Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Słuchawki dokanałowe RHA CL750


Lord Rayden

Rekomendowane odpowiedzi

Dzięki uprzejmości Audiomagic słucham sobie właśnie nowego produktu RHA - doków CL 750.

O parametrach możemy poczytać tutaj : https://www.rha-audio.com/es/cl750.html albo na stronie Audiomagic po polsku (http://audiomagic.pl/rha-3/rha-cl750).

 

Sprzęt odsłuchiwałem na AK300. Z racji zapewne impedancji (150 omów) wymaga Mocy ;) - na AK300 Volume - 100-110. Podejrzewam,że tutaj sprawdziłby się wzmacniacz do serii AK3XX - AK380 AMP.
Słuchawki podobnie jak RHA MA750 są bardzo wygodne. Firma dała jednak lepszy kabelek. Zamiast szarej "gumy" mamy plecionkę w przezroczystym, lekko klejącym oplocie. Bardzo dobrze się układa. Przylega do ubrania. Kabel długi 1,35 m. Wyposażenie dobre, sporo tipsów i pianek. Etui w formie portfela, lepsze niż w modelu 750. Jednak wolałbym twarde - podobne do tego jakie dodają w MEE M6 Pro. Ze względów bezpieczeństwa słuchawek, choć jako metalowe nie obawiają się raczej ścisku w torbie.
Odsłuchiwałem muzykę elektroniczną klasyczną oraz ambient (Tangerine Dream, Broekhius,Keller i Schonwalder, Man of No Ego, Ascendant). Na tipsach "Sony Hybrids" (kolorowe tulejki, tipsy puste w środku) dźwięk przypomina trochę Beyerowskie Tesle (np. BD T70). Ostra góra, punktowy raczej lekki choć prawidłowy bas, brzmienie detaliczne, leciutka suchość góry. Spora przestrzeń, granie od środka głowy poza uszy.
Niewielkie różnice na tipsach oryginalnych. Dość realistycznie oddają elektroniczne nagrania. ale wyostrzają je.

Założenie pianek Comply Txs (kuleczki z filtrem - dołączone są do zestawu czyli jest bogato !) łagodzi charakter góry, tępi jej ostrość. Granie staje się mniej "teslowe", izolacja wzrasta. Bas troszkę się rozmywa ale jest go więcej i obniża się. Dźwięk moim zdaniem, staje się bardziej naturalny, pianki działają lepiej niż na Triple Fi. 10. RHA M750 są (na tipsach) ciemniejsze, mniej rozdzielcze. Oba typy grają dynamicznie, angażują, raczej nie relaksująco. Dla mnie pozostaje słuchanie na piankach. Widać,że słuchawki narzucają odtwarzaczowi swój charakter. Ciekawe mogą być zmiany dźwięku po długim wygrzewaniu CL750. Wielokrotnie pisali o takim zjawisku użytkownicy MA750. I to niejednakowo - jednym pasowało dłuższe wygrzewanie, inni twierdzili,że charakter słuchawek zbytnio się zmienia.

Przyznam,że CLki na piankach podobają mi się w mojej elektronice na samotnym AK300. Brzmienie nie jest analogowe, raczej nowoczesne, lekko chłodne ale "cyfrowości" nie wyczuwam.

 

Kolega DarkSide zwrócił mi uwagę, że jednak owa Moc ;) jest CLkom potrzebna. Podpiąłem więc CL750 pod stacjonarny tor - komputer PC - po USB - DAC Magic Plus - FCL II (wzmacniacz produkcji Fatso). No "grzeją" nieźle na piankach.Sporo niskiego basu.

Zmieniłem tipsy na Sony Hybrids. Doszło więcej gór "teslowej", bas nie zepsuł się choć trochę charakter zmienił. Mniej głęboki. Ale daje mocno. Jest bardziej zdecydowany, mocny. Wrażenie zdewcydowanie pozytywne. Czyli im więcej mocy, wydajniejsze źródło tym lepiej grają. Nie są więc raczej do iPhone ;), prędzej do LG V10 czy V20, pewnie dobrze zrobi im dopalacz typu Aune B1. Albo ogólnie "mocny" DAP.

rhacl7502.png

Edytowane przez Lord Rayden
  • Like 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Przy RHA CL750 AMP AK380 bardzo pomógł. Złagodził górę, dodał basu na zwykłych tipsach. No i dał im Mocy (CLki jej potrzebują). Pianek nadal warto używać ze względu na lepsze trzymanie sie w uchu samych doków (tak już mam).

Swoboda grania i przestrzeń trochę wzrosły. W sumie jak dla mnie fajny team - kałachowe kombo i CLki 750tki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Dzięki Jego Lordowskiej Mości oraz uprzejmości Audiomagic i ja miałem okazję posłuchać tych cudeniek, spędziłem z nimi sobotę oraz część niedzielnego popołudnia. I był to czas miło spędzony, czas jasnego i czystego, jednak nie pozbawionego dociążenia, grania. Gdyby nie to, że trochę kaski ostatnio poszło to już bym kombinował jak tu na nie rabat w Audiomagic wyrwać. Ale nic straconego ;) wypłata za miesiąc ;)


Teraz, jak to piszę również siedzą mi w uszach, one i Vollenweider


To słuchawki szyte na miarę dla każdego fana lekkiego, równego, detalicznego i pełnego przekazu, nie pozbawionego jak wspomniałem odpowiedniego na taką sygnaturę dociążenia.


Genialnie sprawdzają się we wszelkiego rodzaju muzyce instrumentalnej, Einaudi, Maya Beiser, Accoustic Alchemy i inne tego typu kompozycje wręcz lśnią. Słuchawki sprawiły, że z prawdziwą radością odkrywałem w bardzo dobrze mi znanych nagraniach całkiem nowe obszary. A tu dzwoneczki zadźwięczały jakby obok były, a to pełen emocji dialog Al Di Meola & Paco De Lucia w Mediterranean Sundance Rio Ancho okazał się być jeszcze bogatszy w smaczki wirtuozów niż mi się wcześniej wydawało.


Potem przyszedł czas na Milesa Davisa i ponowne odkrywanie jego geniuszu. Muzyka poważna? Chcesz usłyszeć jak doki, nie kosztujące fortuny, powinny grać na skrzypcach, chcesz wręcz poczuć jak końskie włosie smyczka śmiga po strunach i wprawia je w drgania? Każdy zna Cztery Pory Roku, te słuchawki pokażą od nowa i na pewno inaczej. Lubisz wiolonczelę? Ja uwielbiam. Genialny Yo Yo Ma zamienił się w prawdziwego czarodzieja :) z kolei z Zoe Keating od soboty też poznajemy się na nowo i bardzo mi się ta nowa znajomość podoba.


Instrumentalną reprodukują jak wyżej napisałem, wszelki pop, rock czy lekki metal, proszę bardzo, biorę w ciemno. Wokale, chcesz aby Diana Krall otuliła Cię delikatnie i melodyjnie? Chcesz poczuć emocje i tembr głosu Cohena? Proszę bardzo po raz kolejny. Chet Baker z jego delikatnym głosem, coś pięknego.



Recenzent ze mnie jak z koziego tyłka trąbka więc nie spodziewajcie się dokładnego opisu grania, postaram się jednak przekazać jak najlepiej poszczególne pasma ;)


Do zabawy posłużył mi Colorfly C10, IMod, Aune B1 is SMSL SAP-4 i cała masa 24 czy tam 16 bitowych plików. To doki więc w stacjonarkę nie wpychałem.


Przede wszystkim bardzo ważna jest w tych słuchawkach dobra aplikacja i złapanie seala, wciśniesz za głęboko bas pójdzie papa, nie złapiesz seala to będziesz wyciągał szpilki z uszu ;) Zaaplikuj je dobrze a odwdzięczą się po stokroć.


Góra, jasna, przejrzysta i wcale nie nad wymiar detaliczna, nie próbuje sztucznie dodawać smaczków, pozbawiona sybilantów, frunie pod niebiosa ale nie niszczy przy tym bębenków, pokaleczenie przy prawidłowej aplikacji nam nie grozi.


Średnica, bardzo rozbudowana i detaliczna ale nie przytłaczająca, leciuchno wycofana ale wokale są na tyle blisko, że Mark Knopfler w Privateering na tych słuchawkach to kolejna dawka pozytywnych zaskoczeń.


Na koniec bas, z dobrą fakturą, bez misiowania, bas potrafi po łupnięciu się bujnąć dłużej, nie gaśnie a wybrzmiewa sobie spokojnie i gaśnie wtedy kiedy powinien, nie zachodzi na średnicę ani nie gubi się w innych swoich wybrzmieniach (taki Marcus Miller też brzmi świetnie) to taki bas, że Cię do piekła na "pionę z Księciem Ciemności" nie zabierze, ale będzie na tyle dobry, zróżnicowany i obecny, że o istnieniu czeluści piekielnych nie zapomnisz ;)


Do czego się nie nadają? Rap, Hip Hop, ciężki metal i inne growlowanie. Są do tego za lekkie, całą resztę muzyki i to jak Lord opisał ich przydatność do wszelkiej elektroniki, łykają skutecznie, na luzie i z przyjemnością dla użytkownika.


Na koniec walnę herezją, mój znajomy Audiofil, co jak mu pokazałem forum to popukał się w głowę i powiedział, że to ma już dawno za sobą, użyczył mi na godzinę z okładem spokojnego słuchania MEE P1 bo jego syn zapomniał zabrać do akademika. Przy okazji sobie pogadaliśmy o tym i owym przy szklaneczce ;)


Otóż różnic pomiędzy tymi słuchawkami większych nie widzę, na pewno nie takie, żeby usprawiedliwić różnicę w cenie. Jedyne czym P1 górują nad CL750 to dół ;), mają tego najniższego po prostu nieco więcej, jakość bardzo porównywalna, z kolei CL750 mają równiejszą średnicę, bez dołka na końcu, góra w obu czopkach jest zdumiewająco podobna.


I tyle, pamiętajcie, choć słyszymy podobnie, to słuchamy inaczej ;)


Pozdrówka

Edytowane przez brunnerius
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CL750 są bardzo fajne, mimo że bardzo jasne to nie kłują w ogóle, szybkie, zwinne, średnica się fajnie prezentuje, basu ilościowo mało, ale baaardzo fajnie mruczy, nie ma podbijania midbasu. Fajny kabel mają, przyjemny w dotyku, idealnie się wokół ucha układa. Szkoda, że nie odczepiany, jak w CL1.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CL750 są bardzo fajne, mimo że bardzo jasne to nie kłują w ogóle, szybkie, zwinne, średnica się fajnie prezentuje, basu ilościowo mało, ale baaardzo fajnie mruczy, nie ma podbijania midbasu. Fajny kabel mają, przyjemny w dotyku, idealnie się wokół ucha układa. Szkoda, że nie odczepiany, jak w CL1.

Czym napędzałeś testowo CL 750 ? Bo u mnie ich "teslowość" zmniejszyła się (albo i zniknęła) na piankach oraz przy zastosowaniu Combo AK300/AMP380 na HighGain czyli po dodaniu Mocy. Oczywiście jasne pozostały.

 

Kabel znacznie lepszy. Lepiej układa się i nie plącze się jak ten z MA750. Dla niezorientowanych - jest to jednak kabel solidny, grubszy niż w niektórych nausznych, na pewno cięższy niż taki typowo dokowy (anemiczny).

Bez różnicy większej, pomimo bardziej topornego wyglądu CL względem P1 (które są ładniejsze i "ergonomiczniej" wyprofilowane) to po wsadzeniu do ucha szybciej zapomina się o CL.

Nie powiedziałbym, ze CL, MA są toporne w wyglądzie. Po prostu P1 mją ten przyjemny Westonowy kształt "łezki". P1 jednak gorzej właziły mi do ucha. Większe i grubsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja stanowczo sugeruję je do czegoś poważnego podłączyć. Wiele zyskują przy wydajnym prądowo źródle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak samo. Przetwornik dynamiczny w obydwu modelach jest ten sam. Kabel miedziany też. Różnice może robić zwrotnica i przetwornik pizoelektryczny. Ale według producenta, nadal jest o 150 ohm i 89 dB.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taka ciekawostka - spojrzałem na pudełko od CL 750. A na nim jak byk : for use with amplifier". No i nie ma opcji z pilotem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dopiero doczytałem... one nie tylko mają 150 omów - tutaj większość DAPów da radę, i może nieliczne telefony... ale one mają 89 dB skuteczność... nie dziwne, że nie ma kabla z pilotem, bo one na 100% nie zagrają z telefonem... a nawet DAPy co wyciągną z nich 100% to można na palcach policzyć... do głowy przychodzi mi QP1R, X7/AM3 bal./AM5, akacze z AK AMP, DX200...

 

odważni, że machnęli takie doki... zwykle w świecie muzyki, jak wokalistka brzydka to musi pięknie śpiewać... zaciekawiły mnie te słuchawki.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie dopiero z Combo 300/380 u mnie granie się "wypełniło", "nabrało ciała"

Trochę mnie dziwi że sama 300tka ich w pełni nie napędziła. W końcu daje radę wielu sprzętom. Jednak u mnie bardzo pomogły pianki Comply. I nie psuły odbioru także z zestawem AK.

 

Zagadaj Mykupyku do AudioMagików. Obadałbyś CL750 z DX200. Poczytałbym chętnie o graniu tej maszyny a nie o "grzaniu". ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taka ciekawostka - spojrzałem na pudełko od CL 750. A na nim jak byk : for use with amplifier". No i nie ma opcji z pilotem.

 

Ten napis nie oznacza że mają koniecznie być podłączone pod wzmacniacz. Sugeruje tylko to, że są wymagające. Dowolne mobile źródło któremu mocy nie brakuje da im radę. :)

Edytowane przez D@rkSid3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na aukcji Allegro wystawianej przez AM jest informacja,że gwarancja na CL750 wynosi 2 lata ale na kabel tylko rok. MA750i miały gwarancję 3 lata (opis na pudełku)... Czemu tak się to zmieniło ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...
  • 2 miesiące temu...
  • 3 lata później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności