Soundman1200 Opublikowano 17 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2017 O dźwięku już się nie wypowiadam ale to o ergonomii mnie ruszyło... "Kiedy wybieramy słuchawki, szukamy dobrego brzmienia, ale nie możemy oszczędzać na wygodzie. Szczególnie dobór materiałów na pasku i poduszkach, wypełnionych pianką z pamięcią kształtu, powoduje, że AH-D7200 są jednymi z najprzyjemniejszych słuchawek w kategorii dużych, wokółusznych konstrukcji zamkniętych" Już ja wam dam te jedne z najprzyjemniejszych słuchawek w noszeniu...ha,ha...A to że nawet na głowę nie wchodzą bo za małe to pikus, a wbijający się jak czubek buta środek pałąka w czaszkę to kolejna atrakcja? Ludzie z dużymi głowami są dyskryminowani, ja się tak nie bawię... Pakuję walizy i jadę do Strasburga....he,he Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
decees Opublikowano 17 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2017 No tu się niestety muszę w pełni zgodzić z Soundmanikiem, dla mnie to był problem nie do przeskoczenia i przez to nabrałem teraz dystansu do konstrukcji ze sztywnym pałąkiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dj1978 Opublikowano 17 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2017 No fakt o ile brzmienie to kwestia upodobań, to z komfortem dużej dyskusji nie ma. Chociaż w F1 luksusów nie ma to dwie godziny w bolidzie potrafią wysiedzieć Ale soundmanowi, gdyby nawet płacili gaże jak w F1 pewnie by D7200 na głowę nie założył Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Soundman1200 Opublikowano 17 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2017 (edytowane) Za darmo bym D7200 nie wziął...a nie wziąłbym i sprzedał...he,he. Z D7200 jak i niestety z innymi topowcami jest tak że dostajemy Mercedesa klasy S dźwiękowo... Wsiadamy a tam Zonk, nie ma regulacji odległości fotela do kierownicy... A że ja mam prawie 190cm, to jakbym się poczuł? Co z tego że wyciąga samochód 300km/h i ma prawdziwą skórę na fotelach, jak dla mnie za mały, i jeszcze głową uderzam o sufit. Edytowane 17 Sierpnia 2017 przez Soundman1200 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam 76 Opublikowano 17 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2017 (edytowane) taka pomyłka w EISA... TH610 nie dostały wyróżnienia heh a które słuchaweczki dostały? hihi Dodam tylko, że wszystko co dostało nagrodę EISA w audio i mogłem tego u siebie posłuchać nigdy mnie nie zachwyciło, no ale dla producenta to najlepsza reklama. Te Dynie Contour 20 też są .... Edytowane 17 Sierpnia 2017 przez Adam 76 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Soundman1200 Opublikowano 17 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2017 (edytowane) Chyba w EISA bardziej wzrockowo niż słuchowo oceniają ...he,he. Edytowane 17 Sierpnia 2017 przez Soundman1200 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dj1978 Opublikowano 17 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2017 3 godziny temu, Adam 76 napisał: taka pomyłka w EISA... TH610 nie dostały wyróżnienia heh a które słuchaweczki dostały? hihi Dodam tylko, że wszystko co dostało nagrodę EISA w audio i mogłem tego u siebie posłuchać nigdy mnie nie zachwyciło, no ale dla producenta to najlepsza reklama. Te Dynie Contour 20 też są .... a TH610 niby za co miały dostać wyrożnienie...? jeśli chodzi o brzmienie na stocku, to nawet sam Soundman się nimi nie zachwycał. Mi się tonalnie w miarę podobały ale nie na tyle, żeby je kupić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Batyra Opublikowano 26 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2017 Cześć, Jestem tutaj nowy, jestem "zupełnie nowy" też w świecie lepszego audio, ale ten wątek śledzę już od dłuższego czasu. Niedawno kupiłem Denony 7200 (od jednego z użytkowników, którego serdecznie pozdrawiam) i chciałem się z Wami podzielić moimi odczuciami tak jakby trochę z "zewnątrz" bo to moje pierwsze "takie" słuchawki, pierwszy "taki" wzmacniacz itd. Jeśli będzie czytał to ktoś zupełnie zielony jak ja może odczucia kogoś kto nie odsłuchiwał dziesiątek słuchawek i wzmacniaczy itp. będzie w jakikolwiek sposób przydatne. A więc zacznijmy od całego zestawu. Zacznę od tego, że całymi dniami siedzę przy komputerze i słucham muzyki, najczęściej na słuchawkach więc postanowiłem, żeby do tego słuchania wprowadzić trochę sprzętowej kultury i sprawić sobie kompletny zestaw, który to słuchanie mi umili. - Źródłem jest komputer, pliki flac i Tidal Hi-Fi - Do komputera mam podłączony JitterBug od AudioQuest - Z JitterBuga do DAC'a leci AudioQuest Forest USB A-B - DAC'em jest Aune S6 - Za zasilanie do Aune odpowiada Filtr DC i podłączony do niego customowy przewód z wtykami Pailiccs (kupiłem używany) - Z DAC'a do słuchawek przez XLR leci kable FAW Noir Hybrid, który można powiedzieć dostałem w prezencie na "start" tego zestawu - i na końcu są Denony 7200 (słuchawki jako używane powinny być już chyba wygrzane). Przesiadłem się ze słuchawek zupełnie innej klasy i stylu (Atomic Floyd SuperDarts) podłączonych pod Asus Xonar D2X. Na wstępie proszę Was abyście mój wpis traktowali z pewnym przymrużeniem oka na jakiś błędy merytoryczne, które niechcący mogę popełnić - jak już pisałem jestem amatorem. Pierwsze wielkie wrażenie zmiany miałem po przejściu z mp3 na flac i tidal hi-fi... nie spodziewałem się, że format może wprowadzić tak dużą zmianę w brzmienie. Przesiadka z poprzednich słuchawek na nowy zestaw również była ogromna i wyraźnie zauważalna - ale nie był to już taki krok milowy (jeśli chodzi o brzmienie) jak przejście z mp3 do Flac. Zestaw - bo nie mogę opisać samych słuchawek czy samego wzmacniacza choćby dlatego, że nie mam punktu odniesienia - zaskoczył mnie precyzją szczególnie w basach. Niskie tony wiolonczeli czy ciemne bluesowe wokale... słuchać było drżenie smyczka i strun oraz to drżenie w głosie i wszystkie paczki papierosów wypalone przez wokalistę . Tony średnie nie mają już aż takiej czystości, precyzji i nie powodują "gęsiej skórki", za to gdy wchodzimy w tony wysokie, wokale Tiny Turner czy mocne perkusje brit-popu znowu robi się "krystalicznie" ostro ale ta ostrość nie wbija się w uszy - trochę jak "chrzęszczenie" świeżego śniegu pod butem - bardzo hmm... satysfakcjonujące uczucie. Co do umiejscowienia dźwięku to mam wrażenie, że źródło dźwięku jest z tyłu lekko z prawej strony. Próbowałem zmienić balans odejmując 5% prawej słuchawce aby to wyrównać ale to chyba zabieg nie mający sensu. Tak czy inaczej nie mam wrażenia, że ktoś śpiewa przede mną. bardziej jakbym siedział tyłem do sceny i dźwięk dochodził do mnie z boków i tyłu (odpowiem od razu, że nie mam założonych słuchawek "na odwót" - czego próbowałem i też nie pomaga) - ale nie jest to zarzut tylko stwierdzenie. Czytając opisy, najbardziej bałem się, że słuchawki będą mnie gniotły ale jestem już po kilku 5-8 godzinnych posiedzeniach i mogę powiedzieć, że trochę grzeją, ale nie cisną. Pałąki ustawiam na 7/9. Jeśli chodzi o głośność to normalnie słuchałem na 70 /100 czasem +-5, gdy przesiadłem się na przewód XLR słucham o 10pkt niżej czyli 60/100 +- 5. W Tidalu dźwięk mam ustawiony na 80% a w Windowsowych ustawieniach dźwięku na 100. Nie zauważyłem różnic po zmianie zasilania (filtr DC i customowy przewód - choć za oba łącznie zapłaciłem jakieś 400zł więc nie spodziewałem się efektu WOW) w każdym razie nie było pogorszenia. Przesiadka z oryginalnego (strasznie długiego) przewodu (DAC mam w odległości 1m od głowy mniej-więcej) na Noir Hybrid od FAW była delikatna ale była - tutaj w ogóle chodzi już o niuanse prawda? A im wyższej klasy sprzęt tym bardziej subtelne są te różnice - dobrze mi się wydaje? Jak już pisałem zauważyłem skok mocy. Słucham przynajmniej o 10 punktów ciszej a "głośność" mam taką samą - jakby więcej dźwięku dostawały przez XLR. Nie ma jakiejś takiej różnicy "O Matko jedyna! To jest to!" mam delikatne wrażenie większej precyzji np. na wiolonczelach i niskich tonach środki jakby delikatnie zblurowane / wygładzone ale nie przygłuszone nie zyskały tej ostrości jak basy. Wysokie tony jakaś perkusja czy kobiece wokale również delikatnie wyciągnięte. Jako osoba pracująca na co dzień z cyfrowym obrazem / grafiką mógłbym to porównać do zwiększenia kontrastu: ciemne przyciemniamy, jasne rozjaśniamy a środek zostaje. A tutaj mamy takie jakby delikatne zwiększenie spektrum w basach i treblach... ale to taki opis trochę na wyrost bo te różnice są bardzo delikatne i pewnie bym je wychwycił w ślepej próbie... Jakby ktoś chciał to mam jeden wolny stojak do słuchawek w pięknym kolorze orzecha - odsprzedam w jakiejś sensownej cenie (taki na wzór omegi z wygiętej sklejki) jednak "pałąk" mający 7,5 cm jest za wąski i jakiś 1,5 cm słuchawek wystawał i na piance było widać ślady. Wymieniłem na taki 12cm - co prawda już nie w takim ładnym kolorze ale słuchawki całe na nim siedzą. Jeśli widzicie, że popełniłem gdzieś jakiś błąd, lub coś mógłbym poprawić w tym zestawie czy w sposobie jaki z niego korzystam - będę zobowiązany za sugestie. I jeszcze raz proszę nie bądźcie zbyt "surowi" dla mojego opisu bo nie mam ani doświadczenia ani punktu odniesienia tak jak część z Was. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
decees Opublikowano 26 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2017 @Batyra no witaj na forum, tęsknię trochę za moimi ex orzechowymi denonkami, świetnie że Ci podpasowały w kwestii ergonomii (przy tak długich odsłuchach to powinen być priorytet). Co do pozycjonowania dźwięku to spróbuj innego ułożenia muszli, a mianowicie ułóż je tak aby tylne płatki uszu wchodziły maksymalnie w szczelinę między padem a siatką maskującą - czyli generalnie po założeniu centralnie na głowę staraj się przytrzymując obie muszle przesuwać cały słuchawki trochę do przodu - łącznie z pałąkiem, a potem ewentualnie skontruj sam pałąk z powrotem na środek. Dla mnie to było najbardziej optymalne słuchanie, ale właśnie ostatni aspekt - przesunięcie pałąka na środek głowy - powodował ucisk. Również pozdrawiam, a, i uważaj na co poniektórych kolegów, bo z czasem będą podsuwać propozycje zakupowe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Batyra Opublikowano 26 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2017 22 minuty temu, decees napisał: Również pozdrawiam, a, i uważaj na co poniektórych kolegów, bo z czasem będą podsuwać propozycje zakupowe Dzięki! Po tym całym zakupie przerzucam się dietę z zupek chińskich... prędko niczego nie kupię (mam nadzieję ) - poza tym na razie jestem audio-zaspokojony. A jest jakiś program który się "wgrywa" i ma jakiś pozytywny wpływ na działanie w przypadku mojego zestawu? np. Jakiś "audio polepszacz 3000" który daje odsłuchy na 320 zamiast 192 itp. czy w tej meterii nie da się już nic wykombinować? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Soundman1200 Opublikowano 26 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2017 Bas owszem jest dobry ,ale widzę już na średnicy jakieś halo...podziwiam i zazdroszczę tak odebranych D7200...a nic nie męczy ani nie drażni na średnicy? Taki kawałek ok. grają ? U mnie na cma 600i D7200 wywalały się niemiłosiernie od 2 minuty...ostro i nieprzyjemnie...brrrr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Batyra Opublikowano 26 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2017 (edytowane) Odnośnie odczuć "fizycznych" to na pewno nie mam ostrych i nieprzyjemnych wrażeń a "harfa" czy co takiego jest w tle skrzypiec jest nawet ok . Nie podoba mi się brzmienie tych skrzypiec w okolicach 2 minuty brzmi jak z syntezatora MIDI - ale to już odczucia zupełnie subiektywne. Gdy w okolicach 2:54 wchodzi bas robi się "pełno". Mam wrażenie że ten fragment jest dość mocno nie wiem jak to opisać "gra w wąskim spektrum środka" a denony sprawdzają się zdecydowanie lepiej gdy spektrum utworu jest znacznie szersze - ma więcej brzmień z góry i z dołu. Choć przyznam że tutaj: https://www.youtube.com/watch?v=sjDdPvMayCY w okolicach 29:00 również jest taki dość wybiórczy na jedne tony fragment i on brzmi dla mnie bardzo dobrze - choć może to zasługa tego, że jest wyżej. Mam jakieś głębokie przekonanie, że całość jest grana na keyboardzie yamahy ew. rolanda - patrząc po wchodnich rysach artysty moje przekonanie zrasta. (nie dam sobie ręki uciąć ale mam kilka syntezatorów Rolanda, Yamahy, Korg'a i jakbym je słyszał). Edit Posłuchałem sobie tego kawałka jeszcze na Tidalu w lepszej jakości i jest o wiele lepiej - choć przy 2:43 ciężko się słucha - ale będę twierdził że to skrzypce... podobne tony w Jean Michele Jarre'a - brzmią jakoś bardziej "zjadliwie" A tak jeszcze pytanie - bo Wy macie wiele słuchawek odsłuchanych. Co jest na drugim końcu skali w porównaniu do Tych denonów - takie śłuchawki o zupełnie innym brzemieniu nastawione na zupełnie co innego? Są takie? (oczywiście w podobnym przedziale cenowym)... Edytowane 26 Sierpnia 2017 przez Batyra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Soundman1200 Opublikowano 26 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2017 Czyli jednak ,gdy włącza się wyższa średnica D7200 stają się nieprzyjemne na tym zakresie,delikatnie mówiąc.... Nieudane słuchawki dla mnie, pomysł dobry ,ale przejść od zakresu wybitnie rozrywkowego Denona na poważny...nie taka prosta sprawa...nie dali rady...te zniekształcenia rujnują cały zamiar...porażka jak dla mnie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dj1978 Opublikowano 26 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2017 (edytowane) No mi pozostaje się cieszyć, że moje D7200 grają w parze z Alienem+, bo na tym fragmencie Kitaro, nie słyszę absolutnie żadnych zakłóceń na średnicy. Nie ma problemu z rozpoznaniem, że grają skrzypce. Edytowane 26 Sierpnia 2017 przez dj1978 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Batyra Opublikowano 26 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2017 44 minuty temu, Soundman1200 napisał: Czyli jednak ,gdy włącza się wyższa średnica D7200 stają się nieprzyjemne na tym zakresie,delikatnie mówiąc.... Ja tego nie napisałem - delikatnie mówiąc "nadinterpretujesz" do udowodnienia Twojej tezy... nie słyszę nic nieprzyjemnego "pod kątem dźwięku" - brzmienie skrzypiec - tych konkretnych, w tym konkretnym kawałku mi subiektywnie mi się nie podoba. Jest lepiej w wersji Tidal HiFi. Ale dalej brzmi to jak: https://static.giantbomb.com/uploads/original/6/62670/2361048-keytar-18590.jpg To trochę tak (to jest przesadzone porównanie) ktoś gra nie na skrzypcach tylko na pile brzmi tak jak ma brzmieć a to, że to subiektywnie mi się nie podoba - to druga sprawa. Wątpię żeby na jakimkolwiek zestawie ten konkretny fragment tego konkretnego kawałka brzmiał pełnie, soczyście i bogato - bo w porównaniu np. ze skrzypcami w utworze Bacha do którego dałem link - to zupełnie inne "skrzypce". Tamte wydają mi się podobnie "ubogie" jeśli chodzi o zakres, w którym grają (nie ma tam po prostu basów ani wysokiej góry - jest środek i trochę góry) ale i tak są o wiele pełniejsze i bardziej naturalne - ale to cały czas subiektywne odczucia. Jeszcze chyba trzeba wziąć pod uwagę, że na moje odczucia mają także wpływ wzmacniacz i przewód - tak? może na innym wzmacniaczu czułbym jakieś nieprzyjemne anomalie. W moim zestawie tego nie czuję. Tak jak pisałem jestem początkujący i nie mam punktów odniesienia - ale mam uszy i wiem co słyszę stąd powtarzam - nie słyszę żadnych nieprzyjemnych, kujących w uszy itp. rzeczy w tym kawałku w okolicach po 2 minucie. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gratefullde Opublikowano 26 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2017 @Batyra ja się zgadzam w dużym procencie z tym co napisałeś o tych słuchawkach. Aczkolwiek słucham ich dopiero kilka godzin, niemniej mam egzemplarz testowy, już wygrzany, więc mogę się dopowiedzieć do Twojej opinii, na tak. Mógł bym z nimi zostać chyba na zawsze bo nic mnie w nich nie wkurza Ale nie zostanę, będę babrał się dalej. Choć odeślę je z wyrzutami sumienia niejakimi bo pewnie będę żałował. Tylko co ja mam jeszcze przesłuchać, w normalnych pieniądzach (te już nie są za normalne ale uznajmy, że są) ze słuchawek zamkniętych? I o ile inne będą lepsze od tych Denonów? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dj1978 Opublikowano 26 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2017 (edytowane) Godzinę temu, gratefullde napisał: @Batyra ja się zgadzam w dużym procencie z tym co napisałeś o tych słuchawkach. Aczkolwiek słucham ich dopiero kilka godzin, niemniej mam egzemplarz testowy, już wygrzany, więc mogę się dopowiedzieć do Twojej opinii, na tak. Mógł bym z nimi zostać chyba na zawsze bo nic mnie w nich nie wkurza Ale nie zostanę, będę babrał się dalej. Choć odeślę je z wyrzutami sumienia niejakimi bo pewnie będę żałował. Tylko co ja mam jeszcze przesłuchać, w normalnych pieniądzach (te już nie są za normalne ale uznajmy, że są) ze słuchawek zamkniętych? I o ile inne będą lepsze od tych Denonów? To ja Ci krótko powiem, że skazujesz się na "duży problem" (tudzież znaną tu na forum chorobę), którego skutki być może uśmierzać Ci będą na chwilę nowe zakupy słuchawek. Oczywiście można czerpać z tego sporo radości, a nawet odnaleźć "sens życia" (jeśli konto w banku przy tym nie pęka). Pewnie znajdą się propozycję na lepsze słuchawki zamknięte od D7200 ale ja już w to nie wierzę Mam Denony ponad pół roku i nic mi więcej do słuchania muzyki nie trzeba (ewentualnie jakieś maluchy do filmów i audiobooków). Popatrz na dyskusje o flagowcach w pułapach cenowych 8k - 14k. Tam też są komentarze o słabym basie, słabej średnicy, słabej górze, nie takiej scenie ( w zależności od modelu). No więc żeby nie podcinać skrzydeł... sukcesów w babraniu się Edytowane 26 Sierpnia 2017 przez dj1978 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gratefullde Opublikowano 26 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2017 3 minuty temu, dj1978 napisał: No więc żeby nie podcinać skrzydeł... sukcesów babraniu się Spoko, jeszcze decyzji nie podjąłem, mam na nią kilka dni Jak pisałem, na razie mi się podobają. Tę chorobę, o której wspomniałeś, to ja dobrze znam. Przerabiałem przy okazji wzmacniaczy, kolumn, kabli, gramofonów, wkładek do nich... Muszą mnie jeszcze te słuchawki porządnie zaskoczyć by zostały, wieczorem trochę symfoniki posłucham, bo w jazzie jest ok, tego najwięcej słucham. Choć jazz jazzowi nie równy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dj1978 Opublikowano 26 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2017 Jedynie gdzie bym widział alternatywę, to otwarte. Warunki domowe mi na to nie pozwalają, więc jeśli o mnie chodzi zostaję przy zamkniętych, jak już wyżej wspomniałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gratefullde Opublikowano 26 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2017 Godzinę temu, dj1978 napisał: Jedynie gdzie bym widział alternatywę, to otwarte. Nie da rady, chcem zamknięte i już A Sonorusy VI to jak się spisują Waszym zdaniem? Mało o nich czytałem, gdzieś mi tylko przemknęło, że ponoć fajne (!) (?). Może warto by wziąć na próbę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Batyra Opublikowano 26 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2017 @gratelfullde ja bym tylko powiedział że przy tej kasie jaką wydałem całkowicie na ten zestaw z DAC'em itp. pewnie mógłbym kupić droższe słuchawki i tańszy DAC, ale wolałem mieć dość solidną bazę Słuchawki+DAC i uzupełnić ją tymi wyszystkimi dodatkami (kable, zasilania, przewód FAW, JitterBug itp.)... bo na brzmienie chyba składa się całość. Nie wiem (bo nie mam tutaj doświadczenia) ale moje "życiowe" doświadczenie pokazuje że gdybym te dodatkowe 2k zamiast w kable, lepszy dac itp. zainwestował tylko w lepsze słuchawki to miałbym mniejsza różnicę. Mam wrażenie - podkreślam że to wrażenie - że ten zestaw, który teraz mam jest "komplety" zastaawiam się jak mógłbym go polepszyć i w grę wchodzi tylko lepszy DAC - a z tego co czytałem (znowu kłania się mój brak doświadczenia) lepszy to już 1000-1500 więcej bo w tym pułapie cenowym S6 sprawuje się bardzo dobrze... no albo słuchawki i tutaj sytuacja taka sama w tym przedziale chyba ciężko znaleźć lepsze zamknięte - znów trzeba sporo dopłacać. Więc ja na razie swój zestaw traktuje jako "kompletny" a kolejne (drogie już) upgrade dopier kiedyś kiedyś, jeśli w ogóle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gratefullde Opublikowano 26 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2017 I ja to rozumiem i popieram taki wywód logiczny. Do tego podobni jesteśmy w doświadczeniu odnośnie słuchawek, moje jest mierne. O ile możemy pogadać sobie o gramofonach, lampach niektórych i wkładkach, o tyle o słuchawkach już nie. Bo miałem raptem kilka par... Ale z 20 lat temu miałem jakieś thompsony bezprzewodowe.... to była masakra... do dziś wiszą w pomieszczeniu gospodarczym jako symbol klęski dobrego brzmienia. Potem sobie na chwilę wróciłem do słuchawek Sennheiserami 555 i 598 ale coś mi się nie zgadzało i pozostałem przy kolumnach. Dziś jednak potrzebuję słuchawek w miarę dobrych bo muzyka, której słucham, nie jest zbyt strawna dla otoczenia a poza tym otoczenie często nie jest strawne dla mnie, stąd zamkniete słuchawczaki u mnie wchodzą w grę . Denony grają fajnie, tylko są takie grzeczne a ja bym tak troszkę pazurka chciał z nich wykrzesać. A nie mogę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dawindyk Opublikowano 26 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2017 Czyli jednak ,gdy włącza się wyższa średnica D7200 stają się nieprzyjemne na tym zakresie,delikatnie mówiąc.... Nieudane słuchawki dla mnie, pomysł dobry ,ale przejść od zakresu wybitnie rozrywkowego Denona na poważny...nie taka prosta sprawa...nie dali rady...te zniekształcenia rujnują cały zamiar...porażka jak dla mnie... O ile nie masz jakiejś specjalnej wersji słuchawek zintegrowanych ze źródłem to podpowiem że problemów można szukać w dowolnym elemencie toru i w synergii. Ja nie mam żadnych problemów ze zniekształceniami w tym utworze Kitaro na Denonach - na Beyerach za to ciężko się go slucha Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Spawn Opublikowano 26 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2017 @Batyra z mojego doswiadczenia to bym powiedzial ze audiofilska bizuteria czyli kabelki i inne jitterbugi to daja ostatni szlif czyli tak ze 3% brzmienia. Zdecydowanie najwazniejsze sa sluchawki i w zaleznosci czy trudne czy latwe wzmacniacz jest albo arcywazny lub bez znaczenia. Najmniejsze roznice jakosciowe sa miedzy zrodlami i tutaj najwazniejszy jest odpowiedni dobor aby stworzyc synergie. Jakosciowo oczywiscie zrodla tez sie roznia ale cena w stosunku do zmian rosnie logarytmicznie. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Batyra Opublikowano 26 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2017 @Spawn - i tego co porównywałem właśnie tak jest jak piszesz... Ale ta zabawa w te kabelki i jitterbugi jest strasznie przyjemna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.