Recenzja Xiaomi Mi In-Ear Headphones Pro i Basic

[blueme]

Obecna (w chwili publikacji recenzji) oferta słuchawek dokanałowych Xiaomi została praktycznie ograniczona do flagowego modelu Mi In-Ear Headphones Pro oraz podstawowego Mi In-Ear Headphones Basic (kontynuowane są też nadal Mi Capsule Earphones). Sensowne więc wydaje się przyjrzenie obu tym modelom wspólnie.

Xiaomi pod względem marketingowym dość mocno nakręcił, a wręcz napompował hajp na słuchawki Mi In-Ear Pro. Świadczy o tym nie tylko bogata i efektowna zawartość strony prezentującej ten model, ale również takie robiące wrażenie rzeczy jak iF Design Award 2016 oraz sygnowanie logo Hi-Res Audio – wszystko to znalazło się na pudełeczku z nowymi Mi In-Ear Headphones Pro. Wow, a przecież mówimy o słuchawkach wartych na Aliexpress ok. 70 zł, ciekawe czy równie efektownie wypadło ich brzmienie.

Zapraszam do zapoznania się z pełną recenzją na blogu.

https://tomigra.wordpress.com/2016/08/14/recenzja-xiaomi-mi-in-ear-headphones-pro-i-basic/

Edytowane 14 Sierpnia 2016 przez blueme

[Inszy]

Pozwolę się nie zgodzić z wnioskami przy wersji Pro. To już nie te czasy, gdzie rozlazły i jednak za bardzo dudniący bas był do zaakceptowania w tej cenie. Do tego słuchawki zupełnie sobie nie radzą w szybkiej i skomplikowanej muzyce, przy której wyższa średnica staje się ciężka do zniesienia.

Wygoda na dobrym poziomie? Tu oczywiście sprawa indywidualna, ale na oryginalnych silikonach nie udało mi się ich wygodnie i stabilnie usadowić w kanale. Dopiero zamienniki, chyba od którychś MEE, pozwoliły poprawnie ułożyć słuchawki w uchu.

 

Mają swoje zalety w postaci sporej sceny, niezłej separacji i fajnego pilota, ale w tej cenie można jednak dokonać znacznie ciekawszych zakupów.

No i przyrównanie Xiaomi do E80, to już trochę przegięcie

[blueme]

No ale zauważ, że jak tak się pogoogluje o nich po sieci, to dominują pozytywne oceny (mam tu na myśli przede wszystkim bardziej poważne recenzje i wypowiedzi), Twoje negatywne do nich podejście jest dość odosobnione

Chcociażby kwestia wygody pokazuje, że kompletnie Ci nie podeszły, tymczasem typowych uszach mają one taki sam poziom wygody jak Piston 3 - od razu wpasowują się w ucho i tak mogą wygodnie siedzieć godzinami

Bas też przecież wyraźnie krytykuję, więc nie wiem o co chodzi, ale można go ograniczyć equalizerem, poza tym bez przesady z tą rozlazłością nie do zaakceptowania w cenie, wielu osobom coś takiego się podoba, lubią mocny bas, właściwie to statystyczna większość ludzi - więc odróżnijmy co nie akceptuje Inszy od tego co jest nie do zaakceptowania

Porównanie do E80 jest ale tylko po to, żeby przybliżyć różnice i wyobrażenie o brzmieniu In-Ear Pro, poza tym apropos basu i E80, to one mają całkiem mocny bas i na nich tez nierzadko dudni, po prostu w wielu nagraniach są dudniące sample lub dudniąco zrealizowane perkusje i instrumenty basowe - witamy w czasach autotune'a i efekciarstwa specjalnego

Także mówię uczciwie i obiektywnie są to mocno rozrywkowe słuchawki, tak właśnie energetycznie zestrojone, ale przy tej rozrywkowości i w cenie 17 USD raczej ponadrzeciętnie przejrzyste i szczegółowe

W kolejce do sprawdzenia mam kilka ponoć wybitnych chińczyków, sam jestem ciekaw jak one wypadną na tle Xiaomi

[Inszy]

Zależy od modeli, bo na Hedfaju masę syfu się poleca. Ale coś czuję, że mocno zmienisz zdanie o Xiaomi Choćby kwestia wygody, gdzie takie Senfery VT66 biją je na głowę. Pewnie, jest sporo gorszych, ale przewalając półki sklepowe, jednak nietrudno o wygodniejsze, z resztą sam przyznałeś, że oryginalne gumki są słabe.

Co do pozytywnych opinii o hybrydach zauważ jedną ciekawą rzecz - niby dobre recenzje, ale sporo zwykłych użytkowników woli od nich v2 lub v3 (zależnie od gustu). Nieco zastanawiające zjawisko.

 

 

W kwestii porównania do E80, chodzi mi o to zdanie: "I w zasadzie to głównie bas sprawia, że są tu większe różnice jakościowe, w przeciwnym razie oba te modele mogłyby stanowić dla siebie dość bliską konkurencję.". Wybacz, ale nieważne co zrobisz z basem, to nigdy nie będzie blisko. Nie przy spokojnym porównaniu. Kultura grania i szczegółowość jaką oferuje Soundmagic po prostu mocno przerasta możliwości słuchawek Xiaomi.

[blueme]

To chyba te Senfery musiałyby być jak piórka i mnie głaskać po uszach

Trochę naginasz pod siebie, bo gumki są słabe owszem napisałem, ale nie w sensie, że są niewygodne, tylko, że są cienkie, słabej jakości i jest ich mały wybór no a zdanie o E80 jest wyjęte z kontekstu, ale ale - wysteruj bas w In-Ear Pro na jakimś sprzęcie, to wtedy pokażą inne oblicze

[Inszy]

Senfery są mniejsze i bardziej ergonomicznie wyprofilowane, nie ma problemu z noszeniu ich OTE (choć trzeba zamieniać miejscami kanały), więc nie muszą głaskać po uszach

 

Jak gumki są cienkie, słabej jakości i jest mały wybór, to znaczy, że są niewygodne - porównaj do jakichś grubszych, dobrze wykonanych i w wielu rozmiarach. A jest to tak tani i łatwo dostępny dodatek, że nie ma co ceną rozgrzeszać Xiaomi. Konkurenci potrafią nawet pianki dorzucać.

 

I hybrydy podpinałem do Aliena, C10, S6, xDuoo XD-05 oraz X3. Na niczym nie pokazały specjalnie dobrego oblicza, co najwyżej akceptowalne brzmienie w tej cenie. Ale może trafiłeś czymś z synergią, zdarza się, nie przyuważyłem informacji na czym słuchałeś.

[blueme]

Akurat dziś odebrałem VJJB K4S, faktycznie trudno im nie przyznać przewagi nad Xiaomi pod względem wyposażenia, choć jeśli chodzi o wykonanie i materiały (poza końcówkami), to jest lepiej, ale nie ma jakiś znacznych różnic. Natomiast prosto z pudełka K4S nie grają lepiej w tym sensie, że nie jest to brzmienie które mógłbym określić jako wyższej jakości, bo jest bardziej zamglone okraszone ciepło-słodkim sosem i nieostre, mniej przestrzenne od In-Ear Pro, mniej rozdzielcze. Oczywiście podkreślam, że to są tylko pierwsze wrażenia i mogą one ulec zmianie po wygrzaniu, ale mogą też nie ulec. Xiaomi mają większy impakt dolnego basu.

(Pilot i jakość mikrofonu to oczywiście znaczna przewaga In-Ear Pro)

Podoba mi się ta książeczka/instrukcja dołączona K4S - producent poświęcił w niej całą stronę na temat wygrzewania

[Inszy]

Powinny się zmienić po wygrzaniu - jest kilka egzemplarzy K4s na forum i żaden nie jest zamglony No i VJJB mają zdecydowanie lepszą kontrolę nad basem, co z miejsca ułatwia odbiór muzyki.

Ale pilot z mikrofonem od Xiaomi, to faktycznie ciężko pobić w zbliżonym budżecie i powinny być wzorem dla innych.

[blueme]

Tylko pytanie czy ich posidacze porównywali je do Xiaomi

Co do pilota to nie ma rzeczy idealnych, inni niech to też zrobią lepiej, ja bym im podbił poprzeczkę, żeby jakoś środkowy przycisk odróżnić dotykowo bardziej od górnego i dolnego (są tam tylko takie małe wypustki na krawędziach, które nie do końca się sprawdzają), zdarzało się, że musiałem trochę namacać tego pilota, żeby nie nacisnąć górnego czy dolnego zamiast środkowego

[Inszy]

Mam kilka par doków z podobnym pilotem i uwierz - Xiaomi, to przy nich super ergonomia No, chyba że się dopłaci kilka razy więcej, choć i to nie zawsze pomaga (choćby w Remaxach RM-800MD zostało to gorzej rozwiązane).

 

A co do porównania K4S z Xiaomi, to prócz mnie, na pewno jeszcze jedna osoba miała je w tym samym czasie i zostały jednak VJJB. Choć sobie w budżecie poniżej 20 dolarów i tak bym zostawił ZhiYin Z2000, choć to nie tak efekciarskie granie, ze względu na bardziej ogarnięty bas.