu ) na AVS (Qp2r nie słuchałem )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaciekawił mnie ten amp/dac AK L1000 specyfikacja robi wrażenie ciekawe, czy tak samo będzie z cena ;) Może w przyszłości będę miał powód żeby wymienić AK380 z Ampem na SP1000 SS + L1000, bo sam SP1000 CU średnio się nadawał do moich Fostexów TH900 zarówno pod względem mocy jak i synergii.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, szczygiel napisał:

Tym bardziej, ze czekam jeszcze na mojego QP2R Gold, który mi zastąpi miedzziaka emoji12.png

 

 

@szczygiel a co się w ogóle dzieje z tym Twoim QP2R? Te z preorderu nadal nie dotarły do Polski?

 

Zdziwiło mnie kiedy na AVS zapytałem o wystawionego QP2R i dostałem odpowiedź, że to egzemplarz testowy więc nie ma co się sugerować jego działaniem i dźwiękiem bo to przecież nie wersja finalna :blink: To po co w takim razie coś takiego wystawiać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności