Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Fanklub AKG


Sojek_88

Rekomendowane odpowiedzi

które to LCD?

 

To są Audeze LCD-2 Rev. 2 czyli jakaś nowsza wersja chyba. Planuję recenzję porównawczą tych Audeze bo to ciekawe słuchawki!

Edytowane przez johnys
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

wrq Jakbyś porównał k240 z Q701 ? dlaczego nia chciałbyś osobiście posiadać K/Q 701 ? pytanie mnie bardzo interesuje bo widzę że przesłuchałeś nie jedne AKG :) ja ostrzę zęby od kilku miesięcy na 701 obojętne czy Q/K choć wolałbym Q z racji na lubiane prze zemnie bassy :)

 

johnys - Gratulują Kolekcji :) jak brzmią K1000

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wrq Jakbyś porównał k240 z Q701 ? dlaczego nia chciałbyś osobiście posiadać K/Q 701 ? pytanie mnie bardzo interesuje bo widzę że przesłuchałeś nie jedne AKG :) ja ostrzę zęby od kilku miesięcy na 701 obojętne czy Q/K choć wolałbym Q z racji na lubiane prze zemnie bassy :)johnys - Gratulują Kolekcji :) jak brzmią K1000

K240... które :) ? Gdyby wziąć na warsztat ogólnie sextetty to ... one "nie mają" góry w porównaniu do 701. Sextetty mimo wszystko grają głównie środkiem, gdzie wysokie tony i bas(czasem bardziej, czasem mniej) uzupełniają resztę. 701 grają jasno i bezpośrednio, z twardym, wyczuwalnym basem. Dźwięk raczej delikatnie odchudzony. K240 są wyraźnie bardziej dociążone, choć nie porównując wprost wydają się naturalne. Grają dźwiękiem pełnym, ale nie podkolorowanym. Jeśli już coś sprawia wrażenie nienaturalnego, to umiarkowanie wycofana góra, co daje wrażenie (delikatnego!) ciemnego tła. Przede wszystkim jednak K240 grają w sposób uniwersalny - można na nich sluchawek każdego rodzaju muzyki. Q701 natomiast są wyraźnie bardziej wybredne. Sposób kreowania sceny także bardziej odpowiada mi w moich staruchach - grają odpowiednio w głąb, nie rozchodząć się przesadnie na boki - sprawiają wrażenie bardziej trójwymiarowych. Q701 przez swoją przesadnie szeroką scenę dają wrażenie bardziej "płaskiego" dźwięku.... to by było na tyle. Nie wiem co dokładnie chcesz wiedzieć, a Q701 też nie znam tak dobrze, by samodzielnie pisać na ten temat elaborat :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz WRQ ale Sexttet jak i DF oraz monitor są do sprzętu domowego i kontretnych wzmaków oraz DAC-ów a nie czego popadnie, myślę, że K701 w połowie nie są tak wymagające jak właśnie te słuchawki.

Wymagające czego ? :) Mocy, czasu, wyglądu, pieniędzy, chęci ?

 

Ja wychodzę z założenia, że kupiłem sprzęt wielozadaniowy, neutralny, i pod niego dobieram słuchawki (lexicon omega studio). Być moze odnalazł bym się w sprzęcie o innej konfiguracji, gdzie manipulowałbym bardziej niż teraz wzmacniaczami czy źródłami, ale nie spełniłoby to moich wymogów użytkowych. Stąd ja dobieram słuchawki POD POSIADANY SPRZĘT. Czy chcesz mi powiedzieć, że warte zachodu jest szukanie jakiegoś magicznego połączenia z audiofilskimi klockami, co wyniesie moje doznania odsłuchowe na wyższy poziom, bo te słuchawki na tym sprzęcie się marnują ? Założę się, że nie miałeś okazji słyszeć takiego połączenia. Nie mówiąco o drastycznie różniących nas gustach dźwiękowych jak i muzycznych :)

 

A może AKG rekomenduje jakieś konkretne sprzęty, z którymi należy łączyć ich słuchawki (tak jak w K1000)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mocy, czasu i pieniędzy bo to stary sprzęt i wymaga czegoś z jego okresu świetności, a być może także renowacji bo zawiszenie drivera też się zuzywa.

 

To jest sprzęt z okresu innej mentalności ludzkiej oraz innej technologi i trzeba to uszanować, okres ten zaczął się kończyć na przełomie lat 80-90, zobacz ze są to słuchawki z czasów analoga, lamp, gramofonów itd. To jest istotne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mocy, czasu i pieniędzy bo to stary sprzęt i wymaga czegoś z jego okresu świetności, a być może także renowacji bo zawiszenie drivera też się zuzywa.

 

To jest sprzęt z okresu innej mentalności ludzkiej oraz innej technologi i trzeba to uszanować, okres ten zaczął się kończyć na przełomie lat 80-90, zobacz ze są to słuchawki z czasów analoga, lamp, gramofonów itd. To jest istotne.

Popełniasz dosyć istotny błąd logiczny. W bardzo ładny sposób przedstawiłeś dlaczego stare słuchawki mają zgrywać się ze starym sprzętem. Nie ma w tym jednak logicznego argumentu dlaczego akurat z nowym sprzętem nie mogłyby się zgrywać ? Poza tym wróćmy do moich wymogów: ile musiałbym posiadać sprzętów i jaką zajmowałyby one objętość, by Twoim zdaniem wykorzystać ich pełny potencjał, oraz czy zmieścił bym się z tym na niewielkim biurku akademika :) ?

Edytowane przez wrq
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzisz WRQ dzisiejszy sprzęt i filozofia budowania jest inna niż wtedy, wtedy słuchawki miały 600 ohm i były budowane inne wzmaki, inne układy były, powszechne były lampy, ciepłe granie i vinyl, dziś jest inaczej, niskoomowe słuchawki, mp3, tona cyfrowych ulepszaczy itd. To żaden błąd logiczny a pole do dalszej dyskusji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzisz WRQ dzisiejszy sprzęt i filozofia budowania jest inna niż wtedy, wtedy słuchawki miały 600 ohm i były budowane inne wzmaki, inne układy były, powszechne były lampy, ciepłe granie i vinyl, dziś jest inaczej, niskoomowe słuchawki, mp3, tona cyfrowych ulepszaczy itd. To żaden błąd logiczny a pole do dalszej dyskusji.

Zgadza się, jest inaczej, w ogóle istniała norma prawna, które określała, że wzmiacniacze mają mieć na wyjściu bodajże 120ohm... jak to wszystko jednak ma się do Twojego sceptycyzmu względem mojego zestawu :) ? Podobnie z muzyką, jeśli słucham różnorakiej, starej i współczesnej, to jaki sprzęt powinienem mieć, stary, czy nowy, by "wierniej" oddał te nagrania "wierniej" z czasami, w których powstawały tamte płyty ... ?

Edytowane przez wrq
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi sie, że stary, dziś ten klasyczyny sprzęt studyjny osiąga zawrotne ceny bo był budowany bezkompromisowo oraz przeważnie ręcznie projektowany, do dziś z powodzeniem używa się go w porządnych studiach :)

 

K240 bez powodu by legendą nie zostały :)

Może masz rację, że był (jest) bardzo dobry ten stary sprzęt, ale w audio powoływać się na zależność wysokich cen wynikających z jakości ... ? Kiepsko to brzmi, audio podlega modom, często nieracjonalnym ;) Jak wiesz, nie ma jednej metody.

 

Zgadzam się, nie bez powodu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Wszystko sprowadza się do tego czego oczekujesz od sprzętu, dla Ciebie to i to będzie lepsze, a dla mnie co innego.

Na mój gust te słuchawki grają świetnie,a czy są warte swojej ceny to już sprawa indywidualna.

Poprostu w tej chwili ten model wstrzelił się w moje preferencje.

Są niesamowicie odprężające, nie męczą dźwiękiem, grają równo, bas nie zalewa innych pasm i jest przestrzeń.

Tego szukałem i znalazłem :)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No offence, tylko się pytałem z czym porównywałeś że snujesz takie wnioski. Grają całkiem fajnie, ich charakterystyka mi całkiem odpowiadała lecz nie wyróżniają się niczym szczególnym - to pewnie ci się w nich podoba co nazwałeś odprężającym dźwiękiem. Czasami tylko brakowało mi niskiego basu, zwłaszcza w elektronice. Dużym ich plusem jest wygoda, są lekkie i nie czuć ich prawię na głowie. Gdyby jeszcze pałąk był by z oddychającego materiału i pady były miększe , takie jak w Beyerach to rzekłbym że ideał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co masz na myśli twierdząc, że przy k 240 poprzednich nie ma czego szukać ?

 

Bamboszek, zgadzam się z Tobą, że nie wyróżniają się niczym szczególnym ( poza jedną cechą ), tak jak np. nisko schodzącym basem - i to właśnie uznaję za zaletę - są wyważone - niedawno miałem 380tki Sennheisera i te tłukły basem niemiłosiernie, ale też inna konstrukcja więc inne wrażenia...

Ogólnie tak jak porównuję różne modele różnych producentów to tylko w słuchawkach AKG znajduję coś takiego - ciężko mi to nazwać - wrażenie lekkiego przesteru(?) w pozytywnym tego słowa znaczeniu, zadziora w brzmieniu, którego gdzie indziej nie ma co szukać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności