Skocz do zawartości

Ciekawe droższe słuchawki z Chin


retter

Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, retter napisał:

@Inszy masz konkurencję ;D

- Tapatalk
 

Może pod względem ilości przesłuchanych przeze mnie doków 🤣 Z czego sumaryczna wartość połowy z nich, to tyle co jeden model ze średnio-wysokiej półki, więc merytorycznie potęga 😂

 

Edytowane przez Inszy
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Methuselah napisał:

Pisząc poważnie: tak, kończę przygotowywać własny blog - audioreverse.pl - i pewnie w ciągu tygodnia będę w stanie z nim wystartować. Chyba mogę już to zdradzić. Zobaczymy, co z tego wyjdzie, bo pracy nad tym projektem trochę będzie :D

Będziesz się "ograniczał" do rynku azjatyckiego, czy niekoniecznie? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, The Grand Wazoo napisał:

Będziesz się "ograniczał" do rynku azjatyckiego, czy niekoniecznie? 

 

Z pewnością nie. Empire Ears, Campfire Audio, Plussound, Noble (raczej Khan) z USA będą testy, a może uda się coś z CTM czy FIR Audio konkretnie sprawdzić w przyszłości. Lime Ears i Custom Art (może Craft Ears), InEar, Horluchs pewnie też się uda,. Nie ma co się jednak oszukiwać: w Azji jest najwięcej marek i najwięcej się dzieje.

Edytowane przez Methuselah
  • Like 1
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, The Grand Wazoo napisał:

Właśnie też to zauważyłem, a rynek kabli słuchawkowych to już powoli azjatycka specjalizacja. 

 

Jest Plussound, DHC, Norne Audio, Moon Audio, Whiplash Audio w Stanach czy Toxic Cables, SilverFi Cable i Lavricables w UE (FAW nie liczę, bo ich IEM-owe się do niczego nie nadają i szkoda na nie kasy), ale Hongkong, Singapur, Tajwan, Japonia czy Chiny mają tego całą masę.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Methuselah napisał:

 

Jest Plussound, DHC, Norne Audio, Moon Audio, Whiplash Audio w Stanach czy Toxic Cables, SilverFi Cable i Lavricables w UE (FAW nie liczę, bo ich IEM-owe się do niczego nie nadają i szkoda na nie kasy), ale Hongkong, Singapur, Tajwan, Japonia czy Chiny mają tego całą masę.

 

2 godziny temu, The Grand Wazoo napisał:

Właśnie też to zauważyłem, a rynek kabli słuchawkowych to już powoli azjatycka specjalizacja. 

 

hmm... wszystko to powoli azjatycka specjalizacja

 

 FAW ładne kilka lat nie robił aktualizacji oferty, a czas płynie. chociaż Mateusz planuje srebrny kabel już niedługo... można też zamówić sznur Noir/Hybrid z wtykami IEM - wygoda podobna do Lavricables a mniej delikatny :)

4 godziny temu, Methuselah napisał:

 

Nie ma szans. To tylko dla mojej wiedzy, a na forum lądują ochłapy :D

 

Pisząc poważnie: tak, kończę przygotowywać własny blog - audioreverse.pl - i pewnie w ciągu tygodnia będę w stanie z nim wystartować. Chyba mogę już to zdradzić. Zobaczymy, co z tego wyjdzie, bo pracy nad tym projektem trochę będzie :D

 

Nie aż tak wiele produktów dostarczają dystrybutorzy, ale też części interesujących mnie modeli nie mają (jeszcze!) w ofertach, a do tego nie chciałbym się uzależniać od współpracy tylko z wybranymi graczami :) Część sam kupuję (udaje się zniżki dogadać). Część są w stanie dostarczyć lub wypożyczyć producenci, z którymi mam okazję rozmawiać (niektórzy z nich są konkretnie zajawieni - poznawanie ludzi z pasją jest świetne).

 

Czy punkt odniesienia jest duży? Nie wiem, posłuchałem ponad 300 doków i 100 kabli, a dalej uważam, że cały czas poznaje się coś nowego i można nauczyć się kolejnych rzeczy, więc punkt odniesienia zmienia z czasem.

 

bendziem czytać i krytykować - tylko wersja ang. pewnie/musi też będzie, bo opisy kabli po 10 kzł to już tylko dla koneserów globalnych :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie też to zauważyłem, a rynek kabli słuchawkowych to już powoli azjatycka specjalizacja. 
Ja boję się Chińczyki poważniejsze kupować. Podrabiają takie kable że aż skóra cierpnie jak człowiek pomyśli ile mógłby stracić.
Nordosty przykładowo. To czemu i nie swoje zwijać z kabli telefonicznych i sprzedawać jak diamenty.


pisane przez Tapatalk mobilnie, przepraszam za literówki itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bułki pączki też default_wink.png

 

Ja z chin wole podzespoły niż gotowe produkty bo te jednak jakby coś im jeszcze brakowało.

 

Iemy za 400/500 i cóż jak widać jaki kabel.

 

Różne takie mniejsze problemy widziałem w chińskich tworach, kontrola jakości słaba i to jest właśnie to co różni mocniejsze marki od nowalijek.

 

- Tapatalk

 

 

 

ac8e3d8c67ee3509e0bc99a4e70c8f88.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, mykupyku napisał:

hmm... wszystko to powoli azjatycka specjalizacja

 

FAW ładne kilka lat nie robił aktualizacji oferty, a czas płynie. chociaż Mateusz planuje srebrny kabel już niedługo... można też zamówić sznur Noir/Hybrid z wtykami IEM - wygoda podobna do Lavricables a mniej delikatny :)

 

bendziem czytać i krytykować - tylko wersja ang. pewnie/musi też będzie, bo opisy kabli po 10 kzł to już tylko dla koneserów globalnych :)

 

O Lavri wspomniałem, bo jakiś czas temu wprowadzili "multi-strand" z "normalną" izolacją w całkiem sensownej cenie, a nie ten tragiczny użytkowo teflon.

 

Krytyka mile widziana :)

 

Tak, angielska będzie, a przynajmniej będę się starał. Kabli po 2000 USD nie myślę jednak póki co testować, chociaż wypożyczenie PW audio 1960s (4) czy Rhapsodio Evolution Copper kusi jak diabli...

 

1 godzinę temu, Nicodem napisał:

Ja boję się Chińczyki poważniejsze kupować. Podrabiają takie kable że aż skóra cierpnie jak człowiek pomyśli ile mógłby stracić.
Nordosty przykładowo. To czemu i nie swoje zwijać z kabli telefonicznych i sprzedawać jak diamenty.

 

W przypadku kabelków do IEM-ów: gdy bierzesz je ze sprawdzonego sklepu, to na podróbkę się nie natkniesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach



Trochę nowego towaru z Chin
Chwilę posłuchałem Shouer Tape - rozdzielczość i holografia z kosmosu. 
Dobrze wykonane, kabelek nieco sztywny, ale ma załączoną przejściowkę na 2.5mm->3.5mm
 



Do mnie shouer przylecą w przyszłym tygodniu. Skrobnij ze dwa słowa jak już trochę posłuchasz.

Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, gentillo napisał:


 

 


Do mnie shouer przylecą w przyszłym tygodniu. Skrobnij ze dwa słowa jak już trochę posłuchasz.

Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka
 

 

Więcej to pewnie mógłby napisać @Najner, który tyż je szarpnał. Nie mają dla mnie jakiegoś problematycznego miejsca, czego się obawiałem, ale to nie rzecz uniwersalna ostatecznie. Ten driver jakikolwiek on tam jest magnetostatyczny, czy elektrostatyczny nie ma w każdym razie jakiejś maniery jak piezo, czy armatura, brzmi to jak dynamik na wysokim poziomie.. tylko trochę pewniej i szybciej, bo daje duzo detali, które są bardzo naturalne w odbiorze. 

To pokutujace porownanie do Tin P1.. No może ich swoboda ekspresji jest podobna, ale reszta całkiem inna. P1 gra środkiem i jest mocno analityczna (wysokie są z natury podobne do T2, a bas jest na mocnym rolloffie). Tutaj to v-kowe naturalne granie (środek nie jest mocno wycofany).

 

Edytowane przez requal
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więcej to pewnie mógłby napisać [mention=46892]Najner[/mention], który tyż je szarpnał. Nie mają dla mnie jakiegoś problematycznego miejsca, czego się obawiałem, ale to nie rzecz uniwersalna ostatecznie. Ten driver jakikolwiek on tam jest magnetostatyczny, czy elektrostatyczny nie ma w kazdym razie jakiejś maniery, jak piezo, czy armatura, brzmi to jak dynamik na wysokim poziomie.. tylko trochę pewniej i szybciej, bo daje duzo detali, które są bardzo naturalne w odbiorze. 
To pokutujace porownanie do Tin P1.. No może ich swoboda ekspresji jest podobna, ale reszta całkiem inna. P1 gra środkiem i jest mocno analityczna (wysokie są z natury podobne do T2, a bas jest na mocnym rolloffie). Tutaj to v-kowe naturalne granie (środek nie jest mocno wycofany).
 
Czyli wychodzi na to, że powinny mi przypasować:)

Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, Najner napisał:

(...) gdzieś w okolicach 3-4k jest górka i to słychać szczególnie na talerzach, w mojej opinii zaczynają brzmieć cyfrowo, jasno, bywają przejaskrawione. Przykładem jest kawałek Schism Toola, gdzie w drugiej części robi się gęsto od talerzy i gitary elektrycznej - w mojej opinii jest zbyt ciasno, jasno, robi się jazgot. Po zbiciu delikatnie okolic 3k w korektorze wszystko ładnie się układa i mój ból ustępuje :D

 

 

Faktycznie na donglu od E1da słychać tą górkę, na LG nie. Dobrze mieć w życiu parę opcji odtwarzania muzyki ;) Na LG są basowe, na E1da jasne. World keeps turning.. 

 

Edit: słucham dziś z E1da i w zasadzie to nie wiem gdzie ten peak się podział, może wczoraj przegłosniłem albo przegłosniłem i trafiłem na taką realizację. Nieco jasne jednak są z tym urządzeniem. 

Edytowane przez requal
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 5.01.2020 o 00:38, ryankgb napisał:

 

Co do Diamond to nie sugerowałbym się tym wykresem akurat. W Diamond średnica nie jest wycofana, wręcz bym powiedział, że to granie bardziej "W".

Dogrzane też zmieniają charakterystykę, więc nie wiem w jakich warunkach oni robili testy, ale midbas po około 40h się ilościowo zmniejsza i zmiękcza, a subbas pozostaje nadal mruczący i żwawy, a sama średnica i wysokie są na odpowiednim miejscu. Największe zmiany po dogrzaniu następują w paśmie niskich i wygładzeniu tonalnym. W bezpośrednim porównaniu do Springów bardzo się zdziwiłem bo Spring wydawały się być jednak zmulone przy Diamond, wyraźnie ciemniejsze i mniej ochocze do pracy, a już na pewno mniej muzykalne i bardziej stonowane w przekazie niż KBear. Diamond żywiołowo i bardzo przestrzennie w przekazie przebijają się przez kolejne nuty, z wyraźnie zaznaczonymi wokalami, wyciągając niuanse na wierzch. Wysokich też nie brakuje, bo ilościowo jest ich dużo i jest mega detalicznie, ale sybilizacji brak. Bas jest super, mruczy, schodzi nisko do parteru, ale ilościowo nie jest dominującym pasmem, a tym dopełniającym i bardziej go czuć poprzez te mruknięcia niż słychać poprzez ilość pompowanego powietrza. Midbas jest gładki, lekko rozmydlony. Spring dostojnie próbują wydobyć każdy najmniejszy detal w bardzo neutralny i zachowawczy sposób, co jednak nie jest w ogólnym rozrachunku tak mocno przyciągające, choć na początku robi to wrażenie w pewien sposób. Jednak nie sięgałem po nie zbyt często mając do wyboru przeróżne warianty odsłuchowe. Przy tym potrzebują połowę więcej mocy do podobnego rozruchu. Ta energia Diamond jest podobna do Blon'ów. Mają coś rozrywkowego w sobie, ale nie mogę o nich napisać, że to rozrywkowe granie, ani też zupełnie analityczne. Niestety plany na pełne testy i porównania na dziś się zmieniły i nie było czasu na większą radykalność i pełne skupienie więc temat muszę przełożyć prawdopodobnie na jutro lub pojutrze. Wtedy coś więcej napiszę w tej kwestii :P 

 

No to sprawdzimy. Pierwsze odsłuchy pozytywne.

20200121_142940.thumb.jpg.203bacfb981f1d2931c837cf8a3ee01c.jpg

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności