Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

SONY MDR-Z1R - Flagship anno domini 2016


asmagus

Rekomendowane odpowiedzi

Teraz, bakus1233 napisał:

Lepsze od k1000?? Ja w szoku :D a na jakim wzmacniaczu słuchałeś k1000?

Jak dla mnie to sporo słuchawek jest lepsze od K1000, oczywiście nie liczę tu sposobu prezentacji, który K1000 mają wyjątkowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:D Może wyjdę teraz na obrońcę k1000, ale sam je miałem i audio gd nfb 28, które zresztą sprzedałem użytkownikowi @szczurz powiem tyle: fajne combo, ale z k1000 nie dawało sobie kompletnie rady, nie pokazały nawet połowy tego, co na wzmacniaczu Majkela.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, bakus1233 napisał:

:D Może wyjdę teraz na obrońcę k1000, ale sam je miałem i audio gd nfb 28, które zresztą sprzedałem użytkownikowi @szczurz powiem tyle: fajne combo, ale z k1000 nie dawało sobie kompletnie rady, nie pokazały nawet połowy tego, co na wzmacniaczu Majkela.

To kombo szczurza NFB28.18 mam obecnie ja. Szczurz ma teraz mocniejsze NFB28.38.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Jaworrr napisał:

To kombo szczurza NFB28.18 mam obecnie ja. Szczurz ma teraz mocniejsze NFB28.38.

Niby moc ma odpowiednią, ale ciekawe jak synergia, akurat tego nowszego nie słuchałem;) k1000 muszą się polubić ze wzmacniaczem i wtedy moim zdaniem grają wybitnie. Podłączenie ich pod mocne wzmacniacze kolumnowe nie zawsze daje dobre rezultaty, więc wniosek z tego taki, że musi być coś więcej. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, bakus1233 napisał:

:D Może wyjdę teraz na obrońcę k1000, ale sam je miałem i audio gd nfb 28, które zresztą sprzedałem użytkownikowi @szczurz powiem tyle: fajne combo, ale z k1000 nie dawało sobie kompletnie rady, nie pokazały nawet połowy tego, co na wzmacniaczu Majkela.

Ale @szczurz ma teraz nfb 28.38:

 

  • Wysokiej mocy wzmacniacz słuchawkowy o doskonałej jakości (max 10W przy wyjściu zbalansowanym)

 

Bakuś, to nie jest mój pierwszy odsłuch k1k (z balantine zresztą też słuchałem) i powiem, że na tym nfb28.38 niczego im nie brakuje w stosunku do poprzednich napędzaczy, a nawet jest lepi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 K1000 lepiej mi się zgrały z nfb ale technicznie lepiej było na balentine ale zbyt jasno.

Fakt że balentine mam ustawiony na małego gaina.

Nadal mam wrażenie że z K1000 można ugrać więcej niż na nfb ale braków nie ma.

Jakbym miał wybierać to wybrał bym CD3000 ale na styk.

 

Żadne inne słuchawki które słyszałem nie grają tak jak K1000.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, szczurz napisał:

Żadne inne słuchawki które słyszałem nie grają tak jak K1000.

Taka mała złośliwość: "nic nie gra jak Grado":D

 

Ale ja tu upierdliwie wracam do z1r.

Prosto z hugo2 jest baaardzo przejrzyście i jednocześnie  "epicko" jak to pisał @Spawn;

no i jak normalnie bas w hugo2 (jako dac)jest mniejszy niż w qutest, to teraz bas trochę puchnie; zestaw qutest/rhead nie nadyma tak basu w z1r jak goły hugo.Tiaaa  soni chyba trochu żłopią prundu i rhead ma wincy, bo z mdr cd2000 tego nie ma.

Qutest/rhead ma więcej niskiego basu niż goły hugo, no i w ogóle inaczej to gra...za dużo pisaniny...

Edytowane przez audionanik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, audionanik napisał:

Podły jesteś, prawie jak ja.

Ale ja nie wiem jeszcze co zrobię; cd3k za wyraziste i jasne dla mnie, męczące na dłuższy odsłuch, cd2k jednak słabsze... także tego.

 

Po prostu kup znowu hołki 😁 Ja się złamałem i już do mnie jadą, a sprzedawałem dwa miesiące temu. 

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem pecha, a może szczęście, że na spotkaniu, gdzie były CD3000, były też R10 i K1000 z dedykowanym im torem opartym o hybrydę do głośników o mocy 25W/8Ω.

Zarówno K1000 jak i R10 to były słuchawki na owym meetingu lepsze od CD3000. Może to też jest kwestia, jakich K1000 w Krakowie słuchaliście? Są co najmniej 2 rodzaje przetworników do K1000 i dla mnie najlepsze są te z błyszczącą kopułką membrany. Matowe grają lżej, ale za to ich sopran jest magiczny. Tyle że zgodzę się z pewnym recenzentem, że ja tej potęgi przetworników błyszczących nie zamieniłbym za te sopranowe czary z innych. Nota bene, te przetworniki błyszczące można kupić jako NOS z pewnej niemieckiej firmy, co zresztą kilka lat temu zrobiłem, żeby pewnemu recenzentowi wprawić te przetworniki w jego słuchawki, a piszę powyżej właśnie o nich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, euter napisał:

Po prostu kup znowu hołki

Hołki uwielbiam, ale słabsze są od z1r:(. Soniacze to instrumenty bardziej barwne, kształtne, żywsze i swój charakter indywidualny lepiej pokazujące, że o skali dynamiki i rozpiętości tonalnej nie wspomnę.

 

1 godzinę temu, majkel napisał:

Miałem pecha, a może szczęście, że na spotkaniu, gdzie były CD3000, były też R10 i K1000 z dedykowanym im torem opartym o hybrydę do głośników o mocy 25W/8Ω.

Zarówno K1000 jak i R10 to były słuchawki na owym meetingu lepsze od CD3000. Może to też jest kwestia, jakich K1000 w Krakowie słuchaliście? Są co najmniej 2 rodzaje przetworników do K1000 i dla mnie najlepsze są te z błyszczącą kopułką membrany. Matowe grają lżej, ale za to ich sopran jest magiczny. Tyle że zgodzę się z pewnym recenzentem, że ja tej potęgi przetworników błyszczących nie zamieniłbym za te sopranowe czary z innych. Nota bene, te przetworniki błyszczące można kupić jako NOS z pewnej niemieckiej firmy, co zresztą kilka lat temu zrobiłem, żeby pewnemu recenzentowi wprawić te przetworniki w jego słuchawki, a piszę powyżej właśnie o nich.

K1000 słuchałem z zacisków Abraxasa i też mnie nie przekonały; te ich dziwne odbicia i fale stojące; to ich dziwnie rozkładające się ciśnienie akustyczne...taka poduszka powietrzna jak pod płatami śmigłowca a wokół nic...:ph34r:

Poza tym nie mają wcale czystej góry, nie dają takiego wglądu w nagranie jak cd3k, takiego dobrego basu, pozycjonowania i tysiący odcieni talerzy jak soni.

@majkel, a pamiętasz jak kiedyś założyliśmy na łby modzone dt880 po k1000?:D

Ja wolałbym żyć z dt:woot:.

Edytowane przez audionanik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

K1000 podbijają szum tła oraz podgrzewają odbiciami od czaszki wokale. One robią dokładnie to samo, co jak ustawi przy uszach otwarte dłonie dokładnie w te miejsca, gdzie znalazłyby się ich przetworniki. Interakcja między nimi a uszami jest ewidentna. Co do zdolności analitycznych, to się będę upierał, że mają je wysokie jak mało które słuchawki. Nie nabyłem ich ze względu na nieakceptowalny dla mnie sposób używania. W pewnych pozycjach, jakie nieraz przyjmuję słuchając muzyki, a bywa to i przy pracy, one mi po prostu zjeżdżają z głowy, a trzymać jej jak sfinks podczas słuchania nie zamierzam.

Jeśli CD3000 będą dłużej w Krakowie, to sobie je chętnie odświeżę, bardziej na spokojnie. Kraina 500+ stanęła znów dla mnie otworem, więc nie zamierzam buszować po Królestwie Kindergeldu dłużej niż do Wielkanocy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, majkel napisał:

Miałem pecha, a może szczęście, że na spotkaniu, gdzie były CD3000, były też R10 i K1000 z dedykowanym im torem opartym o hybrydę do głośników o mocy 25W/8Ω.

Zarówno K1000 jak i R10 to były słuchawki na owym meetingu lepsze od CD3000. Może to też jest kwestia, jakich K1000 w Krakowie słuchaliście? Są co najmniej 2 rodzaje przetworników do K1000 i dla mnie najlepsze są te z błyszczącą kopułką membrany. Matowe grają lżej, ale za to ich sopran jest magiczny. Tyle że zgodzę się z pewnym recenzentem, że ja tej potęgi przetworników błyszczących nie zamieniłbym za te sopranowe czary z innych. Nota bene, te przetworniki błyszczące można kupić jako NOS z pewnej niemieckiej firmy, co zresztą kilka lat temu zrobiłem, żeby pewnemu recenzentowi wprawić te przetworniki w jego słuchawki, a piszę powyżej właśnie o nich.

Te, które były słuchane mają numer 1266, wczesna wersja, bass heavy. Niestety, krążki pianki umieszczone wewnątrz membrany wykruszyły się, zatem zostały usunięte.

Godzinę temu, majkel napisał:

K1000 podbijają szum tła oraz podgrzewają odbiciami od czaszki wokale. One robią dokładnie to samo, co jak ustawi przy uszach otwarte dłonie dokładnie w te miejsca, gdzie znalazłyby się ich przetworniki. Interakcja między nimi a uszami jest ewidentna. Co do zdolności analitycznych, to się będę upierał, że mają je wysokie jak mało które słuchawki. Nie nabyłem ich ze względu na nieakceptowalny dla mnie sposób używania. W pewnych pozycjach, jakie nieraz przyjmuję słuchając muzyki, a bywa to i przy pracy, one mi po prostu zjeżdżają z głowy, a trzymać jej jak sfinks podczas słuchania nie zamierzam.

Jeśli CD3000 będą dłużej w Krakowie, to sobie je chętnie odświeżę, bardziej na spokojnie. Kraina 500+ stanęła znów dla mnie otworem, więc nie zamierzam buszować po Królestwie Kindergeldu dłużej niż do Wielkanocy.

 

Co do słuchania podczas pracy - da się, bo mimo wszystko trzymają się solidnie, szczególnie, gdy rozłoży się pady.

Jeśli wszystko dobrze pójdzie CD3k będą dłużej w Krakowie.

Przy okazji - czy ktoś z Was miał okazję porównać CD1000 z CD3000? Są zbudowane na tym samym przetworniku, a różni ich tylko buda (no i może kolor :))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, majkel napisał:

...Nota bene, te przetworniki błyszczące można kupić jako NOS z pewnej niemieckiej firmy, co zresztą kilka lat temu zrobiłem, żeby pewnemu recenzentowi wprawić te przetworniki w jego słuchawki, a piszę powyżej właśnie o nich.

Drogie te przetworniki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Perul napisał:

Drogie te przetworniki?

Za parę z wysyłką musiałem kiedyś dać ponad 1600zł, ale to było po przeliczeniu przez bank złotówek na euro i innych prowizjach, i nie pamiętam po ile wtedy euro stało. Coś mi się kołacze cena 159€ za sztukę.

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, majkel napisał:

Za parę z wysyłką musiałem kiedyś dać ponad 1600zł, ale to było po przeliczeniu przez bank złotówek na euro i innych prowizjach, i nie pamiętam po ile wtedy euro stało. Coś mi się kołacze cena 159€ za sztukę.

Hmm, co do był za sklep?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności