Skocz do zawartości

Jaki DAC: Gungir, coś studyjnego, Metrum Octave, Benchmark?


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

 

 

Pisałem już o tym Mojo i 2Qute mają inne kości FPGA, ta od Mojo jest w innym procesie technologicznym nowszym Atrix-7 28nm, ale też

 

jest to układ o niskim poborze prądu. W 2Qute i Hugo są Spartany-6 45nm.

Płytka 2Qute też ma układy z obu stron płytki http://www.soomal.com/doc/20100006229.htm

Z tego co pisał Rob na head-fi to układy wyjściowe są bardzo podobne w obu z tym że ten w 2Qute ma mocniejsze/większe tranzystory

już nie pamiętam który ma więcej chyba Mojo (6 vs 3).

Nie miałem bezpośredniego porównania Mojo do 2Qute, ale z pamięci 2Qute z zasilaniem linowym mi się bardziej podoba,

oba podłączone do zewnętrznego wzmacniacza. Mojo jest bardziej misowaty taki bardzo wygładzony, 2Qute bardziej przestrzenny

i detaliczny (niestety IC nie mógł być ten sam ze względu na jacka w Mojo).

 

 

Dzięki za korektę.

 

Stawiam dwa piwa, że różnica w brzmieniu wyniak z innego ustawienia cięć filtrów WTA :)

 

No i za to się płaci :( Bo z zhakować nikt tego nie umie :)

 

 

To by było za łatwe, gdyby z Mojo dało się Dave zrobić przez zmianę filtrów :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znalazłem cytaty z Roba:

"Mojo shares an extremely similar code as Hugo - the only change is the WTA filter is redesigned to accommodate 768 kHz. The new filter is broadly equivalent apart from this."

“The actual OP stage is identical - same OP transistor silicon - but I used 6 small transistors in parallel rather than 3 large devices. It’s biased at the same Class A level."

UP:

Z grubsza nie, bo układy FPGA musiały by mieć podobną moc obliczeniową i potrzebną liczbę DSP.

Edytowane przez saudio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak czy owak ja osobiście polecam Mojo właśnie jako DAC (jako DAC/AMP już mniej - IMO zyskuje sporo ba połączeniu z Aune B1). Mojo traktuję właśnie jako misiowato-analogowo-ciepłą i przyjemną alternatywę dla iDAC-6, na którym jak chcę to mogę usłyszeć jak się wokaliście usta rozklejają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warto zwrócić uwagę na vioelectric 850 DAC.
Sam jestem mocno nim zainteresowany. Może grać podobnie do studyjnych myteków ale bardziej "muzykalnie" co by mi odpowiadało. Na head-fi ma dobrą opinię.
A np. tutaj jest bezpośrednie porównanie do wspominanych wyżej chordów:

 

http://www.headfonia.com/review-violectric-v850-improved-successor/3/

 

gościu pisze:

 

"Before the V850 arrived I was constantly switching between DACs like the Chord Hugo, Resonessence Labs, ALO CDM, Stoner EGD, Chord Mojo and even DAPs like the AK240 and Fiio X7 which have excellent DAC chips. While I quite like several of those – and especially the Sabre based DACs – the V850 plays in a different league, both in versatility and sound quality."

 

Kosztuje praktycznie tyle samo co 2Qute.

Edytowane przez mirhon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez wzięcia obu tj. chorda i v850 na własny test to możemy snuć domysły na kolejnych kilku stronach...

Dość dużo czytałem na temat DACów od Violectric i generalnie panuje opinia że jest to b.dobre, neutralne brzmienie, które nie ma cyfrowego nalotu i nie jest "suche" jak to czasem bywa ze sprzętem studyjnym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest szansa że jest z dacem Vio tak jak piszesz. Ale ja coraz bardziej widzę, że amerykanie mają inny gust niż europejczycy. To dotyczy dźwięku, kuchni, mody i sztuki...

 

Trochę tak jakby prawdziwa zabawa ze słuchawkami zaczynała się poza Head-Fi :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie nie wiem. Po V200 którego miałem 2 tygodnie, jakoś nie czuję sympatii do stylistyki brzmieniowej tej firmy. Urządzenia super solidne, wydajne mocowo, ale w dźwięku tak piękne jak mercedes c-class z lat 90-tych :)

W v281 jest ta sama sekcja amp?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba lepsza. Ale ta lepszość to pewnie i tak kontynuacja sygnatury V200. Czyli brzmienie dosyć basowe, trochę przypominające amerykańską szkołę tranzystorów. Ale góra mało świetlista. Scena przez to niezbyt szeroka. I wyczuwalny jakiś rodzaj kompresji tej góry... Jak ktoś lubi gęsto i basowo to Violectric może go zadowolić. Ale to nie dzieje się bez strat :)

Solidne sprzęty, bardzo chciałem je polubić. Ale wszystko super, poza brzmieniem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mówicie cały czas o wzmacniaczu. DAC może być całkiem inny.

 

Kupuj :) Bardzo chętnie przeczytamy reckę.

Ja ostatnio jak chciałem kupić ich DAC to mieli odpisać z ofertą ceny z wysyłką a potem zamilkli w Lake People, może mam pecha.

 

I tak teraz nie kupię niczego czego nie posłucham. Opisy dźwięku to jak opisy pięknych mieszkań znajomych. A potem wchodzisz i złote tralki i pstrokacizna :)

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaraz przeczytam i zobaczę z czym go słuchałeś :)

 

...

 

Przeczytane :) Nieprawdy nie piszesz. Tylko to wszystko da się lepiej zagrać. Słyszałeś sprzęt lepszy od niego czy to jest najlepszy tran/dźwięk jaki znasz?

Bo ja bez skali odniesienia to uważałem kiedyś Espressivo za najlepszy klocek :/

Edytowane przez Gość
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zalezy o co pytasz piszac najlepszy :) dzwiekowo to jeden z top na mojej liscie.

Na pewno nie sluchalem wsaystkiego i nie watpie ze sa lepsi ;)

Tez kwestia synergii.

Stad tez nie mam go u siebie..

Ale jest to dla mnie z tego co sluchalem jak mowie juz top.

Na pewno cenie go wyzej niz wspomniany tu schiit czy mytek 192

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawia mnie tez roznice miedzy v200 i v281. Moze jednak jest tu wyrazny skok...

 

Byłoby fajnie. Bo to mocne urządzenie. Ale w sumie też nie tanie... Ale niestety czasem za jakość trzeba zapłacić słono. Ja brałem Phonitora tylko na próbę, a wykosiłe momentalnie V200. I teraz mniej forsy na DAC mam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Przepraszam, że trochę się wpycham między wódkę a zakąskę, ale temat trochę mnie usprawiedliwia.

Czy ktoś z kolegów zetknął się z Metrum Musette. W polskim necie ani słowa o tym, a np. na head-fi kilkanaście stron. - http://www.head-fi.org/t/777406/metrum-acoustics-musette-nos-r-2r-dac-2015-discussion-thread

To jest chyba jeden z takich daków, których brakuje na naszym rynku i raczej nie uświadczymy...

Taki Audio Analogue Vivace też w ogóle nie zaistniał szerzej w sieci, a przynajmniej warto go brać pod uwagę przy odsłuchach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ej odświeżam :)

Pojawiło się coś fajnego na rynku od tamtego czasu?

 

Już byłem bliski zakupowi 2Qute, ale wolałbym coś z wyjściem na prawdziwym balansie.

A słuchałeś go w końcu?

Pytanie tylko po co Ci balans, chyba Majkel o tym pisał, że jest trudniejszy bo ciężko uzyskać symetryczność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności