Philips Fidelio L1 czy Sony MDR-100AAP

[101_DM]

Witam uprzejmie

Jestem na etapie poszukiwania nowych słuchawek, które mają zgrać się z moim przenośnym sprzętem jakim jest LG G5 oraz Samsung Galaxy Tab S. Oba urządzenia nie są może najwyższych lotów ale na ten moment wybieram pomiędzy Fidelio L1 oraz MDR-100AAP. Moje pytania są w zasadzie dosyć proste, które z tych słuchawek zagrają lepiej z wymienionymi urządzeniami oraz, które z nich posłużą mi dłużej miałem okazję posłuchać Momentum-ów On Ear i osobiście wydaje mi się, że z G5 są trochę mułowate. Muzyka jakiej słucham to w zasadzie wszystkiego po trochę nie lubię jak jest za dużo basu. O Fidelio czytałem tu na forum, że potrzebują czasu na ułożenie się, o Sony nie ma zbyt wiele do poczytania. Nkestety nie miałem okazji podpiąć żadnych z wymienionych w temacie słuchawek do swoich źródeł więc swoje opinie muszę opierać tylko na tym co uda mi się wyczytać. Obecnie używam Koss-ów Porta Pro Anniversary i troche mnie już denerwuje ich kruchość, choć dźwięk wciąż dla mnie jest przyjemny

Rozglądam się głównie za sluchawkami używanymi i oba modele można kupić w internetach za około 300-350 złotych, więc powiedzmy że w takim mniej więcej budżecie się poruszamy Może ktoś uważa że z moimi przenośnymi grajkami coś zagra lepiej więc jestem otwarty na wszelkie propozycje

[paratykus]

L2 jest udanym rozwinięciem L1 więc radzę poszperać za Dwójką. Rozumiem, że Jedynki kupisz taniej, ale kto prędko kupuje, kupuje dwa razy ...

Soniaki są do posłuchania w MM, a MM jest w każdym większym mieście.

L2 wyglądają rasowo, są porządnie złożone, z porządnych materiałów.

MDR-y przy nich wyglądają jak plastikowa zabawka, która zaraz się rozleci, ale to tylko pozory. Są to bowiem bardzo wytrzymałe słuchawki, np ich pałąk wytrzyma prawdopodobnie więcej niż ten w Fidelio.

Soniaki dla mnie wygodniejsze. I to znacznie.Profil muszli, miękkość padów, pałąk - po stronie MDR-ów.

 

Zauważ, że nic o dźwięku nie piszę. Dźwięki każdy odbiera inaczej.

Tylko osobisty odsłuch warunkuje w 100% satysfakcję zakupową.

 

Alternatywą dla obu modeli wydają mi się tańsze, nauszne Fidelio NC1. Dźwiękowo ciut uboższe od L2, za to ergonomia znacznie lepsza.

 

Tutaj masz dobrą recenzję L2, w której Kolega Fatso odnosi się do wcześniejszych L1 i różnic między nimi :

 

http://audioivoodoo.blogspot.com/2014/01/r-ewolucja-czyli-philips-l2.html

[NuBreed]

Tu masz nówki sony po 350 na 24h gwarze klik: https://www.olx.pl/oferta/sluchawki-nauszne-sony-mdr-100aap-CID99-IDgDg5T.html#4c6514861e;promoted

[Calf]

O budowie chyba wszystko już napisał Paratykus. Ja dodałbym, że Mdr-100aap to konstrukcja zamknięta. Miałem w jednym czasie Fidelio L2 i Mdr-100aap. Cenowo między nimi spora różnica ale gdybyś miał grajka ze "stajni" Sony to doradzałbym te Mdr. Z tym, ze mają one więcej basu od L2 a bas jak wyczytałem nie jest w Twoim przypadku pożądany

Na Twoim miejscu wybrałbym sie do Mediamarktu czy innego Saturna i odsłuchalbym Soniacze. Z Fidelio L1 wóz albo przewóz, ponieważ nie ma gdzie ich już odsłuchać.

Edytowane 29 Września 2016 przez Calf

[101_DM]

Dzięki za konkretne odpowiedzi. W takim razie nie pozostaje mi nic innego jak obrać cel na MM i posłuchać wyrobu Sony

[navtech]

Panowie, na ile poważnie traktowalibyście powyższą ofertę z olx? Cena wydaje się być aż zbyt atrakcyjna...

[Calf]

Nie mam pojęcia czy się bać tej oferty z olx. Trochę chyba obawiałbym się jej. Ostatnio te Mdr były w naszym forumowym komisie za około 350 zl, z tym ze bez gwarancji ale prawie nówki. Ja kupiłem swoje w lombardzie za 265 zl z wysyłką i tez bez gwarancji. Trochę się zastanawiałem czy warto ale jak dotarły i je dopadłem, to okazało się, że to wytrzymałe bestie. Nawet ciężko je przypadkowo porysować. Bo specjalnie to każde można zajechać

Jeżeli mają być brane poza dom, to spokojnie Mdr. Wytrzymałe, zamknięte i składane.

O Fidelio trzeba bardziej dbać i uważać.

Kwestie dźwiękowe są tak subiektywne, że nie mam odwagi wypowiadać ktore lepsze na tym polu

[paratykus]

Panowie, na ile poważnie traktowalibyście powyższą ofertę z olx? Cena wydaje się być aż zbyt atrakcyjna...

Probowalbym kupić, ale za pobraniem, z opcją sprawdzenia przy odbiorze.

Jesli sprawa jest czysta, gość się zgodzi.