Skocz do zawartości

Recenzja Beyerdynamic T8ie MKII


EvilKillaruna

Rekomendowane odpowiedzi

Firma Astell & Kern kojarzy się większości osób zapewne z bardzo drogimi odtwarzaczami z serii AK o nietuzinkowym wzornictwie. To właśnie te produkty zapoczątkowały w dużym względzie erę odtwarzaczy luksusowych. Kolaboracja z iRiverem była również w jakiś sposób zapewne rozwijająca, nawet w kontekście zwrotu o 180′ i zaprzepaszczenie dawnej legendy pionierskiego audio z kieszeni opartego o pamięć stałą i układy Wolfsona na rzecz bardziej zwyczajnych plastikowych odtwarzaczy dla mas. Z tej perspektywy korelacja z Astellem była na swój sposób tchnieniem nowego życia w markę i nowych pomysłów, choć okupionych iście audiofilskimi cenami, jak za starych dobrych lat. Ale być może to samo przyświecało firmie Astell & Kern przy związaniu się z kolei z Beyerdynamikiem, aby i z ich doświadczenia skorzystać i wyjść na tym jeszcze bardziej ugruntowaną nogą w ramach audiofilskiego przeznaczenia. To właśnie tymże mariażem będziemy się w niniejszej recenzji zajmowali, a dokładniej dokanałowymi słuchawkami T8ie MKII.

http://www.audiofanatyk.pl/recenzja-sluchawek-astell-kern-t8ie-mkii-by-beyerdynamic/

 

BoLatTM.jpg

  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności