Skocz do zawartości
WIOSENNA PROMOCJA AUDIO 11.03-04.04.2024 Zapraszamy ×

Fanklub AKG


Sojek_88

Rekomendowane odpowiedzi

@domil K812 to świetne słuchawki i jestem wdzięczny @Comptonowi, że mogłem je od niego wypożyczyć, ale K1000 należałoby określić jako nagłowne monitory bliskiego pola, dające lepszą binauralność oraz otwartość od wielu, nawet kilkukrotnie droższych modeli tradycyjnych słuchawek i ze współczesnych mogą być porównywalne z RAALami sr1a oraz MySphere 3. Poza tym K1000 bywają też zaliczane do tzw. Wielkiej Czwórki przez jednego z recenzentów obok MDR R10, HE90 (Orfeusz) oraz SR-Omegi od STAXa. Jeśli po takich słuchawkach można ich słuchać z przyjemnością, uwzględniając przy stosunek cena/jakość, to K812 są naprawdę świetne. 

 

Polecam dokupić do nich lepszy kabel. Miałem pożyczony Argentum od @Name44, który spokojnie z nimi wypróbowałam. K812 dzięki niemu zyskują na czystości dźwięku, góra nabiera więcej blasku, przekaz dynamiki. Warto go sprawdzić. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, domil napisał:

Czyli ideał znowu się oddala :) Po takich rekomendacjach na pewno będę próbowała dotrzeć do K1000.

Ale najpierw zacznę się rozglądać za jakąś lampą, teraz mam wzmacniacz A20 Beyerdynamica i chyba powinnam wymienić na coś innego. Można znaleźć taki co nie kosztuje majątku i polubi się z AKG?

Jak się zgrywają AKG z tym wzmacniaczem? A20 ma aż 100 Ω na wyjściu słuchawkowym, a K812 mają impedancję dość niską, bo 36 Ω i ciekawy jestem jaki to ma wpływ na brzmienie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Name44 napisał:

@domil po pierwsze gratuluję zakupu słuchawek. Po drugie, po 20 Czerwca zapraszam ze słuchawkami na odsłuch domowy w torze o którym już kilka razy wspominalem na forum.

 

Pzdr

@Name44 byłoby fantastycznie, bardzo chciałabym się zorientować ile można z tych słuchawek wydobyć i sensownie dopasować do nich pozostałe elementy. Zdjęcie toru już widziałam, zazdroszczę i chętnie posłucham :)

8 godzin temu, dj1978 napisał:

Wzmak lampowy polecam bardzo SinusAudio. Super przestrzenne i muzykalne granie, można wypożyczyć do testów:

 

 

 Dzięki! Na pewno wezmę go pod uwagę.

 

7 godzin temu, Tytus1988 napisał:

@domil K812 to świetne słuchawki i jestem wdzięczny @Comptonowi, że mogłem je od niego wypożyczyć, ale K1000 należałoby określić jako nagłowne monitory bliskiego pola, dające lepszą binauralność oraz otwartość od wielu, nawet kilkukrotnie droższych modeli tradycyjnych słuchawek i ze współczesnych mogą być porównywalne z RAALami sr1a oraz MySphere 3. Poza tym K1000 bywają też zaliczane do tzw. Wielkiej Czwórki przez jednego z recenzentów obok MDR R10, HE90 (Orfeusz) oraz SR-Omegi od STAXa. Jeśli po takich słuchawkach można ich słuchać z przyjemnością, uwzględniając przy stosunek cena/jakość, to K812 są naprawdę świetne.

 

Do HE90 dopchałam się kiedyś na AVS, ale 10 min. z tłumem nad głową to żadne słuchanie. W każdym razie przynajmniej na tyle wystarczyło, żeby teraz docenić zestawienie z nimi K1000

 

2 godziny temu, Hustler napisał:

Jak się zgrywają AKG z tym wzmacniaczem? A20 ma aż 100 Ω na wyjściu słuchawkowym, a K812 mają impedancję dość niską, bo 36 Ω i ciekawy jestem jaki to ma wpływ na brzmienie.

Szczerze mówiąc nie potrafię odpowiedzieć bo nie mam porównania, w sumie  gra to i tak o niebo lepiej niż wszystko co miałam do tej pory. A o ile mogłoby/powinno być lepiej to jeszcze nie wiem (tu uśmiechy w stronę  @Name44)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
12 godzin temu, majkel napisał:

Tym razem tak źle nie było, ale... te słuchawki dla mnie grają niewygodną w odbiorze prezentacją jeżeli wzmacniacz gra czysto holograficznie, tzn. posługuje się bryłami dźwięku bez kreślenia jednoznacznej sceny, albo gdy kreśli scenę i plany, a pierwszy plan jest całkowicie bezpośredni. Dobrze mi się ich słucha, gdy cała prezentacja jest jakby rozrzucona wokół, a środkiem zostawione nieco pustego pola.

Talenty szczególne - one robią dźwiękowy teatr. Polega to na tym, iż mają znakomitą fazę uwolnienia dźwięku. Inny dźwięk który się wówczas wyłoni, jest odsłaniany w tak naturalny sposób, że wielokrotnie myślałem, że inny instrument czy odgłos, który następował po czymś, to w ogóle nie odgłos ze słuchawek, a z otoczenia. Czyli realizm następstw dźwiękowych, co kojarzy mi się ze sceną teatralną lub operową, gdzie jeden aktor kończy swoją kwestię tworząc przestrzeń kolejnemu występującemu.

 

 

W przypadku sceny na K812 miałem przy pierwszym kontakcie i DAPie podobne wrażenie. Dla mnie im źródło z pierwszego planu było bliżej środka, tym mniejsza odległość dzieliła je ode mnie. Preferowany przez Ciebie typ prezencji źródeł w danych albumach na K812, w pewnym stopniu odzwierciedla moje odczucia względem charakteru ich sceny. 

 

Po adaptacji nie zwraca się na to uwagi, potrafią ukazać odpowiednią głębię. Jednak przy bezpośrednim porównaniu do K1000, w symfonice, jest to odczuwalne i może danej osobie przeszkadzać. Dla mnie było jak najbardziej akceptowalne.

 

W przypadku fazy uwalniania dźwięku, na słuchawki w tej cenie, robią to świetnie. Z modeli otwartych oprócz dawnego flagowca za wybitne w tym względzie uznałbym też STAX 009 oraz szczytowe focale. Ceny natomiast znacznie wyższe od K812.

 

Dziękuję za podzielenie się opinią👍 Jak będzie okazja do dalszych testów tego modelu słuchawek, pojawią się kolejne spostrzeżenia, chętnie o nich poczytam :) Tym bardziej, że czas odsłuchowy z nimi bardzo miło wspominam. 

Edytowane przez Tytus1988
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak mię @majkel zbałamucił tym wpisem, że aż pognałem do niego rzucić uchem na te k812.

Mój odbiór k812 po kilku latach przerwy niestety nie zmienił się ani na jotę. Pewno jest gdzieś mój stary wpis, który założę się, brzmi jak obecny - świetny, punktualny, czytelny bas, piłowanie na wywalonej na świecznik średnicy i szarpaczka na górze. Słuchawki z gatunku tych, do których nigdy się nie zaadaptuję - im dłuższy odsłuch, tym większy ból głowy i uczucie wiercenia w mózgu. Barwa nieprzyjemna, a prezentacja napastliwa do tego stopnia, że poza naprawdę bardzo dobrym basem, nie mam nawet ochoty na odkrywanie innych zalet tych akg. T90 przy nich to aksamit.

Odsłuch akg k812 to było dla mnie cierpienie porównywalne z tyllowym przy edition10.

Edytowane przez audionanik
  • Like 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, audionanik napisał:

Tak mię @majkel zbałamucił tym wpisem, że aż pognałem do niego rzucić uchem na te k812.

Mój odbiór k812 po kilku latach przerwy niestety nie zmienił się ani na jotę. Pewno jest gdzieś mój stary wpis, który założę się, brzmi jak obecny - świetny, punktualny, czytelny bas, piłowanie na wywalonej na świecznik średnicy i szarpaczka na górze. Słuchawki z gatunku tych, do których nigdy się nie zaadaptuję - im dłuższy odsłuch, tym większy ból głowy i uczucie wiercenia w mózgu. Barwa nieprzyjemna, a prezentacja napastliwa do tego stopnia, że poza naprawdę bardzo dobrym basem, nie mam nawet ochoty na odkrywanie innych zalet tych akg. T90 przy nich to aksamit.

Odsłuch akg k812 to było dla mnie cierpienie porównywalne z tyllowym przy edition10.

 

Zabawne jak różne mogą być wrażenia przy odsłuchu tych samych słuchawek.

Dziś dzięki @Name44  usłyszałam ile można wydobyć z moich k812, no i teraz nie wiem jak mam żyć z tą nową wiedzą, bo pewnie nieprędko uda mi się uzyskać zbliżony efekt.

Na pewno jest w nich niesamowity potencjał, potrafią zagrać tak, że po prostu nie myśli się już o sprzęcie - że czegoś jest za dużo, za mało albo nie tak, tylko po prostu można zanurzyć się w muzyce. Aż do wyjścia potem trafić nie mogłam z wrażenia. :)Jakieś piłowanie, szarpaczka i cierpienie? Wolne żarty!

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@domil bardzo się cieszę, że tak przypadły do gustu. @Name44 ma bardzo synergicznie przygotowanych tor do nich, kabel Argentum pozwala wydobyć ich potencjał krystalicznego dźwięku, holografii. Mam nadzieję, że też będę miał przyjemność również posłuchać w Jego systemie muzyki na K812 i nie tylko :)

 

Na odbiór danych słuchawek ma wpływ wiele czynników od toru, przez repertuar, po czynniki psycho-fizyczne związane z tym narządem, m.in. przyzwyczajenie słuchu do danej sygnatury.

 

Dla mnie K812 są sonicznie bardzo dobre i jeszcze raz potwierdzam, że gdybym nie miał k1000, kupiłbym bez wahania wspomniane K812. Zapomniałem wspomnieć, że urzekła mnie na tych słuchawkach reprodukcja fortepianu, który posiadał na nich u mnie bardzo naturalną barwę, czystość, delikatność z odrobiną kruchości, podkreślaną przez lekko zaakcentowaną górną średnicę, z odpowiednim koncertowym światłocieniem w jego prezencji. Urzekł mnie nawet bardziej od tego z K1000 oraz w pewnym stopniu także od focali, które trochę analogowo go potraktowały. 

 

Życzę, aby kolejne ulepszenia w torze zbliżały sonicznie Twoje K812 do tych z systemu Name44!

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, marekhall napisał:

Hmm, nawet zgodzę się z tą opinią, ale odwrotnie :D

Weź poprawkę, że @audionanik pisze o moich T90, które same z siebie są luźno podobne do oryginału, słuchał ich przeważnie ze stacjonarki, a K812 postanowił wpiąć do portu USB laptopa za pomocą przejściówki Audioquest. Nie wiem jak te ważki grają, ale mogę zrozumieć skąd jego opinia o K812. Tak samo jak znam człowieka, który spędził parę lat z Ultrasone Edition 10. Miały zmienionego jacka, służyły do konkretnego repertuaru, trzeba je było założyć na głowę w specyficzny sposób - u mnie z pałąkiem niemalże nad brwiami - i wtedy to było całkiem słuchalne, a np. z operą nawet ciekawe.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@majkel dziękuję za więcej szczegółów na temat przebiegu odsłuchu audionanika oraz użytego sprzętu! W takim przypadku można zrozumieć, dlaczego tak odbierał dźwięk K812.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Tytus1988
Audionanik wcześniej słuchał k812 na porządnej stacjonarce (min. headonik i cd z lampami na wyjsciu ;) wymiennie: telefunken, mullard, raytheon, EH) i wrażenia były niemal identyczne:D. Na pewno winny był bezpiecznik w instalacji.

Edytowane przez audionanik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, euter napisał:

@audionanik Czy to oznacza, że Cobalt jest niemal tak dobry jak "headonik i cd z lampami na wyjsciu ;) wymiennie: telefunken, mullard, raytheon, EH"? ;)

Logika godna lewicowej dziennikarki:D

To oznacza, że nieprzyjemny, wrzaskliwy, poszarpany styl grania przedmiotowych słuchawek wyłazi bez względu na tor. Kiedy  na gładkim cobalcie usłyszałem znane już ze stacjonarek piłowanie na średnicy, to szkoda mi było zachodu na dalsze katowanie uszu.

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gładki, czy nie, ale synergia wspomnianego sprzętu z tymi słuchawkami, własnymi upodobaniami sonicznymi, wrażliwością na peaki przy określonych czestotliwościach, okazała się po prostu niezbyt zadowalająca ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zostawmy już synergię sprzętu i k812 w spokoju, bo te słuchawki smak mają wyrazisty i bez względu na tor mi niepasujący.

Jeżeli przytoczone przeze mnie wyżej porównanie z wodą źródlaną było dla szanownego gremium zbyt trudne, to zwracam się wprost z oficjalną prośbą o umożliwienie mi nielubienia tych słuchawek i w ramach wyjątku przyznanie mi uprawnień do dawania temu wyrazu w formie wypowiedzi swobodnej.

Z góry dziękuję za pozytywne rozpatrzenie mojej prośby.

Z poważaniem, audionanik.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, nie wiem... w tym wypadku bez ankiety wśród mp3storowiczów chyba się nie obejdzie :D

Edytowane przez Tytus1988
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, audionanik napisał:

Zostawmy już synergię sprzętu i k812 w spokoju, bo te słuchawki smak mają wyrazisty i bez względu na tor mi niepasujący.

Jeżeli przytoczone przeze mnie wyżej porównanie z wodą źródlaną było dla szanownego gremium zbyt trudne, to zwracam się wprost z oficjalną prośbą o umożliwienie mi nielubienia tych słuchawek i w ramach wyjątku przyznanie mi uprawnień do dawania temu wyrazu w formie wypowiedzi swobodnej.

Z góry dziękuję za pozytywne rozpatrzenie mojej prośby.

Z poważaniem, audionanik.

 

@audionanik , nie lubisz k812 to nie lubisz, szanuję Twoje uszy niezależnie od tego co im pasuje  :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, domil napisał:

 

@audionanik , nie lubisz k812 to nie lubisz, szanuję Twoje uszy niezależnie od tego co im pasuje  :)

Czyli mogę już po nich jeździć jak po łysej kobyle, wyolbrzymiać ich wady i wymądrzać się na ich temat jakbym był wszechwiedzący/słyszący?

983A9125-50BD-4B7F-9811-4ABBB1B166F0.jpeg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, audionanik napisał:

Czyli mogę już po nich jeździć jak po łysej kobyle, wyolbrzymiać ich wady i wymądrzać się na ich temat jakbym był wszechwiedzący/słyszący?

983A9125-50BD-4B7F-9811-4ABBB1B166F0.jpeg

 

Trochę będę się krzywić ale jakoś to zniosę. Znaczy sojusz.

20191105_204605.jpg

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności