Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Shanling M1


Inszy

Rekomendowane odpowiedzi

@ paratykus


Przy okazji, bo zapomniałem wczoraj wpisać - karta Kingston 128 GB za 95 zet gra i buczy w M1

.

Jak myślisz, co jest odpowiedzialne za buczenie?

Edytowane przez necrosinner
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Gra i buczy" znaczy - wszystko OK ;)


To już pewnie SKS :) Szybkiego powrotu do zdrowia

A tak przy okazji czy uważasz, że warto było kupić tego malucha?

Dzięki.

Oczywiście, że było warto. Podstawowy powód - mobilność : malutki i leciutki.

Zapominam, że mam w kieszeni, dosłownie.60 gram to nie ćwierć kilo.

I przy okazji gra jakby ważył znacznie więcej ;)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Łękotkę mam walniętą, leżę i kwiczę, ale będzie lepiej to Cię nawiedzę ;)

Jak moja żona :) Gdyby kózka nie skakała to by nóżki nie złamała

 

Ja walczę od września :P

Przy czym nigdy wcześniej nie miałem żadnych problemów z tzw.aparatem ruchowym, nic, a nic ...

 

Przy okazji, bo zapomniałem wczoraj wpisać - karta Kingston 128 GB za 95 zet gra i buczy w M1

 

 

Skoro ta karta 2 osobom śmiga, to chyba tez zaryzykuję :D

Dzięki za namiary :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja go odbieram jako minimalnie cieplejszego, poza tym scena, separacja itd. to jest +/- ten sam poziom, przynajmniej tak wynika z moich doświadczeń i porównywania na tych samych słuchawkach.

 

EDIT: Po prostu ihifi zyskało trochę, także dźwiękowo, na rb - jest mniej wybredne w kwestii słuchawek i gra równiejszym dźwiękiem.

 

EDIT2: Oceniając oba kompleksowo chyba wybrałbym shanlinga. Krócej działa na baterii (choć ludzie piszą, że osiąga lepsze wyniki niż mój egzemplarz - muszę się temu przyjrzeć), ale jest mniejszy, ma BT, które przydaje się do sportu, jest mimo wszystko mniej wybredny (mimo zmiany u ihifi w tym zakresie, o której pisałem powyżej) w kwestii doboru słuchawek. To odnosi się do porównania m1 z ihifi z rb. Gdyby ihifi rb nie miał, albo gdybym go nie lubił i nie używał, to nie zastanawiałbym się nawet sekundy i kupiłbym m1.

 

EDIT3: A jakbyś chciał posłuchać m1, to zapraszam na PW ;) .

Edytowane przez Gourney
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ihifi z jednej dziury mi tak trochę słodko brzmiał, nie była to ciepłota grania raczej, ale średnica taka no lekko cukierkowa była, nie wiem jak to opisać dokładnie

Na razie nie spieszę się z M1, X3 mi daje na codzień tonę frajdy, a ja czasu na testy nie mam, marzec i kwiecień to lekki zapieprz w pracy/doktoracie :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bas się rozłazi?

Zaintrygowalo mnie to. Na jakich słuchawkach?

I co masz na myśli mówiąc, że rozłazi.

Chyba większość odbiera bas M1 jako punktowy i dosyć krótko wybrzmiewajacy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisałem o tym - rzecz dotyczy UE triple.fi (custom). Może rozłazi się to złe słowo, bo sugeruje, że zachodzi na średnicę, bardziej - potrafi zadudnić. Nie wiem, takie odniosłem wrażenie. Dzisiaj m1 wraca do domu, więc specjalnie zbiorę ten zestaw na weekendowe zakupy i srawdzę raz jeszcze. Może to była kwestia repertuaru, albo jakieś eq miałem włączone, bo to było na samym początku? A może coś mi się dzieje - po dłuższej przerwie wróciłem do Filaudio4 i stwierdziłem, że grają...no nie chcę zbyt dosadnie...nie tak jak je zapamiętałem... :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w stockowych triplach nie doświadczam tego. :unsure:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może coś Ci się w preferencjach odmieniło?

Ja tak teraz mam, że nagle polubiłem wysokie choć jestem na nie nadwrazliwy i zacząłem też łykać bas jak pelikan. Bas, którego w k550 było dla mnie czasami za dużo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale najlepsza synergia z Musical Fidelity MF100, po prostu uczta dla uszu. Zresztą te słuchawki nie tylko z nazwy są Musical, z X5 3gen również świetnie się zgrywają. Szczerze polecam, bo trochę po macoszemu są u nas na forum traktowane, a są całkiem interesujące i na pewno wiele droższych biją na łeb na szyję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są w komisie nawet i gdyby nie fakt, że nie gustuje w nausznikach, to może bym się skusił.

 

@paratykus - albo z głową coś mi się dzieje ;-). Faktem jest, że już jakiś czas temu przestałem analizować dźwięki, a zacząłem słuchać muzyki, ale to ma się nijak do odbioru m1.

 

Posłucham, napiszę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niekoniecznie Gourney coś ci się dzieje w głowie. Po prostu część nagrań pokazuje błędy realizacyjne. Na słabszym sprzęcie tego nie słyszeliśmy a teraz wszystko wychodzi. Ja niektóre płyty sprawdzałem, na wszystkie sposoby, bo nagle okazało się że brzmi zupełnie inaczej niż kilka lat temu. Robiłem testy słuchając te same utwory z winyla, cd i flaca i okazało się, że na obecnych słuchawkach brzmi to inaczej, pierwotnie zakładałem błędy rippowania płyt. Ale tak samo brzmiał winyl i cd, na jednych utworach z tej samej płyty było wszystko ok, a kilka było nie do słuchania. I powtórze co już nie raz pisałem- często zarzucamy sprzętowi a problem jest w realizacjach nagrań

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niekoniecznie Gourney coś ci się dzieje w głowie. Po prostu część nagrań pokazuje błędy realizacyjne. Na słabszym sprzęcie tego nie słyszeliśmy a teraz wszystko wychodzi.

Znaczy się za pomocą M1 zrobił tak duży upgrade dźwiękowy w stosunku do C4, że dostrzega błędy realizatorskie, które na Colorflaju uciekały? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaro - być może, tylko ja UE mam od bardzo dawna i wiele razy pisałem wszędzie, że to jedyne słuchawki, które u mnie przetrwają chyba każda wymianę sprzętu, to raz, a dwa że zawsze testując nowego playera wrzucam te same utwory...dziwy, Panie, dziwy...

 

Inszy - nieee...m1 do c4 nie ma co porównywać, UE grają na c4 wyśmienicie, po prostu nie zagrały mi na m1...

 

Choć zauważyłem, że np. z ihifi i triplami sprawa jest o tyle dziwna, że na stockowym FW ciężko się ich słucha, na RB jest znośnie...

Edytowane przez Gourney
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Być może, tylko ja UE mam od bardzo dawna i wiele razy pisałem wszędzie, że to jedyne słuchawki, które u mnie przetrwają chyba każda wymianę sprzętu, to raz, a dwa że zawsze testując nowego playera wrzucam te same utwory...dziwy, Panie, dziwy...

Uuu, to M1 do komisu pewnie trafi. Faktycznie Ty UE masz bardzo długo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co tu będziemy gdybać - się posłucha się zobaczy. M1 nie mam w planie się pozbywać, na innych słuchawkach (np. TFZ b2, czy Ch&M Rock) pokazuje klasę. Jeszcze Kz w drodze są przecież...

 

@paratykus - no długo, długo - już chyba podczas naszego spotkania gościły u Ciebie ;) .

Edytowane przez Gourney
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To do boju!

Ja dziś pierwszy raz ładowałem ładowarką, bo M1 był często podpięty do kompa. Zgrywanie, katalogowanie, "dacowanie" więc się dokarmiał przy okazji. No, ale dziś kwaknął i wyłączył się.

Ładowarka 5V/2A, czas ok. 2,40-2,50 h

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności