Birken Opublikowano 7 Sierpnia 2022 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2022 9 godzin temu, xetras napisał: czy Enej to folk ? raczej muzyka z dna nie DNA. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xetras Opublikowano 7 Sierpnia 2022 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2022 (edytowane) 3 godziny temu, Bednaar napisał: Nie lubię folku skrzyżowanego z komercją, jak Enej. Najczęstszy jest melanż z syntetycznym bitem i wychodzi wtedy "disco polo", albo "Nie lubimy robić". Poniekąd - żenada PS. Właściwie też traktowałem ten zespół do jednorazowego użytku, ale na jakimś koncercie bardziej mi się spodobali. Jest w Eneju jakaś prawdziwa ludowa zabawa, ale to bardziej piosenki pop. Zapewne akordeon u Piotra Sołoduchy mnie wprowadził w błąd. Edytowane 7 Sierpnia 2022 przez xetras Dopisek 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
espe0 Opublikowano 7 Sierpnia 2022 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2022 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bednaar Opublikowano 7 Sierpnia 2022 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2022 4 godziny temu, xetras napisał: Najczęstszy jest melanż z syntetycznym bitem i wychodzi wtedy "disco polo", albo "Nie lubimy robić". Folk z syntetycznym beatem to pomyłka. Jak dla mnie - najlepiej instrumenty akustyczne, jakieś oryginalne ludowe. Ewentualnie mogą być delikatne wstawki elektroniczne, jak w "Kapeli ze Wsi Wa-wa" - nawiasem mówiąc genialna grupa, widziałem na żywo u mnie w Łodzi. Lubię mariaż folku z jazzem lub muzyką klasyczną lub inne eksperymenty w tym stylu, jak choćby wspomniana A. M. Huszcza. Jakieś muzyczne produkty a'la "dance to trance" to nie moja bajka. Niedawno zachwyciłem się duetem Maniucha & Ksawery - śpiew z akompaniamentem kontrabasu. Co prawda folk ukraiński - więc nie bardzo w temacie, ale co tam, warto posłuchać: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xetras Opublikowano 7 Sierpnia 2022 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2022 (edytowane) Dziwność zauważalna - Persival sprzed kilkunastu lat. Na tyle byli zaangażowani, że do tej pory występ pamiętam. Przy okazji Ukraińców - Peter Solovka (The Ukrainians) przerabia utwory - czasem dość znacząco z dodaniem folkowych składników. I zaprawdę - nie wiem, na czym one polegają. https://youtu.be/7Fyug3T-CU Tu akurat - taniec węgierski - Brahmsa, ale mocno przerobiony PS. Przypomniała mi się jeszcze piosenka "Ty ż mene pidmanuła". (Ty mnie zwiodłaś). https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Pidmanuła_pidweła PPS. Bardzo lubiłem: "Te opolskie dziouchy" No To Co "Luba Luboczka" - Trubadurów (raczej z filmu "Hydrozagadka" w scenie z marynarzem granym przez Franciszka Pieczkę niż z wykonania w Tv) , ale dopiero Grzegorz Ciechowski najbardziej twórczo podszedł do ludowego "zaśpiewu" przy okazji "Oj Da Dana" i "Piejo kury piejo". Brathanki, Golce, Zakopower już nie kojarzyły się z "wieśniackim obciachem"- ich piosenki to popowe szlagiery a nie skansen. Edytowane 9 Sierpnia 2022 przez xetras poprawka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tajniakos Opublikowano 8 Maja 2023 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2023 Trzeba w temat tchnac troche zycia niestety bez polskich znakow... https://muzyka.interia.pl/recenzje/news-music-inspired-by-the-slavs-perun-i-weles-temu-przyswiecali-,nId,6746409 Polecam bo ciekawy to zlepek brzmien i dobrze sie slucha od deski do deski. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.