Skocz do zawartości

Zestaw Stereo do 1500/2000 zł (używany/nowy)


muf18

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Chcę sobie złożyć używany (do 1,5 tyś), bądź nowy (do 2 tyś) zestaw stereo.

Aktualnie użytkuję Tonsile Mildton 80 + Diora WS442, więc jak czytałem "cokolwiek" będzie lepsze od tego badziewa.

Sam czuję, że jest to już badziew - szczególnie, że po zakupie tanich słuchawek Superlux, masakrują te "stereo lat 80."

Nie wiem w czym za bardzo szukać - na forach są bardzo stare głównie opinie, a może się pojawiło coś nowego, co jest lepsze.

Na szybko jak przeszukiwałem, to głównie wzmacniacze:

Yamaha: AX-900, A-1000, A-1020, A-960

Onkyo: 8850, 8870, 8690, 8670, 8780 (podobno nowe nie są już takie dobre, ale jeszcze niby jest 9911)

Harman Kardon: HK6500 (?)

 

Zaznaczyłem faworytów według mnie, ale tak jak mówiłem - tego jest tyle, że wgl. nie wiem czy to się nadaję.

 

Z głośników, myślałem o czymś mogący nagłosić w miarę 25-30m2. Więc raczej monitory odpadają.

Muzyka to głównie: POP od lat 60. aż do teraz, elektro, techno, rzadko house, rock.

Chciałbym aby były w miarę równe - nie neutralne, ale na pewno równiejsze od tych Mildtonów...

Całkiem mi się podoba sygnatura dźwiękowa Superluxów 668B i AIM SC8000 - chociaż przyznaję, że czasem jest to mocno za jasne połączenie, lekko utemperowane/przyciemnione i byłoby idealnie, według mnie.

 

Mam nadzieję, że z Waszą pomocą uda się stworzyć coś dużo bardziej sensownego od aktualnego "Polskiego HI-FI".

Edytowane przez muf18
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie byś się zdziwił jeśli chodzi o Polskie wzmacniacze :D . Diora ws354 jest całkiem niezła po wymianie kilkunastu elementów w końcówce i wyłączeniu z toru sygnałowego korektora to bdb wzmacniacz, reszta Polskich wzmacniaczy to rzeczywiście szmelc ;) . Schemat tej diory jest identyczny z wychwalanym (na diyaudio.com ) wzmacniaczem aksa.

 

Wracając do meritum: yamaha a-720, a1000, a1020. Unikaj yamah z serii a-.60 i a-.60 II . Mają problemy z zasilaniem. Potrafią się nawet zapalić. Onkyo i harmany z twoich propozycji sobie odpuść.

 

Z moich propozycji: amplitunery/wzmacniacze telefunkena i innych niemieckich producentów (tylko muszą być na tranzystorach, a nie scalakach), sprzęty philipsa, amplitunery pioneera z serii sx z analogową skalą, seria amplitunerów rft sensit, wzmacniacze fera v150 i v500, rft tonica rx80 lub 81, jakiś radziecki sprzęt i masa innych japońskich sprzętów tylu firm że nie da się zliczyć. Jak coś Ci się spodoba to podziel się linkiem ;) .

Edytowane przez Oskar2905
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli idzie o nowoy sprzęt - radzilbym posłuchać microlabów solo 7c/9c. Używki zaś kolega wyżej ma obcykane na cacy, więc konsultował bym z nim.

Co do monitorów to tannoy reveal 802(chyba) albo presonus e8 wcale tak źle tych 30m nie wypełnią.

Wadą monitorów do Twojej muzyki jest to, że poniżej 40Hz praktycznie nie grają.

Za to wszystko inne u mnie na ponad 30m Adamy A7x grały wybitnie. Do techno, dubstepu musiałbym pomóc im subem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jako wzmak Denon PMA-735R? Mógłby być ?

Co do moich wzmacniaczy - wiedziałem, że pewnie większość do wywalenia, bo się opierałem na opiniach sprzed 4-12 lat.

Co jest nie tak w Onkyo (w HK chyba wiem), myślałem, że mimo wszystko wyższe modele były niezłe.

Ok, sprawdzę te Yamahy.

Tannoy M4/V4, polecił ktoś gdzie indziej, nadawały by się na kolumny ?

Microlabów wolałbym nie, nie chcę mieć głośników komputerowych (mimo, że wiem, że są dobre).

Revealów nie widzę używanych wgl. - nowe wykończyłyby mi budżet (Presonusy też).

Adam A7X - wyższa półka nie osiągalna na razie.

Dzięki za propozycje.

Edytowane przez muf18
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, denon też nie. Chodzi o to że są za nowe. Kup sobie coś z lat 70/80. Nie chodzi nawet o to z kiedy były opinie bo to jest niezmienne. Śmieciowe wzmacniacze są i będą śmieciowe ;) . Czas tego nie zmieni ;) . Jeśli chodzi o onkyo to brzmienie takie bez wyrazu. Słuchałem integry i podobno wszystkie tak grają, to jest ich "szkoła dźwięku" czyli: na pierwszy rzut ucha wszystko fajnie super, ale potem zauważa takie przumulenie na wokalu i nosowość. Nie brzmi to fajnie. Do jakiejś mocniejszej muzyki te wzmacniacze brzmią za "anemicznie", chociaż bas jest. Jak ktoś miał/słuchał clipa+ to wie o co chodzi. Takie ograniczenie dynamiki.

Edytowane przez Oskar2905
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z lat 70/80 ? Ale to muszą być w super stanie, a nie wiem czy w moim budżecie się zmieszczę...

Przecież w latach 90, chyba nie były takie złe jeszcze, dopiero w XXI w. się znacznie pogorszyły jak widziałem.

Poza tym jakie modele Telefunkena czy Philipsa szukać ? Bo radzieckiego sprzętu raczej nie będę kupować (nawet jeśli miałby być super jakościowo i wytrzymały)

Edytowane przez muf18
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z lat 70/80 ? Ale to muszą być w super stanie, a nie wiem czy w moim budżecie się zmieszczę...

Przecież w latach 90, chyba nie były takie złe jeszcze, dopiero w XXI w. się znacznie pogorszyły jak widziałem.

Poza tym jakie modele Telefunkena czy Philipsa szukać ? Bo radzieckiego sprzętu raczej nie będę kupować (nawet jeśli miałby być super jakościowo i wytrzymały)

Tak z lat 70/80. Wcale nie muszą być w super stanie.

W latach 90 były już tylko nieliczne wyjątki.

Czemu omijasz radziecki sprzęt? Zbudowane są w środku pancernie, konstrukcje zganiane od najlepszych. W mojej opinii wobec zachodznich i japońskich wzmacniaczy nie mają się czego wstydzić. Są nawet bardziej bezkompromisowo zrobione niż japońce i europejskie. Jakaś awersja czy co ;) ? Rozumiem komunizm itd, ale co ma do tego sprzęt grający z tego okresu?

 

Co do telefunkenów i philipsów to wiem jak będzie grać z dużą dozą prawdopodobieństwa większość modeli. Wklej to co Ci się podoba, bo nie wiem czy wygląd ma znacznie.

Edytowane przez Oskar2905
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako były użytkownik Yamahy ax-900 polecam. Bardzo mocny sprzęt. Gra jasno i z wykopem. Napędzi chyba wszystko co do niej się podepnie. U mnie mury się trzęsły jak ją troszkę podkręciłem więcej.

 

Wysłane z mojego HTC One M8 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolumny? Kurzą się u mnie Altusy 300. Pięknie z tą Yamahą mi grały. Co ja mówię grały: grzmialy jak grom z nieba. Potęga. No ale teraz słucham portable.

 

Wysłane z mojego HTC One M8 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swoją drogą @retter coś sprzedawał w podobnym budżecie. Zaraz poszukam.

 

 

O mam:

http://forum.mp3store.pl/topic/131358-s-elementy-o2-zasilacz-o2-kolumn/

Edytowane przez ZenekHajzer
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

RA100 jest na scalaku więc odpada. RA200 miałem kilka sztuk. Całkiem dobry wzmacniacz, taka półka średnia w vintage. Po diorze to byłby i tak przeskok jak z ziemi na księżyc. Co do philipsów to podaj link tego było tyle że nie wiem o jakie modele Ci chodzi.

Edytowane przez Oskar2905
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te co Ty masz? Nie wiem, po prostu nie wiem.

I mowisz, ze lepszy taki vintage niz cokolwiek nowszego? No nie wiem... Akurat te vintage teraz sa strasznie drogie, kiedys to mozna bylo kupic za grosze wrecz, wiec nie wiem czy jednak nie wolalbym czegos nowszego...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem gdzie ty patrzysz bo chyba nie na allegro i olx ;) .

 

Vintage nie jest lepszy niż COKOLWIEK nowego. Chodzi o to że jest lepszy od sprzętów z lat 90 i nowszych/dzisiejszych (większości) w takiej samej cenie. Żeby kupić wzmacniacz brzmiący podobnie do np. takiego jvc z serii ax... np. ax555 itd czy fery v150 to musiałbyś wydać tyle co swój budżet albo i więcej. Chodzi o to że stosunek ceny do jakości jest nie do pobicia. Powiem Ci że jesteś niezdecydowany jak kobieta w ciąży ;) .

Edytowane przez Oskar2905
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra z tymi altusami żartowałem chociaż naprawdę je posiadam ale nie polecam.

Jeśli chodzi o wzmak to proponuję rozejrzeć się wśród Yamahy seria "a" lub "ax" tak powyżej modeli 500

(np. ax-500 i wyżej) bardzo ładnie grają.

Edytowane przez jacekin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Seria A i AX to diamentalnie inne brzmienie. A-... to brzmienie ciepłe, ale z fajnym wykopem. AX-... to jak dla mnie za ostre brzmienie, też jest z wykopem. Zależy czego się chce. Mi yamahy z serii ax się nie podobają brzmieniowo. Seria a jest niezła, ale stosunek jakość/cena nie jest tak dobry jak w innych vintage. Niezłe yamahy zaczynają się od 700 w górę, a one już kosztują imo za dużo w stosunku do innych.

Edytowane przez Oskar2905
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności