Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Rekomendowane odpowiedzi

Przesłuchałem płytę (rock), przy której byłem przy nagraniu. Słuchałem jej z "matki" na głośnikach bliskiego pola, na studyjnych Beyerach, na T1/II, Elear, ale to co tutaj się wyprawia to jest opad szczęki. Kobiecy wokal jak żywy, pięknie wypełniony, gitary i perkusja to referencja, stopa - o matko. Scena, głębia...a dynamika. 

@Compton fantastyczne granie, szczere gratulacje. Pokombinowałbym jedynie z welurowymi padami. Ale możliwe, że zniknęłoby to wspaniałe dociążenie dźwięków.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 27.10.2017 o 21:45, decees napisał:

Panowie, to może ustalcie zeznania co do HE-4 vs. T1v2 bo widzę tu duże rozbieżności, co nie przystoi takim wymiataczom - w końcu nie jednego jacka w ręku trzymaliście :P

Żeby nie było za słodko przychodzi zły Soundman...he,he.:ph34r:

Słuchałem te HE-4 Comptona z lepszym kablem na cma600i i to po balansie, może za mało mocy ma albo klasy...nie wiem.

Podobały mi się HE-4 nie powiem, jak żadne Hifimany, bo grały wyraziście ,szybko, fajnie średnicą ...ale.

Gdzie im tam do T1...he,he..nie ta klasa i nie ten poziom.

HE-4 odebrałem jako ziarniste w przekazie,mało szeroka scena, głębia też prawie żadna, mało czyste i wyraziste przy T1, bas niezły ale gdzie mu tam do perfekcji z T1.

Ot fajne słuchawki ,za używki 1,5tys warto brać jak mamy dobry sprzęt do nich, nic więcej. Wolałbym od nich HD650 nawet chyba.

T1 rev2 to jak myśliwce albo wyścigówki, perfekcja i ideał, dla niektórych pewnie już za dużo...he,he.

To nie bajania i przytulanie do piersi jak w LCD3 lub Ether pewnie, tylko solidna niemiecka robota, nie ma lipy.

Dużo detalu, szeroka scena ,głębia jeszcze większa, bas perfekcyjnie szybki i sprężysty, góra zjawiskowo dobra...niemal ideał, postrach słabszych Staxów...he,he.

A HE-4 to fajne jedynie przytulacze dla fanów średnicowego przekazu planarów i wiadomo o co chodzi...:P

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Soundman1200 napisał:

T1 rev2 to jak myśliwce albo wyścigówki, perfekcja i ideał, dla niektórych pewnie już za dużo...he,he.

To nie bajania i przytulanie do piersi jak w LCD3 lub Ether pewnie, tylko solidna niemiecka robota, nie ma lipy.

Dużo detalu, szeroka scena ,głębia jeszcze większa, bas perfekcyjnie szybki i sprężysty, góra zjawiskowo dobra...niemal ideał, postrach słabszych Staxów...he,he.

A HE-4 to fajne jedynie przytulacze dla fanów średnicowego przekazu planarów i wiadomo o co chodzi...:P

Przyjdą HE4 to się wypowiem.

Ale po Twoich zachwytach nad T1 rev2 to Ci powiem, że Eleary je deklasują jeśli chodzi o bas i dynamikę, nie wspominając o holografii. Przypomnij na czym ich słuchałeś? Bo może miałeś rewelacyjne, źródło które tak zeskalowało te słuchawki a ja po prostu nie mam możliwości aby je w pełni docenić.

Może @Compton jak coś napiszę o Elear to też się odniesie do T1/II i mnie albo wyprostuje albo przyzna rację.

A co do Etherów vs T1 rev2 to mam obie pary u siebie, więc serio to nie ta liga, nie ta klasa, nie ten poziom.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Palpatine napisał:

Przyjdą HE4 to się wypowiem.

Ale po Twoich zachwytach nad T1 rev2 to Ci powiem, że Eleary je deklasują jeśli chodzi o bas i dynamikę, nie wspominając o holografii. Przypomnij na czym ich słuchałeś? Bo może miałeś rewelacyjne, źródło które tak zeskalowało te słuchawki a ja po prostu nie mam możliwości aby je w pełni docenić.

Może @Compton jak coś napiszę o Elear to też się odniesie do T1/II i mnie albo wyprostuje albo przyzna rację.

A co do Etherów vs T1 rev2 to mam obie pary u siebie, więc serio to nie ta liga, nie ta klasa, nie ten poziom.

Ha, tylko co to znaczy deklasują na basie?

Bo przyznaję bas w takich LCD3 lepszy od T1  obu w sposobie prezencji, dociążenia ,fakturowości...zejścia...

Ale co z tego bo jak włączam Trance lub szybką muzykę to które słuchawki wygrają?, po które sięgnę...po T1 wiadomo.

Tak więc z tym osądem który bas lepszy już jestem ostrożny.

Planary są świetne w pewnych gatunkach muzycznych ,w innych nie mają szansy z dobrymi dynamikami...

Ethery?...mi nawet HE1000 nie podeszły w szybkiej muzyce...bas też nie taki jak trzeba,mimo że bardzo dobry.

Trzeba pamiętać że oceniamy głównie po muzyce jakiej słuchamy...:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Compton napisał:

Pomiem Ci, że myślę o zakupie K701, tak dla jajec ;)

Ale wiesz, że 701 to tylko preludium do 501? Rev sprzedaje za allegro więc wiesz...

7 minut temu, Soundman1200 napisał:

Ale co z tego bo jak włączam Trance lub szybką muzykę to które słuchawki wygrają?, po które sięgnę...po T1 wiadomo.

Tak więc z tym osądem który bas lepszy już jestem ostrożny.

Planary są świetne w pewnych gatunkach muzycznych ,w innych nie mają szansy z dobrymi dynamikami...

Ethery?...mi nawet HE1000 nie podeszły w szybkiej muzyce...bas też nie taki jak trzeba,mimo że bardzo dobry.

Trzeba pamiętać że oceniamy głównie po muzyce jakiej słuchamy...:)

O HEK nie mówię, bo ich nie słyszałem. 

Ale te Ethery Flow są tak szybkie, że sam jestem zaskoczony. Tutaj nie ma mowy o basie znanym mi z innych planarów typu PM3 czy HE400i/HE500. Ich dynamika i napowietrzenie to klasa bardzo dobrych dynamików. Sam jestem zaskoczony, ale to jest fakt.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Soundman1200 napisał:

No chyba że szybkie ,to co innego...może jest nadzieja dla Etherów, choć scena niestety mało szeroka?

Jak zwykle coś za coś...he,he.

Scena jest spora. Wielkościowo podobna do NH na szerokość, ale znacznie więcej głębi. Lepiej poukładana niż w T1/II. Chociaż w T1 jest delikatnie szersza

Edytowane przez Palpatine
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, Utopii nie słyszałem, a nie lubię sugerować się opiniami innych. Podobno Clear grają szeroką sceną z mega dobrym basem i wyrównanym pasmem. Zobaczymy.

A jako rekomendację w/w powiem, że dałem ich posłuchać żonie, która spędziła dobre 15 lat na scenie najpierw w chórze, a teraz w swoim zespole rockowym i nie chciała ich ściągnąć z głowy przez godzinę. I to są pierwsze słuchawki, które zrobiły na niej jakiekolwiek wrażenie :)

Jak powiedziała - "dynamika, lokalizacja źródeł, stopa perkusji, subbas wokaliza żeńska - miazga".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i majac tak zacnie brzmiace Ether czlowiek dalej szuka innych sluchawek, jeszcze lepszych/innych, dalej nam malo i konca tej drogi nie ma, a forum wyjsc z tej choroby nie pomaga a wrecz dziala odwrotnie hah ale jak daje nam to przyjemnosc to moze nie warto z tym walczyc? Dobranoc :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciężko będzie mi wrócić do jakichkolwiek innych słuchawek to tym co zoferowały mi Ether Flow. Dla mnie to są słuchawki kompletne, nic w ich paśmie bym nie zmienił.

Faktury basu i jego dynamika to klasa sama w sobie, emocjonalna piękna planarna średnica i czystość wysokich tonów z ich wybrzmiewaniem. Do tego duża, świetnie poukładana scena na szerokość i w pionie z niesamowitą głębia. Nigdy nie przypuszczałem, że planary mogą grać z taką dynamiką, lekkością a gdy potrzeba dociążeniem.

Słuchanie na nich muzyki to ogromna przyjemność i przepraszam za brak krytycyzmu, ale to bez wątpienia najlepsze słuchawki z jakimi miałem do czynienia. Niewątpliwa przyjemność i strach, że ciężko będzie teraz przywyknąć do innych. Słuchanie takich utworów jak poniżej to moc, ekspresja, emocje. 

Dziękuję @Compton to prawdziwa przyjemność. Tym bardziej, że druga połówka, która profesjonalnie zajmuje się muzyką w końcu zrozumiała, że na słuchawkach można oddać emocje :)

 

  • Like 5
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, vonBaron napisał:

Ich nazwa nie jest przypadkowa bo muzyka w nich po prostu płynie.

 

Romantyczne wytlumaczenie ale producent to flow tlumaczy tak: 

 

TrueFlow Motor Optimization

All planar magnetic drivers utilize magnets in their motors. These magnets create right-angles audio waves must pass, creating turbulence in the audio waveform that masks lower level details. Simply stated, TrueFlow technology fills in the area between magnets with perforated material so the driver is moving air through a flat, perforated surface free from right angels. The result is a remarkable increase in resolution and dynamics, and extended frequency response.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności