Astell&Kern A&ultima SP1000

[Seler666]

2 godziny temu, Art-S napisał:

W wersii SS to raczej niz nie zmieni sie ale miedz ewoluje poddana przeplywowi przez "krysztalki" pradu.

Sadze ze "magii" przybedzie.

 

Co się zobaczyło to się nie odzobaczy.

Edytowane 3 Września 2017 przez Seler666

[wulkan]

5 godzin temu, MarcusFenix69 napisał:

Wulkan czyli dobrze rozumiem że SS wyciąga więcej detali z nagrań i jest tym bardziej technicznie grającym dapem, natomiast Coppem jest bardziej muzykalny grający z większym wykopem?

Jeżeli miałbyś porównać je do Kanna to który z tej dwójki jest w jakimś stopniu bardziej zbliżony brzmieniowo do niego?

SS więcej detali, bardziej analityczne i trochę "mechaniczne" przy tym granie.

Copper więcej ciepła na średnicy i górze, bardziej muzykalne brzmienie, większy nacisk na bas. Ale ogólny wykop jednak lepszy w SS.

KANN to zupełnie inny dźwięk od obydwu, ale, jeśli miałbym na siłę porównać, to KANN zdecydowanie idzie w kierunku Coppera.

Edytowane 3 Września 2017 przez wulkan

[ententa]

Ludziska na Head-fi suponują, że Copper ewoluuje w brzmieniu wygrzewając go jeszcze 200h+, więc opinie powyższe, choć bardzo cenne, mogą być nieco przedwczesne, jeśli to była sztuka nówka. Tymczasem mnie bardzo interesuje, drodzy koledzy, czy ktoś z Was porównywał z Chord Hugo2? Jakby nie było, to też sprzęt (pół)przenośny, najwyższej próby, FPGA, byłem na wykładzie Roberta Wattsa (projektanta) i nasłuchałem się, jak wiele ma on wspólnego podzespołów z Chordem Dave. Czy możliwe, aby Ultima była lepsza, niż kanapka z Hugonem2?

[rollomay]

Lepszy, nie lepszy to zawsze kanapka... Ultima (z odpowiednio dobranymi słuchawkami - brzmieniowo i napędowo) zapewnia myślę (w miarę) święty spokój w kwestii brzmienia i uwalnia od dylematów co jeszcze podpiąć żeby było lepiej.

 

Mi się chyba, póki co bardziej brzmieniowo podobał SS niż Copper, ale musiałbym więcej posłuchać i na różnych słuchawkach. Copper ładniejszy.

[wulkan]

Ententa-> Może tak być, że dźwięk Coppera stanie się lepszy po 200. godzinach odsłuchu. U mnie grał jedynie około 30 godzin i słyszałem pewne "zamknięcie" na górze pasma i mało obecny najniższy bas (wyższy bas był natomiast twardszy w charakterze w stosunku do AK380/AMP380).

Rollomay-> Zależy od słuchawek. Na firmowych i wciąż szczytowych Laylach II, znacznie przyjemniej (i równiej "pasmowo") brzmi (nawet niewygrzany) Copper.

Wersji SS ponownie zbyt długo nie dałem rady słuchać. Ale, naturalnie, wszystko zależy od gustu, preferencji i użytych słuchawek.

 

Edytowane 6 Września 2017 przez wulkan

[wulkan]

Czy ktoś z Was może jeszcze coś napisać na temat porównania wersji Copper w stosunku do SS, czy nikt z Was nie słuchał i nie porównywał?

Chodzi mi o bezpośrednie porównanie tych dwóch wersji na różnych słuchawkach.

[MarcusFenix69]

24 minuty temu, wulkan napisał:

Czy ktoś z Was może jeszcze coś napisać na temat porównania wersji Copper w stosunku do SS, czy nikt z Was nie słuchał i nie porównywał?

Chodzi mi o bezpośrednie porównanie tych dwóch wersji na różnych słuchawkach.

Ja słuchałem tylko Copper z TH900 i nie było to najlepsze połączenie, już dużo lepsze wrażenie zrobił na mnie QP2R być może z SS Fostexy zagramy by dużo lepiej.

Teraz czekam na AK380 z Ampem

[wulkan]

3 godziny temu, MarcusFenix69 napisał:

Ja słuchałem tylko Copper z TH900 i nie było to najlepsze połączenie, już dużo lepsze wrażenie zrobił na mnie QP2R być może z SS Fostexy zagramy by dużo lepiej.

Teraz czekam na AK380 z Ampem

Dziękuję za odzew!

No i to mnie właśnie zastanawia...

Ludziom bardziej się podoba SS, a jak przychodzi do kupowania, częściej wybierają Coppera (obserwacja dot. forum Head-Fi).

[Superata]

U nas pół na pół 

[MarcusFenix69]

3 godziny temu, wulkan napisał:

Dziękuję za odzew!

No i to mnie właśnie zastanawia...

Ludziom bardziej się podoba SS, a jak przychodzi do kupowania, częściej wybierają Coppera (obserwacja dot. forum Head-Fi).

 Dla mnie jedna zasadnicza wadą zarówno Ultimy jak i QP2R była ich moc. W sumie nie brakowało mi jej ,ale gdy przekraczalem pewny poziom głośności na którym zazwyczaj słucham na Kanie to pojawiały się zniekształcenia i szumy w nagraniach w Kanie czegoś takiego nie doświadczyłem. 

Natomiast gdy słuchałem poniżej tego akceptowalnego dla mnie progu brakowało mi tej dynamiki z Kana.

Od kiedy go mam to wszystkie inne dapy pod względem dynamiki porównuje wlaśnie do niego

Gdyby QP2R miał 6 lub 7Vrms jak Kann to kupił bym go od razu Questyle miał świetna detalicznosc, której nie słyszałem w żadnym innym dapie i jeżeli SS gra w podobnym stylu to mógłby to być dap dla mnie.

Niestety odpuściłem jego odsłuch z obaw o podobną sytuację z Ultimy a na jego miejsce wypożyczyłem AK380 z Ampem to już jedyny dap którego chciałbym jeszcze przetestować jeżeli nie podejdzie to zostaje przy Kanie

[szczygiel]

Uważam Ze na QP2R jest wystarczająco mocy.
Na jakich słuchawkach słuchasz ?


Sent from my iPhone using Tapatalk

[MarcusFenix69]

18 minut temu, szczygiel napisał:

Uważam Ze na QP2R jest wystarczająco mocy.
Na jakich słuchawkach słuchasz ?


Sent from my iPhone using Tapatalk

Słuchałem na Fostexach TH900 również nie uważam że ma mało mocy nie wiem dlaczego Ultima i QP2R szumialy a Kann na takim samym poziomie głośności nie szumi i nie ma żadnych zniekształceń dodam że na Kanie słucham na tym słabszym wzmocnieniu normal, high nawet nie włączam bo brzmienie Kana staje się już trochę zbyt basowe i zamulone 

[szczygiel]

Hmm. Nie wiem. Fakt ze w przypadku QP2R mamy do czynienia ze wzmacniaczem pradowym.
Inna kwestia ze SP1000 i QP2R są na pewno bardziej czule


Sent from my iPhone using Tapatalk

[MarcusFenix69]

26 minut temu, szczygiel napisał:

Hmm. Nie wiem. Fakt ze w przypadku QP2R mamy do czynienia ze wzmacniaczem pradowym.
Inna kwestia ze SP1000 i QP2R są na pewno bardziej czule


Sent from my iPhone using Tapatalk

Może tak jak piszesz szumią  przez niską impedacje wyjściowa teraz sprawdzałem QP2R ma 0.1 Ohm dla porównania Kann ma 1.3 Ohm 

[Superata]

Dokładnie to może być przyczyną. Ciekawe czy jest jakiś sposób na zniwelowanie szumu. 

[Spawn]

18 godzin temu, MarcusFenix69 napisał:

Może tak jak piszesz szumią  przez niską impedacje wyjściowa teraz sprawdzałem QP2R ma 0.1 Ohm dla porównania Kann ma 1.3 Ohm 

 

Godzinę temu, Superata napisał:

Dokładnie to może być przyczyną. Ciekawe czy jest jakiś sposób na zniwelowanie szumu. 

 

Im mniejsza impendacja na wyjsciu tym lepiej!

 

To czemu szumi mozna sobie sprawdzic w specyfikacji producentow pod tym co sie nazywa SNR (odstep sygnalu od szumu)

 

I tak:

Dx200 ma 122db snr - rewelacja

Kann ma 110db snr - bardzo przyzwoicie

Qp2r - ma 100db - mizeria

Shozy alien gold ma 98db - taka sama mizeria i jest znany z tego ze szumi a taki alien+ ktory juz nie szumi ma 121db

 

Sluchawki niskoohmowe czyli takie fostexy ktore maja 25 ohmow sa bardzo czule na ten parametr. Da sie go zniwelowac podlaczajac przez przejsciowke z rezystorem na kilkadziesiat ohmow ale zmieni sie tez wtedy charakterystyka czestotliwosci samych sluchawek (przebieg frequency response).

[wulkan]

Dnia ‎2017‎-‎10‎-‎06 o 17:36, MarcusFenix69 napisał:

 Dla mnie jedna zasadnicza wadą zarówno Ultimy jak i QP2R była ich moc. W sumie nie brakowało mi jej ,ale gdy przekraczalem pewny poziom głośności na którym zazwyczaj słucham na Kanie to pojawiały się zniekształcenia i szumy w nagraniach w Kanie czegoś takiego nie doświadczyłem. 

Natomiast gdy słuchałem poniżej tego akceptowalnego dla mnie progu brakowało mi tej dynamiki z Kana.

Od kiedy go mam to wszystkie inne dapy pod względem dynamiki porównuje wlaśnie do niego

Gdyby QP2R miał 6 lub 7Vrms jak Kann to kupił bym go od razu Questyle miał świetna detalicznosc, której nie słyszałem w żadnym innym dapie i jeżeli SS gra w podobnym stylu to mógłby to być dap dla mnie.

Niestety odpuściłem jego odsłuch z obaw o podobną sytuację z Ultimy a na jego miejsce wypożyczyłem AK380 z Ampem to już jedyny dap którego chciałbym jeszcze przetestować jeżeli nie podejdzie to zostaje przy Kanie

W AK380/AMP380 najbardziej zawsze doskwierał mi efekt, który poniżej postaram się nakreślić.

Mocy ten komplet ma generalnie najwięcej (więcej, niż KANN i SP1000), ale w AK380/AMP380 występuję efekt, którego nie ma np. w KANN-ie. A mianowicie chodzi o pewien rodzaj kompresji dynamiki/głośności (mimo, że głośności jako takiej jest pod dostatkiem). Tak, jakby dźwięk od pewnego poziomu głośności (głośniej, niż zwykle się słucha) przy współpracy z Laylami II "łamał się". Tego efektu nie doświadczyłem przy współpracy z Laylami II ani na KANN-ie, ani na SP1000, ani np. na X5 III, czy DX200.

Edytowane 7 Października 2017 przez wulkan

[MarcusFenix69]

Godzinę temu, wulkan napisał:

W AK380/AMP380 najbardziej zawsze doskwierał mi efekt, który poniżej postaram się nakreślić.

Mocy ten komplet ma generalnie najwięcej (więcej, niż KANN i SP1000), ale w AK380/AMP380 występuję efekt, którego nie ma np. w KANN-ie. A mianowicie chodzi o pewien rodzaj kompresji dynamiki/głośności (mimo, że głośności jako takiej jest pod dostatkiem). Tak, jakby dźwięk od pewnego poziomu głośności (głośniej, niż zwykle się słucha) przy współpracy z Laylami II "łamał się". Tego efektu nie doświadczyłem przy współpracy z Laylami II ani na KANN-ie, ani na SP1000, ani np. na X5 III, czy DX200.

Może piszemy o tym samym ciekaw jestem czy podobna sytuacja będzie z Fostexami niby maja niską impedacje, ale potrzebują sporo mocy by zagrały na odpowiednim poziomie. Może to dlatego, że są to typowo stacjonarne słuchawki, natomiast ja je mam przerobione na bardziej mobilne.

Dla mnie z dapów, które do tej pory testowałem odkąd mam Fostexy Kann podoba mi się najbardziej, choć technicznie dużo bardziej podobał mi się QP2R. Niestety nie dało się na nim słuchać dość głośno, bo szumiał choć mocy miał dla mnie sporo.

Kann jak na razie wygrywa z wszystkimi innymi testowanymi dapami jedynym mankamentem jest dla mnie pogłos, który Kann trochę potęguje z Fostexami czasami jest to trochę uciążliwe w niektórych nagraniach z wokalem. Zauważyłem również że po ponad 200 może nawet 300h grania jego brzmienie się już ustabilizowalo i za jakiś czas będę czuł potrzebę zmiany a jak na razie nie widzę żadnego innego zamiennika. Mam nadzieję, że  AK380 mnie nie rozczaruje

Edytowane 7 Października 2017 przez MarcusFenix69

[Sly30]

U mnie Kann z Ether Flow nie nadje żadnego nadmiernego pogłosu.

[rollomay]

Ten efekt kompresji, o którym piszecie występował u mnie niemal na każdym DAP'ie, którego słuchałem. Najmniej na SP1000, który to, mam wrażenie, jest realnie bardziej wydajny niż na to wskazują parametry. W serii "300" duży w tym udział ma AMP380 - on utwardza brzmienie i efekt kompresji jest jeszcze bardziej odczuwalny. 

[misiekkb]

Dnia 9/6/2017 o 00:39, ententa napisał:

Ludziska na Head-fi suponują, że Copper ewoluuje w brzmieniu wygrzewając go jeszcze 200h+, więc opinie powyższe, choć bardzo cenne, mogą być nieco przedwczesne, jeśli to była sztuka nówka. Tymczasem mnie bardzo interesuje, drodzy koledzy, czy ktoś z Was porównywał z Chord Hugo2? Jakby nie było, to też sprzęt (pół)przenośny, najwyższej próby, FPGA, byłem na wykładzie Roberta Wattsa (projektanta) i nasłuchałem się, jak wiele ma on wspólnego podzespołów z Chordem Dave. Czy możliwe, aby Ultima była lepsza, niż kanapka z Hugonem2?

Czy kanapka z Hugo2 będzie lepsza od Ultimy, jest to ciężkie pytanie, gdyż wchodzą bardzo subiektywne opinię. Na przykładzie Ultimy w wersji SS bym powiedział że jest lepsza, gdyż Chord jest świetnym DACiem, jak dla mnie najlepszy dac do 30 tyś zł, ale wzmacniacz słuchawkowy to tak jak każdy wzmacniacz tej firmy, czyli średnio albo kiepsko. Dlatego tutaj Ultima jako sprzęt przenośny będzie lepszą, mimo że mi się wersja SS nie spodobała, że względu na to co @wulkan napisał, czyli gra to bardzo asekuracyjnie, a ja nie lubię takiego sposobu podawania muzyki, dwa że tak jakby dla mnie skrajne zakresy były od pewnego momentu urwane. Nie wiem jak jest w wersji Copper z tym. 

[wulkan]

6 godzin temu, rollomay napisał:

Ten efekt kompresji, o którym piszecie występował u mnie niemal na każdym DAP'ie, którego słuchałem. Najmniej na SP1000, który to, mam wrażenie, jest realnie bardziej wydajny niż na to wskazują parametry. W serii "300" duży w tym udział ma AMP380 - on utwardza brzmienie i efekt kompresji jest jeszcze bardziej odczuwalny. 

Pełna zgoda. Na SP1000 i na KANN-ie efektu kompresji nie ma.

Z AMP380 ten efekt kompresji jest odczuwalny. W przypadku AK380 (saute) tego zjawiska nie zauważyłem.

5 godzin temu, misiekkb napisał:

Czy kanapka z Hugo2 będzie lepsza od Ultimy, jest to ciężkie pytanie, gdyż wchodzą bardzo subiektywne opinię. Na przykładzie Ultimy w wersji SS bym powiedział że jest lepsza, gdyż Chord jest świetnym DACiem, jak dla mnie najlepszy dac do 30 tyś zł, ale wzmacniacz słuchawkowy to tak jak każdy wzmacniacz tej firmy, czyli średnio albo kiepsko. Dlatego tutaj Ultima jako sprzęt przenośny będzie lepszą, mimo że mi się wersja SS nie spodobała, że względu na to co @wulkan napisał, czyli gra to bardzo asekuracyjnie, a ja nie lubię takiego sposobu podawania muzyki, dwa że tak jakby dla mnie skrajne zakresy były od pewnego momentu urwane. Nie wiem jak jest w wersji Copper z tym. 

Nie jest do końca miarodajne to, co zaraz napiszę, bo SP1000 w wersji Copper, z którym miałem do czynienia, był nowy.

W przypadku "potraktowanego" przeze mnie 30. godzinnym wygrzewaniem Coppera, średnica na pewno nie brzmi tak bezosobowo i asekuracyjne, jak w przypadku wersji SS, ale i tak jest rysowana raczej cienką kreską (brakuje mięsa i "obecności" z AK380/AMP380). Średnica nastawiona jest bardziej na kontur, niż na wypełnienie, ale jest o wiele bardziej muzykalna, niż w przypadku wersji SS. Po prostu całe pasmo w obrębie średnicy jest jakby lepiej sklejone, muzykalne (chciałoby się powiedzieć- bardziej "ludzkie"). W przypadku niewygrzanego egzemplarza SP1000 Copper zauważyłem cięcie pasma zwłaszcza od góry. W przypadku SP1000 SS zauważyłem tylko cięcie pasma od dołu. W SP1000 SS wysokie tony mi odpowiadały i ograniczeń nie wyczułem.

Myślę, Misiekkb, że gdyby średnica stawiała na wypełnienie (jak w AK380/AMP380), mógłbyś nawet nie zwrócić uwagi na to, o czym pisałeś, że skrajne zakresy SP1000 SS były od pewnego momentu urywane.

Edytowane 8 Października 2017 przez wulkan

[misiekkb]

Raczej bym na to zwrócił uwagę, gdyż na to odrazu zwróciłem uwagę, że nagle pasmo na skrajach jest wycięte, później zwróciłem uwagę, a gdzie są emocje że skrzypieć, czy bardzo wysokich wokali damskich.

[wulkan]

4 godziny temu, misiekkb napisał:

Raczej bym na to zwrócił uwagę, gdyż na to odrazu zwróciłem uwagę, że nagle pasmo na skrajach jest wycięte, później zwróciłem uwagę, a gdzie są emocje że skrzypieć, czy bardzo wysokich wokali damskich.

Moim zdaniem uwaga słuchacza w przypadku AK380/AMP380 koncentruje się na gęstej, namacalnej, wyjątkowo substancjonalnej i oleistej średnicy pasma (w stosunku do SP1000 SS).

Wysokie tony w AK380/AMP380 są nierozerwalnie "zlane" ze średnicą, a całe pasmo dźwiękowe w AK380/AMP380 jest wyjątkowo spójne. Gdyby jednak oceniać średnicę i wysokie tony AK380/AMP380 osobno, to wyjdzie, że wysokie tony są nieczyste, a średnica jest zwyczajnie w świecie pogrubiona i "brudna" w stosunku do SP1000 SS.

 

P.S. W tej chwili z niecierpliwością oczekuję na mój egzemplarz SP1000 Copper, ale zdaję sobie sprawę, że za pewnymi elementami brzmienia, które są w SP1000 SS oraz w AK380/AMP380, będę tęsknił... Najlepiej, zatem, mieć wszystkie trzy

Edytowane 8 Października 2017 przez wulkan

[misiekkb]

Ja akurat nie lubiłem połączenia AK380 z AMP380, wolę samego AK380 i on dla mnie jest lepszy niż SP1000SS, mimo ze ten ostatni jest owiele bardziej szczegółowy, czystszy i rozdzielczy, ale same te punkty radości nie dają.