Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Fanklub Superlux


untilited

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, wybaczcie, że przedstawiam tak prozaiczny problem, jednak właśnie sciągnąłem pada z moich Superluxów HD681 kiedy usłyszałem o skarpetkowym modzie, jednak teraz nie umiem ponownie go założyć, nie mowiąc już o tym, gdyby była tam gruba skarpeta. Pad wydaje się za mały i kiedy naciągam go w jednym miejscu, schodzi w drugim. Jak powinienem się za to zabrać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, wybaczcie, że przedstawiam tak prozaiczny problem, jednak właśnie sciągnąłem pada z moich Superluxów HD681 kiedy usłyszałem o skarpetkowym modzie, jednak teraz nie umiem ponownie go założyć, nie mowiąc już o tym, gdyby była tam gruba skarpeta. Pad wydaje się za mały i kiedy naciągam go w jednym miejscu, schodzi w drugim. Jak powinienem się za to zabrać?

Mordeczko, odwiń tę skórkę na pada ze wszystkich stron, przystaw do słuchawek, odwiń z jednej strony, potem ze strony na przeciwko. Dasz sobie radę :v

HD669.

Mają już na liczniku kilkanaście godzin. Uważam (wbrew początkowej opinii), że są świetne. Mocno ściskają głowę, ale pady są wygodne (wygoda większa niż w TS-671, małżowina nie boli po kilku godzinach). Bardzo lekkie.

Nie ma problemu z ich napędzeniem - grają ładnie nawet bezpośrednio z clip+.

 

Sygnatura dźwiękowa? Dociążony dół, stopa perkusji jest widocznie naznaczona, średnica jasna ale nie wybija się, w miarę przestrzenne granie (ale nie tak jak DT-150). Separacja instrumentów w porządku. Jedna rzecz mnie zastanawia - mój egzemplarz nie ma jasnej góry, nic nie wierci bębenków jak to można przeczytać w internecie. Czy to nowa rewizja HD669 czy może po prostu trafiła mi się taka sztuka? Nie wiem. Kupiłem ją na allegro, na pudełku była naklejka z thomanna. Moje HD669 nie są typem słuchawek do analizy, bez mrugnięcia okiem mogę powiedzieć, że stawiają na przyjemność z odsłuchu, takie wygodniejsze i lepsze technicznie HD-330.

 

Liczyłem na inną sygnaturę dźwiękową, dostałem coś w miarę podobnego do DT-150, HD669 nie są w stanie nawiązać z nimi równej walki, nie posiadają tej "magii", ale za 150 zł są to bardzo fajne słuchawki, które bez żalu można przeznaczyć do zastosowania "roboczego". Ja w nich latam po domu z podłączoną sansą clip+ bezpośrednio do wystającego kabelka, tak samo chodzę w nich spać (co jest niestety złe dla słuchu).

 

Za 150 zł polecam, jak ktoś może dozbierać to jednak DT-150 oferują więcej.

Trza wygrzać, przyjacielu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 5 miesięcy temu...

To ja się przyłączam do waszego fanklubu z moimi sl hd662f, za ciekawe uważam także hd681 .


Miałem. Jak dla mnie średnica w HD669 nie istnieje. Powie ktoś coś o HD662?

Na naukę nigdy nie jest za późno (nawet jak na pół roku), więc http://forum.mp3store.pl/topic/116207-superlux-hd662hd662bhd662fhd669/

Edytowane przez Marek1415
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Dobra ludziska! Co byście polecili po HD669?

Zalezy od Twoich preferencji, nie chciałbyś pewnie kupić czegoś niezgodnego z Twoim gustem, nie wiem też czy to odpowiedni temat na te pytanie, btw szykuj portfel :D, bo, żeby coś było dużo "lepsze" od sl może kosztować.

Edytowane przez Marek1415
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślałem nad przesiadką na HD330. Jestem ciekaw czy różnice między tymi modelami w dźwięku są znaczące. Lubię raczej ciepłe brzmienie, dużo basu, ale tak naprawdę

praktycznie jakich słuchawek nie miałem od Superluxa to byłem zadowolony.

Zastanawiam się bo z wyglądu przypominają klasyka Beyerdynamic, które jak raz miałem na głowie to się zakochałem. Wiem, że to na pewno nie będzie to, ale jestem

ciekaw czy ktoś porównywał te oba modele. Zależy mi na dużych nausznikach i wygodzie, a HD669 musiałem chyba kilka dni odginać aby nie miażdżyły mi czachy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.audiofanatyk.pl/recenzja-sluchawek-superlux-hd330/ Evil napisał, że jest to dobry i tani klon Beyerów, więc dźwiękowo to jedno, ale pod względem wygody na start jest różnie w zależności od głowy, wielu kupuje skórkowe pady hm5, albo od beyera, odgina pałąk i wymienia kabel.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Miałem kiedyś 681b, powróciłem po dłuższym użytkowaniu ts671 i znów je polubiłem, fajne granie wg mnie całościowo przyjemniejsze od 681. Obydwie pary brzmią podobnie, na 681 przyjemniej brzmi np. kontrabas, natomiast 681b mają świetne bębny itd. Zamieniłem się z Perulem za isk580, granie mocne V,ale jak na zamknięte nawet niezłe choć wolę półotwarte, bo są mniej pogłosowe. Aktualnie kupiłem sobie 668b i od razu mi sie spodobały, jeżeli ktoś nie bawi się modami to są najprzyjemniejsze w odbiorze, najmniej sybilizują i mają mocniej podbity midbas. 

 

Co do padów bo często padają pytania, sam szukałem po tematach i zamówiłem wcześniej brainwavz xl w wersji hybrydowej i welurowej 

 

Takstar TS671+hybrydy - studnia, mnóstwo basu, nie nadają sie zupełnie

Takstar TS671+welury - tutaj lepiej, przy zabawie z podkładkami (by nie zakryć otworów od basu) można uzyskać dźwięk podobny do seryjnego z mocniejszym wybrzmiewaniem basu.

668b+hybrydy - fajne, ciekawe brzmienie. Bas na dosyć podobnym poziomie i powinno być go więcej niż na welurach, jednak podbija się też nieco wyższa średnica co w ich przypadku jak wiadomo nie jest korzystne. Ogólnie przez to nie ma jakiegoś ocieplenia, słuchawki grają z większą ilością powietrza.

668b+welury - dla mnie strzał w dziesiątke. Wygoda kosmiczna, wejdą największe uszy, mnóstwo powietrza. Początkowo obawiałem się utraty impaktu na basie, jednak tego nie ma lub jest minimalnie. Słuchawki z tymi padami dopasowuję się lepiej niż na płytkich seryjnych padach, stąd bas tak nie ucieka. Nie ma wyostrzenia na średnicy jak w przypadku hybryd i jest łagodnie, myślę, że wiele osób które lubią jaśniejsze brzmienie przy tych padach zrezygnuje z gąbek w środku. Na moje ucho luxy+welury xl brzmią łagodniej niż seryjne pady z gąbkami i dodatkowo nie traci się zupełnie impaktu jak w przypadku padów akg. Pady brainwavz oczywiście są większe i dużo miększe od tych z akg. W przypadku tak dużych padów dla mnie niekorzystnym zjawiskiem (bo lubię bliska średnice) jest oddalenie grania, stad często przy utworach w fajnym ciepłym wokalem staram się dociskać słuchawki do głowy :P W przypadku takstarów grubość tych padów tj 3cm całkowicie psuje ich brzmienie, w przypadku superluxów oddalenie wokali również wystapuje, jednak w mniejszym stopniu i nie powiedziałbym, że całościowo słuchawki na tym cierpią.

IMAG0526.jpg

IMAG0535.jpg

Edytowane przez gumiak9
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Z dyskusji widać jak każdy ma inny słuch i gusta. Z Superluxów moimi ulubionymi  (posiadam jeszcze 681 i 681b, a 668b słuchałem tylko krótko w sklepie) są HD669. Zdecydowanie lepiej mi pasują niż Takstary Pro82 czy Isk MDH8500 (od Isk hd9999 również). Dopiero z DT150 zaprzyjaźniłem się bardziej.

Słyszałem, ze 669 po cichu miały modyfikację i ciekawi mnie jaka jest różnica.

Edytowane przez anemusek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Witajcie po bardzo długim czasie :). Widzę, że odkąd się przestałem udzielać, nikt nie sprawdza nowości od Superluxa :). No nic, ale jestem bardzo ciekaw nowszego ich modelu, a mianowicie HD-672 lub 671. Może ktoś miał z nimi coś do czynienia? Na Thomanie są w fajnej cenie, ale może 29E nawet nie warto za nie dawać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja tak nieśmiało się przywitam.
HD 681, 668b, EVO I, EVO II. Tyle z superluxów. ;)
Poza tym Marshall Major II, ISK HP580, Siberia V2, Senki 219, Philips SHP2500. 

...żadne nie są w stanie fabrycznym.😜

Recabling wewnętrzny, odpinane kable, wygłuszenia, modyfikacje brzmienia itd. (najmocniej namieszałem chyba w  SHP2500 i Siberiach).
/EDIT/ - i parę par na warsztacie. ;)

Wciskane ino Delty BrainWavz. Wtyczki jakoś mi nie leżą.
W planach Monki. I cholera wie co jeszcze. ;)

Edytowane przez zaroowka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Właśnie sprawdzam jak się spisuje integra z lapka ALC888s względem zewnętrznego źródła odtwarzacza MD Sony JE510 dziurka 6.3mm.

Taki stary odtwarzacz z lat 90 słyszalnie lepiej daje sobie radę niż integra w lapku, przede wszystkim kontrola uległa poprawie, delikatnie więcej powietrza na scenie, wysokie tony lepiej wypełnione które bardziej wypełniają scenę, nieco lepsza rytmika i szybkość i ciut lepsza czystość.

Z racji, że słuchawki lubią zagrać jaśniej to ogólnie też jest nieco za jasno więc tu potrzeba lepiej dobranego źródła grającego nie tak jasno.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Superluxy HD669 się nadadzą to tzw hardcorowej rzeźni? Cieżka elektronika, walenie basem, szarpanina basowo - metalowa, różne alternatywy itd?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, John Grado napisał:

No widzisz tu jest problem. Czytałem recenzje tego gościa i wszystko co mu gra to mi nie gra. Może jakieś wrażenia własne podacie.

 

Ja mam podobnie, w ogóle on takie rzeczy wypisuje, że często wręcz nie mogę uwierzyć, że ludzie mogą słyszeć w tak odmienny sposób...

 

W dniu 20.01.2017 o 14:58, Marek1415 napisał:

http://www.audiofanatyk.pl/recenzja-sluchawek-superlux-hd330/ Evil napisał, że jest to dobry i tani klon Beyerów, więc dźwiękowo to jedno, ale pod względem wygody na start jest różnie w zależności od głowy, wielu kupuje skórkowe pady hm5, albo od beyera, odgina pałąk i wymienia kabel. 

 

Tak, przez całą recenzję pisał, że grają podobnie do HD650, z czego w konkluzji mu wyszło, że to dobry klon Beyerdynamic. Krótko mówiąc typowa recenzja Audiofanatyka :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak napisał o  Ultrasone E5 to nie wiedziałem o co chodzi w tej recenzji. Przebrnąłem przez chyba 4 recenzje, UE5, Audeze LCD2, HE1000 i jeszcze tam czegoś. Dałem sobie po prostu spokój i juz nie czytam bo to nie ma sensu. Nie że obrażam, ale nic dla mnie nie wnoszą. Słuchałem HE1000, Audeze LCD2 i Ultrasone Tribute 7. I się tak dziwnie złożyło ze mam zupełnie odmienne obserwacje. HE1000 - sztuczne i dziwne, Audeze LCD2 - nie wiem o co w nich chodzi, Tribute 7 - masakra  (pozytywna; UE5 nie słuchałem, ale to będzie chyba bardziej przestrzenna i mniej kulturalna wersja U7). Tylko srednica trochę wycofana.w siódemkach.

Jakbym się sugerował tymi reckami to bym stracił kupę kasy. Na dzień dzisiejszy z superluxów interesują mnie HD681, HD669 (chyba zamówię) a z pozostałych  Meze NEO i UT7 plus to co w sygnaturze. 

Aha, no i żadnej recenzji Grado. PS500, PS1000, nawet SR60. Nic. ?

 

 

 

KA5GaEv.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam aktualnie 668b i hd330, do tego isk hp-580, takstary hi2050, takstary 671. Wcześniej miałem też zwykłe 681 i 681b. Większość wymaga modyfikacji, takie hd330 jeżeli chodzi o wygodę to nie wyobrażam sobie używać stockowych. 681 w różnych wariantach oraz 668b określiłbym jako jedną szkołę brzmienia, tj. jasne i nastawione na energie w średnich i wysokich tonach, dopiero hd330 określiłbym jako bardziej wyrównane i bardziej dociążone w basie. Jak chodzi o SOAD, Slipknot, Korn itp. to da się słuchać na każdych ale do pewnego poziomu głośności, niektóre mają tak wystrzelone pasmo 6-8khz, że uszy bolą. Modyfikacje Perula nieco poprawiają, możliwości jest mnóstwo, łatwo jest z basem i wysokimi natomiast ciężko poprawić w nich średnie. Sama różnica w egzemplarzach jest duża i miałem 2 pary 668b grające zupełnie różnie. Na innym forum autor modyfikacji wrzucił zdjęcie wygłuszenia 668b

 

wytlumienie.jpg

 

A tutaj zdjęcie mojego nowego egzemplarza

cadc6f0fe1435e62gen.jpg

 

To chyba najgorzej brzmiący model z wszystkich które posiadałem. Podsumowując do ciężkiej muzy brałbym HD330.

W dniu 20.01.2017 o 10:17, KCR napisał:

Myślałem nad przesiadką na HD330. Jestem ciekaw czy różnice między tymi modelami w dźwięku są znaczące. Lubię raczej ciepłe brzmienie, dużo basu, ale tak naprawdę

praktycznie jakich słuchawek nie miałem od Superluxa to byłem zadowolony.

Zastanawiam się bo z wyglądu przypominają klasyka Beyerdynamic, które jak raz miałem na głowie to się zakochałem. Wiem, że to na pewno nie będzie to, ale jestem

ciekaw czy ktoś porównywał te oba modele. Zależy mi na dużych nausznikach i wygodzie, a HD669 musiałem chyba kilka dni odginać aby nie miażdżyły mi czachy.

Miałem krótko 990 pro wersja 250 omowa, je można porównywać jedynie z hd330 bo reszta to zupełnie inne granie. HD330 dźwiękowo nie mają się czego wstydzić, owszem mniej technicznie ,gorsza scena, mniej szczegółów ale też mniej męcząco i dużo równiej. DT990 nie na wszystkim są gładkie jak o nich piszą, góra na takim Dragonfly Red potrafi wiercić w głowie i ja do nich bym myślał o lampie.  W hd330 konieczne są inne pady i opaska z dt990 również poprawia wygodę. Beyery mają również nieco szersze rozsunięcie pałąka, hd330 na wiele głów przy maksymalnym rozsunięciu będą na pasowały na styk.

Edytowane przez gumiak9
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności