Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Teraz, Spawn napisał:

 

Romantyczne wytlumaczenie ale producent to flow tlumaczy tak: 

 

TrueFlow Motor Optimization

All planar magnetic drivers utilize magnets in their motors. These magnets create right-angles audio waves must pass, creating turbulence in the audio waveform that masks lower level details. Simply stated, TrueFlow technology fills in the area between magnets with perforated material so the driver is moving air through a flat, perforated surface free from right angels. The result is a remarkable increase in resolution and dynamics, and extended frequency response.

:lol:

To jest marketingowy bełkot.

@vonBaron odniósł do ich nazwy na podstawie odsłuchu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może otwarte Aeony dadzą 80% jakości Etherów za 50% ich ceny? :)

Taa... jasne.

Edytowane przez Karmazynowy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Karmazynowy napisał:

Może otwarte Aeony dadzą 80% jakości Etherów za 50% ich ceny? :)

Taa... jasne.

Niedługo się przekonamy. Też bardzo ciekaw jestem tych słuchawek. Po tym co pokazały Flow trzeba uważniej przyglądać się ich produktom. Pierwsze recenzje są obiecujące.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki uprzejmości kolegi @Compton znowu miałem okazję posłuchać słuchawek grubego kalibru... tym razem Ethery. Chciałbym coś napisać ale w sumie nie wiem co, wszystko zostało już chyba napisane więc można je podsumować w dwóch słowach - słuchawki kompletne. Ergonomia - świetna, konstrukcja jest tak bajecznie prosta, że aż genialna. Pady - bajka. Ten giętki materiał w roli pałąka - świetna sprawa.

 

A dźwiękowo? Jest wszystko. Mamy kompletny bas, nisko schodzący, obszerny, mamy świetną, trochę przyciemnioną średnicę, wibrujące wokale, mamy wreszcie rozdzielczą, jedwabistą górę, która nie jest nieśmiała ale nigdy wyostrzona. Scena nie jest gigantyczna bo i same słuchawki "nie są mocno otwarte jak na słuchawki otwarte" ale jest akuratna na tyle, aby nie czuć ścisku a także, żebyśmy nie czuli, że coś nam umyka, jest od nas odsunięte. Zdecydowanie nadrabia za to pozycjonowaniem, wszystko ma swoje miejsce, jest jakby zawieszone w tej scenie, skierowane w naszą stronę, fantastycznie odseparowane. To co mi się podoba najbardziej jednak to to, że one są i analityczne i muzykalne jednocześnie. Potrafią zagrać ciemniej a za chwilę jaśniej, potrafią przybliżyć wokal by na innym kawałku pokazać jego głębię i dystans, ciche partie akustyczne grają bardzo subtelnie i delikatnie, by po chwili łomotnąć taką dynamiką i basem, że można się przestraszyć. Dawno mi się tak Floydów nie słuchało, a płyty znam na wylot. No, nie idzie się z nimi nudzić i za to mi się podobają najbardziej. Latasz po tych swoich płytach po kolei i nie możesz przestać bo jesteś ciekawy i nie jesteś pewny jak to za brzmi, chociaż znasz je na wylot. Z pamięci to podobają mi się nawet bardziej niż HE-1000, mimo pewnych cech, które Hifimany robią lepiej.

 

Czy są lepsze niż Staxy, w moim przypadku Signature? Są pojedyncze cechy, które elektrostaty nadal mają lepsze - zwiewność, przestrzeń, naturalność dźwięku, swoboda jak dla mnie nadal jest na wyższym poziomie... powiedziałbym, że to Staxy są bardziej eteryczne niż same Ethery ale, w ujęciu ogólnym, jako całość Ethery są dla mnie lepsze, mają lepsze wypełnienie i zawsze zagrają co najmniej dobrze. A to, że można ich słuchać już z Mojo to tylko dodatkowa zaleta...

 

Chyba sobie je kiedyś niedługo kupię. 

To mój pierwszy kontakt z MrSpeakers, więc tym bardziej ciekawią mnie co zmajstrowali w otwartych Aeonach.

 

IMG_20171107_150248631.jpg

Edytowane przez Karmazynowy
  • Like 7
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie, poznanie planarnych flagowców dają mi jeszcze jedną lekcję. Patrząc na ich ceny i zakładając po nich Staxy nachodzi mnie dodatkowy wniosek, że kupując stare japończyki można mieć high-end za grosze. Może nie tak uniwersalny, może nie zawsze brzmiący idealnie, na pewno dużo brzydszy ale w pewnych realizacjach i utworach nadal robiący większe wrażenie niż słuchawki za 14 tys. złotych.

Edytowane przez Karmazynowy
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Karmazynowy napisał:

To co mi się podoba najbardziej jednak to to, że one są i analityczne i muzykalne jednocześnie. Potrafią zagrać ciemniej a za chwilę jaśniej, potrafią przybliżyć wokal by na innym kawałku pokazać jego głębię i dystans, ciche partie akustyczne grają bardzo subtelnie i delikatnie, by po chwili łomotnąć taką dynamiką i basem, że można się przestraszyć. Dawno mi się tak Floydów nie słuchało, a płyty znam na wylot. No, nie idzie się z nimi nudzić i za to mi się podobają najbardziej. Latasz po tych swoich płytach po kolei i nie możesz przestać bo jesteś ciekawy i nie jesteś pewny jak to za brzmi, chociaż znasz je na wylot. 

 

Doskonale wiem o czym piszesz bo mam dokładnie to samo teraz z Inear Prophile8. Raz basu malo, za chwile mnie przytłacza, raz jasne, raz ciemne, raz wokal z oddali, za chwile intymny. Wyciągają manierę samego nagrania nie narzucajac swojej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Spawn napisał:

 

Doskonale wiem o czym piszesz bo mam dokładnie to samo teraz z Inear Prophile8. Raz basu malo, za chwile mnie przytłacza, raz jasne, raz ciemne, raz wokal z oddali, za chwile intymny. Wyciągają manierę samego nagrania nie narzucajac swojej.

 

Podejrzewam, że Twoje Ineary robią to na większą skalę. Ethery jednak mają pewne swoje stałe cechy, zwłaszcza na średnicy, która jest lekko przyciemniona w górnym zakresie ale i tak potrafią zaskakiwać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo Ethery potrafią zagrać jasno, jestem w stanie sobie wyobrazić, że dla niektórych będzie to nie do przejścia. Dla mnie są po prostu dobrze zbalansowane na górze. A trochę mniej góry w Aeonach byłbym w stanie zaakceptować (może bez żadnych wkładek będzie ok, bo do otwartych dołączają aż trzy). Bardziej mnie martwi to, że piszą, że one grają małą sceną, coś jak Eleary. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Karmazynowy napisał:

Bo Ethery potrafią zagrać jasno, jestem w stanie sobie wyobrazić, że dla niektórych będzie to nie do przejścia. Dla mnie są po prostu dobrze zbalansowane na górze. A trochę mniej góry w Aeonach byłbym w stanie zaakceptować (może bez żadnych wkładek będzie ok, bo do otwartych dołączają aż trzy). Bardziej mnie martwi to, że piszą, że one grają małą sceną, coś jak Eleary. 

Ale czy Ethery lepsze od D7200 bo to mnie najbardziej ciekawi i nurtuje...he,he.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wątpliwe,scena pewnie mniejsza, mniej powietrza,mniej wygodne..i już sporo minusów...he,he. Dla mnie ergonomia to 60/70% sukcesu....

Edytowane przez Soundman1200
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Soundman1200 napisał:

Ale czy Ethery lepsze od D7200 bo to mnie najbardziej ciekawi i nurtuje...he,he.

 

One, obok Lambd i HE1000 to najlepsze słuchawki jakie słyszałem w ogóle. Moje TOP3.

Edytowane przez Karmazynowy
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności