Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Fanklub AKG


Sojek_88

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 10.11.2021 o 20:40, Rafacio napisał:

Ani jedno, ani drugie. Te słuchawki zauroczyły mnie w pięć sekund i były ze mną z przerwą na małą fascynację Grado przez chyba 5 lat, a może 4. Tak jak pisałem przez ten czas, tak je postrzegałem. Dziś widzę je trochę inaczej. Bardzo istotne jest jednak przyzwyczajenie się do sposobu prezentacji.

Nie, bo na dodatek jeszcze słabo to wygląda.

Żeby nie było tak dramatycznie. To i tak uważam je za lepsze od HD800. 

 

Obawiam się, że zepsułem sobie uszy i teraz będę jęczał jak baba, że jakieś słuchawki są za ostre. Co za wstyd.😥

 

Zachęcam do posluchania HD800 w różnych konfiguracjach. W niektórych naprawdę potrafią bardzo pozytywnie zaskoczyć swoim dźwiękiem.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słuchałem ich sporo, bo zastanawiałem się nad kupnem. Teraz i tak już po sprawie, bo mam pod każdym względem znacznie lepsze od nich słuchawki. Znacznie lepsze wg mnie. Do tego bez konieczności cudowania z napędem.

Edytowane przez Rafacio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, dj1978 napisał:

Czyli jeśli K701 ze standardowymi padami, to raczej jako jedyne w kolekcji😉

 

Ano jak słuchawki się za mocno różnią to może to być dotkliwe. Ja jak się nauczę brzmienia danej pary słuchawek to potem się do nich szybko mogę zaadaptpwać, ale jak zmiana jest duża to pierwszy zgrzyt może pozostać. To jest właśnie minus posiadania kolekcji, bo by w pełni docenić dane granie to trzeba w nie że tak to ujmę wrosnąć. 

 

Stąd właśnie np. krzyki i jęki przy sennheiserach dla niektórych odejście od nich będzie płaczem bo znika skupienie na średnicy, a dla innych będzie płaczem przejście na nie bo ciemno i gdzie ten basior. 

 

Ja nie kierowałem się opiniami tylko z góry założyłem, że nawet jeśli K701 subiektywnie mogą komuś (w tym i potencjalnie mnie) plumkać dobrze to będzie przy nich za mało basu Jak na standardy, które przyjmowałem. Nigdy zatem się za nimi nie oglądałem.nawet jak krązyły po 400zł. W tej cenie do jakiejś lekkiej muzyczki moga być nawet bardziej niż ok, ale dla mnie słuchawki muszą zagrać wszystko co najmniej poprawnie. Obecnie to działa też w drugą stronę, czyli słuchawki ze zbyt obfitym basem też są u mnie skreślane. Są jeszcze inne kryteria, ale to może nie tutaj.

 

Mimo wszystko chciałem posmakowac wyższych AKG więc postawiłem na K712 z rzekomo większą ilością basu. Były spoko, ale oatatecznie musiały ustąpić. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, MrBrainwash napisał:

Ja nie kierowałem się opiniami tylko z góry założyłem, że nawet jeśli K701 subiektywnie mogą komuś (w tym i potencjalnie mnie) plumkać dobrze to będzie przy nich za mało basu

z padami od Brainwavz Hybrid K701 jestem przekonany, że i sceptykowami mogą przypaść do gustu. Mało słucham ostatnio na słuchawkach jak chcesz mogę Ci pożyczyć na odsłuchy w tej wersji SE. Myślę, że lepiej wypadną niż K712.

Edytowane przez dj1978
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, marco-polo napisał:

AKG K240 STUDIO vs MKII oprócz padów to czymś się różnią? 

 

Krótkie zestawienie wersji k240, ktore dostalem w 2006 roku od inzyniera z AKG:

 

- k240 made from 1976 on. From 1984 on the design was modified and  called
K240Monitor or K240M (golden metal parts instead of silver, passive
membranes replaced by ear related acoustic resistive materials)
- k241 was made from 1978 on and was an acoustically modified version of the
K240. The K241 was aimed towards the listeners of pop music while the K240
was intended to mainly be used by people listening to classical and
orchestral music. This marketing philosophy however was not really
successful. To minimal where the differences in sound. So the model K241 had
a rather short life. I think it stayed in the production program for about
three years.
- k240 m:  see above
- k240 df This was a special studio version where the drivers where diffused
filed equalized. Aim was to offer the same sound reproduction  then with
monitor speakers. The K240DF was successful within the group of critical
sound engineers and was made from 1983 on until 2005 but only in moderate
quantities.
- k240 s This is the recent version of the K240. It has newly developed low
impedance drivers and a very much improved sound compared to the first K240.
This version was made from 2003 on. Since 2005 the K240Studio has replaced
the K240M.

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 11.11.2021 o 21:06, dj1978 napisał:

z padami od Brainwavz Hybrid K701 jestem przekonany, że i sceptykowami mogą przypaść do gustu. Mało słucham ostatnio na słuchawkach jak chcesz mogę Ci pożyczyć na odsłuchy w tej wersji SE. Myślę, że lepiej wypadną niż K712.

Wyleciało mi by odpisać. Sorry. Bardzo dziękuję za propozycję. Na ten moment jednak grzecznie podziękuję bo zrobiłem sobie przerwę od próbowania nowych modeli. Moje własne z kolekcji czują się niedopieszczone i im chcę poświęcić swoją uwagę. ;) Aczkolwiek gdyby coś się u mnie zmieniło to się odezwę. Dzięki Twoim opisom i innych oraz własnej analizie wiem mniej więcej czego się spodziewać po stockowych. Z nowymi padami może być znacznie ciekawej. Jestem jak najbardziej za kombinowaniem z padami bo wprowadzają realne i znaczące zmiany, można sobie dopasować granie. Tylko będąc na etapie zgłębiania tonalności słuchawek to lubię mieć coś referencyjnego do czego można się odnieść, że będę wiedział, że słucham tego samego co inna osoba robiąca analizę. No i móc je posłuchać na tonalności dopracowanej presetem. Dla K701/K702 nawet wklejałem filmik z tuningiem gościa co przy nich pracuje z dźwiękiem i chciał je zbliżyć do grania Audeze. Z efektu był zadowolony, czyli stockowe strojenie nie jest dla każdego najlepsze. Szczerze powiedziawszy wiedząc, że Rafcio nie modyfikuje słuchawek i znając muzykę której słucha to zawsze dla mnie było enigmą jak on wytrzymuje z tymi AKG. :P Jeszcze do takiej muzyki jakiej ja często słucham, to bym zrozumiał, ale on jedzie ostro z metalem i starszymi realizacjami, a te potrafią same z siebie zagrać chudo. 

Edytowane przez MrBrainwash
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja siedzę głównie w k812. Kiedy problemem staje się komfort, po godzinie, dwóch, ubieram dt990 edition, mega lekkie i wygodne lub k701FAW na stockowych z powrotem padach, najwygodniejsze dla mnie, nigdy nie męczące. Słucham z ZENStawu, w środku jest mt603 z jedną z dobrych lampek.
812 są dużo lepsze technicznie, niemniej już po chwili adaptacji słuchanie k701FAW staje się czystą radością. 
k701FAW od sześciu lat maja u mnie status słuchawek, które zostaną ze mną do końca. Wszystko inne się zmienia. 812 zapewne też taki status zyskają - czas weryfikuje tu założenia. Jestem nawet bliski myśli, że dokupię im oryginalne pady za 600 pln. Może jeszcze nie teraz, ale to się stanie, prędzej, czy później.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyznam, że ostatnie ponad dwa tygodnie to choruję, więc słuchanie jest okazjonalne. Chociaż, chyba, ku dobremu już idzie może, bo trzeci dzień z rzędu mam przyjemność 812 słuchać. Nie pamiętam, który to miesiąc je mam. Niemniej nie mogę się im wciąż nadziwić i nazachwycać. Jakby nie daj Boże wyzionęły ducha, kupiłbym nowe, na raty, bo inaczej nie bardzo mnie stać. Zakochałem się na amen. 💞

  • Like 4
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, manuelvetro napisał:

Zakochałem się na amen. 💞

Dołączam do życzeń😜

7 minut temu, marekhall napisał:

Szybkiego powrotu do zdrowia!


A tak na serio, to faktycznie Manu coś ostatnio nam skapcaniał. Niech już zdrowieje lepiej, żeby się dziarsko odgryzał na pojazdy po k812.

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 hours ago, manuelvetro said:

Przyznam, że ostatnie ponad dwa tygodnie to choruję, więc słuchanie jest okazjonalne. Chociaż, chyba, ku dobremu już idzie może, bo trzeci dzień z rzędu mam przyjemność 812 słuchać. Nie pamiętam, który to miesiąc je mam. Niemniej nie mogę się im wciąż nadziwić i nazachwycać. Jakby nie daj Boże wyzionęły ducha, kupiłbym nowe, na raty, bo inaczej nie bardzo mnie stać. Zakochałem się na amen. 💞

Odkąd miałem pożyczone K812, ciągle je wspominam, z lampą w szczególności :)

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

https://www.wbamp.com/pl/produkt/hpa-master-wzmacniacz-sluchawkowy-otl/

Czy taki podstawowy OTL od WBA wystarczy k812?

Teraz grają z toru: ZEN Dac -> xduoo mt603 Tung Sol/JJ -> Zen Can

Pytanie podstawowe jest takie, czy HPA MASTER zagra lepiej? Bo mocy będzie miał mniej, ale chyba dla k812 wystarczająco... 

Edytowane przez manuelvetro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@manuelvetroWg specyfikacji powinien wystarczyć, ale nigdy nie wiadomo czy ci sie spodoba póki sam nie posłuchasz. Poszukaj opinii na jego temat.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i mamy recenzje K712 pro

 

https://www.audiosciencereview.com/forum/index.php?threads/akg-k712-pro-review-headphone.28244/

 

Chciałbym je mieć teraz pod ręką by posłuchać z EQ. Zniekształcenia po EQ pewnie nie byłyby rewelacyjne, ale też pewnie nie takie złe. Przestrzenne właściwości to potwierdzam, miały całkiem niezłe. 

 

Jakbym bawił się w kolekcjonera to pewnie chciałbym mieć jakieś AKG w stadku dla tej unikalnej prezentacji, no chyba że stać mnie by było na HD800. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie mogę zapisać się do klubu. Od 13 lat K530LTD, od dzisiaj K271 MkII. Kiedyś miałem jeszcze pchełki AKG, ale chyba zgubiłem ;)

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś przeczytałem wywiad z Adamem Darskim. Pamiętałem, że podobała mi się pierwsza płyta Me and that Man, ale o wyjściu drugiej nic nie wiedziałem. A że trzecia miała ostatnio swą premierę, to już wcale... Więc zacząłem od vol 1. nadrabiać zaległości: ubrałem k812  i kicha. Niesłuchalne. Uszy bolą. Słaba realizacja czy ki czort, myślę? Przełączyłem się na k701FAW i jest fpyte. 

Także, ten tego. Warto mieć oba flagowce zez ty stajni :P 

 

pardonsik

 

Tak prosto nie jest. Po k701 wróciłem do k812 i jest tak, jak być winno :D 

Gdzie jest pies pogrzebany zatem?

W moich Panasach TWS cośtam 500. Ostatni tydzień w nich tylko słuchałem i przejście bez adaptacji na k812 było dla mózgu wstrząsem, szokiem i traumą. k701 okazały się tą konieczną adaptacją. Także okazuje się, że k701 mają też ukryty wymiar terapeutyczny.

Edytowane przez manuelvetro
  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, manuelvetro napisał:

Więc zacząłem od vol 1. nadrabiać zaległości: ubrałem k812  i kicha. Niesłuchalne. Uszy bolą. Słaba realizacja czy ki czort, myślę? Przełączyłem się na k701FAW i jest fpyte. 

Także, ten tego. Warto mieć oba flagowce zez ty stajni :P 

 

pardonsik

 

Tak prosto nie jest. Po k701 wróciłem do k812 i jest tak, jak być winno :D 

Gdzie jest pies pogrzebany zatem?

Kupić z tej samej stajni K271 MkII i wszystko będzie grało fpyte - taniej i bez kombinacji norweskich... sorry austriackich... sorry chińskich ;) 

A tak w ogóle K701 też teraz tanie jak barszcz. Jakbym nie potrzebował izolacji, to spoko bym kupił. Te same przetworniki Varimotion XXL co w studyjnych i K530 - zdaje się?

@manuelvetroK701FAW - to jakieś modyfikacje? Grubaśne pady ze skóry owcy czy innego barana plus kabelek a'la warkoczyk? Żeby bas był jak z subwoofera? ;) FAW = Forza Audioworks?

Edytowane przez Bednaar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@BednaarTak jest. Rekabling + rekabling wewnętrzny ręką Mistrza z roku bodaj 2015, jeśli nie 2014. Niestety wziąłem z oszczędności 4 żyły zamiast ośmiu, co Mateusz sugerował i jak to się mówi, żałuję, bo mogłoby być jeszcze lepiej. Ale i tak te 701-ki wymiatają. Ustępowały tylko nieznacznie 1990 i 812 ustępują - tu różnica jest słyszalna od razu. Ale są za to wygodniejsze, wiec jak 812 mnie męczą, 701 wchodzą w ich miejsce. A szkoła grania, było nie było, akg, więc zadowolonym. Po Twoim zakupie o K271 MkII versus 770 myślałem, ale zamkniętych do toru nie potrzebuję, a do salonu czy gdzie bądź mam lekkopędne Robiny.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@manuelvetro OK, czyli wypasione K701 - fajnie :) Faktycznie K701 niemodowane nawet to były najwygodniejsze słuchawki, jakie miałem na uszach. Niestety wtedy nie miałem hajsu na nie (kilkanaście lat temu kosztowały ponad 1000 zł), więc skończyło się na K530, które w zasadzie grają podobnie, tylko np. mniej precyzyjnie lokują źródła dźwięku w przestrzeni. K530LTD mam teraz do słuchania w pracy.

K271 versus DT770 - jakość grania ta sama, ale po prostu szkoła AKG vs. Beyerdynamic. Dla mnie w ogóle DT770 to były pierwsze Beyerdynamiki, jakie słyszałem w życiu, krótko po nich jeszcze T5p - własność Artura z łódzkiego mp3store. Beyery są ok, ale moje brzmienie to AKG. Wolę wyeksponowany środek, a nie skraje pasma. No i do akustycznego jazzu są jak znalazł. Planuję jeszcze lepszy kabelek do K271 od Jakuba Łopatko (z audiofanatyk.pl) - i to koniec zabawy z nimi. A pady: wolę skórzane.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, manuelvetro napisał:

Też miałem apetyt na kabel od Kuby. Jak kiedyś kupię jakieś akg z wymiennym kablem, do 812 już mam  - srebrny argentum extreme, nie omieszkam kabelka od audiofanatyka zakupić.

A ja przed chwilą zamówiłem - czarny, dwumetrowy, z jackiem 3.5 mm, bo czasem mam potrzebę podłączenia Ear Buddy  - teraz wypada czekać 4 tygodnie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Bednaar napisał:

A pady: wolę skórzane.

Pełna zgoda. I brzmieniowo i jeśli chodzi o wygodę, bo welury są po prostu małe.

A co do kabla to wrzucę mały kamyczek do ogródka. Zmienisz kabel do jednej słuchawki, a druga i tak będzie leciała po stalowym pałąku.

Edytowane przez Rafacio
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Rafacio napisał:

A co do kabla to wrzucę mały kamyczek do ogródka. Zmienisz kabel do jednej słuchawki, a druga i tak będzie leciała po stalowym pałąku.

Zweryfikuję empirycznie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja już 8 lat jestem z K701/K702 i zostaną ze mną do końca świata i jeden dzień dłużej. Co najwyżej się w niedalekiej przyszłości zastanowię nad drugą parą słuchawek obok K702 - bardziej pod EDM bo jednak K702 nawet po otwarciu bass portów, to nie jest do końca to w takiej muzyce.
Tylko do rozważenia pozostaje, czy celować stopień wyżej w coś pokroju Sundar, dt1990, czy nie bawić się w półśrodki lub stany przejściowe i od razu celować w półkę HD800. No ale to temat na inną dyskusję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności