Arthass Opublikowano 20 Marca 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2017 Można w moździerzu (jak dokładnie rozetrzesz), można w młynku do kawy, blenderze. W zasadzie metoda nie jest imo ważna. Ważne by enzymy trawienne miały łatwy dostęp do substancji odżywczych, no i też kosmki jelitowe, by można to było też efektywnie wchłonąć.W dwóch łyżkach siemienia jest już praktycznie odpowiednik całego zapotrzebowania na długołańcuchowe kwasy omega, więc więcej nie potrzeba.Łusek tak czy inaczej nie strawisz, po prostu wejdą w skład masy kałowej... To ta "błonnikowa miotełka", o której czasem się słyszy w mediach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shakur1996 Opublikowano 20 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2017 jeżeli dobrze rozumiem jak dobrze się rozgryzie nasiona to nie dość że wchłonie się wszystko to co trzeba to jeszcze miołełka swoje pożyteczne rzeczy zrobi, tak? wiem, że metoda rozdrabniania nieważna, ale ręczny młynek do pieprzu nie daje rady, czytałem też że blender też nie daje rady, jedyne co zostaje to młynek do kawy czyli trzeba by było specjalnie kupować, ale jak można całe ziarna wcinać i nie tracić właściwości odżywczych i błonnika to spoko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arthass Opublikowano 20 Marca 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2017 Z błonnikiem sprawa nie jest jednoznaczna. Często jest pożyteczny, pobudza i reguluje perystaltykę jelit (zapobiega zaparciom), utrzymuje porządek w jelitach, niektóre formy mają właściwości przeciwutleniające i zmniejszające ryzyko rozwoju nowotworów jelit. Czasem błonnik nierozpuszczalny nie jest zalecany, bo może też być pożywką dla bakterii, co przy zaburzeniach ilościowych i jakościowych jest problemem - choć w normalnych przypadkach najczęściej dba o rozwój zdrowej flory. Błonnik nierozpuszczalny w dużym nadmiarze, a szczególnie źle rozdrobionymi może potencjalnie podrażniać ściany nabłonka układu pokarmowego, co potencjalnie może wywoływać np. krwawienia, ale też czytałem gdzieś że takie nadmierne podrażnianie może też promować rozwój nowotworów. Czyli jak zwykle warto spożywać pewne rzeczy z umiarem.U mnie blender daje rady, tylko muszę oczywiście wody dodać, bo na sucho to ciężko idzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shakur1996 Opublikowano 20 Marca 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2017 dzieki za info. jeżeli chodzi o blender to dajesz tylko trochę wody czy więcej? to ma się zrobić na proszek czy tylko porozdrabniać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arthass Opublikowano 20 Marca 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2017 Daję tyle, by przykryło ostrza, u mnie mieli na drobno bo mam bardzo mocny blender, ale wystarczy ze dobrze rozdrobni, proszek nie jest konieczny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.