Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Muzyka którą mamy w DNA ? - Polski Folk


Tajniakos

Rekomendowane odpowiedzi

3 godziny temu, Bednaar napisał:

Nie lubię folku skrzyżowanego z komercją, jak Enej.

Najczęstszy jest melanż z syntetycznym bitem i wychodzi wtedy "disco polo", albo "Nie lubimy robić". Poniekąd - żenada :)

 

PS.

Właściwie też traktowałem ten zespół do jednorazowego użytku, ale na jakimś koncercie bardziej mi się spodobali. Jest w Eneju jakaś prawdziwa ludowa zabawa, ale to bardziej piosenki pop.

Zapewne akordeon u Piotra Sołoduchy mnie wprowadził w błąd.

Edytowane przez xetras
Dopisek
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, xetras napisał:

Najczęstszy jest melanż z syntetycznym bitem i wychodzi wtedy "disco polo", albo "Nie lubimy robić".

Folk z syntetycznym beatem to pomyłka.

Jak dla mnie - najlepiej instrumenty akustyczne, jakieś oryginalne ludowe.

Ewentualnie mogą być delikatne wstawki elektroniczne, jak w "Kapeli ze Wsi Wa-wa" - nawiasem mówiąc genialna grupa, widziałem na żywo u mnie w Łodzi. Lubię mariaż folku z jazzem lub muzyką klasyczną lub inne eksperymenty w tym stylu, jak choćby wspomniana A. M. Huszcza. Jakieś muzyczne produkty a'la "dance to trance" to nie moja bajka. Niedawno zachwyciłem się duetem Maniucha & Ksawery - śpiew z akompaniamentem kontrabasu. Co prawda folk ukraiński - więc nie bardzo w temacie, ale co tam, warto posłuchać:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwność zauważalna - Persival sprzed kilkunastu lat.

Na tyle byli zaangażowani, że do tej pory występ pamiętam.

 

 

 

Przy okazji Ukraińców - Peter Solovka (The Ukrainians) przerabia utwory - czasem dość znacząco z dodaniem folkowych składników.

I zaprawdę - nie wiem, na czym one polegają.

https://youtu.be/7Fyug3T-CU

Tu akurat - taniec węgierski - Brahmsa, ale mocno przerobiony :)

PS.

Przypomniała mi się jeszcze piosenka "Ty ż mene pidmanuła".

(Ty mnie zwiodłaś).

https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Pidmanuła_pidweła

 

PPS.

Bardzo lubiłem:

"Te opolskie dziouchy" No To Co 

"Luba Luboczka" - Trubadurów (raczej z filmu "Hydrozagadka" w scenie z marynarzem granym przez Franciszka Pieczkę niż z wykonania w Tv) ,

ale dopiero Grzegorz Ciechowski najbardziej twórczo podszedł do ludowego "zaśpiewu" przy okazji "Oj Da Dana" i "Piejo kury piejo".

 

Brathanki, Golce, Zakopower już nie kojarzyły się z "wieśniackim obciachem"- ich piosenki to popowe szlagiery a nie skansen.

 

 

 

 

Edytowane przez xetras
poprawka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 miesięcy temu...

Trzeba w temat tchnac troche zycia niestety bez polskich znakow...

 

 

https://muzyka.interia.pl/recenzje/news-music-inspired-by-the-slavs-perun-i-weles-temu-przyswiecali-,nId,6746409

 

Polecam bo ciekawy to zlepek brzmien i dobrze sie slucha od deski do deski.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności