Sluchawki a kolumny - pare pytan

[Brain]

Czesc, czytajac artykul o porownywaniu kolumn i sluchawek, znalazlem kilka "rzeczy" o ktore chcialbym zapytac.

Bylo tam napisane ze majac sluchawki nie powinno byc "gubienia detali" i tutaj moje pytanie, czy to chodzi o to ze ogolnie na sluchawkach mozna wychwycic wiecej detali, czy tutaj chodzi o rozmieszczenie kolumn? Tzn czy dobrze rozstawione kolumny beda mialy tyle samo detali co sluchawki ? Czy jest tutaj jakas przewaga sluchawek, czy po prostu chodzi o odpowiednia akustyke/rozmieszczenie (wiem ze to wszystko zalezy od modelu, sprzetu itp) Oczywiscie mowie o sprzecie mid-end.

 

Oraz bylo napisane ze "sluchawki sa niezastapione w przypadku kontroli dzwieku" - moze mi ktos to dokladniej wytlumaczyc, domyslam sie ze chodzi o wymiary przetwornika w stosunku do tych montowanych w kolumnach, zapotrzebowania na prad itp innymi slowy "latwiejszego" kontrolowania dzwieku

[ZenekHajzer]

Po pierwsze nie ma takiego czegoś jak mid-end. Bo od kiedy koniec jest w środku?

Kontrola - to np. Podczas koncertu - no chyba na drugich głośnikach realizator nie będzie odsluchiwał no i podczas nagrania - jak muzyk ma mikrofon przy gitarze, to najwygodniej w słuchawkach słyszeć resztę zespołu.

Co do detali - bzdura.

Mniejsza bzdura przy porównaniu cen - głośniki za 2 tys, nie zagrają tak dobrze jak słuchawki za tyle.

[Brain]

Czyli tak czy siak dźwięk hi-fi wyjdzie taniej i szybciej na słuchawkach.

Edytowane 11 Listopada 2016 przez Brain

[ZenekHajzer]

No tak umownie powiedzmy, że do około 1000zł będzie to regułą. Od tej kwoty masz monitory studyjne i tu już różnica się zaciera. Z jednym wyjątkiem: słuchawki grają pełnym pasmem, monitory od 40-60Hz. Od 20Hz zagrają droższe konstrukcje.

Można się ratować vintage - wtedy cena - jakość wypada lepiej.

[Brain]

Pisząc 1000 zł masz na myśli cały tor? czy same "kolumny"?

[ZenekHajzer]

Sluchawki- głośniki.

Dla mnie od około 500zl w słuchawkach masz już hi-fi, albo jego namiastkę. Około 1tys hi-fi już jest pelnoprawne (dla mnie). Monitory jedne z tańszych to presonus Eris e5.

Tor to osobna sprawa.

[retter]

Tak słuchawki dadzą więcej detali bo komora jest mniejsza mniej może się wygasić no i więcej masz bezpośrednio podanego dźwięku.

W kolumnach ogromny wpływ ma rozmieszczenie wygłuszenie i dobór toru w słuchawkach tylko słuchawki + źródło.

Zabawki studyjne to deko inny temat, już dla kogoś bardziej świadomego.

 

Do pewnej kwoty jest łatwiej w słuchawkach powyżej tej kwoty kolumny.

[ZenekHajzer]

No tak jak mówiłem. Do około 2 tysięcy złotych słuchawki dadzą więcej. Potem już zaczynają się sensowne głośniki i im wyżej tym lepiej.

[retter]

Ale głośniki to tylko JEDEN element układanki a źródło, AMP, pomieszczenie z jego akustyką to równie ważne i równie kosztowne.
Można powiedzieć że powyższe jako całość to jest 2-3x krotność ceny samych kolumn.

W słuchawkach w wielu przypadkach odchodzi także amp do same źródło daje radę. Wyjątkiem stanowią wymagające sety pod he1000, staxy, audeze, akg k240.

 

Taniej i lżej znajdziesz swoje brzmienie w słuchawkach i potem idz w duże audio.

[ZenekHajzer]

Mi chodziło o bezwzględną cenę. I słusznie twierdzisz - taniej i łatwiej znaleźć pożądane brzmienie w słuchawkach, a potem poszukać odpowiednika w dużym audio.

[retter]

Bezwzględna? Ja liczę cenę raczej jako całość a nie pół, choć zagra to jednak może być słabo ...

A tor buduje się od kolumn one definiują dźwięk w naszym pomieszczeniu które można lekko poprawić a nie zmienić jak elementy toru.

[Eternal Seeker]

Panowie nie mieszajmy różnych systemów walutowych :-)

[ZenekHajzer]

Nie ma jednoznacznej odpowiedzi na pytanie postawione w wątku.

Ale wydaje mi się, że nasze posty jakoś naprowadziły.

Jeśli ktoś szuka hi-fi, transparentności i uniwerdalności, a ma budżet poniżej 2 tysięcy, to prędzej odnajdzie to w słuchawkach. Nawet przy mega okazjach vintage (zdarzają się takie!) - zostaje adaptacja akustyczna pomieszczenia, konieczność wywalenia z niego gratów. Ale to świadomie pominąłem, biorąc pod uwagę potencjał przetworników. Natomiast doliczając powyższe, przewaga słuchawek będzie wręcz miażdżąca w zestawach budżetowych.

[artif]

No i nie zapominajmy jeszcze o naturalności odtwarzania - na kolumnach (oczywiście odpowiedniej jakości i z całym torem poprawnie dobranym i skonfigurowanym) będzie grało przed słuchaczem, czyli mniej więcej podobnie jak w rzeczywistości. Na słuchawkach mamy scenę wokół głowy (ewentualnie między uszami w słabszym sprzęcie). Ale bezdyskusyjnie ogólna jakość jest zdecydowanie łatwiej (finansowo) osiągalna na słuchawkach, niż na kolumnach.

[Chcheckitout]

Ze słuchawkami nie trzeba się bawić z akustyką przede wszystkim. Teraz meblując pokój zrobię to pod system stereo bo teraz jak mam "zagracony" pokój to nic nie mogę z tym zrobić. Dlatego teraz zakładam słuchawki na łeb i nie ma problemu. Przy kompie, w łóżku gdzie mi się podoba.

[ZenekHajzer]

No i nie zapominajmy jeszcze o naturalności odtwarzania - na kolumnach (oczywiście odpowiedniej jakości i z całym torem poprawnie dobranym i skonfigurowanym) będzie grało przed słuchaczem, czyli mniej więcej podobnie jak w rzeczywistości. Na słuchawkach mamy scenę wokół głowy (ewentualnie między uszami w słabszym sprzęcie). Ale bezdyskusyjnie ogólna jakość jest zdecydowanie łatwiej (finansowo) osiągalna na słuchawkach, niż na kolumnach.

Jeśli idzie o poprawne budowanie sceny, to już w edifierach r1600tiii za 450 zł jest ona budowana dobrze. Gdy poprawnie je ustawisz na biurku, to jest na planie trójkąta równobocznego o boku około 1.2m , to głośniki znikają, a instrumenty słychać spomiędzy nich.

[artif]

Pewnie tak, ale wystarczy jakieś złe umeblowanie (a w małym pokoiku właściwie dobre rozstawienie i kolumn to niezłe wyzwanie) i tracisz sporo na dźwięku. A słuchawki w każdej sytuacji zagrają prawidłowo. No i nie przeszkadzają nikomu (chociaż mojej żonie przeszkadza, że nic nie słyszę jak coś chce ode mnie ).

[ZenekHajzer]

Edifiery są biurkowe. Bliskie pole. Grają dobrze rozstawione po bokach monitora komputerowego. Nie są wtedy tak czułe na akustykę. Ale fakt - do posłuchania w salonie trzeba już trochę zabiegów.