Ether

[saudio]

Mam porównuję bezpośrednio do HE1000 i innych i ni jak mi nie wychodzi ze są najlepsze.

Nawet pomimo tego że wymiana kabelka na FAW im sporo daje.

[Soundman1200]

Które najlepsze T1?....a gdzie tam, najlepsze Dla mnie ,do mojej muzyki, w pewnych zakresach, oraz za uniwersalność i wygodę użytkowania...

Również za to że są sporo tańsze od innych obecnych topowców

Na pewno do innych topowców T1 rev2 mają sporo braków,jak mniejsza scena na boki, zbyt przyciemniony przekaz jednak, średnica mogłaby być ciut lepsza, bas nie schodzi tak nisko jak trzeba...

Brak też ogólnego dociążenia i nasycenia, analogowości z planarów.

Saudio zawsze pisałem że T1 są najlepsze dla mnie do mojej muzyki,choć i tak wypadają okazale w pewnych zakresach z każdymi innymi.

Po co by je miał i uważa za wzorcowe do testów P.Ryka?

[saudio]

Bo mają 600 omów:)

Wiem że dla Ciebie są najlepsze ale ponieważ piszesz to wszędzie w porównaniach do innych nauszników to trochę inaczej się to odbiera. Wygląda to tak:.... tak tak to dobre słuchawki ale T1V2 to dopiero....

 

 

[Soundman1200]

No bo to mistrzowskie osiągnięcie technologii Tesli Beyera, co zrobić że tak detaliczne,przejrzyste i szybkie w przekazie te T1?

Że nawet HE1000 wydały mi się przy nich miękkie i zbyt łagodne?...a kosztują 3 razy mniej T1.

U mnie nie mają łatwo słuchawki, musi być wyraziście, czysto, emocjonalnie, głębia sceny,bas szybki i twardy jak skała...

Teraz pytanie za 100 punktów, jakie by Saudio kupił słuchawki gdyby miał 4tys zł , a wiedział że w ciągu 2 lat więcej kasy nie dostanie?

Ja zawsze będę gloryfikował słuchawki tańsze a dające niewiele mniej od droższych topowców,bo tak powinno być, taniej a równie dobrze.

Teraz jest spora konkurencja,są Focale Elear, zaraz MR. Speakers Aeon...rynek jest bardzo płynny...

Edytowane 1 Sierpnia 2017 przez Soundman1200

[Sly30]

To, że ktoś coś posiada, szczególnie recenzent nie jest miarodajne. Recenzent dziś posiada jedno, jutro już coś innego. Poza tym dlaczego coś posiada też może mieć różne przyczyny. 

[Soundman1200]

7 minut temu, Sly30 napisał:

To, że ktoś coś posiada, szczególnie recenzent nie jest miarodajne. Recenzent dziś posiada jedno, jutro już coś innego. Poza tym dlaczego coś posiada też może mieć różne przyczyny. 

To prawda, w przypadku P.Ryki myślę ,zatrzymuje słuchawki które są inne ,grają inaczej od innych topowych ,aby były dobrym punktem odniesienia w czasie testów,sam bym tak robił...Ma t1 ma też Hawki, pięknie się uzupełniają...

[saudio]

HD800 może Ski, a z nówek pewnie Eleary.

Dlaczego mam T1, hmmmm ciekawość

Żona nie narzeka.

A dlaczego recenzenci mają takie a nie inne słuchawki to czasami bardzo długa a czasami krótka historia:)

 

[Soundman1200]

To jak tak,pozdrowienia dla żony Saudio

[Compton]

Kabel DUM (distinctly un-magical) za raptem 199$ został stworzony naprzekór hiendowym kablom, które to niby nic nie wnoszą.

Nie wiem co tam do niego włożyli, ale chyba siano, bo po podpięciu do Etherów kabelka od Jimmiego na czystej miedzi, ten wyraźnie nie-magiczny przewód na stałe wylądował w szafie.

Na marginesie, sprawa z kablem od AudioQuesta (poza właściwościami mechanicznymi) nie jest tak jednoznaczna.

[saudio]

A takie legendy o jego jakości.

[Palpatine]

"Kabel od Owli i Nighthawk Carbon jest bardzo wysokiej jakości" - to zdanie usłyszałem w Top Hifi jak byłem na odsłuchach. Podobno dopiero jakiś kabel za 2k mi polecał sprzedawca aby usłyszeć różnicę brzmienia. Odpuściłem, uznając że i tak nigdy nie kupię kabla o wartości słuchawek.

[Compton]

Już kabel z czystego srebra robił Owlom różnicę, może bardziej korygujacą na plus niż stricte jakościowo, ale robił.

Kabel miedziany od Jimmiego nie wpływa na zmianę w AQ. 

Ten DUM strasznie jednak tłumi Ethery.

[vonBaron]

Straight outta @Compton

Nawet apart nie pozwala złapać ostrości przez ich ******stość.

Dzięki

 

 

Straight outta @Compton

Nawet apart nie pozwala złapać ostrości przez ich ******stość.

Dzięki

 

 

[Compton]

Ty na nie nie patrz, Ty ich posłuchaj

[vonBaron]

Już słucham

Najpierw podłączyłem do S16 i było mocno średnio.

Z Balantine to już inna para kaloszy.

W sumie grają dosyć podobnie do T1 ale jeszcze lepiej.

Bas jeszcze szybszy i schodzi do piekła, wokale pięknie żywe i nie syczą, góra bardzo dźwięczna. Jedynie T1 są dla mnie wygodniejsze bo pady w Etherach trochę cisną.

Niestety żeby pokazać pełnie możliwości potrzebują dobrze nagranych płyt. Nie zagrają wszystkiego super.

Ciężko je w sumie opisać słowami bo tego trzeba posłuchać. Nie można się w nich nudzić, serce bije od razu szybciej.

Dla mnie wygrywają np z takimi HE-6

Na pewno nie są to słuchawki dla kogoś kto poszukuje analityczności.

Chciałbym je mieć bez dwóch zdań na zamianę z HE-4.

Edytowane 27 Października 2017 przez vonBaron

[Compton]

Też sobie o tym samym pomyślałem.

To co, sprzedajesz mi HE-4?

[vonBaron]

Nawet Jezusowi bym ich nie sprzedał.

[Compton]

Nawet jakby Jezus zapłacił więcej niż za nie dałeś?

[vonBaron]

Owszem, te słuchawki zostaną ze mną dopóki się nie rozpadną.

Edytowane 27 Października 2017 przez vonBaron

[Compton]

No i po co ja je sprzedawałem?

Ale w sumie cieszę się, że trafiły w ręce osoby, która potrafi je docenić.

 

Co do Etherów, do dla mnie nie grają jak T1v2 - inaczej budują przestrzeń, mają inne akcenty na paśmie, inną tonalność, w ogóle całkiem są inne.

[vonBaron]

Ja tam nie żałuję że je sprzedałeś

Teraz też tak myślę że początkowe wrażenie było mylne.

Czytałem już opinie że niektórym Ethery podobały się bardziej niż Utopie.

[Compton]

To już dużo będzie zależeć od gustu.

Ja na Ethery przesiadłem się z HE1000.

Nie mówię, że Flow są lepsze, bo nie są, ale dają równie wysoką radość obcowania z muzyką, tylko trochę w innym wymiarze.

[ZenekHajzer]

Zawsze zastanawia mnie co Was skłania do pozbywania się doskonałych słuchawek. Ja pozbyłem się tylko jednej pary ze względów praktycznych, pozostałe które kupiłem są ze mną do dziś. A he1000 zrobiły na mnie piorunujące wrażenie. Chyba nie potrafiłbym się takoch słuchawek pozbuć, nawet na rzecz etherów.

[Compton]

Teraz, ZenekHajzer napisał:

Zawsze zastanawia mnie co Was skłania do pozbywania się doskonałych słuchawek. Ja pozbyłem się tylko jednej pary ze względów praktycznych, pozostałe które kupiłem są ze mną do dziś. A he1000 zrobiły na mnie piorunujące wrażenie. Chyba nie potrafiłbym się takoch słuchawek pozbuć, nawet na rzecz etherów.

Zenek, nie dołuj! Nie dołuj!

[ZenekHajzer]

Nie dołuję. Chcę pojąć

Powinienem uszczuplić stadko, zwłaszcza, że moje to nie takie białe kruki

A nie umiem!