Nauszne, do 160 zł

[archetyp1]

Hej

Po wykończeniu sennheiser hd 407 i hd 201 oraz praktycznie wszystkich sluchawek polecanych do 100 złotych stwierdziłem że pora wejść na trochę wyższą półkę słuchawkową. Zależy mi przede wszystkim na tym żeby były wytrzymałe (bo wymieniam średnio co 4 miesiące) i trzymały się głowy bo zamierzam w nich biegać. Miło by było gdyby były bardziej basowe, jako że głównie słucham elektroniki, hip hopu, rnb. Bardzo kuszące są superluxy hd669, hd 668B i takstary hd2000 oraz Beyerdynamic DTX501p, czy AKG K518 DJ.

Które najbardziej pasują do moich preferencji? Może jest jakaś inna opcja, lepsza?

Edytowane 20 Czerwca 2016 przez archetyp1

[Oskar2905]

hd562. Mocno się trzymają głowy. Mają sporo basu i są tanie. W czasie wysiłku nie zwracamy aż takiej uwagi na brzmienie ważne żeby nie drażniło i tyle

Edytowane 20 Czerwca 2016 przez Oskar2905

[Rafacio]

HD 2000

[Play]

Serio kolego chcesz biegać w takich słuchawkach? ;O

[Perul]

Do biegania to KPP na dobre.

Brzmienie też powinno pasować .

[User123]

Polecam v-jays 2, trzymają się dobrze, są lekkie, maja krótki kabel i bardzo czysto grają, Porta Pro to przy nich dźwięk "zza ściany" i to jest opinia kilku osób, które porównywały u mnie te słuchawki. Kossy mają jedynie większy bas.

[archetyp1]

No hej, to znowu ja.

Za namową kupiłem hd 562 i bylem naprawdę zadowolony z jakości dźwięku której nie spodziewałem się po takiej cenie - soczysty, mocny bas, który nie zalewał reszty tonów, mocno trzymały się głowy, doskonałe do biegania. Miałem jednak problem z ich konstrukcją - są to słuchawki niezwykle ciasne przez co nie mogłem mieć ich na głowie dłużej niż 2 godziny i zaczynały mnie boleć małżowiny. Jednakże, za taką cenę jestem gotów przymknąć oko na ową niedogodność. Niestety, plastik jest niezwykle słabej jakości i z czasem zaczął się łamać. Co do v-jays 2 i kpp to zupełnie nie spodobała mi się ich budowa - wolę bardziej "tradycyjne" słuchawki - nieważne czy otwarte, czy zamknięte chociaż wolałbym żeby nie przykrywały w całości małżowiny, albo robiły to w poodbny sposob co klasyczne hd 201 które są jednymi z najwygodniejszych słuchawek jakie miałem na głowie (niestety bas nie sprostał moim oczekiwaniom, a i jakość dźwięku w superluxach o wiele lepsza). Zwracam się więc z kolejnym pytaniem które słuchawki moglibyście mi zarekomendować? Zachęcająco wyglądają hd 668b ale boję się, że może być u nich średnio z wygodą. Natomiast takstary nie sprostają moim wymaganiom co do basu... Jaka jest wasza opinia?

[monza]

668b są wygodne nawet na skóropodobnych. Nie wiem jak wielki łeb trzeba mieć by były one nie wygodne, a na welurach to już wcale miód malina.

[potatomasta]

witajcie,

dorzucę swoje trzy grosze do HD 562, za tę cenę wg mnie ekstra, ale...

pierwsze primo - pod padami jest taka gąbeczka, podobnie jak w akg k518, wywaliłem ją w cholerę i od razu gęba mi się uśmiechnęła, przymulenie znika, wg mnie góra ożywa, talerze zaczynają przyjemniej syczeć, przetworniki w gitarze ładniej charczeć.

drugie primo - mam wrażenie że są dość wrażliwe na złe ułożenie na uszach, wystarczy lekko przesunąć a będzie brzmiało inaczej.

trzecie primo - mam wrażenie że góra kapsuły jest bardziej dociskana do głowy niż dół, ale to kwestia budowy głowy.

Ot takie moje małe spostrzeżenia.

Niemniej, wiem chociaż po co mam Fidelio X1

Edytowane 14 Września 2016 przez potatomasta