MsKubek123 Opublikowano 26 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2016 Jakich utworów/kawałków słuchacie by sprawdzić jakość testowanego sprzętu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Thomm Opublikowano 26 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2016 Różnych. 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vaiet Opublikowano 26 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2016 Ja testuję na tych, które znam bardzo dobrze. Są kawałki, które słyszałem dziesiąt lub set razy w krótkim okresie czasu lub takie, do których mimo upływu lat notorycznie wracam. Znam je w pewien sposób na pamięć, wiem gdzie są zawarte w nich pewne smaczki, które na jednym sprzęcie łatwiej wychwycić, a na innych trudniej. Wszystko to skala porównawcza tego co znasz, do tego co testujesz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crysis94 Opublikowano 26 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2016 Ja robię dokładnie jak Noise + mam jedną płytkę nagraną w technologii binauralnej, którą lubię sobie używać do testów... ale no ją też bdb znam :F Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vaiet Opublikowano 26 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2016 No ja właśnie muszę nagrania binauralne skądś wytrzasnąć, ale nie mam kiedy nad tym porządnie przysiąść xD Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nismovsky Opublikowano 26 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2016 (edytowane) Tak jak napisał Noise... testować najlepiej na znanych sobie utworach. Dlatego ja korzystam z moich prywatnych kompozycji, bo wiem wtedy na 100% jakiego dźwięku wyczekiwać i jak scharakteryzować konkretne brzmienie na podstawie braków pewnych "smaczków", które przy miksie na monitorach studyjnych były dobrze słyszalne. EDIT: pracuję nad kawałkami binauralnymi Póki co, mam jedynie instrumentale, ale jak dorobię się porządnego mikrofonu do takich nagrań to i głos będzie Edytowane 26 Marca 2016 przez nismovsky 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Spawn Opublikowano 27 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2016 (edytowane) A ja w przeciwienstwie do powyzszych lubie sobie potestowac na albumach ktorych nie znam zbyt dobrze lub wcale. Moim zdaniem jak sie zna utwor na wylot i testuje sie ciagle na tym samym to robi sie to bardzo nieobiektywnie. Oczekuje ze dany utwor zabrzmi mi w taki to a taki sposob ktory znam z jakiejstam konfiguracji sprzetowej. Jak sobie porownuje na czyms czego nie znam to niech stare i nowe sluchawki same sie bronia, przynajmniej nie bedzie ze ktores sa faworyzowane przez moje przyzwyczajenia. Edytowane 27 Marca 2016 przez Spawn Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paratykus Opublikowano 27 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2016 Przede wszystkim jeśli chodzi o odsłuchy testowe : na pierwszym miejscu stawiam mastering i porządne nagranie. Od lat, jeśli chodzi o jakość dźwięku, jest u mnie na porządku dziennym wydawnictwo DALI, które za punkt honoru stawia sobie jakość.Udowadniają, że 16/44wystarczy. Mam ich trzy płyty :DALI cd1,cd2,cd3 : http://www.dali-speakers.com/music/the-dali-cds/dali-cd-vol-1/ Poza tym oczywiście nagrania binauralne, ale na ten moment nie jestem w stanie podać linków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crysis94 Opublikowano 27 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2016 Dla mnie bez sensu - niewiedza jak konkretny utwór brzmi na dużej gamie sprzętu u mnie wykluczyłaby obiektywną ocenę :| A ja w przeciwienstwie do powyzszych lubie sobie potestowac na albumach ktorych nie znam zbyt dobrze lub wcale. Moim zdaniem jak sie zna utwor na wylot i testuje sie ciagle na tym samym to robi sie to bardzo nieobiektywnie. Oczekuje ze dany utwor zabrzmi mi w taki to a taki sposob ktory znam z jakiejstam konfiguracji sprzetowej. Jak sobie porownuje na czyms czego nie znam to niech stare i nowe sluchawki same sie bronia, przynajmniej nie bedzie ze ktores sa faworyzowane przez moje przyzwyczajenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Spawn Opublikowano 27 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2016 (edytowane) Co tak kto lubi. Dla mnie album prodigy experience najlepiej brzmial w latach 90 na walkmanie z xtra bassem i nic nigdy mi lepiej nie zagralo. Tak przynajmniej go wspominam. Jakbym go nie znal i sluchal go dzis to pewnie mialbym inne odczucia EDIT W sumie jak tak przemyslalem to moze i lepiej testowac na czyms co sie zna na wylot ale nie wyobrazam sobie pozniej sluchac takich utworow dla przyjemnosci. Edytowane 27 Marca 2016 przez Spawn Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crysis94 Opublikowano 27 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2016 W sumie jak tak przemyslalem to moze i lepiej testowac na czyms co sie zna na wylot ale nie wyobrazam sobie pozniej sluchac takich utworow dla przyjemnosci. Hehe... teraz wcześniej wspomniany album odpalam tylko do testów, ale musi być jakieś poświęcenie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kerebron Opublikowano 27 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2016 1. Jak napisał Thomm: możliwie zróżnicowanych, zarówno pod względem gatunku, stylu (m.in. mastering tu wchodzi w grę) i jakości realizacji (+pkt 3.). 2. Jak napisał Noise: raczej takie, które dobrze znam i jestem w stanie określić, co jest inaczej albo "o, tego wcześniej nie słyszałem!". 3. Kawałki testowe - syntetyczne, tj. sinusy stałe i sweepy, szumy nieskorelowane i skorelowane w fazie i przeciwfazie, cisza, etc. oraz nagrania różnych odgłosów, np. woda, zwierzęta, maszyny, pojazdy, etc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZenekHajzer Opublikowano 27 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2016 Ja dorwałem płytkę B&W dla audiofili. Dzięki niej odkryłem Chrisa Jonesa i jego płytę Moonstruck. Do tego Thomas Bergersen (głównie Final Frontier z albumu Sun) i nieśmiertelny Zimmer (Interstellar, Time z Incepcji). Potem już z górki:Garbarek, Danielsson, Pawlik, Tingvall Trio, Carbon based lifeforms, Shpongle i mam pełne spektrum tego co słucham. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jd1210 Opublikowano 27 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2016 Odsłu****ę na wszystkim co mam, ale i tak główny wyznacznik to: SoundProLab Absolute 1644 Sampler Various Artists - Absolute Sampler 'On The Fly' The Dali CD Vol... The Ultimate Headphone Demonstration Disc VA - Sennheiser HD 800 Klang Von Meisterhand Head-Fi And HDtracks - 2010 - Open Your Ears HDEND - Audiophile Air Dynamic Experience Volume 1 Nismovsky - "Thunderstorm ahead" i "Delirium" - (24bit@96kHz) 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nismovsky Opublikowano 27 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2016 Haha! Załapałem się na listę!Duma rozpiera :D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jd1210 Opublikowano 27 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2016 Haha! Załapałem się na listę! Duma rozpiera :D Nie ma ściemy. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hammerh34d Opublikowano 27 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2016 Mam takie swoje ostatnio ulubione, pokazują rzeczy które lubię i na których mi zależy. - Kyrie z Missa Papae Marceli Palestriny, Belicha i La pastorella mia z Mythos Alte Musik z Naxosa - NIN hesitation marks w wersji audiofilskiej - A copy of (tu tylko pliki, bo winyl tłoczony chyba ze standardu niestety - albo rzeczywiście muszę preamp zmienić), - Tool, 10000 days - Vicarious, ale w sumie cała płyta się nadawa, - Balmorhea - Stranger, zwłaszcza drugi numer (mam wydanie winylowe, duże krążki na 45 obrotów, fajnie to gra, a jak się nie da to z cd), No i jeszcze doszlusowali chłopaki z Fallujah, ze Starlit Path ostatnio, jako test na wygar Na takim zestawie wybierałem ostatnio słuchawki, wystarczyło Amused to death poszło dopiero w domu. Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MsKubek123 Opublikowano 30 Marca 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2016 też mam takie podejście żeby przesłuchać swoich ulubionych utworów bo wtedy zwracamy uwagę na te smaczki no i możemy je porównać z innymi sprzętami, a mam takie pytanie skąd bierzecie jakieś pojedyncze utwory w wave/flac jak nie chcecie całej płyty? i drugie pytanie czy jak z mp3 przekonwertuję na wave to czy odzyskam utraconą jakość po kompresji, czy jak już raz z wave przekonwertuje się na mp3 to one tracą jakość na zawsze? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nismovsky Opublikowano 30 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2016 i drugie pytanie czy jak z mp3 przekonwertuję na wave to czy odzyskam utraconą jakość po kompresji, czy jak już raz z wave przekonwertuje się na mp3 to one tracą jakość na zawsze? Odpowiem Ci na to pytaniem: czy zetniesz sobie ponad połowę włosów na głowie to potem dasz je radę przyczepić w te same miejsca? Nie, nie dasz rady. Konwersja z FLAC/WAV do MP3 powoduje BEZPOWROTNĄ UTRATĘ DANYCH (dlatego mniej zajmują). Nie da się ich "magicznie rozmnożyć". No chyba, że masz na imię Jezus i urodziłeś się w Betlejem Ale wtedy, na Twoim miejscu, brałbym się za mnożenie czegoś bardziej wartościowego od kilku plików audio 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 31 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2016 Teoretycznie mógłbym na każdym utworze, który lubię, ale przykładowo Trivium - Down from the Sky sprawdzam zawsze ze względu na silne skłonności do sybilacji, na utworach z "In Silico" od Pendulum sprawdzam basowe możliwości sprzętu itd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MsKubek123 Opublikowano 31 Marca 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2016 Odpowiem Ci na to pytaniem: czy zetniesz sobie ponad połowę włosów na głowie to potem dasz je radę przyczepić w te same miejsca? Nie, nie dasz rady. Konwersja z FLAC/WAV do MP3 powoduje BEZPOWROTNĄ UTRATĘ DANYCH (dlatego mniej zajmują). Nie da się ich "magicznie rozmnożyć". No chyba, że masz na imię Jezus i urodziłeś się w Betlejem Ale wtedy, na Twoim miejscu, brałbym się za mnożenie czegoś bardziej wartościowego od kilku plików audio tak myślałem, ale wiesz jak działa myślenie życzeniowe , po prostu mam straszne problemy żeby znaleźć niektóre utowry w wave, jakieś starsze kawałki, nie ma żadnej możliwości żeby kupić, a ściągnąć w wavie to jest niesamowita rzadkość, ale w mp3 prosze bardzo, wszystko w chwilę. A mam jeszcze jedno pytanie offtop, dlaczego karty dźwiękowe nie nadają się dla audiofilia? trochę nie mogę tego pojąć skoro karta dźwiękowa jest wstanie odtwarzać nawet 24/192 a płyty mają 16/44.1 to w czym ustępuje połączenie karta dźwiękowa-wzmacniacz-kolumny a odt.CD- wzmacniacz- kolumny? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crysis94 Opublikowano 31 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2016 Czemu się nie nadaje? Jak zasilacz i płyta główna solidne i nie przenoszą jakiś po****nych szumów to jest ok. SC808 klasa granie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sound John Opublikowano 31 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2016 (edytowane) Czemu się nie nadaje? Jak zasilacz i płyta główna solidne i nie przenoszą jakiś po****nych szumów to jest ok. SC808 klasa granie. No i to zdanie podchwycą janusze handlu, produkujący zasilacze i płyty główne nie przynoszące zakłóceń na kartę audio Coś w stylu ,,audiofilskiej" karty od Sony. Edytowane 31 Marca 2016 przez Sound John Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crysis94 Opublikowano 31 Marca 2016 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2016 Nie o to mi chodzi - znajomy miał ujowy zasilacz noname i szumiła u karta dźwiękowa, mienił potem na jakiegoś Corsaira czy Tagana, już nie pamiętam przy okazji upgrade grafiki i nagle karta przestała tak szumieć. Nie popadajmy w paranoję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MsKubek123 Opublikowano 1 Kwietnia 2016 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2016 płyta główna to raczej nie ma znaczenia imo zasilacz ewentualnie karta sieciowa(u mnie ona powodowała szumy) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.