Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Chord Mojo


all999

Rekomendowane odpowiedzi

11 minut temu, Karmazynowy napisał:

Ja słuchałem Spotify z Mojo z V30 i działało normalnie, bez żadnych problemów.

Z aplikacji Spotify czy ze Spotify za pośrednictwem przeglądarki? Jak rozumiem bez żadnej aplikacji typu UAPP czy Onkyo HF Player?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Normalnie, przez aplikację Spotify, bez udziału żadnych innych aplikacji bo i po co?

Może problem leży w telefonie?

Edytowane przez Karmazynowy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od dwóch tygodni używam Mojo. Korzystam z telefonu na Androidzie i słucham za pomocą aplikacji USB Audio Player Pro. Słucham z Tidala i plików w telefonie. UAPP nie obsługuje niestety Spotify. Jak uruchamiam aplikację Spotify i próbuje słuchać bez aplikacji UAPP, to w słuchawkach mam ciszę.
Da radę słuchać Spotify z telefonu na Androidzie używając Mojo? Jakieś inne niż UAPP aplikacje czy zmiana ustawień w telefonie Lenovo k6 Note?
UAPP ma funkcje przejmowania urządzenia na wyłączność - jeśli tak u Ciebie działa - za każdym razem po włączeniu MOJO będzie zarządzane przez UAPP i nawet apka Spotify nie użyje go jako DAC'a. Rzuć okiem w ustawienia - może tu jest problem.

Wysłane z mojego ONEPLUS A3003 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomogło dopiero odinstalowanie UAPP. Nawet jak wyłączałem tę apke to Spotify nie działał. Dzieje się tak na wszystkich telefonach, które sprawdzałem, czyli Lenovo, Motorola i dwa Samsungi.

Od czasu jak sprzedałem Dragonfly Red UAPP nie jest mi tak potrzebne, bo na szczęście w Mojo nie ma limitowania głośności urządzenia na Androidzie do 1/3, jak w DFR.

Dzięki za podpowiedź.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Po dwóch latach korzystania z Mojo+Poly postanowiłem wypróbować TIDAL.

 

MojoPoly służy mi zwykle jako stacjonarny DAC / streamer podłączony do systemu REGA.

Najczęściej słucham plików z karty SD i kontroluję to przez aplikację Soundirok z iPhone.

 

Zastanawia mnie co właściwie daje (znaczy) integracja TIDAL w Poly (w Gofigure app)

I jaka jest najlepsza opcja streamowaia muzyki z TIDAL do Poly z iPhone’a. Czy jest to po prostu możliwość integracji TIDAL w innych aplikacjach,

czy może daje to odsłuch TIDAL bezpośrednio z POLY?

 

Bo tak:

 

1. Mam aplikację Mconnect, która ma „normalną” integrację z TIDAL, czyli wchodzę w opcję TIDAL w bibliotece i mam tam taki TIDAL tyle, że w środku tej aplikacji (Mconnect). Zaznaczam w Mconnect, aby muzyka leciała do Poly [Renderer] i mogę sobie słuchać Tidala z Mconnect.

 

2. Ale jest też druga opcja tu, zgodna z opisem CHORDa na stronie FAQ: https://chordelectronics.co.uk/faqs-category/streamers/ w części o Tidal i Qobuz (tyle, że ja 8player nie lubię akurat i używam Mconnect, ale jest dokładnie tak samo).

I tu mam Moją Muzykę itp. z TIDAL widzianą jako foldery albumów. Mconnetc widzi to jako Local Server -> Poly [Renderer]-mediaserver -> i tu są foldery.

Czy w tym przypadku to tak jakby POLY odtwarza muzykę z TIDAL, nie ma tu streamowania?

iPhone i Mconnect nie „psują” muzyki, bo leci ona z POLY? 

Chyba, że opcja nr. 1 to to samo? 😕

 

3. Czy może zwyczajnie streamować z aplikacji TIDAL przez Airplay w POLY, bo w sumie te opcje są właściwie takie same i dla dźwięku nie ma to znaczenia?

 

Jaka jest różnica między tymi opcjami, a może jest jeszcze inna lepsza słuchania TIDAL bez kabli z iPhone?

 

Będę wdzięczny za wytłumaczenie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Hej, dwa dni temu skuszony pochlebnymi recenzjami, opiniami użytkowników (między innymi z tego wątku) i obniżką ceny zakupiłem Mojo. Jest to mój pierwszy DAC, wcześniej słuchałem prosto z telefonu/laptopa (nie licząc winyli). Po dwóch dniach odsłuchów mam wrażenie (narzeczona również), że nie odczuwam jakiejkolwiek różnicy w dźwięku ze słuchawkami wpiętymi w Mojo lub bez niego. Słuchałem z Tidala, Spotify, mp3 i flac z telefonu/kompa. Słuchawki - ath msr7. Teraz pytanie czy to bardziej problemy ze słuchem / Słuchawki ze zbyt niskiej półki cenowej uniemożliwiające wykręcenie z niego czegokolwiek / Musi się  "wygrzać" / Wadliwy egzemplarz / Słaby dobór repertuaru czy może jeszcze coś innego? Będę wdzięczny za każdą pomoc ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapodaj jakiś album dobrze zrealizowany - usłyszysz różnicę w dynamice..
Albo nie - jest wiele osób, dla których MOJO gra tak zwyczajnie, że nic w nim nie widzą. Jak już osłuchasz się trochę ze sprzętem jest szansa, że dostrzeżesz ile tam jest detali - jeśli nie, to tylko grające pudełko ;)

P.s. ja mam MOJO od lat i nadal nic go nie "wygryzło" na dobre.
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, tomi911 napisał:

Hej, dwa dni temu skuszony pochlebnymi recenzjami, opiniami użytkowników (między innymi z tego wątku) i obniżką ceny zakupiłem Mojo. Jest to mój pierwszy DAC, wcześniej słuchałem prosto z telefonu/laptopa (nie licząc winyli). Po dwóch dniach odsłuchów mam wrażenie (narzeczona również), że nie odczuwam jakiejkolwiek różnicy w dźwięku ze słuchawkami wpiętymi w Mojo lub bez niego. Słuchałem z Tidala, Spotify, mp3 i flac z telefonu/kompa. Słuchawki - ath msr7. Teraz pytanie czy to bardziej problemy ze słuchem / Słuchawki ze zbyt niskiej półki cenowej uniemożliwiające wykręcenie z niego czegokolwiek / Musi się  "wygrzać" / Wadliwy egzemplarz / Słaby dobór repertuaru czy może jeszcze coś innego? Będę wdzięczny za każdą pomoc ;)

 

Jakieś tam różnice pewnie są... na granicy placebo ;)

 

Pewnie lepiej (i sporo taniej) dla Ciebie byłoby kupić dobrego dongla, albo coś z baterią jak ifi hip, nx4, smsl IQ. Mojo pewnie bardziej się przysłuży osobom z bardziej wymagającymi słuchawkami i repertuarem, gdzie smakują różne niuansiki. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nauczenie słuchu i mózgu gdzie może czego szukać. A do tego lepiej sprawdzają się słuchawki niż elektronika która wnosi mniejsze zmiany.

Upgrade zawsze jest mniej odczuwalny niż downgrade
Posłuchaj osłuchaj się a po tygodniu dwóch wróć do starego toru to powiniene bardziej odczuć że czegoś brakuje co było.

- Tapatalk

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IMVHO ja bym brał 😜 Tylko musisz, mieć świadomość 2 rzeczy. 1st primo: kabel usb, który Chord dostarcza jest delikatnie mówiąc "słaby", 2nd primo: Mojo jest mało odporny na zakłócenia EMI/RFI, i tutaj pytanie, czy będziesz go pędził z telefonu...

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchał ktoś Mojo z TH-610 i mógłby podzielić się wrażeniami? To dobre połączenie czy raczej szukać do nich czegoś innego w podobnym budżecie i rozmiarach bo akurat na tym mi zależy. 
Jeśli brzmienie 610 Ci odpowiada to możesz brać - raczej spokojnie razem brzmią - nie zmienia się zbytnio ich charakterystyka - sporo zależy od repertuaru jaki preferujesz - mi w elektronice czasami brakowało masy dźwięku, ale utworach akustycznych było już ok.
Jeśli same słuchawki spełniają Twoje oczekiwania to z MOJO zgrywają się całkiem dobrze.
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potrzebuję raczej czegoś niewielkiego pod laptopa, co fajnie zagra z Fostexami, ale ich nie „zepsuje”. Same TH-610 bardzo mi się podobają i spełniają moje oczekiwania w pełni :) 

 

Dlatego tak sobie pomyślałem że Mojo może być dla nich dobrym kompanem i wyglada na to, sądząc po Wszych wypowiedziach że tak właśnie jest :) 

Edytowane przez LuQi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, LuQi napisał:

Słuchał ktoś Mojo z TH-610 i mógłby podzielić się wrażeniami? To dobre połączenie czy raczej szukać do nich czegoś innego w podobnym budżecie i rozmiarach bo akurat na tym mi zależy. 

Korzystam z takiej konfiguracja na co dzień i z czystym sumieniem mogę polecić.

Jedna wada Mojo to konieczność zarządzanie baterią. Co prawda można go ładować i używać jednocześnie, ale grzeje się wtedy niemiłosiernie.

Miałem porównanie do Nano Black Label i Mojo bardziej przypadł mi do gustu ze względu na lepszą holografię oraz przyjeniejszą barwę. 

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, LuQi napisał:

Przyznam szczerze, że zastanawiałem się też nad Nano BL, ale trochę zniechęcają mnie problemy z balansem na niskich poziomach głośności powodowane analogowym potencjometrem. 

Nigdy nie zuważyłem problemów z balansem kanałów w Nano BL. Może nie miałem wystarczająco czułych słuchawek, a może to kwestia wyjścia z IE Match, które jednak powoduje, że trzeba jenak trochę bardziej odkręcić potencjometr.

 

6 minut temu, LuQi napisał:

Ile Mojo jest w stanie pociągnąć z TH-610 na baterii podpięty do laptopa (Tidal/FLAC)? 

Szczerze mówiąc nigdy nie mierzyłem, ale tak na oko od pełnego nałaowania to ok 6-7h. Tylko miej na uwadzę, że mój Mojo ma już trochę przebiegu, bo kupiłem używkę.

Niestety minusem jest tutaj czas ładowania, który po wyłączeniu Mojo trwa ok 4h. Z kolei kompletnie nie pamiętam już jak długo pracował na baterii Nano BL, bo tam głównie zasilany był poprzez USB i mało kiedy włączałem go w trybie zasilania bateryjnego.

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, zolwinho napisał:

Koledzy nade mną dobrze prawią. Z ciekawości @tomi911, jakiej muzyki słuchasz?

W zasadzie wszystkiego. Klasyczny rok, metal lata 80 i współczesny, dużo szeroko pojętej elektroniki itd.

 

Przeprowadziłem na sobie ślepy test: laptop vs laptop + mojo. Ciężko było mi wskazać co aktualnie gra, ale koniec końców za każdym razem jako "lepszy" wskazałem dźwięk bezpośrednio laptopa :D

Później z ojcem przeprowadziliśmy podobny test - jego FiiO E10K Olympus 2 (sprzęt kilkukrotnie tańszy) vs mój Chord Mojo. Tutaj już w miarę trafnie udało nam się wskazać aktualnie grający sprzęt, z tym że ja jako lepszy częściej wskazywałem Mojo, a mój ojciec FiiO.

Wniosek dla mnie taki, że podświadomie wybiera się tor z którym jest się bardziej zaznajomiony.

 

Obecnie stosuję się do rady rettera czyli osłuchanie z Mojo przez kilkanaście dni i potem powrót do starego toru, ale już wczoraj przy jakiejś trash metalowej łupance zacząłem odczuwać pewne różnice na korzyść Mojo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zawsze są puzzle a trzeba mieć wprawę w układaniu ale na tym polega ta zabawa.

Mojo nie jest złotym środkiem, jest tylko lepszy od integry. A sekcja DACa obecnie bardzo mocno się rozwija w audio względem reszty toru, natomiast raz kupiony wzmacniacz już wystarczy na długo o ile jest dobry.

Przy bardzo zróżnicowanej muzyce radzę jednak wybierać elektronikę neutralna bez swojego charakteru. Przy czym jak coś jest do wszystkiego to jest...

- Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mojo dźwiękowo pewne rzeczy robi wyśmienicie a inne przeciętnie. Ogólna jakość dźwięku jest dobra, ale nie zadziwia jako dac chociaż ma fajny i muzykalny charakter. Napewno plusem jest czyste i bardzo mocne wyjście dzięki któremu co niektórzy mogli pierwszy raz usłyszeć jak brzmią ich słuchawki poprawnie napędzone .

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności