Skocz do zawartości

Chord Mojo


all999

Rekomendowane odpowiedzi

wiesz, jeśli daje radę z dużymi słuchawkami pokroju DT990, K702, to nie potrzebny mu line-out. Mojo natomiast jako źródło do zewnętrznego ampa sprawdza się świetnie - daje radę nawet jako DAC z cayinami. Przyjemne, ciepłe granie. No nic, zobaczymy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bylem dzis w katowickim mp3store z zamiarem przetestowania iBasso D14, DX80 i Mojo, ale w przypadku 2 ostatnic na porzeszkodzie stanal...brak kabelka OTG. Fiio nie zadzialal na zadnym :( Poslucalem tylko DX80 na karcie z taka przypadkowo coc znana muzyka i po krotkim odslucu przypadl mi do gustu, ale wolalbym to zrobic dluzej i na znanym repertuarze.

Czeka mnie trzecia wizyta w sklepie.

D14 tak czy siak jest bardzo dobry i za smieszna kaske w porownaniu do obu.

Mojo na zywo wygląda bardzo dobrze i jest ciezki jak na takie maleństwo.

Edytowane przez zibra
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po kilku miesiącach spędzonych z Mojo....doszedłem do wniosku że to chyba będzie mój ostatni tego typu sprzęt....serio jest tak dobry. Dla mnie gra idealnie, a w połączeniu ze spartphonem, (w moim przypadku Z Compact) walorami użytkowymi bije na głowę 90% dapów. A przerobiłem już uch kilka. Stosunek cena jakość patrząc przez pryzmat tego co oferuje konkurencja oceniam na 6+

http://imgur.com/79jI7Xh

79jI7Xh.jpg

Edytowane przez Habiba
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z góry przepraszam za mały offtop. Czy taki zestaw jak pokazał kolega Habiba nie jest już zbyt dużą "cegłą" do noszenia np w kieszeni spodni ? Drugą sprawą jest to, czy warto inwestować w tak drogi sprzęt, aby słuchać tego np. w starym, głośnym, stukającym tramwaju ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"w starym, głośnym, stukającym tramwaju" - przy idealnym sealu ( izolacji ) , czemu nie ?

Choć ja uważam, że w miejskim zgiełku Sansa Clip jest akurat ;), bo np.A15 (którego, widzę, masz) to już przerost formy nad treścią.I tak nie słychać :P

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy robi jak chce. Ja słucham PM3/RHA 750 w tramwaju z dobrymi DAPami. Po to je mam. Kto inny może z Clipa. Mnie nikt nie przekona, że jak tramwaj to można gorzej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tą izolacją w ruchu nie można przesadzać, bo wtedy taki stary tramwaj może nam zrobić kuku :) A wracając do tematu. Widać, że mojo wraz ze smartfonem może być kompletnym mobilnym rozwiązaniem. Można grać z plików, można słuchać muzyki ze spotyfajów i innych tajdali. Taki zestaw napędzi większość słuchawek i zrobi to dobrze. Nawet cena, w tym przypadku, nie wydaje się być zaporowa choć nadal dla większośći śmiertelników, zbyt wysoka.


Każdy robi jak chce. Ja słucham PM3/RHA 750 w tramwaju z dobrymi DAPami. Po to je mam. Kto inny może z Clipa. Mnie nikt nie przekona, że jak tramwaj to można gorzej.

 

Nie chodzi o to, żeby kogoś przekonywać albo nawracać. Dla mnie słuchanie muzyki mobilnie jest niejako czasoumilaczem a nie delektowniem super jakością z super grajków i słuchawek. Gdyby tak było, często wysiadałbym kilka przystanków dalej niż powinienem ;)

Edytowane przez panpromek666
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy robi jak chce. Ja słucham PM3/RHA 750 w tramwaju z dobrymi DAPami. Po to je mam. Kto inny może z Clipa. Mnie nikt nie przekona, że jak tramwaj to można gorzej.

Jako żywo Panie Kolego :)

Dlatego też w swoim poście, na jego początku użyłem sformułowania : "Choć ja uważam"

Cały czas staram się postępować zgodnie z pkt.2 :

 

Każdy słucha na tym co mu pasuje i tego co lubi.

 

;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajny zestaw z Mojo miał All999. AK100 i Mojo po optyku. W sumie cegiełeczka ale śliczna.

http://forum.mp3store.pl/topic/136279-ak100-etui-optyk-zestaw-do-mojo/

Tutaj są fotki.

Edytowane przez Lord Rayden
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z góry przepraszam za mały offtop. Czy taki zestaw jak pokazał kolega Habiba nie jest już zbyt dużą "cegłą" do noszenia np w kieszeni spodni ? Drugą sprawą jest to, czy warto inwestować w tak drogi sprzęt, aby słuchać tego np. w starym, głośnym, stukającym tramwaju ?

Szczerze powiedziawszy jest to trochę cegłowate, fakt, ale po wrzuceniu do kieszeni kurtki zupełnie o nim zapominam. Wielkościowo niektóre DAP'y pokroju HM-901 są znacznie większe/gorsze.

Do tylnej kieszeni spodni też spokojnie wejdzie, nawet slim-fitów :D. Co do hałasu w komunikacji miejskiej, nie mam z tym żadnych problemów. Customy od Piotrka dają taaakiego seal'a że bez włączonej muzyki nawet ledwo co słyszę z zewnątrz. Po włączeniu muzyki nawet dość cicho, świat zewnętrzny znika :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

Mam propozycję, by założyć podwątek, w którym wpisywalibyśmy słuchawki, które z Mojo grają dobrze i takie, z którymi dźwiękowo słabiej współpracuje. Lista taka byłaby co jakiś czas, wraz z nowymi wpisami, powtarzana. Myślę, że ułatwi to życie ludziom szukającym odpowiednich słuchawek do tego Chorda. Sam do nich należę. Kupiłem w ciemno Beyerdynamiki T1 v.2. Z Mojo jak dla mnie grały kiepsko - dźwięk był chudy, ostry, momentami drażniący. Podpiąłem do Mojo moje stare Pioneery SE-A1000 (kilkunastokrotnie tańsze od w/w Beyerów) i dźwięk zaczął sprawiać przyjemność - stał się nasycony, wypełniony, przestrzenny, detaliczny. Beyery zostały już sprzedane, a ja szukam nadal. Mój budżet na słuchawki to 3.000 - 3.500,- zł. Ostatnio miałem okazję posłuchać z Mojo Audioquest Nighthawk i Audio Technica ATH AD1000X. Na pierwszych było ciemno, bas często dominował, a wręcz bumił. Było sennie i nudno. Być może Nighthawki nie były dostatecznie wygrzane. Natomiast z Audio Technicami Mojo zgrał się ładnie. Potrafiły one z jego pomocą "wyciągać " oteksturowanie na dźwiękach doskonale mi znanych, których nie posądzałbym o posiadanie dodatkowych składowych. No i te żeńskie wokale, pogłosy ...

 

Czy jest gdzieś możliwość wypożyczenia dobrych słuchawek do odsłuchu za kaucją? Jakiegoś egzemplarza dyżurnego, bez ściemy, że kupuję wysyłkowo, a potem oddaję w ciągu 14 dni, bo nie podpasowały.

 

Początek listy.

Jak grają z Mojo:

1. Pioneer SA-E1000 - dobry, nasycony, przestrzenny, szczegółowy dźwięk, ale bez specjalnego wyrafinowania;

2. Beyerdynamic T1 v. 2 - dźwięk chudy, osuszony, jasny, często ostry;

3. Audioquest Nighthawk - ciemno, basowo - czasem aż zanadto, dźwięk zbyt mało angażujący, z narzuconym możne nie kocem, ale flanelką;

4. Audio Technica ATH AD1000X -bardzo dobry wgląd w nagranie, duża szybkość i szczegółowość, ładne wokale (szczególnie żeńskie), świetne oddanie pogłosów, bardzo dobra stereofonia, łaskawe dla słabszych nagrań, szlachetny sznyt wielu dźwięków, brzmiących dotychczas zwyczajnie, umiarkowany bas.

 

Mam nadzieję, że pomysł chwyci. Jeżeli nie, to napiszcie chociaż proszę, jakie macie dla mnie typy słuchawek do Mojo. Lubię dźwięk otwarty, czytelny, bez efektu przymulenia i przytłumienia, płynny, bezpośredni, przestrzenny, detaliczny, szybki, nasycony. Jeżeli miałbym zgodzić się na jakiś kompromis - poświęcę bas dla fajnych sopranów. Budżet - przypominam - max 3.500,- zł. W/w Audio Techniki brzmiały z Mojo fajnie, ale może można jeszcze lepiej?

 

Pozdrawiam - panzeb.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

właśnie testuję DSD256 mojo łyka bez zająknięcia :)

pewnie tak jak podają i 512 pójdzie, bitrate na poziomie 22000 kbps

taki DX80 jest ograniczony do DSD128

Mnie bardziej zastanawia dokąd jest ograniczone nasze ucho :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem, to już jest sztuka dla sztuki w takich warunkach odsłuchowych i na tym sprzęcie. Jedna różnica jaką to na pewno wygeneruje, to że baterię będzie żreć znacznie szybciej i mocniej się nagrzewać. Bo to już cudów nie ma, większa przepływność -> wyższe częstotliwości pracy układów DSP -> więcej ciepła -> więcej prądu. A w urządzeniu mobilnym, to akurat chyba dość istotna kwestia.

Edytowane przez SlawekR
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na początek jako nowy użytkownik tego forum chciałbym się przywitać.

 

Jestem w trakcie poszukiwań nowego DAC'a do moich słuchawek - Sennheiser HD 600. W obecnym systemie słuchawki napędza Aune X1s, ale naszła mnie ochota na bardziej rozdzielcze, lekko ocieplone brzmienie z mocniejszym i żywszym basem. Większa i lepiej napowietrzona przestrzeń również byłaby mile widziana.

 

Na wątek o urządzeniu Chord Mojo trafiłem przypadkiem - szukałem sprzętu stacjonarnego, ale opinie o tym mikrusie mocno mnie zaintrygowały - na tyle, żeby przebrnąć przez cały ten wątek, większość dużych recenzji w sieci i całe mnóstwo mniejszych - chociażby na head-fi.

 

Chciałbym zapytać jak paruje się Mojo z Sennheiserami HD 600? Ma ktoś z Was jakieś własne doświadczenia?

 

Z góry dzięki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

właśnie testuję DSD256 mojo łyka bez zająknięcia :)

pewnie tak jak podają i 512 pójdzie, bitrate na poziomie 22000 kbps

taki DX80 jest ograniczony do DSD128

Mnie bardziej zastanawia dokąd jest ograniczone nasze ucho :)

 

tak, chodziło mi bardziej o aspekt techniczny osiągnięcia

taki XMOS w dxie nie daje rady a tu ..

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

Mam propozycję, by założyć podwątek, w którym wpisywalibyśmy słuchawki, które z Mojo grają dobrze i takie, z którymi dźwiękowo słabiej współpracuje.

 

No to lecę z wymienianką moich słuchafonów, postaram się krótko bo wiem, że mam skłonności do wodolejstawa.... :)

 

1. Chord Mojo + Beyerdynamic DT 770 Pro 80 Ohm - nie jest źle, ale dźwiękowo nie urwało mi tyłka, nie czuję 100% synergii w tym połączeniu.

2. Chord Mojo + Philips Fidelio X2 - tu jest rewelacyjnie.

3. Chord Mojo + Sennheiser HD650 - tu jest bardzo dobrze, ale dużo zależy od dobrej jakości źródłowego materiału. Przy zestawieniu Chord Mojo jako DAC + Cayin C5 jako AMP robi się rewelacyjnie.

4. Chord Mojo + HiFiMAN HE400 - tu też jest bardzo dobrze, ale dużo zależy od dobrej jakości źródłowego materiału, przy gorszej realizacji HE400 potrafią w sopranach mocno "zasyczeć". Przy zestawieniu Chord Mojo jako DAC + Cayin C5 jako AMP robi się jeszcze lepiej.

 

5. Dodatkowo: Chrord Mojo sprawdza się rewelacyjnie jako DAC po LineOut dla mojego zestawu stacjonarnego: lampowego wzmacniacza Yaqin MC-100B i kolumn Dali Ikon 7 Mk2

Edytowane przez dominikpl72
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności