Gość Opublikowano 1 Listopada 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2016 W przypadku Elear, zachwyt przychodził powoli. Ale progres był wyczuwalny z każdą godziną. Drugiego dnia kiedy założyłem je na głowę zacząłem rozumieć te słuchawki. A trzeciego dnia czułem, że już mi żal że są u mnie tylko na czas recenzji. One grają naturalnie, mają zapas dynamiki, świetny komfort i otwartą konstrukcję, która zapewnia wspaniały klimat akustyczny przy uszach. Kiedy coś gra cicho to czujemy że panuje spokój w nagraniu, a kiedy przychodzą głośne dynamiczne fragmenty, Eleary idą przez nie jak lodołamacz. Artykulacja jest świetna. Polega na dobrej kontroli przetwornika w całym zakresie częstotliwości. Nie ma tutaj nachalnej skwierczącej góry spotykanej w TH900 lub HD800, która sztucznie podnosi poczucie obecności detalu i wyrazistości. Eleary są pięknie liniowe... http://eardrummer.pl/2016/10/31/recenzja-sluchawki-focal-elear/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Name44 Opublikowano 1 Listopada 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2016 Dziękuję Synthax'ie za tą recenzję, wygląda na to, że są to sluchawki, które trafią w moje gusta. Dodatkowo, testowałeś je w torze lampowym do którego i ja je najprawdopodobniej wepne na stałe. Za kilka dni przekonam się osobiście jak one grają. Ps. Jakie lampy masz w swoim wzmacniaczu? Pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 1 Listopada 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2016 (edytowane) W moim Arioso wyjściowe są 2A3 EH, ale to kolumnowiec, więc przy 80 ohmach ma 380mW, a OTL Elise którego recka niebawem się pojawi są za to 6H13C SED Winged “C”. Edytowane 1 Listopada 2016 przez Gość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grubbby Opublikowano 1 Listopada 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2016 Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Compton Opublikowano 1 Listopada 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2016 Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka @grubbby, to Cię oczarowała recenzja, że nic nie powiedziałeś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grubbby Opublikowano 1 Listopada 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Listopada 2016 Heh... cos poklikalem przez fona... :/ Troche wina i czlek nie ogarnia:) Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam 76 Opublikowano 2 Listopada 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Listopada 2016 (edytowane) Tak rzetelnie napisanej recenzji jeszcze nie czytałem, nic dodać nic ująć!. Brakuje trochę rozdzielczości, brakuje troszkę najwyższej góry, słuchawki nie grają żadną V-ką, bas baaaardzo mocny, idący baaardzo nisko, ma wypełnienie i kontur, dla mnie mógłby być trochę szybszy. Ogólnie bardzo nasycone i delikatnie ocieplone brzmienie. Wygoda - obłęd. Wokale - blisko. Edytowane 2 Listopada 2016 przez Adam 76 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fatso Opublikowano 13 Listopada 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2016 Miałem okazję ich posłuchać, trochę dłużej, ale nie wystarczająco na recenzję, więc dopiszę się do kol. Synthaxa. Mega dobrze wykonane, szczegółowo i po "europejsku" Super wygodne, chociaż ciężkie. Ot taka kategoria Dharm czy Audeze. Ale to głównie wynika z konstrukcji i materiałów. Co do grania - dziwna dziura między basem a średnicą, zbytnie rozrzedzenie. Świetna scena, lekko oddalona, chociaż wokale bliskie. Ładna dobrze rozciągnięta góra, z lekkimi brakami w rozdzielczości. Średnica dla mnie zbyt pusta, zbyt duży nacisk na jej górną część. Słuchawki w stylu starszy, dystyngowany dżentelmen, co to urzeka całością, ale niczym szczególnie. Dla mnie trochę nudne, za mało nasycone. A ciekawe bo właściwie słuchałem ich w otoczeniu AKG M220 i BD DT880 250Ohm, że o HD650 nie wspomnę. Także, tego, bez rewelacji, cena odpowiada jakości wykonania i materiałom, brzmienie dla amatorów takiego grania. Chociaż jak znam życie tor mam zdecydowanie za słaby i nie dopasowany Pozdr. 6 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Compton Opublikowano 13 Listopada 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2016 Też ich za długo nie posłuchałem i w niezbyt dogodnych warunkach, ale na mega wypasionym HP-V8 Fostexa, Eleary zagrały sucho na średnicy ale już HE-6 słodko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szwagiero Opublikowano 13 Listopada 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2016 @Compton - a co zarejetrowałeś mega wypasionego w HP-V8? Oprócz ceny rzecz jasna... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Compton Opublikowano 13 Listopada 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Listopada 2016 Yyyyy.... No właśnie cenę 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mykupyku Opublikowano 14 Listopada 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2016 człowiek nie śpi, bo trzyma szafę... tfu muzyki słucha... a tu mu jego nowe słuchawki poniewierają... w d... się poprzewracało... że wokal jaki? że dziura jaka? całe szczęście, że mi, jak zwykle, się podoba dla mnie średnica to mocny punkt elear, realizm magiczny... tak nieprzekombinowana, czysta, normalna a przestrzeń między dołem a średnicą, tak jak w ogóle przestrzeń w tych słuchawkach, to miejsce, żeby dużo się działo... i dużo się dzieje dół wybrzmiewa jak w otwartych, a ma dynamikę jak w zamkniętych, no to przecież rewelacja do tego zawsze można dzielić zapałkę na czworo, ale akurat elear ma dźwięk całościowo bardzo dobrze zaprojektowany, to co lubię, czyli poszjkiwanie złotego środka między relaksem, a zaangażowaniem no i oczywiście, że to słuchawka dla gentlemanów... gentleman w koszuli we kwiaty wrzucił ją do swojej jaskini sławy, wywalając przy okazji hd800s... ide trzymać szafę 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
misiekkb Opublikowano 25 Listopada 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2016 No i w końcu dostałem na sprawdzenie Elear, dzięki @mykupyku.Część z Was pisała mi że góra mi nie będzie pasowała i to jest zarazem prawda i nieprawda, dlatego że wszystko zależy od reszty toru. W pracy posłuchałem ich na 2qute i Cayin iHa6 i tutaj była ta prawda, góra jakby w tle reszty pasm i mi jej brakowało, natomiast dostałem niezły impakt na basie, aż przyjemnie było słychać utworów, które bazują na perkusji, im więcej ich i czym większe tym lepiej, był zarówno kick, jak punch, dobre wypełnienie, a wszystko trzymane w ryzach i dobra szybkość. Średnica bezpośrednia, zróżnicowana. Takie relaksujące granie, jak ktoś lubi dociążenie na dole, bez przymulania i średnica z charakterem pro, ale dająca jednocześnie przyjemność.A teraz nieprawda, brzmienie tych słuchawek zupełnie się zmieniło jak podłączyłem pod swój tor, czyli Yulong Sabre D18 i A18 z Gustardem U12. Gdyż średnica dominuje i aż miło mi się słucha żeńskich wokali, skrzypiec, pianina. Na drugim miejscu są wysokie tony, nie są już w cieniu, wszystkie dzwonki, talerze, sample są podane na tacy i to bardzo wyraźnie. Natomiast bas stał się bardziej punktowy, stracił na wypełnieniu, już nie ma masy przy przy kicku i punchu. Więć jak słuchawki zagrają wszystko zależy od toru, a także od muzyki, gdyż to co mi się w nich podoba, że to muzyka i tor narzuca charakter ich grania, gdyż to słychać jak się żongluje różnymi gatunkami i sprzętami mogą grać z dociążeniem na dole na moim torze przy rocku, czy bas będzie tylko tłem jak przy Kalafinie czy Aimer, nie są tak jak moje YH100 że brakuje mi tego dociążenia na dole przy rocku, ani nie są jak He-6 gdzie tam jest dużo dociążenia na dole w Kalafinie. To czy jest góra czy nie, czy są szybkie czy nie zależy od reszty toru. Co o nich można ogólnie powiedzieć nie biorąć pod uwagę toru to średnica i wokale są bliskie, zmieniają się od instrumentu, gardła też, mamy to bardzo dobre zróżnicowanie, trochę im brak wejścia jeszcze bardziej w dźwięk, rozebrania go na czynniki pierwsze, a jednocześnie żeby to było przyjemne, jak to robią He-6 czy YH100, obie te słuchawki także mają bardziej słodszy dźwięk tutaj. Bas ma dobrą fakturę i bardziej dominuje ten niski niż ten wysoki. To takie moje małe spostrzeżenia po kilku godzinach obcowania z nimi.A ten utwór wystarczy żeby sprawdzić jak sprzęt jak gra, gdyż jak dla mnie jest prawie wszystko co potrzeba: 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hibi Opublikowano 25 Listopada 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2016 No i w końcu dostałem na sprawdzenie Elear, dzięki @mykupyku. Część z Was pisała mi że góra mi nie będzie pasowała i to jest zarazem prawda i nieprawda, dlatego że wszystko zależy od reszty toru. W pracy posłuchałem ich na 2qute i Cayin iHa6 i tutaj była ta prawda, góra jakby w tle reszty pasm i mi jej brakowało, natomiast dostałem niezły impakt na basie, aż przyjemnie było słychać utworów, które bazują na perkusji, im więcej ich i czym większe tym lepiej, był zarówno kick, jak punch, dobre wypełnienie, a wszystko trzymane w ryzach i dobra szybkość. Średnica bezpośrednia, zróżnicowana. Takie relaksujące granie, jak ktoś lubi dociążenie na dole, bez przymulania i średnica z charakterem pro, ale dająca jednocześnie przyjemność. A teraz nieprawda, brzmienie tych słuchawek zupełnie się zmieniło jak podłączyłem pod swój tor, czyli Yulong Sabre D18 i A18 z Gustardem U12. Gdyż średnica dominuje i aż miło mi się słucha żeńskich wokali, skrzypiec, pianina. Na drugim miejscu są wysokie tony, nie są już w cieniu, wszystkie dzwonki, talerze, sample są podane na tacy i to bardzo wyraźnie. Natomiast bas stał się bardziej punktowy, stracił na wypełnieniu, już nie ma masy przy przy kicku i punchu. Więć jak słuchawki zagrają wszystko zależy od toru, a także od muzyki, gdyż to co mi się w nich podoba, że to muzyka i tor narzuca charakter ich grania, gdyż to słychać jak się żongluje różnymi gatunkami i sprzętami mogą grać z dociążeniem na dole na moim torze przy rocku, czy bas będzie tylko tłem jak przy Kalafinie czy Aimer, nie są tak jak moje YH100 że brakuje mi tego dociążenia na dole przy rocku, ani nie są jak He-6 gdzie tam jest dużo dociążenia na dole w Kalafinie. To czy jest góra czy nie, czy są szybkie czy nie zależy od reszty toru. Co o nich można ogólnie powiedzieć nie biorąć pod uwagę toru to średnica i wokale są bliskie, zmieniają się od instrumentu, gardła też, mamy to bardzo dobre zróżnicowanie, trochę im brak wejścia jeszcze bardziej w dźwięk, rozebrania go na czynniki pierwsze, a jednocześnie żeby to było przyjemne, jak to robią He-6 czy YH100, obie te słuchawki także mają bardziej słodszy dźwięk tutaj. Bas ma dobrą fakturę i bardziej dominuje ten niski niż ten wysoki. To takie moje małe spostrzeżenia po kilku godzinach obcowania z nimi. A ten utwór wystarczy żeby sprawdzić jak sprzęt jak gra, gdyż jak dla mnie jest prawie wszystko co potrzeba: odeślesz ? lajki wyszły Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mykupyku Opublikowano 25 Listopada 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2016 porównując he-6 i elear: he-6 grają nieco drapieżniej, tak "punkowo" i choć są nieco "słodsze" od elear, w których słychać nieco chłodnego ducha elektroniki, to jednak he-6 szybciej męczą, a elear dają więcej relaksu ale nie jest też tak, że elear to słuchawki relaksujące, bo one dostosowują się do gatunku i potrafią grać bardzo angażująco, przez co są bardziej od he-6 uniwersalne, bo te grają bardziej swoje no i eleary grają dobrze z ziemniaka, choć im lepszy sprzęt tym lepiej, a he-6 z ziemniaka... szkoda gadać, one nawet dobrym sprzętem pogardzą i zagrają tylko od wysokiego pułapu 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
misiekkb Opublikowano 25 Listopada 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2016 dokładnie, zgadzam się z tym i właśnie to mi się w Elear podoba że się potrafią dostosować do muzyki. Dla mnie drapieżność He-6 wcale nie jest męcząca, bardziej mnie w nich męczył bas, na to rada kabel srebrny, no i to że mój amp nie wysterował ich poprawnie na dużych składach, siadała dynamika, rozdzielczość przez co mi się bardzo źle słuchało niektórych zespołów czy kompozytorów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szwagiero Opublikowano 25 Listopada 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2016 @misiekkb muszę kiedyś wpaść do AM zabrałbyś te swoje julongi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
misiekkb Opublikowano 26 Listopada 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2016 jakoś by się to dało zrobić to byś posłuchał. Yulongi to nie ósmy cud świata, mi tylko one pasują brzmieniowo. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 26 Listopada 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2016 to co, kupujesz Eleary? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
misiekkb Opublikowano 26 Listopada 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2016 Nie, ale nie dla tego że mi się nie podobają, gdyż jest to jedna z najlepszych słuchawek ostatnich lat jak powstała, a dlatego że w tej cenie są He-6, które dla mnie są lepsze i to dużo, gdyż Elearą brak szczegółowości, rozdzielczości, faktur, wchodzenia w głąb nagrania, tylko tutaj bym musiał wszystko na srebrze dać. Jeszcze są dużo tańsze słuchawki niż Eleary jak YH100, które mają średnicę jak dla mnie najlepszą, jest pazur, jest słodkość, szczegółowość i rozdzielczość na średnicy dużo lepsza, tak samo na wysokich, tylko bas gorszy i się nie dostosowuje do nagrania jak w Elearach. Oraz He-4, czyli takie baby He-6 z mniejszą szczegółowością, rozdzielczością, fakturą, mniej więcej poziom Elearów, ale to bym musiał je przesłuchać teraz, żeby to sprawdzić, ale wokale He-4 mają lepsze niż jest to co lubię jednocześnie pazur i słodkość, dlatego właśnie YH100, He-6 i He-4 są tutaj zawsze wygrywają pod tym względem, jedynie co lepszą są to Stax 009. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szwagiero Opublikowano 26 Listopada 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2016 @misiekkb czy Ty masz jakoś modowane YH100? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
misiekkb Opublikowano 26 Listopada 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2016 (edytowane) tak modowane, chyba Fatso je modował, gdyż już kupiłem je modowane. Wiem że się nie zgadza z tym co pisze ilość basu i góry, te twoje grają trochę inaczej tutaj z tego co pamiętam. Edytowane 26 Listopada 2016 przez misiekkb Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 26 Listopada 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2016 @misiekkb, no to chyba w części obserwacji zgadzasz się z moją recką dot. Elearów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mykupyku Opublikowano 26 Listopada 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2016 zamówiłem do elear srebrny kabel... ale Drutmistrz się hospitalizuje ciekaw jestem czy poprawi szybkość i doda góry i nieco rozdzielczości, chociaż jeśli o rozdzielczość chodzi to nie jest źle, to wysoki poziom, ale he-6 żyłuje poziom mocno 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
misiekkb Opublikowano 26 Listopada 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2016 @misiekkb, no to chyba w części obserwacji zgadzasz się z moją recką dot. Elearów. a jak najbardziej się z Tobą zgadzam co do recenzji, ująłeś wszystkie aspekty ważne w tych słuchawkach, jak ich dostosowanie się do rodzaju muzyki, dynamika, szczegółowość i rozdzielczość, to tak jak mykupyku napisał wyżej jest wysoki poziom, ale ja jestem skażony tym co prezentują He-6. zamówiłem do elear srebrny kabel... ale Drutmistrz się hospitalizuje ciekaw jestem czy poprawi szybkość i doda góry i nieco rozdzielczości, chociaż jeśli o rozdzielczość chodzi to nie jest źle, to wysoki poziom, ale he-6 żyłuje poziom mocno Ja w swoim torze nie potrzebowałem więcej góry i szybkości, ale on jest szybki i punktowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.