Ciekawe droższe słuchawki z Chin

[Wuja_]

Spokojnie, tę jednostkę chorobową już przeszedłem, to za mną.

 

 

[Jaro54]

To niestety choroba nieuleczalna 😅

[Mr Krzychoo]

1 godzinę temu, Wuja_ napisał:

Panowie, jakaś ciekawa propozycja do 1000 zł (a jak mniej, to też dobrze) która dobrze sprawdziłaby się w gęstej i szybkiej muzyce okołometalowej? Iść w planary, np. 7hz Timeless?

 

Aktualnie korzystam z Dunu Titan S jako podstawowych IEM-ów, napędzane to jest Qudelixem. Jestem bardzo zadowolony, ale czasem przydałby się szybszy bas i lepsza separacja instrumentów.

 

Ja zaproponuję od siebie Shuoer S12 - z planarów w okolicach 200$ to chyba najbardziej wesołe i rozrywkowe granie. Na Shopee wyrwiesz je za niecałe 700 zł.

Edytowane 5 Czerwca 2022 przez Mr Krzychoo

[Nazar70]

Przy muzyce "okołometalowej" dół S12 będzie idealny.

[VexAv]

Czy ktoś z tu obecnych ma/miał styczność z Audio Hekili? Ogólnie bardzo sceptycznie podchodzę do tej marki, ponieważ to odłam AuR Audio (dla którego to nie mam szacunku), ale ludzie na discordzie wypowiadają się w samych superlatywach.
A co do S12 - moim zdaniem do metalu spoko, ale też będą męczyć przy dłuższych odsłuchach (przynajmniej na stockowym kablu).

[Najner]

4 godziny temu, VexAv napisał:

A co do S12 - moim zdaniem do metalu spoko, ale też będą męczyć przy dłuższych odsłuchach (przynajmniej na stockowym kablu).

Górą Cię męczą czy dołem? Słucham ich sobie często ostatnio i uważam, że są zrelaksowane, nic mnie tu nie denerwuje nawet po kilku godzinach. Metal (Tool, NiN itp.) fajnie mi grają.

[Wuja_]

A jak S12 prezentuje się w gorszych realizacjach? Wybacza czy jest bezlitosne?

Innymi słowy, czy da się np. słuchać na nich takiego Darkthrone? 😉

[VexAv]

51 minut temu, Najner napisał:

Górą Cię męczą czy dołem? Słucham ich sobie często ostatnio i uważam, że są zrelaksowane, nic mnie tu nie denerwuje nawet po kilku godzinach. Metal (Tool, NiN itp.) fajnie mi grają.

Pisząc powyższe, miałem na myśli wyłącznie górę. Ale to pewnie też zależy dodatkowo od źródła i ucha. (no i w sumie od repertuaru) Ogólnie to uważam, że w tej półce cenowej to raczej ciężko pobić te chińskie planary (S12, Timeless, Hook, P1 Max) w kwestiach technicznych - a tonalnie można sobie wybrać najlepiej odpowiadający model. Jedną cechą wspólną - jest dość szybko wygasający dźwięk (co szczególnie czuje się na basie), więc jak komuś nie odpowiada taka cecha, to lepiej rozejrzeć się za jakimś dynamikiem lub hybrydą.
@Wuja_ Jak dla mnie to S12 są bardziej analityczne, niż muzykalne (jeśli by potraktować te 2 określenia jako antonimy). Powinny Ci pokazać wszelkie niedoskonałości nagrania dość wyraźnie. (Włączyłem sobie na chwilę stare Bathory i było ciężko.)

Edytowane 5 Czerwca 2022 przez VexAv

[Najner]

Godzinę temu, Wuja_ napisał:

A jak S12 prezentuje się w gorszych realizacjach? Wybacza czy jest bezlitosne?

Innymi słowy, czy da się np. słuchać na nich takiego Darkthrone? 😉

Opinie rabinów są podzielone (siema @VexAv  ). Moim zdaniem S12 są stosunkowo gładkie i nie zgrzytam zębami nawet przy starszym metalu. Słucham na miedzianym kabelku Kinera, głównie z Xduoo XD05+ / A55 / Qudelix 5k. Imo warto spróbować.

[VexAv]

U mnie pędzone z Shanlinga M8 po balansie i z kabelkiem srebrnym od Satin Audio. I jak ich słucham bez EQ, to dół jest dość gładki, ale wyższa średnica i góra już nie za bardzo.
Warto wspomnieć o EQ jeszcze, bo naprawdę świetnie go przyjmują na całym paśmie. Praktycznie bez żadnych dziwnych przesterów, czy artefaktów - w moim przypadku. Dlatego pełnią u mnie zadanie "planarów do elektroniki" z sub-bassem podbitym o 4,5dB.

[Mr Krzychoo]

23 godziny temu, VexAv napisał:

A co do S12 - moim zdaniem do metalu spoko, ale też będą męczyć przy dłuższych odsłuchach (przynajmniej na stockowym kablu).

 

Dzisiaj w drodze do pracy słuchałem nowe Decapitated i bardzo mi się podobało. Slipknot gra jak marzenie, Machine Head podobnie, akustyczna gitara Everlast'a ma tyle detali i szczegółów, jakbym siedział obok niego. Dla mnie S12 są absolutnym objawieniem, póki co to chyba nawet mój end game - co podobno, jak norwescy naukowcy zbadali, w przyrodzie nie występuje. Ci sami naukowcy szukali punktu G przez 50 lat i nie znaleźli, więc jak mówią że czegoś nie ma, to ja im wierzę

Kabel stockowy jest najlepszy jaki widziałem w chińskich słuchawkach jakie dane mi było przewalić przez ostatnie 10 lat. Do tego tipsy Moondrop Spring rozmiar L. Napędza to wszystko R3 Pro Saber na High Gain.

Ja JE*IĘ jak to gra. 

Edytowane 6 Czerwca 2022 przez Mr Krzychoo

[Jot R]

14 godzin temu, VexAv napisał:

U mnie pędzone z Shanlinga M8 po balansie i z kabelkiem srebrnym od Satin Audio. I jak ich słucham bez EQ, to dół jest dość gładki, ale wyższa średnica i góra już nie za bardzo.

M8 ma lekko podbita wyższą średnicę, więc jak jeszcze dołożyłeś sreberko, to może być trochę za ostro. Dla mnie S12 to allroundery i jeśli bym teraz miał coś kupić do codziennego tyrania, to właśnie je.

[Wuja_]

Ech, narobiliście smak, już miałem zamawiać a tu jedyny egzemplarz z polskiego sklepu jest tylko w wersji 4.4 mm a na Shopee też braki. 🙆🏼‍♂️

[Najner]

46 minut temu, Wuja_ napisał:

Ech, narobiliście smak, już miałem zamawiać a tu jedyny egzemplarz z polskiego sklepu jest tylko w wersji 4.4 mm a na Shopee też braki. 🙆🏼‍♂️

Też musiałem kupić wersję 4.4 pomimo braku takiego źródła, ale wciąż uważam, że warto było  W sumie to ciekawe ile kabelkowi magicy z forum by wzięli za taką dosyć prostą modyfikację kabelka.

[Jaro54]

Na Linsoul.com można wygrać Yanyin Canon

[VexAv]

Sugerując się powyższymi wpisami obrońców Shuoera, posłuchałem dziś S12 z miedzią oraz różnymi hybrydowymi kablami i dochodzę do wniosku, że oprócz EQ, zauważalnie reagują też na zmianę przewodnika. Więc, jeśli ktoś słucha na stocku albo jakimś miedziaku to rzeczywiście powinny brzmieć bardziej uniwersalnie.
Ogólnie uważam, że zarówno S12, Timeless oraz Hook-X prezentują świetny stosunek jakości do ceny (przy czym Shuoer wychodzi prawdopodobnie najbardziej korzystnie i paradoksalnie ma najlepszy kabel z tej trójki).

[hubercik12311]

35 minut temu, VexAv napisał:

Sugerując się powyższymi wpisami obrońców Shuoera, posłuchałem dziś S12 z miedzią oraz różnymi hybrydowymi kablami i dochodzę do wniosku, że oprócz EQ, zauważalnie reagują też na zmianę przewodnika. Więc, jeśli ktoś słucha na stocku albo jakimś miedziaku to rzeczywiście powinny brzmieć bardziej uniwersalnie.
Ogólnie uważam, że zarówno S12, Timeless oraz Hook-X prezentują świetny stosunek jakości do ceny (przy czym Shuoer wychodzi prawdopodobnie najbardziej korzystnie i paradoksalnie ma najlepszy kabel z tej trójki).

A czy ktoś z Was mógłby podpowiedzieć jak te Shouery mają się do Fiio FH3? I czy da się je sensownie popędzić z UTWS 3?

Edytowane 6 Czerwca 2022 przez hubercik12311

[docentore]

14 godzin temu, hubercik12311 napisał:

A czy ktoś z Was mógłby podpowiedzieć jak te Shouery mają się do Fiio FH3? I czy da się je sensownie popędzić z UTWS 3?

Ludzie mówią, że można je napędzić z ziemniaka, ja się z tym nie zgodzę. UTWS3 wg specyfikacji dają 25mW przy 32Ohm. Jak dla mnie to będzie bieda z S12, one dostają skrzydeł jak im się poda papu.

[x86]

20 godzin temu, Jaro54 napisał:

Na Linsoul.com można wygrać Yanyin Canon

Yanyin Canon to bardzo dobre technicznie IEMy. Założyłem basowe tipsy od ISN H40 (z zielonymi tulejkami) oraz zmieniłem kabel na TRN T2 Pro bo fabryczny od Yanyin'a mocno odchudzał. W połączeniu z dynamicznie grającym donglem (u mnie Xduoo Link 2 bal) to super połączenie pod rock/metal. Mało słucham z tego gatunku ale przykładowo November Rain Gunsów czy Metallica Whiskey in the jar zabrzmiały epicko. Przy uderzeniach w bęben basowy wgniata w fotel. Impakt i siła ataku niesamowita. Talerze przyjemnie błyszczą i mikrodetal podany niesamowicie precyzyjnie. Wzorowa kontrola i separacja. Jest dosyć jasno ale bez syczenia i kłucia. Ogromna, napowietrzona scena. Z Qudelix 5K nie te słuchawki - gaśnie światło. Techniczny regres w szczególności spadek dynamiki, ataku do minimum. Powstaje wtedy łagodne połączenie do relaksu i odpoczynku.

 

Świetna sprawa z możliwością zmiany podbicia dolnych, średnich i wysokich rejestrów za pomocą wbudowanych przełączników. Początkowo słuchałem na 020 (wzmocniona średnica) ale wróciłem do 000 czyli bez podbijania żadnego pasma.

 

ISN EST50 porównując do Canonów łagodniejsze na górze i bardziej muzykalne. Gęstszy i dłużej wybrzmiewający bas.  Ilościowo jest jego więcej ale z gorszą kontrolą. Pod muzykę elektroniczną EST50 to lepsze rozwiązanie bo z Canonami jakoś tak za bardzo technicznie/klinicznie się robi. Pod dłuższe odsłuchy z ostrym DACiem EST50 nie męczą i dogadają się chyba z każdym donglem. Z Canonami jak z ogniem trzeba ostrożnie dobierać ale możliwości dostosowania pod własne preferencje są dużo większe. W sieci nie przesadzają pisząc, że Canony to 3w1. 

 

Plan był taki żeby zostawić tylko jedną parę i poległem. Nie potrafię podjąć tej decyzji. EST50 bardzo przyjemne. Canony techniczne prymusy. Zatrzymam obydwie pary i jest to mój koniec zabawy w IEMy bo niczego mi w nich nie brakuje, a wręcz otrzymałem więcej niż oczekiwałem 👍

 

[Mr Krzychoo]

W dniu 5.06.2022 o 19:51, Wuja_ napisał:

A jak S12 prezentuje się w gorszych realizacjach? Wybacza czy jest bezlitosne?

Innymi słowy, czy da się np. słuchać na nich takiego Darkthrone? 😉

 

Co nie gra, to na S12 też nie zagra, tylko bardziej. Np. Dog Eat Dog "All Boro Kings" jest niesłuchalne na nich. Mastering był skopany czy coś, w radiu jeszcze da się posłuchać, na Shuoer'ach już nie. Podobnie Luxtorpeda "A morał tej historii..." chwalono się że wydane bez masteringu (czy to był celowy zabieg artystyczny, czy komuś monety było szkoda to już nie mnie oceniać) i to po prostu słychać i czuć. 

Edytowane 7 Czerwca 2022 przez Mr Krzychoo

[Najner]

W dniu 5.06.2022 o 21:12, Najner napisał:

Moim zdaniem S12 są stosunkowo gładkie i nie zgrzytam zębami nawet przy starszym metalu

Małe sprostowanie, bo poleciał przed chwilą Sen Edyty Bartosiewicz i jednak potrafią zasybilować na spółgłoskach żeńskich (z Xduoo XD05+) 

[lobuz1]

Planary z wymiennymi dyszami.

 

https://hifigo.com/collections/new-arrival/products/trn-kirin

[docentore]

23 godziny temu, Mr Krzychoo napisał:

 

Co nie gra, to na S12 też nie zagra, tylko bardziej. Np. Dog Eat Dog "All Boro Kings" jest niesłuchalne na nich. Mastering był skopany czy coś, w radiu jeszcze da się posłuchać, na Shuoer'ach już nie. Podobnie Luxtorpeda "A morał tej historii..." chwalono się że wydane bez masteringu (czy to był celowy zabieg artystyczny, czy komuś monety było szkoda to już nie mnie oceniać) i to po prostu słychać i czuć. 

Niestety dużo produkcji około-metalowych z lat 90tych kuleje. Mam nadzieję, że ktoś kiedyś weźmie takie albumy jak "All boro kings" i zrobi remaster. Niech przykładem świeci Roots Sepultury, którego remaster wgniata w fotel imho.

[Mr Krzychoo]

6 minut temu, docentore napisał:

Niestety dużo produkcji około-metalowych z lat 90tych kuleje. Mam nadzieję, że ktoś kiedyś weźmie takie albumy jak "All boro kings" i zrobi remaster. Niech przykładem świeci Roots Sepultury, którego remaster wgniata w fotel imho.

 

Myślę że chodziło o kasę wtedy, bo np. wydany tego samego dnia "State of the World Adress" Biohazard brzmi dalej rewelacyjnie. Ale to była ich kolejna płyta, byli na fali, a Dog Eat Dog debiutował.

Aż mi się łezka zakręciła na wspomnienie ich wspólnego koncertu w Krakowie w Hali Wisły w 1995 roku. Ale żem już stary jest...

[GottaNT]

Witam wszystkich. Poszukuję słuchawek dokanałowych do około 300 zł. Co moglibyście polecić?? Muzykę będę głównie słuchał z telefonu.