Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Fanklub AKG


Sojek_88

Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, keicaM napisał:

Tylko do rozważenia pozostaje, czy celować stopień wyżej w coś pokroju Sundar, dt1990, czy nie bawić się w półśrodki lub stany przejściowe i od razu celować w półkę HD800. No ale to temat na inną dyskusję.

A moze k1000?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pod uwagę biorę raczej coś, co nie jest białym krukiem i da się normalnie kupić w sklepie i podpiąć pod klasyczny tor słuchawkowy. Na razie pod K702 planuję jeszcze dokupić Aune S7 pro do niedawno zakupionego SMSL M500 i to będzie punkt wyjścia pod drugą parę. Wspomniałem o sennkach HD800 bo one też, podobnie jak K702 nie potrzebują rozjaśnienia, więc tor pasując do K702, powinien pasować i do HD800.

Edytowane przez keicaM
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, keicaM napisał:

od razu celować w półkę HD800. No ale to temat na inną dyskusję.

Odpowiedź jest jedna. Edition 11. A na K701 trochę się znam więc...

Edytowane przez Rafacio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
W dniu 1.12.2021 o 09:42, Bednaar napisał:

A tak w ogóle K701 też teraz tanie jak barszcz. Jakbym nie potrzebował izolacji, to spoko bym kupił. Te same przetworniki Varimotion XXL co w studyjnych i K530 - zdaje się?

K530 i K271 owszem mają taki sam przetwornik variomtion 30mm, ale K701 (i podobne) mają varimotion 50mm.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Azakiel napisał:

mogę oddać za dobre piwo 702-ki tylko trzeba dokupić do nich nowe pady i zlutować kabelki (o ile mnie pamięć nie myli to chyba wszystko co trzeba zrobić)

To mogę postawić dobre piwo.

Edytowane przez lobuz1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 2.12.2021 o 09:04, keicaM napisał:

Ja już 8 lat jestem z K701/K702 i zostaną ze mną do końca świata i jeden dzień dłużej. Co najwyżej się w niedalekiej przyszłości zastanowię nad drugą parą słuchawek obok K702 - bardziej pod EDM bo jednak K702 nawet po otwarciu bass portów, to nie jest do końca to w takiej muzyce.
Tylko do rozważenia pozostaje, czy celować stopień wyżej w coś pokroju Sundar, dt1990, czy nie bawić się w półśrodki lub stany przejściowe i od razu celować w półkę HD800. No ale to temat na inną dyskusję.

Ja mam z serią k7 przyjemność pewnie z dychę. k701 to były moje pierwsze - hajendowe - słuchawki :) Mam k701FAW do dziś - 3-cią czy 4-tą parę z kolei, zrekablowaną u Forzy - także wewnętrznie jego miedzią 7n. Miałem 5 lat 1990, świetne, miałem dni kilka na odsłuchach Sundary, świetne. Wpadły mi w łapki jednak k812 i to jest to. Wiem, że mój zestaw mt603 z lampką Tung Sol/JJ z ZENStackiem na wypasie to za mało, by z nich wyciągnąć wszystko. Niemniej te dziewięćdziesiąt parę procent, które wyciągam dystansuje Sundary, 1990pro etc. Zdarza mi się wciąż słuchać k701FAW  i to nawet bezpośrednio po k812 z kablem Argentum Extreme i... oczywiście słychać spadek jakości dźwięku, niemniej, szkoła grania pozostaje ta sama :P i po kilku chwilach, gdy mózg się adaptuje - jest pięknie :) A jakbym miał określić k812? Jedyne słuchawki jakie słyszałem, do których nie mam się do czego przyczepić. Są dla mnie absolutnie perfekcyjne. Bardzo czułe - na jakość - kabla, toru, nagrania.

Edytowane przez manuelvetro
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Moje k701FAW dokonały jakoś około tygodnia temu żywota. Przynajmniej lewy przetwornik, bo najpierw charczało, a potem przestało się odzywać. Nie wiem, czy nie stało się to z jakimś udziałem domowników, Olka (6) np., bo stały sobie na kolumnie, mogły "przypadkiem" spaść, a tata nie zostać powiadomiony o tym fakcie. Nie wiem. W każdym razie zamiast dziadków naprawiać, kupiłem w 2015(14) lekko używane, schowałem do szuflady, pewnie je któremuś Mistrzowi wyślę do naprawy kiedyś, tym bardziej że kabel był drogocenny, od FAW, znaczy droższy niż słuchawki i rekabling wewnętrzny etc.

Ale tęskno mi było trochu, do wygody i lekkości głównie, bo k812 lepiej grają przecież. No to zamówiłem k702, bo też nigdy  nie miałem. I zdziwiłem się kurna, jak na fabrycznym kablu zagrały - czyste studio, jak dt770pro 80 ohm tonalnie, bo akurat mam do porównania, tylko 702 z basem mniejszym, ale wiadomo, większą sceną. Ale nie byłbym sobą, jakbym im kabla nie zamówił, od kulozeby ostatnio miałem ochotę coś  kupić do słuchawek, to nie wahałem się ani chwili. Kabel tani, a gra! Wspaniale! Z pionkiem xdp100r jest już ciekawie, a z dx3pro+ jestem całkowicie ukontentowany. Kurczę, można naprawdę tanio (702 na Amazon.pl kupiłem ze zniżką za pierwszy zakup) i słuchawki i kabel i kombajn (traktor) DAC-AMP do tego sfastrygować i gra to kurczę zawstydzająco dobrze. Aż musiałem się na k812 przełączyć, żeby się upewnić, że grają lepiej od tych k702 z kablem od kulozeby, uff, grają. Jeszcze lepiej. Ale cholera jasna, to jest to samo granie. Ino jeszcze lepsze.

Także, hajend mój ostatni i jedyny to k812 będzie. Stare klasyki są wystarczająco dobre. Zawstydzająco dobre. IMO.

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

57 minut temu, manuelvetro napisał:

Moje k701FAW dokonały jakoś około tygodnia temu żywota. Przynajmniej lewy przetwornik, bo najpierw charczało, a potem przestało się odzywać.

U mie też tak było i okazało się, ze kabelek się urwał. Włóż w srebrną kopułkę w jeden z otworów jakiś pin i przekręć ją o kilka stopni w lewo- dzieki temu zdejmiesz kopułkę i sprawdzisz co z kablami. Też mam K702- z odblokowanymi bas portami.

Edytowane przez lobuz1
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

23 minuty temu, marek_m napisał:

Twoja dobra passa trwa. Co zakup, to hit :)  

Zazdroszczę, bo u mnie, co zakup, to zwrot (no prawie) :D 

I to jest problem. Dobre rzeczy muszę sprzedawać (np. 3 daców, ani 4 wzmaków nie potrzebuję) - nie oddawszy, bo 14 dni minęło - za mniejszą cenę...

Także Twoje podejście jest niewątpliwie praktyczniejsze, a moja audioamoria jest ostatecznie utrapieniem...

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@manuelvetro gratuluję zakupu K702. A ja daję szansę welurkom na K271, bo np. scena lepsza niż  na skórkach,  póki co przyzwyczajam się. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Bednaar napisał:

@manuelvetro gratuluję zakupu K702. A ja daję szansę welurkom na K271, bo np. scena lepsza niż  na skórkach,  póki co przyzwyczajam się. 

No i wygoda też chyba na plus? Przyznam, że k271 też mnie ciekawiły, zwyciężyła jednak ciekawość nad dt770pro, bo od lat miałem je kupić i mówiłem sobie po co, skoro znam na wylot wszystkie inne beyery we wszelkich opornościach, z klasyków przynajmniej.... No i a akg też jeszcze k240 mk2 nigdy nie miałem, też walczyłem ze sobą i wywalilem z koszyka ostatecznie na thomanie i solo k702 z Amazona kupiłem.

Ale cholera wie, czy ich nie kupię :P 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, manuelvetro napisał:

No i wygoda też chyba na plus? Przyznam, że k271 też mnie ciekawiły, zwyciężyła jednak ciekawość nad dt770pro, bo od lat miałem je kupić i mówiłem sobie po co, skoro znam na wylot wszystkie inne beyery we wszelkich opornościach, z klasyków przynajmniej.... No i a akg też jeszcze k240 mk2 nigdy nie miałem, też walczyłem ze sobą i wywalilem z koszyka ostatecznie na thomanie i solo k702 z Amazona kupiłem.

Ale cholera wie, czy ich nie kupię :P 

Polecam zatem kolejny zakup zwłaszcza ze względu na cenę K240 (trzy stówki, czasem mniej) - no i bardzo łatwe modyfikacje: pady, kabelek (ten AC2 od Audiofanatyka zrobił bardzo dobrze moim K271).

W kwestii wygody padów: niejednoznaczna poprawa, oczywiście przyjemniejsze w dotyku, niż te ze skaju, ale są grubsze i twardsze - czyli w efekcie słuchawki mocniej ściskają głowę, jest mniej miejsca na uszy. Ale dźwięk jednak lepszy - lepiej zdefiniowany. Poprzednio założyłem je tylko na jeden dzień i wróciłem do skórek, bo wydało mi się, że welur rozjaśnia brzmienie i nic poza tym. Wczoraj przesłuchałem na trzech płytach i po pierwsze z welurem lepiej różnicuje się nagrania, a po drugie dźwięk jest jakby bogatszy. Podobno po kilku miesiącach pady welurowe mają się ułożyć - zatem trzeba im dać więcej czasu. Tak przynajmniej twierdzi Jakub Ł.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Rafacio napisał:

Hmm. To ciekawe. Ja jednak zdecydowanie wolałem te "skóry". I jeśli chodzi o wygodę i o dźwięk.

Możliwe, że jeszcze zmienię zdanie - po prostu wtedy po jednym dniu wróciłem do skórek, teraz dam im więcej czasu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skóra jak i welur mają swoje dobre i złe strony. Na skórze zauważyłem jakby dźwięk był bardziej sczelny i bass zwiększony. W welurach ten bass jest zmiękczony. Co do podejścia które wybrać. Ja wybieram pady wokółuszne bo jeżeli ktoś już stwierdził że mniejsze pady cisną w uszy. Miałem na myśli jak @Perul podkreślił w fostexach t5-rp iii zmiana padów tych podstawowych płaskich wychodzi na plus. Mam też te w drewnie i też są inne. Możliwe że żonglowanie padami i kablami dla jednych daję lepszy komfort z czym mogę się zgodzić przecież wielokrotnie firmy jak sprzedają słuchawki to przeważnie albo pady do wymiany albo kabel.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, marco-polo napisał:

Skóra jak i welur mają swoje dobre i złe strony. Na skórze zauważyłem jakby dźwięk był bardziej sczelny i bass zwiększony. W welurach ten bass jest zmiękczony. Co do podejścia które wybrać. Ja wybieram pady wokółuszne bo jeżeli ktoś już stwierdził że mniejsze pady cisną w uszy.

Ale piszesz o słuchawkach AKG K271 MkII? Ja stwierdziłem twardsze, szybsze brzmienie na welurach. Oba typy padów do tych słuchawek są wokółuszne. Nie wiem, co to znaczy "szczelny" dźwięk. Ilościowo bas się nie różni, tylko na welurach jest twardszy - takie są moje obserwacje. Plus większe różnicowanie realizacji na welurach - dla mnie to zaleta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Bednaar napisał:

Ale piszesz o słuchawkach AKG K271 MkII? Ja stwierdziłem twardsze, szybsze brzmienie na welurach. Oba typy padów do tych słuchawek są wokółuszne. Nie wiem, co to znaczy "szczelny" dźwięk. Ilościowo bas się nie różni, tylko na welurach jest twardszy - takie są moje obserwacje. Plus większe różnicowanie realizacji na welurach - dla mnie to zaleta.

Moje założenia wychodzą z tego że jest różnica między skórką a welurem, niestety nie mam akg 271 mkii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Bednaar napisał:

Nie wiem, co to znaczy "szczelny" dźwięk. Ilościowo bas się nie różni, tylko na welurach jest twardszy - takie są moje obserwacje.

Ja bezpośrednio po zmianie padów na welurowe odczuwałem całkowity brak basu w porównaniu do "skóry". Po czasie się to w miarę wyrównywało. Ale po długim czasie i z pamięci odbieram welury jako mocno średnicowe bez basu w porównaniu do skór.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Rafacio napisał:

Ja bezpośrednio po zmianie padów na welurowe odczuwałem całkowity brak basu w porównaniu do "skóry". Po czasie się to w miarę wyrównywało. Ale po długim czasie i z pamięci odbieram welury jako mocno średnicowe bez basu w porównaniu do skór.

Całkowitego braku basu nie czuję. Po prostu krócej wybrzmiewa, jest bardziej impulsowy, nieco cichszy, ale jednocześnie mam wrażenie, że schodzi niżej, niż w przypadku skórek. W sumie K271 skórki vs. welury - dwa nieco inne sposoby grania, każdy ma swoje plusy i minusy, nie potrafię jednoznacznie określić, z którymi padami grają lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj dokonałem ostatecznej decyzji w kwestii skóra czy welur dla K271: z padami welurowymi grają bardziej szczegółowo, detalicznie, ale z padami skórzanymi dźwięki są wypełnione, bas lepiej dociążony. Jak na moje uszy, welury służą bardziej do wyciągania detali (czyli lepsze do studia), ale - jak dla mnie - muzyki przyjemniej słucha się ze skórkami. Wczoraj słuchałem Weather Report "Mysterious Traveler" i zmiany padów z welurów na skórę wykonałem po zapauzowaniu w trakcie utworu tytułowego - tutaj właśnie dokonałem ostatecznych obserwacji. Może już nie było tak detalicznie, ale bardziej "muzykalnie" (wiem, pojęcie bardzo subiektywne), szczególnie poprawiło się dociążenie basu, nie był taki leciutki jak z welurami. Zatem nie można jednoznacznie określić, na których padach K271 grają lepiej - każdy musi sam sprawdzić, co mu bardziej odpowiada. Tutaj podzielam więc opinię @Rafacio.

PS. Tym razem z welurami wytrzymałem 3 dni ;) 

Edytowane przez Bednaar
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności